Zobacz pełną wersję : E520 vs Pentax K200D
witam, jestem nowym forumowiczem, przeczytałem tytuły poruszanych wątków (i nie tylko). W sumie mam standardowe pytanie co wybrać E 520 czy K200D. Ceny puszek podobne, parametry też. Puszka K200D solidniej wykonana. Na pierwszy rzut oka podobne szkła u Pentaxa w niższej cenie, a więc ? Proszę o sugestie, podpowiedzi, uwagi. Focę przede wszystkim przyrodę, makro no i oczywiście familię.
pzdr. Bo.
Na pierwszy rzut oka podobne szkła u Pentaxa w niższej cenie, a więc ?
Jakie konkretnie szkła Cie interesują? Dualkit będzie raczej po stronie Olka, uniwersalny zoom też - 14-54. W kategorii obiektywów stałoogniskowych natomiast możemy pozazdrościć Pentaxowi - zarówno wyboru jak i cen...
http://www.dpreview.com/reviews/compare_post.asp?method=sidebyside&cameras=oly_e520%2Cpentax_k200d&show=all
Mnie zniechęca zasilanie AA, większa masa, inny system. Jakby nie było to nie jest zła pucha.
chciałbym puszkę uzbroić w dwa zoomy. Jeśli zdecyduję się na Olka to 14-54 oraz kitowy ultra. Co do oferty szkieł Pentaxa to dopiero ją przeglądam. W sumie to byłem już prawie :-) gotowy kupić Olka, ale sprzedawca w sklepie mi szczerze odradzał na rzecz Pentaxa.
chciałbym puszkę uzbroić w dwa zoomy. Jeśli zdecyduję się na Olka to 14-54 oraz kitowy ultra. Co do oferty szkieł Pentaxa to dopiero ją przeglądam. W sumie to byłem już prawie :-) gotowy kupić Olka, ale sprzedawca w sklepie mi szczerze odradzał na rzecz Pentaxa.
Pewnie większa marżą na pentaxa.. albo zalega bardziej.
Nie wierz sprzedawcom ;)
no mam problem, bo inwestycja w szkla zadecyduje co dalej, a gdy obecnie porównuję E3 z K20D to ten drugi wypada lepiej (oczywiście w gazetowych testach) i na pewno w cenie.
no mam problem, bo inwestycja w szkla zadecyduje co dalej, a gdy obecnie porównuję E3 z K20D to ten drugi wypada lepiej (oczywiście w gazetowych testach) i na pewno w cenie.
Widać, ze nie używałeś tych puszek ;)
Sprawdź choćby szybkość AF ;)
no mam problem, bo inwestycja w szkla zadecyduje co dalej, a gdy obecnie porównuję E3 z K20D to ten drugi wypada lepiej (oczywiście w gazetowych testach) i na pewno w cenie.
Musisz sprawdzić organoleptycznie.
E3 miałem trochę i nawet K20D ostatnio :). Nie można tego nazwać używaniem, ale AF to pięta achillesowa Pentaxa. Miałem go co prawda z kitem 18-55, ale wieczorem w domu mój E510 + 14-54 zabił go śmiechem jeśli chodzi o AF a co tu mówić dopiero o E3. Zdjęcia nie powiem na pierwszy rzut oka dobre, jakość super, solidny itd. 14mpx, gdyby nie ten AF.... :) no i ergonomia mi jednak nie pasuje. Oczywiście ciężkie bydle
Darekw1967
25.09.08, 00:18
chciałbym puszkę uzbroić w dwa zoomy. Jeśli zdecyduję się na Olka to 14-54 oraz kitowy ultra. Co do oferty szkieł Pentaxa to dopiero ją przeglądam. W sumie to byłem już prawie :-) gotowy kupić Olka, ale sprzedawca w sklepie mi szczerze odradzał na rzecz Pentaxa.
Witaj ! Olek ma dobre szkla... Ale system taki sobie. Dobrze sie zastanow czy chcesz wejsc w 4/3. Mysle, ze sprzedawca zle Ci nie radzil ale zobacz sobie jeszcze Nikona i Canona. Osobiscie uzywam Pentaxa K10D i Olka E-410 i oba prezentuja inne mozliwosci i potrzeby. Olek E-410 jest niedorobiony i ma wiele wad ale robi mi za zamiennik malpki i latwo go miec przy sobie co uwazam za zalete ale do powazniejszej roboty biore Pentaxa K10D. Na twoim miejscu zainteresowalbym sie Nikonem. Mialbys dobrze chodzaca puszke i szklo kitowe mialbys calkiem ok. Pozniej tez rozwoj bys mial w tym systemie niezly. Moim zdaniem Olek odstaje od Canona, Nikona i Pentax-a. Pozdrowienia.
chciałbym puszkę uzbroić w dwa zoomy. Jeśli zdecyduję się na Olka to 14-54 oraz kitowy ultra. Co do oferty szkieł Pentaxa to dopiero ją przeglądam. W sumie to byłem już prawie :-) gotowy kupić Olka, ale sprzedawca w sklepie mi szczerze odradzał na rzecz Pentaxa.
W którym sklepie, jeśli można spytać? Gdy jak poszedłem po Olka do RTV EUR.. to sprzedawca prawie na siłe wciskał mi Pentaxa, a jakich argumentów uzywał...
Nie wiem czy Darku miałeś inne puszki Olka. Nie wiem czy 410 jest niedorobiony, ale miałem K10D w domu dwa dni i się napstrykałem, nakombinowałem :) i powiem tak z moim E510 + 14-54 zrobię lepsze zdjęcia Olkiem niż K10D. K10D w ogóle mi nie przypadł do gustu K20D jest poprawiony. Dla mnie teraz Pentax to wspomnienie dawnej świetności i niezły niszowy sprzęt ale tylko dla tych co kochają stałki. To nie dla mnie. Czy Olek odstaje.. powiem Ci tak. Tak.. odstaje cenowo. Jeżeli będziesz chciał nie mieć aberracji, winietowanie i innych dupereli to w obydwu systemach musisz po prostu wydać grubo więcej niż u Olka. to jest zasadnicza różnica. Top modele dla zawodowców za naście albo dziesiąt tysięcy OK, są świetne, ale my tu mówimy o kilku tysiącach za zestaw. Dziś miałem D90, Fajny i nie fajny :) Teraz mam mieszane uczucia. jakość Fotek... ISO 800 OK, jak najbardziej, ale nie zwala z nóg , takie samo robi E420, dokładnie albo i lepiej. Obiektyw był za 2 tyś, a winietowanie widoczne jak cholera. Niewątpliwie jak zawsze mocna strona Nikona to AF i dziś wyświetlacz LCD, bomba. Wizjer też. Olek odstaje wizjerem (z wyjątkiem E3) i wyświetlaczem LCD i na tym koniec odstawania.... Obrazowanie i szumy na podobnym poziomie. Zniekształcenia najmniejsze ze wszystkich. czyszczenie najlepsze ze wszystkich. Solidność i jakość na TOP półce. Musisz Darku się pobawić E3+12-60SWD... wtedy będziesz mógł powiedzieć czy odstaje
Nie wiem czy Darku miałeś inne puszki Olka. Nie wiem czy 410 jest niedorobiony, ale miałem K10D w domu dwa dni i się napstrykałem, nakombinowałem :) i powiem tak z moim E510 + 14-54 zrobię lepsze zdjęcia Olkiem niż K10D. K10D w ogóle mi nie przypadł do gustu K20D jest poprawiony. Dla mnie teraz Pentax to wspomnienie dawnej świetności i niezły niszowy sprzęt ale tylko dla tych co kochają stałki. To nie dla mnie. Czy Olek odstaje.. powiem Ci tak. Tak.. odstaje cenowo. Jeżeli będziesz chciał nie mieć aberracji, winietowanie i innych dupereli to w obydwu systemach musisz po prostu wydać grubo więcej niż u Olka. to jest zasadnicza różnica. Top modele dla zawodowców za naście albo dziesiąt tysięcy OK, są świetne, ale my tu mówimy o kilku tysiącach za zestaw. Dziś miałem D90, Fajny i nie fajny :) Teraz mam mieszane uczucia. jakość Fotek... ISO 800 OK, jak najbardziej, ale nie zwala z nóg , takie samo robi E420, dokładnie albo i lepiej. Obiektyw był za 2 tyś, a winietowanie widoczne jak cholera. Niewątpliwie jak zawsze mocna strona Nikona to AF i dziś wyświetlacz LCD, bomba. Wizjer też. Olek odstaje wizjerem (z wyjątkiem E3) i wyświetlaczem LCD i na tym koniec odstawania.... Obrazowanie i szumy na podobnym poziomie. Zniekształcenia najmniejsze ze wszystkich. czyszczenie najlepsze ze wszystkich. Solidność i jakość na TOP półce. Musisz Darku się pobawić E3+12-60SWD... wtedy będziesz mógł powiedzieć czy odstaje
z tym ze d90 i e510 w szumach na iso 800 sa takie same to duza przesada
w d90 siedzi sensor z d300
a jak do tej pory d300 szumial najmniej z cropowych aparatow w wysokich iso, w iso 100 zawsze canon byl gora
moj kolega ma canona 450d i robilismy testy w raw, olkiem i nikonem
iso 1600 w d300 jest takie jak iso 800 w 450, natomiast 510 odstawal od 450d w iso 800
roznice nie byly powalajace, ale zauwazalne dla laika, oczywiscie najwieksza roznica byla miedzy olkiem i nikonem d300
i nie biorac nawet pod uwagi to ze w nikonie jest wyzsza rozdzielczosc
Marcin510 sam odpowiedziałeś :) różnica nie powalająca. Sam kiedyś pokazałeś taki fajny przykład widoczku z E510 i D300. Różnic to ja tam nie widziałem żadnych w obrazowaniu. E510 do ISO800 jest bardzo poprawny. Nie mniej te różnice zaczynają być widoczne w wysokim ISO jak oglądasz zdjęcie w 1:1. To mnie zawsze zastanawia dlaczego koledzy z innych stajni te różnice określają mianem: "Olek odstaje znacznie od czołówki" :)...
W którym sklepie, jeśli można spytać? Gdy jak poszedłem po Olka do RTV EUR.. to sprzedawca prawie na siłe wciskał mi Pentaxa, a jakich argumentów uzywał...
hehe ciekawe, bo ja jak bylem w Euro R-A po olka to sprzedawca sie zapytal czy w czyms pomoc, jak bylem przy polce z lustrami w cenach ~2000pln. ja odpowiedzialem, ze nie dziekuje i wzialem olka w łapke (zeby sie przymiezyc) na co pan odpowiedzial: "widze, ze wie pan co dobre" :D
jeżeli chdozi o moją opinię to zastanów się kolego nad D80 nikona, bo aktualnie jest w naprawde rewelacyjnych cenach do wyrwania
Do iso 800 włącznie naprawdę nie ma wielkich różnic,, czy to e-3, czy 40D, gorzej jak chcesz skoczyć na ISO 1600.. tu olek ma już problemy
jeżeli chdozi o moją opinię to zastanów się kolego nad D80 nikona, bo aktualnie jest w naprawde rewelacyjnych cenach do wyrwania
Jest w tym sporo racji ale idąc tym tropem lepiej kupić S5Pro - znów niewiele droższy a D80 to przy nim zabawka...
Jest tylko pytanie czy pytający potrzebuje takiego aparatu, będzie potrafił/chciał go okiełznać i czy dokładanie kolejnych "stówek" do zakupu nie stanowi dla niego problemu - sam nie jestem zwolennikiem płacenia za sprzęt więcej niż się potrzebuje...
Ja byłem prawie zdecydowany na zakup K100D/K200D, ale wziąłem jeszcze do ręki E-510 i ... już wiedziałem co kupię, porównywanie parametrów straciło sens :)
K100D po prostu bardzo źle mi leży w dłoni, nie mam dobrego uchwytu. Nawet bardzo chwalony za ergonomię K10D również mi pod tym względem nie odpowiada.
To kwestia osobnicza, więc każdy sam musi przymierzyć się do aparatu.
Tak naprawde zależy do czego ma posłużyc Ci aparat. Czy chcesz robic kotleciarskie fotki, czy widoczki czy jeszcze coś innego.
Nie zawsze potrzebne jest wysokie ISO. Plastyka obrazu to wynikowa puszki i szkła.
Ja kupiłem Canona 40D z wiadrem obiektywów ale w określonym celu. Cały czas jeszcze mam szkła Olka i 2 Body. Zastanawiam się nad kupnem E-400 a coraz bardziej kordzi mnie E-3 w zestawie z 12-60 i FL-50R. Miełem to w ręku i się zakochałem w tym aparacie.
Myślę że nie ma uniwersalnego systemu albo jest nim Canon EOS-1mark3 z wiadrem elek.
Jak mnie nie stać na tego Canona z elkami zaczynającym się od 3000 tys za szt. to wole mieć C40 i E-3 a nawet mogę sobie zafundować nikona D70 za 400 zł z Allegro.
Problemem nie jest puszka a szkła.
Olek ma naprawde bdb szła za małe pieniądze. Jedyne czego brakowało to szerokiego kąta za ludzkie pieniądze. Teraz dochodzą 2 szkła więc problem rozwiązany. Może na wesela olek poza E-3 średnio sie nadaje ale ja E-330 zrobiłem i tak ze 3 imprezy.
Podsumowując jestem zwolenikiem posiadania kilku puszek do róznych celów. Teraz ceny tak spadły że za niedużą cenę mozna zakupić dobrą niestarą puszke innego systemu z niezłym szkłem.
ksb o jakich szkłach piszesz. Jedno to 9-18 a drugie ?
SIGMA 10-20. Ja tekiej uzywam przy C40. Daje rade:)
No tak przy tym cropie to daje dobry zakres, ale ten 9-18 mi się widzi coraz bardziej są fotki na dpreview, Całkiem całkiem
piotrek204
25.09.08, 12:36
Podsumowując jestem zwolenikiem posiadania kilku puszek do róznych celów. Teraz ceny tak spadły że za niedużą cenę mozna zakupić dobrą niestarą puszke innego systemu z niezłym szkłem.
To jest moj cel wlasnie, ale przy wykorzystaniu tych samych szkiel.
Dlatego bardzo mi pasuja systemy w ktorych wystepuja dwie wielkosci matryc.
Zestaw marzen dla mnie to:
5dmkII +
17-40 do widokow, wnetrz.
100 macro - portety
70-200 - uniwersalny dlugi z malym GO
40D
17-40 wyjdzie z tego spacerniak na cropie 1.6
100 macro - na cropie da lepsze powiekszenie
70-200 - tam gdzie potrzeba odleglosci
Tak w temacie, kolega ma pentaxa, jest zaawansowanym uzytownikiem i system z dobrymi szklami mu zostal z czasow analogowoych. Jednak traci juz nadzieje na dobra puche i bedzie zmienial system.
PS. 9-18 mnie rozczarowal cena, naiwny moze bylem ale liczylem na kilka stowek mniej, tak jak uwazam ze cena nalesnika powinna byc maksymalnie na poziomie szkiel 50/1.8 z innych systemow
Stówkę już masz mniej jest promocja i na 9-18
piotrek204
25.09.08, 13:26
Tylko ze w podobnej cenie mozna kupic L-ke 17-40 :roll:
Zaleta tez taka ze mozna z sentymentu podpiac analoga i robic landszafty.
Czekam na m4/3 mam nadzieje ze szkla beda tansze.
Jak mnie nie stać na tego Canona z elkami zaczynającym się od 3000 tys za szt. to wole mieć C40 i E-3 ...
Nie słyszałem jeszcze o tych drogich obiektywach. Moze podasz jakiś link.
piotrek204
25.09.08, 13:46
Nie słyszałem jeszcze o tych drogich obiektywach. Moze podasz jakiś link.
Tak drogich nie ma ;)
Najdrozszy 90.000$
Ale 3000PLN to nie jest min, jest pelno L-ek w nizszej cenie.
Darekw1967
25.09.08, 13:58
Witaj
Masz racje, ze kazdy powinien sprawdzic czy dany model
aparatu mu pasuje czy nie.
Nie mowie, ze system Olka jest zly ale jednak
mi osobiscie sprawia wiecej klopotow jesli chodzi o
dobor ekspozycji i nie najlepsza prace AF.
Jednak borykam sie z dziwnymi klopotami w tym systemie.
Ostatnio E-410-tka uwalila mi ORF-a na karcie pamieci.
(bledny ORF ale fizycznie nie ma bledu zapisu na karcie)
Cos na transmisji musial skopac...
Nie mam pojecia co robilem podczas zapisu zdjecia.
Ale juz mi to podpadlo... Bo zmniejszylo to wiarygodnosc.
Kupilem szklo ZD 70-300 i optycznie jest dobre ale
mechanicznie chodzi fatalnie a na 300mm nie umie
ustawic ostrosci.
Nie chce marudzic... ale Najgorsze szklo do Pentaxa 70-300 ma
znacznie szybszy AF no i ustawia sie ostrosc na 300mm.
Chodzi mi o to, ze to jakies mniej pewne i mniej stabilne mi sie wydaje
dla systemu Olka a trzeba mocno uwazac na przepaly bo tendecje
sa jednoznaczne i latwo ich sobie narobic.
Bazuje na swoim E-410 a nie mialem mozliwosci
miec innych modeli Olka i stad moja opinia
dotyczy jednego modelu aparatu
Pozdrawiam.
__ (automatyczne scalenie)_____________________
Tak drogich nie ma ;)
Najdrozszy 90.000$
Ale 3000PLN to nie jest min, jest pelno L-ek w nizszej cenie.
Ok z wyjątkiem może 3 eLek , które sa do 3000. Nie mówie o cenach Allegro. Rozumując w ten sposób możemy mówić że Mercedesa klasy S możemy kupić juz od np. 15 000 zł. Ozywiście 15 letniego.
Poza 17-40 F4, 70-200 F4 i może 135 F2 wszystkie kosztują ponad 3000. Ja nie chcę sie spierać się o to czy eLki sa tanie czy drogie - na pewno Zuiko Pro są tańsze i jaśniejsze.
Wszystkie uszczelnione stałki 50, 30, 85 to wydatek sporo ponad tą kwotę. Każdy Zoom ponad te o których wcześniej pisałem jest droższy.
__________________
Tylko ze w podobnej cenie mozna kupic L-ke 17-40 :roll:
I do czego ją podepniesz?
Darek z tym przepałami to ja wiem, wałkowane to było, ale ja nie mam z tym problemów, czasem tylko kontrolnie robię kilka ujęć. Generalnie mam ustawioną korektę na -0.3EV i wystarcza. Co do ORF, nie zdarzyło mi się nic takiego. Tak nawiasem masz najniższą puszkę i mówisz o lowendowych szkłach olka więc dziwie się, że oczekujesz od nich ze będą jak PRO. Masz 14-54 więc wiesz że te lepsze to naprawdę klasa. ZD70-300 to dobre szkło ale lowend, nie oczekujmy że zrobi pstryk i wyostrzy w punkt, zawsze i w każdych warunkach i pamiętaj że to nie to samo co w Pentaxie 300mm.
piotrek204
25.09.08, 14:24
Ok z wyjątkiem może 3 eLek , które sa do 3000. Nie mówie o cenach Allegro. Rozumując w ten sposób możemy mówić że Mercedesa klasy S możemy kupić juz od np. 15 000 zł. Ozywiście 15 letniego.
Poza 17-40 F4, 70-200 F4 i może 135 F2 wszystkie kosztują ponad 3000. Ja nie chcę sie spierać się o to czy eLki sa tanie czy drogie - na pewno Zuiko Pro są tańsze i jaśniejsze.
Porownanie nie ma sensu gdyz nie ma identycznych szkiel w obu systemach, olympus celuje w jasne zoomy, inne firmy jasniejsze stalki.
Jak ktos szuka systemu dla siebie musi rozpisac na kartce potrzeba dzis, perspektywy na jutro, policzyc i bedzie wiedzial.
90% klientow dslr obecnie w sklepach albo pyta o rade sprzedawce co srednio wychodzi albo wchodzi po konkretny model bo on akurat wygral test w chip'ie co wychodzi chyba jeszcze gorzej.
Dla kazdego co innego, co nie zmienia faktu ze do L-ek <3000 mozna doliczyc jeszcze:
24-105/4
16-35 2.8
24-70 2.8
Porownanie nie ma sensu gdyz nie ma identycznych szkiel w obu systemach, olympus celuje w jasne zoomy, inne firmy jasniejsze stalki.
......
Dla kazdego co innego, co nie zmienia faktu ze do L-ek <3000 mozna doliczyc jeszcze:
24-105/4
16-35 2.8
24-70 2.8
[/URL]
Prosiłem Cie żebys nie patrzył na ceny używek bo jak kto chce to sprzeda eLke za 100 zł - bo ma taki grymas.
Dla porównania rewelacyjne Zuiko 14-54 2.8 to kosztuje juz troche ponad 1000 zł na Allegro. Z tę cenę chyba żadnego szkła C nie kupisz porównując paramerty i specyfikację.
Do wiadomosci - 24-70 2.8 - http://www.ceneo.pl/4739 (http://www.allegro.pl/item446240391_canon_ef_16_35mm_f_2_8_l_usm.html)
16-35 2.8 - [url]http://www.ceneo.pl/4732
24-105 4 - http://www.ceneo.pl/1775803
Naprawde to chyba ktoś Ci z Canona płaci:)
Ps.Jak znajdziesz w legalnym sklepie w Polsce 24-70 2.8 do 3000 zł to napisz do mnie - chetnie kupię.
Proszę Cie nie polemizujmy juz o tych eLkach bo to nie wątek o tym ,a zresztą już pisałeś o tym wielokrotnie na tym forum. Nie jestem zaciekłym zwolennikiem żadnego systemu. Korzystam z czego popadnie i mam chłodne spojrzenie na tą sprawę.
Mając Canona chętnie bym sobie kupił całą baterię eLek bo bardzo przypominaja mi Zuiko 14-54 - ale mnie na razie na to nie stać. Jedyna rzecz jaką cenie w Canonie to matryca. Resztę wole z Olego.
Marcin510 sam odpowiedziałeś :) różnica nie powalająca. Sam kiedyś pokazałeś taki fajny przykład widoczku z E510 i D300. Różnic to ja tam nie widziałem żadnych w obrazowaniu. E510 do ISO800 jest bardzo poprawny. Nie mniej te różnice zaczynają być widoczne w wysokim ISO jak oglądasz zdjęcie w 1:1. To mnie zawsze zastanawia dlaczego koledzy z innych stajni te różnice określają mianem: "Olek odstaje znacznie od czołówki" :)...
no tak, niskie iso sa takie same praktyczine w kazdej lustrzance
odnioslem sie tylko do wysokich typu 800,1600 bo o nich wspomniales
no tak, niskie iso sa takie same praktyczine w kazdej lustrzance
Bzdura....
Bzdura....
Wg. Twojej wiedzy kto ma najlepsze ISO 100? Canon?
Czy lepsze ISO 100 jest w E400 czy E330 a może E-1?
Jestem ciekawy.
piotrek204
25.09.08, 16:19
Wg. Twojej wiedzy kto ma najlepsze ISO 100? Canon?
Czy lepsze ISO 100 jest w E400 czy E330 a może E-1?
Jestem ciekawy.
Porownaj np DR.
To skomplikowane, testy które są aktualnie stosowane nie biorą pod uwagę tego jak szum się uśrednia, ale z moich obserwacji "na oko" i przy HDR to jest tak:
1 - najlepsze
1) E-1 vs E-330 (wypada podobnie przy czym E-1 prawie nie szumi na chromie)
2) E-400
3) Can400D (przy iso 200)
4) E-3
5) E-510
Rożnica miedzy 3 i 4 naprawdę niewielka i z tych dwóch wybrałbym E-3.
Z tego co obserwowałem Sony i jego CCDowe aparaty - świetnie wypadają jeżeli chodzi o szum w cieniach ale nie robiłem zestawienia vs. Teraz baczniej się przyglądam aparatom FF tam jeszcze nie obserwowałem jak się zachowują matryce.
Porownaj np DR.
Takie sample to jedno ale qubic na pewno wie lepiej z autopsji. Walczy z tymi HDRami.
Porownaj np DR.
Mam niejasne przeczucie ze testy DR dostępne na imaging-resource i dpreview nie są wiarygodne.
no tak, niskie iso sa takie same praktyczine w kazdej lustrzanceBzdura....
Pewnie i bzdura, bo identyczne nie są. Ale tak prawdę mówiąc, to różnice są tak nieznaczne, że nie ma szans ich dostrzec w praktyce. Przy czym oglądanie zdjęć w pełnej rozdziałce na ekranie, który ma maksymalnie 1200 x 800 px uważam za dalekie od dobrej praktyki prezentacji fotografii.
Pewnie i bzdura, bo identyczne nie są. Ale tak prawdę mówiąc, to różnice są tak nieznaczne, że nie ma szans ich dostrzec w praktyce.
Przy braku wyciągania z cieni, i ostrej obróbki - masz racje.
Niemniej jednak popatrz na to:
http://optyczne.pl/77.8-Test_aparatu-Olympus_E-520_Zakres_tonalny.html
To bardzo obrazowo pokazuje jaka jest różnica: Nmos / Cmos / CCD (tabelka iso 100 + 4EV)
Przy braku wyciągania z cieni, i ostrej obróbki - masz racje.
Niemniej jednak popatrz na to:
http://optyczne.pl/77.8-Test_aparatu-Olympus_E-520_Zakres_tonalny.html
To bardzo obrazowo pokazuje jaka jest różnica: Nmos / Cmos / CCD (tabelka iso 100 + 4EV)
Znam te obrazki. Na szczęście problem ten mi nie doskwiera, bo nie mam potrzeby wyciągania cieni o 4 działki. Z reguły zmiany, jakie wprowadzam w ekspozycji w rawach są kosmetyczne.
dzięki wszystkim za newsy, szczególnie za porównania wynikające z własnych doświadczeń. Padały pytania, z jakiego marketu był sprzedawca, otóż byłem w specjalistycznym sklepie, który poleca miedzy innymi strona olympusa. Sklep prowadzi 4 stajnie, a sprzedawca ocenił mnie na pentaxa :-). Olek schowany w najdalszym zakamarku sklepu, a sprzedawca ma mu chyba coś za złe ... Tak czy inaczej potrafił zainteresować mnie pentaxem na tyle, że jeszcze pomyślę co kupię :-).
Nie wydaje się wam , Panowie że się zagalopowaliście. My mówiliśmy o tym co wypluwa aparat a wy że widać różnice i jeden gorszy bo po rozwałkowaniu bitów na ciasto na makaron do jednego bitu tam jest lepiej a tam gorzej.
Powiem tak, to już zupełnie inna para kaloszy. To jest podatność na obróbkę i w cyfrze z każdego można by wyciągnąć to samo, ale potrzeba by specjalnych programów do każdej matrycy. Ba to już nie matryca, to już worek bitów i tyle. Jak masz lepszy program, albo lepiej się znasz na obróbce, to lepiej zrobisz ładniej i tyle
To jest podatność na obróbkę i w cyfrze z każdego można by wyciągnąć to samo, ale potrzeba by specjalnych programów do każdej matrycy.
Trele morele :) nazwałbym taki program "nostradamus pro" bo zgadywałby co powinno być widać z każdego pixela...
...a przypomniało mi się, na X-files widziałem jak powiększano obraz z kamerki przemysłowej pewnie do 10 mpix, ale nie zauważyłem jak się nazywa.
No niestety qbic, ale tak jest. Zauważ, że dziś w popularnych programach są wręcz profile danego aparatu. Dlatego właśnie że zawierają informację co i jak ma być wyświetlone, czy obrobione wedle specyfiki danego modelu. W każdym aparacie masz redukcje szumów, ale Noise Ninja nadal to robi najlepiej :), albo inacze jest najbliżej wzorca canona :)
Zibi z pustego nie nalejesz ale to już OT.
Darekw1967
25.09.08, 22:47
No niestety qbic, ale tak jest. Zauważ, że dziś w popularnych programach są wręcz profile danego aparatu. Dlatego właśnie że zawierają informację co i jak ma być wyświetlone, czy obrobione wedle specyfiki danego modelu. W każdym aparacie masz redukcje szumów, ale Noise Ninja nadal to robi najlepiej :), albo inacze jest najbliżej wzorca canona :)
Witam
Czytalem rok temu ciekawy artykul o matrycach z filtrem mozaikowym.
Pokazywana byla jakosc obrazu bez programowego jego poprawiania
i powiem, ze nie wygladal ten obraz zbyt ciekawie.
Dla luminancji byla wykorzystywana pelna informacja ale
dla chrominancji juz nie bylo tak wesolo i tutaj specjalne
oprogramowanie zajmuje sie sie zgadywaniem kolorow
ze sasiednich monochromatycznych pixeli.
W sumie cala zabawa polega na sile softu i madrosci
algorytmow oszukiwania ktore daje piekny obraz na wyjsciu.
Co najciekawsze te same matryce w roznych puszkach
produkuja na wyjsciu inny charakter obrazu co
sklania do tego, ze soft... aparatu gra tutaj najwazniejsza role.
Pozdrawiam
Istnieją już algorytmu uzupełniające brakujące fragmenty obrazów wręcz, więc coś w tym jest. Taki algorytm być może kiedy będzie kasował szum i zastępował tak danymi że nie rozpoznasz co to jest, a obraz końcowy będzie gładki jak pupa niemowlaka :)
Darekw1967
25.09.08, 23:25
Istnieją już algorytmu uzupełniające brakujące fragmenty obrazów wręcz, więc coś w tym jest. Taki algorytm być może kiedy będzie kasował szum i zastępował tak danymi że nie rozpoznasz co to jest, a obraz końcowy będzie gładki jak pupa niemowlaka :)
Podobno ludzkie oko nie daje zbyt dobrego obrazu na siatkowce.
Dopiero mozg... podrasowuje obraz w cudowny sposob ;)
...ciach...
Czytalem rok temu ciekawy artykul o matrycach z filtrem mozaikowym.
Pokazywana byla jakosc obrazu bez programowego jego poprawiania
i powiem, ze nie wygladal ten obraz zbyt ciekawie.
...ciach...
W sumie cala zabawa polega na sile softu i madrosci
algorytmow oszukiwania ktore daje piekny obraz na wyjsciu.
....każdy chyba wie ze z matrycy bayerowskiej kolory się interpoluje - co z tego ze "algorytm" udaje kolor na sasiadujacych pixelach (w uproszczeniu)? Wiem.. może to niektórych szokuje i powoduje złudne wrażenie ze algorytmy interpolujące rządzą światem obrazu.
Mamy 12/14 bitów + szum przetwornika - i każda matryca ma ten szum w innej ilości oraz charakterze - przy pewnych jego wartościach nawet ekwilibrystyczny algorytm nic nie zdziała. W (C/N)mos-ach sobie można odejmować np stała maskę (tego nieszczęsnego "darka") i co z tego - to nie spowoduje ze obraz będzie piękny i cudowny.
Im lepsze dane na wejściu do "silnika" który zamienia obraz na przyswajalny przez człowieka tym lepszy rezultat.
PS:
Czy koledzy chcą mi wmówić ze dobra matryca to tylko kuglarski trick sprytnych firm i soft napisany przez zamkniętego w piwnicy geniusza?
Darekw1967
26.09.08, 00:27
PS:
Czy koledzy chcą mi wmówić ze dobra matryca to tylko kuglarski trick sprytnych firm i soft napisany przez zamkniętego w piwnicy geniusza?
Nie wiem czy to trik czy nie trik ale sama matryca z nakladanym
filtrem mozaikowym jest niedoskonala i produkuje obraz
ktory bez odpowiedniego softu bedzie nie najlepszy jakosciowo.
Programowa obrobka obrazu to temat rzeka i stale w tej tematyce
sa nowe rozwiazania.
Z tego co widze to juz aparaty poza rozpoznawaniem twarzy
rozpoznaja jeszcze usmiech.
Jeszcze do niedawna takie operacje graficzne on-line byly
niewykonalne.
A200 na tych samplach wymiata O_O
+4/-4 EV -oczywiście nikt nie wprowadza takiej korekcji, ale to tylko metoda na pokazanie różnic w DR. Spora ta różnica.
Niee, żaden trik. A wiesz jak działają algorytmy , które ze zdjęcia zrobią ci trójwymiarowy obraz bryły, na przykład głowa człowieka. Po prostu stopień zaawansowania programów jest niezwykle wysoki uwzględniają już w dużym stopniu prawa fizyki, na różnym poziomie, a zarazem łączą wiedzę i doświadczenie ludzkie. Przykładowo rozpoznanie w locie kilkunastu twarzy to nie problem. Otóż badając ten obraz ( ten worek z bitami) algorytm jest w stanie znaleźć oczy, okreslić ich położenie itd. Takie programy mogą uzupełniać brakujące części. To nie są triki często to są miliardy operacji na bitach
piotrek204
26.09.08, 01:01
Zibi, ale algorytmy musza miec dobry material wejsciowy, jak matryca jest do bani i w cieniach beda same 0 to zaden algorytm tego nie uratuje.
Jak malo ciekawie wyglada raw moge pokazac, mam soft do ogladania czystych rawow.
Probka 1:1, bez gammy, fragment materialu.
http://img217.imageshack.us/my.php?image=61091103bl4.jpg
http://img220.imageshack.us/my.php?image=53561625yh0.png
To jest prawda co piszesz. Ma znaczenie jakość wejściowa danych a to dlatego że programy są wciąż niedoskonałe. Mało tego zauważcie że potentaci piszą kody pod największe standardy, a więc małemu trudniej się przebić bo jest mniejsze wsparcie. RAW z Canona czy nikona lepiej obsłuży masa programów. Pamiętacie jak soft na samym początku źle widział RAW z E3 czy nawet E510. Za jakiś czas w końcu wychodzą łatki i poprawki, ale na to trzeba czasu, ba i to war musi już być popularny dość. Znana firma DXO w ogóle nie obsługiwała luster Olympusa (tak było - nie wiem jak jest teraz), a to świetny soft do obróbki zdjęć. Martwi mnie to że jest aż tyle zachodu aby poprawiać zdjęcia poza aparatem i trzeba to dobrze robić, aby zdjęcie było zauważone
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.