PDA

Zobacz pełną wersję : problem z lampa blyskowa i c4000



Bender
31.10.05, 00:38
otoz mam problem z wyzwoelniem lampy przez Pc synchro
lampa laduje sie (Hanimex Pz1*44) zapala sie READY
moge zrobic fotke

jednak po blysku lampa laduje sie i nie pojawia sie ready
musze odlaczyc kabel ( i wlaczyc ponownie) a nawet tylko nim poruszac
wtedy natychmiast Ready sie zapala i mozna blsykac raz - i sytuacja sie powtarza
(kabelek mam taki :
z lapmy wychodzi kabel fabryczny - podlaczam go do 3m kabla pc-synchro z koncowka do gniazda olka (taka recznie robiona jak na stronkach - z igiel chirurgicznych 0,8mm) i ruszam tym polaczeenim miedzy kablem lampy a kablem pc synchro

multimter nastawiony na dzwiekowe potwierdzenie zwarcia w chwili robienia fotki krociutko pika - nominalnie na stkach jest 550MOhm

nie ma wiec stalego zwarcia, nie ma napiecia (no jakies tam 10mV moze jest ale to ja moge miec na skorze w trakcie pomiaru scikam paluchami kabelki i koncowki mulitmertu

zarowke blyskowa YinYan odpala mi normalnie i nie mam zadnego problemu (tzn laduje sie i robie fotke z blyskiem - czekam - robei znowu z blyskiem) - na stykach jest 9V i olek lyka to bez problemu


nie kumam o co biega - no chyba ze 3m przewod synchro ktory uzylem ma jakas pojemnosc zaklocajaca pcsynchro ?
albo gniazdko do lampy jest walniete - skoro nim ruszam i wtedy mi sie zapala Ready - ale dziwne po siedzi ciasno - a zaraz po flashu nie swieci juz

napiecie na stykach lampy - 5,5V w chwili wyzwolenia lampy spada do 4V


HELP - WTF ?

Anugal
31.10.05, 11:26
Z tego dosc chaotycznego opisu wnioskuje iz czepic sie mozna gniazda w lapmie blyskowej. Najlepiej rozbierz ja i przelutuj okolice gniazda z duza iloscia kalafonii zeby pozbyc sie ewentualnych zimnych lutow.
Jesli to nie pomoze bedziemy walczyc dalej.
Pozdrawiam

Bender
1.11.05, 01:40
to raczej cos innego
zaczlaem kombinowac - jesli np zewre styki w kablu to lampa blysnie bedzie sie ladowac ale ready sie nie zapali
dokladnie taki sam efekt - czyzby jakis ladunek pozostawal na stykach aparatu ? roznica potencjalu ?

wymyslilem sobie ze skoro tak to odseparuje galwanicznie styki lampy od aparatu przez uzycie optotriaka MOC3021

no i niby ok ale nie bardzo - chyba lampa jest walnieta - dokaldnie ten sam efekt - choc jak zewre kabelek na chwilke az blysnie i puszcze to dziala ok nei jestem jakis specem od elektroniki 0 umiem tylko lutownice trzymac :)

natomiast z guzika TEST blyska za kazdym razem

tylko nie wiem czy TEST nie jest poza obwodem tyrystorowym - a nie chcialbym zostac na samym manualu

Anugal
1.11.05, 11:03
No to musimy teraz rozgraniczyc gdzie lezy problem: czy jest to sprawa przetwornicy (nie osiaga wymaganego napiecia) czy tez ukladu sygnalizacji.
Zeby sie przekonac zrob tak:
-rozbierz lampe i zobacz czy elementem sygnalizujacym gotowosc (kontrolka READY) jest neonowka czy dioda led. Jezeli jest to neonowka to sprawdz napiecie jakie na niej wystepje (punkt zaplonu) w czasie pierwszego i nastepnego ladowania.
-sprawdz tez napiecie na glownym kondensatorze pod katem roznic w napieciu do jakiego sie laduje w trakcie poszzegolnych cykli ladowania.

Oczywiscie biorac sie za to musisz miec swiadomosc ryzyka Na konensatorze wystepuje wysokie napiecie, co prawda nie zabije, ale w skrajnych okolicznosciach zwegli fragment skory. Czeste patrzenie na byslki palnika tez na zdrowie Cie nie wyjdzie.

Mimo wszystko powodzenia.

Bender
1.11.05, 22:46
neonowka jest w srodku - nie mam pojecia po co - bo jej nie widac
za to dioda zaswieca sie kiedy jest ready

jak zweiram kabelki recznei to jest ok - jak podepne je do aparatu lub optotriaka to tylko raz

na elektrodzie znalazlem artykul sugerujacy ze po odpaleniu diody fotorezystor optotriaka pozostaje w stanie wzbudzonym - i trzeba go rozladowac poprzez obciazenie wyksc rezystorami wiekszymi niz 470K rownolegle i szeregowo kondensatorem 100N - jednak odosilo sie to do wariantu lampy z napieciem 300V na stopce (odnoga z transformatora bezposrednio)

a ja mam stale 5V kore w momencie blysku (test) spada do 3,5-4V i rosnie do 5 i wtedy jest ready

uklad odpalania i lampek ma 4 rezystory 2 tranzystory (wyglada jak 3 nozkowy BC - ale nei ma oznaczen) 2 diody prostownicze bez oznaczen neonowke i 3 diody led

nie wiem co moze byc nie tak

probowalem optoriaka recznei wyzwalac - + z bateri i przytykalem do drugiej nozki - z baterii - tez tylko raz blyska

wiec to raczej problem w lampie - ale nie znam sie az tak na elektronice
mam tylko mroczne pojecie ze gdzeis tam elektrony tupaja - ale nie widze ich w ktorym miejscu ;)[/img]

Anugal
2.11.05, 21:42
Hmm skoro nie wiesz gdzie tupaja to mam dwie propozycje:
- rozwaz podlaczenie stykow przycisku Test do stopki, tak aby aparat zwieral przez stopke wlasnie przycisk test. Z tego co pisales wynika iz takie wyzwalanie nie niesie ze soba problemow.
- rozwaz zakup takiej lampy (allegro ~50zl)

A powiedz jeszcze czy prowadziles proby wyzwalania z lampa na aparacie czy tez nie podlaczona. Chodzi mi o to czy drugie blysk nie jest "blokowany" przez aparat, a dokladniej przez stan dodatkowych pol na goracej stopce (o ile takie istnieja).

Pozdrawiam.
Bartek

Bender
4.11.05, 19:47
hah - no wlasnie lampe kupilem za 50zl :) innej raczej nie chce - bo z racji braku stopki w c4000 musze miec szyne z gripem


probowalem najpierw bezposrednio lampe do aparatu - tylko 1 raz
a na stole z optotriakiem to samo

bede potem walczyl z dolozenim tyrystora na wyjsciu triaka

ponoc to jest rozwiazanie

a kazdym razie schemat z chipa nie sprawdza sie bo jest bledny w iwlu przypadkach