Witam!
Bedac w wakacje w Norwegii focilem sporo i po obejrzeniu zdjec na pc okazalo sie ze na kazdym zdjeciu, zawsze w tym samym miejscu jest biala plama wygladajaca jak wypalony pixel. Zrobilem czarna fotke no i niestety jest dziad jedennie wiem czy to syf czy faktycznie wyjarany pixel? Jesli to faktycznie pixel to czy ktos z forumowiczow orientuje sie gdzie w Trojmiescie jest jakis serwis Olympusa lub jak wyglada sprawa z oddaniem sprzetu w ramach gwarancji?
Ponizej wrzucam wycinki ze zdjec...
Pozdrawiam
Jacek