PDA

Zobacz pełną wersję : Uszkodzona karta lub zadziwiajacy C-4000



pegaz
10.10.04, 00:24
Taka historia, ktora ktos moze wyjasni. Mam aparat jak w temacie i karte 128MB Kingstona. Od momentu, gdy pare miesiecy temu uzylem do niej czytnika, pojawil sie problem natury "picture error / card error".

Po sformatowaniu karty wszystko raczej wrocilo do normy, ale do czasu. Nie wiem czy to mozliwe, zeby czytnik jakos mechanicznie uszkodzil karte, ale zauwazylem prawidlowosc, ze zawsze po okolo 80-tym zdjeciu sypia sie bledy odczytu :-( Nieregularnie, ale zawsze cos jest walniete. Dzis stracilem pare waznych fotek, wiec sie wkurzylem. Byly zgrywane oczywiscie tradycyjnie, czyli po kabelku z aparatu.

Plan byl taki: machne z zamknietym dekielkiem i tuleja tyle zdjec ile wlezie, a te ktore nie dadza sie odczytac zrobie jako "protected" i zepsute miejsce na karcie bedzie wyeliminowane. Sformatowalm karte, machnalem zdjecie w seriach i... WSZYSTKIE sie zgraly bezproblemowo (sic!)

Ktos ma jakis pomysl? Co to moze byc? Czy ma znaczenie wlaczanie/wylaczanie aparatu do zapisu? Dzis przed tym co robilem rano karta byla sformatowana, baterie naladowane i wszystkie zdjecia byly robione bez wylaczania. Co moze byc przyczyna tych bledow? Dlaczego ta karta sie tak zachowuje - myslalem ze jak sa uszkodzenia, to trwale? Jest moze jakis program to testowania kart?

Z gory dziekuje za wszelkie komentarze!

qwerty
10.10.04, 19:16
wydaje mi sie ze masz jakis błąd na karcie - nie wiem czy jej sformatowanie go usunie bo moze to byc bład nosnika... Zakładam ze jesli robisz fotki o tej samej rozdzielczosci to błąd pojawia sie w okolicy fotki 80-tej bo wtedy dane tejże fotki są zapisywane na karcie mniej wiecej zawsze w tym samym miejscu. Jesli robisz fotki z założonym dekielkiem to zawierają mniej kolorow a wiec powinny byc mniejszymi plikami a zatem zapisywane są w innym miejscu na karcie a tym samym wadliwe miejsce moze zostac ominiete... Podobnie jak robisz fotki o roznych rozdzielczosciach lub w skrajnie roznych warunkach (rozne wagi plikow). Ale to tyko domniemania bo nigdy nie interesowałem sie strukturą zapisu fotek na kartach...

pegaz
11.10.04, 11:46
Blad bledem ale dziwne to bardzo. Po tej feralnej sesji wkurzylem sie, sformatowalem karte i machnalem 10 czy 11 tiffow (tutaj akurat rozmiar staly). Zgralo sie 5 pierwszych, reszta uszkodzona.

Format. Ustawilem jakosc na SHQ i pelna rozdzielczosc (bo wiedzielam, ze czarne mniej zajma), zrobile tak jak pisalem 140 fotek i wszystkie sie zgraly. Tyle.

Cieakwe czy inni cos jeszcze wymysla, bo mi sie nie usmiecha za bardzo kupowac nowa karte, tymbardziej ze SM raczej nie tanieja za mocno. Kurcze taki fajny byl ten Olympus a tak mnie mozna powiedziec rozczarowal. Dead pixele juz po 2 miesiacach spokojnego uzywania, na wartosci stracil chyba ponad 60% w ciagu roku tak ze wymiana bardzo nieoplacalna, no i teraz ta pamiec, ktora jest 2x drozsza niz 256MB CF.