Zobacz pełną wersję : E-510 bad pixel na matrycy?
Witam!
Bedac w wakacje w Norwegii focilem sporo i po obejrzeniu zdjec na pc okazalo sie ze na kazdym zdjeciu, zawsze w tym samym miejscu jest biala plama wygladajaca jak wypalony pixel. Zrobilem czarna fotke no i niestety jest dziad jeden :( nie wiem czy to syf czy faktycznie wyjarany pixel? Jesli to faktycznie pixel to czy ktos z forumowiczow orientuje sie gdzie w Trojmiescie jest jakis serwis Olympusa lub jak wyglada sprawa z oddaniem sprzetu w ramach gwarancji?
Ponizej wrzucam wycinki ze zdjec...
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/09/1ze8bj9-1.jpg
źródło (http://i33.tinypic.com/1ze8bj9.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/09/2j2ycjl-1.jpg
źródło (http://i34.tinypic.com/2j2ycjl.jpg)
Pozdrawiam
Jacek
dog_master
30.09.08, 22:37
Masz OLYMPUSA :), czyli w menu mapowanie pikseli ;p Naladuj baterie, zeby nie padla w trakcie, wybierz tę opcję i po chwili masz matryce bez hotow/deadow :) Bez serwisu :)
A widzisz jaki to czlowiek glupi :( WSTYD! nie wiedziec co ma sie w aparacie.
Bakteria w trakcie ladowania, sprawdze i napisze jak efekty, mam nadzieje ze pomoze.
...pomoŻe.
tra la la la <- 10 znaków ;)
Wiem, mam z tym problemy... dysortografia...
Wiem, mam z tym problemy... dysortografia...
Firefox->Poprawianie pisowni w locie.
Wole Opere... :)
A bad pixela juz nie ma, dzieki dog_master. :)
Przepraszam ale się podłączę pod wątek
Mam przed sobą korpus E510 (nowiutki do sprawdzenia). I zauważyłem taką rzecz, z którą się nie spotkałem w dwóch innych egzemplarzach tego modelu. Otóż po zrobieniu kilku zdjęć 2-5 z czułością 1600 na czasach 1/30 –1/8s zaczynają się pokazywać hoty. Najpierw jasno szare, potem białe i ich ilość po ok. 10 zdjęciach osiąga liczbę 7 szt. wyraźnie białych. Zmniejszenie czułości i skrócenie czasów nie eliminuje ich zupełnie. Sprawdziłem, że przy innych czułościach i krótkich czasach też się pojawiają tylko później. Dodam, że nie używałem LV. Czy to normalne? W moim i w drugim E510 do którego mam dostęp, po wykonaniu w podobnych warunkach, ok. 40 klatek pojawia się jeden, albo wcale. Czy to przypadkiem nie jest jakaś wada matrycy? A jeśli tak, to czy mapowanie, (tylko że zaraz po włączeniu czysto), czy serwis? Do tego wszystkiego dodam że karta CF w tym egzemplarzu wydaje się być cieplejsza niż w pozostałych?
Pozdrawiam Bartek
To jest normalne. Wystarczy włączyć w opcjach tryb nocnych kadrów i problem znika. Aparat robi pierwszą fotę tak jak to opisałeś, a następnie bierze czarny kadr i odejmuje jedno od drugiego i hoty znikają. Jest to efekt nagrzewania się matrycy - jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi :)
Tak wiem można odjąć darka, ale przy czasach 1/100 1/80 się nie da ;)
A świecące pkt. pojawiają się nawet przy ISO 200 i krótkich czasach - krótszych od 1/50s. Tylko trzeba takich zdjęć zrobić z 40-50 i nie, w serii, tylko normalnie.
Tak szybko pojawiających się hotów nie zauważyłem w dwóch innych e510.
Dlatego pytam
Tak wiem można odjąć darka, ale przy czasach 1/100 1/80 się nie da ;)
Da się. Czemu miało by się nie dać...
A świecące pkt. pojawiają się nawet przy ISO 200 i krótkich czasach - krótszych od 1/50s. Tylko trzeba takich zdjęć zrobić z 40-50 i nie, w serii, tylko normalnie.
Tak szybko pojawiających się hotów nie zauważyłem w dwóch innych e510.
Dlatego pytam
No to zmapuj i sprawdz, czy nadal jest problem
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.