PDA

Zobacz pełną wersję : Stabilizator obrazu



Krzych2
25.09.04, 09:16
Witam.

W obecnej chwili używam C-750UZ i jestem z niego w zasadzie zadowolony poza jednym, brakuje mi stabilizacji obrazu (przy robieniu makr na maksymalnym zoomie).
Pytanie brzmi: jaki aparat jest najbardziej zbliżony parametrami do C-750 i posiada stabilizację obrazu? A może któryś Olympus, nie trzeba byłoby wymieniać wyposażenia?

Krzych

marcju
25.09.04, 12:29
Jedyny aparat jaki znam ze stabilizacją obrazu to Canon S1 IS.

Setka
25.09.04, 14:36
Jest jeszcze Minolta ,bodajże A1( wypas, bawiłem się nią kiedyś chwilę ).Ludzie do czego to doszło żyroskopy kładą do aparatów fotograficznych!!!!!

MichelCat
25.09.04, 15:09
Minolta A2, A1, Z3, Canon S1 i jakieś kieszonkowce...Lustrzanki za to mają w obiektywach stabilizację.

Pajhiwo
25.09.04, 18:34
Jest jeszcze Panasonic Lumix FZ10, tez ciekawy aparat :)

ExploRa
25.09.04, 20:23
...używam C-750UZ i jestem z niego w zasadzie zadowolony poza jednym, brakuje mi stabilizacji obrazu (przy robieniu makr na maksymalnym zoomie).

tia... proponuje uzywac w trudnych warunkach statyw lub odpowiednio dostosowywac parametry przyslony i czasu naswietlania aby kadr byl nieporoszony... poza tym makro przy maksymalnej ogniskowej 63mm to nie najlepszy pomysl... po to jest osobna funkcja makro (super)... z uwagi na to iz przy maksymalnej ogniskowej przyslona automatycznie jest przy wartosci f3.7 i jest nieco ciemno... rozwiazaniem jest konwerter makro, przy ktorym mozna wykorzystac przyslone juz od f2.8 :)

co do innych modeli Olympusa z IS, to jest taki model C2100UZ, choc ma malo Mpixeli, to ma bardzo dobra optyke ze stabilizacja :)

MichelCat
25.09.04, 23:37
ExploRa, ale przy większej przysłonie będziesz mieć większą głębię ostrości, co często jest bardzo potrzebne przy opcji super makro i to też zależy co fotografujesz, jeśli focisz obiekty nieruchome to jak znalazł. Stabilizacja staje się potrzebna w innych sytuacjach też, zdjęcia w kościele na przykład. Jest wiele sytuacji gdzie nie zdołamy rozstawić statywu. Ja też poluję na obiektyw ze stabilizacją obrazu, bo już nie raz by się przydał :)

ExploRa
26.09.04, 18:23
Stabilizacja staje się potrzebna w innych sytuacjach też, zdjęcia w kościele na przykład. Jest wiele sytuacji gdzie nie zdołamy rozstawić statywu. Ja też poluję na obiektyw ze stabilizacją obrazu, bo już nie raz by się przydał :)

Tak, tylko nie koniecznie stabilizacja da Ci porzadany efekt...
Testowalem na C2100UZ i niestety nie jest to tak jakby sie wydawalo... Wiec IMHO nie warto inwestowac w aparaty z IS... Jak dorwiesz aparat to sam sie przekonasz... Pomaga likwidowac drgania z reki, ale nie np. w kosciele itp. warunkach gdzie czas bedzie ponizej 1/30...

MichelCat
26.09.04, 18:44
I w kościele właśnie są drgania z ręki, długie czasy, trzymasz aparat, ale jednak są drgania które przechodzą na aparat. C2100UZ nie miał doskonałej stabilizacji, taką posiada dopiero Minolta A2, może też Canon.

ExploRa
26.09.04, 19:17
I w kościele właśnie są drgania z ręki, długie czasy, trzymasz aparat, ale jednak są drgania które przechodzą na aparat. C2100UZ nie miał doskonałej stabilizacji, taką posiada dopiero Minolta A2, może też Canon.

drgania drganiami a dloogie czasy niestety IS nie zredukuje ze wzgledu na to iz w tychze aparatach nie masz wiecej niz ISO 400 i to z duuzymi szumami... to ze niby nie ma dobrego IS C2100, to w pomieszczeniu Canon S1 IS IMHO wcale sie bardziej nie wyroznia pod tym wzgledem w porownaniu z aparatem sprzed kilku lat... polecam wybrobowac...

MichelCat
26.09.04, 21:28
próbowałem na A2, długie czasy pozostają ale zdjęcie jest nieporuszone lub mniej poruszone niż bez stabilizacji. Z ręki mogę robić przy czasie 1/4 s wcześniej była to 1/30, chodzi o zdjęcie nieporuszone... stabilizacja jednak pomaga jeśli wiemy kiedy ją stosować.

ExploRa
27.09.04, 13:36
przy lepszym sprzecie (mniejsze szumy) wyzsze ISO 800, 1600 zalatwia sprawe niz stabilizator... jedyne naprawde dobre rozwiazanie stabilizatora mozna bylo zobaczyc w modelu IS-31 SLR Olympusa... w polaczeniu z analogiem sprawdzalo sie najlepiej... w cyfrowkach z nizszych polek nie jest to najlepsze co moglo by byc... a co do A2 czy A1 to ma nieco inny stabilizator Anti-Shake (nowa technologia) niz te stosowane w modelach tanszych... IMHO nie ma co przeplacac, bo rewelacji naprawde nie ma...

MichelCat
27.09.04, 13:42
I tu się też zgadzam, rewelacji nie ma, ja nie posiadam z żadnym z moich aparatów stabilizacji i sobię doskonale radzę. AParaty tańsze (pomijąc A2 i A1) mają słabszą tą stabilizację i prawdę mówią to bardziej chwyt reklamowy, niż skuteczność działania. No niestety stabilizacja sprawdza się w niewielu sytuacjach, ale kase warto na czymś bić ;) taki rynek :)

ExploRa
28.09.04, 13:53
dokladnie... marketing ze ho ho... to jak z samochodami... i komorkami.. ja np. chce aby byly podstawowe parametry i za to chce zaplacic.. a tu co ? lipa! na wsadzaja tych bajerow, ze glowa mala i potem sie dziwic dlaczego to auto jest takie drogie! a tak naprawde warunki jezdne sie w ogole nie zmienily ... i tak samo z aparatami, nawala tych opcji, video , dzwiek i te pe i po co to komu ? wiekszosc opcji sie praktycznie nie uzywa, a ze sa bo sa... jakby ich nie bylo to nic by sie nie stalo a sprzet bylby tanszy... no ale to nie pomysli marketingowcow.. hehe :)

Krzych2
28.09.04, 20:03
Dzięki wszystkim, że zechcieli się wypowiedzieć na ten temat, każdy po części odpowiedział na moje pytanie.
Teraz już wiem, który aparat spełni moje oczekiwania tylko szkoda, że nie jest z serii Olympusa – trzeba będzie trochę wymienić wyposażenie. Po Waszych poradach udałem się do sklepu i obejrzałem Minoltę Z3, jest to aparat który powinien mnie zadowolić, szkoda tylko że nie mam możliwości przetestowania tego sprzętu, tylko ta dziwaczna obudowa.


Pozdrowiam

ExploRa
29.09.04, 10:16
IMHO Z3 to porazka :) I nie tylko z punktu widzenia kosmicznego wygladu... Ale jak Ciebie zadowoli to ok... Kazda nowosc ma mankamenty a tym bardziej seria Zx... niektorym sie podoba i wystarcza im co daje... jednak jak sie glebiej w to wejdzie, to wtedy wychodza wszystkie elementy, ktore nie sa zbytnio udane... To jak seria Canona Ax... nowsze aparaty sa do bani... i Olympus tez nieco knoty wypuscil :)

Krzych2
29.09.04, 13:53
Masz sporo racji, jak przeglądam parametry nowych Olympusów to tak jakby się cofały technologicznie. A skoro orientujesz się w temacie to czy Olympus C-750 porównywalny jest z Minoltą Z3? Zdjęcia są lepszej jakości czy gorsze?

ExploRa
29.09.04, 14:04
znaczy sie nie cofaja (bo maja nowy procesor itd.) a maja inne podejscie, szczegolnie jezeli chodzi o np. akumulatory - porazka :) W kazdym razie 740 i 750 najlepiej wypadly :) co do zdjec to w zasadzie sa na poziomie c740 tyle ze z wiekszej matrycy, bo 4 Mpix... mozesz zobaczyc u mnie... za to z Z3 i 750 masz tu:

c750:
http://www.digicamfotos.de/index3.htm?http://www.digicamfotos.de/4images/categories.php?cat_id=248

Z3:
http://www.digicamfotos.de/index3.htm?http://www.digicamfotos.de/4images/categories.php?cat_id=422

jak kto woli... jednak np. u Niemcow za bardzo nie idzie ta minolta :) czesciej Canon i Olympus...