PDA

Zobacz pełną wersję : Fotografowanie w Kościele



prestigemedia
5.08.08, 09:58
Pytałem o to w wątku weselnym, ale tamten wątek przeszedł na "inny temat", więc pozwoliłem sobie założyć nowy i zapytać:

- chcę zrobić trochę zdjęć na chrzcie u dziecka brata, oczywiście amatorsko... dysponuję E-520 + double kit, niestety nie mam żadnej zewnętrznej lampy.

Możecie doradzić na co zwrócić uwagę przy fotografowaniu w kościele? ISO? Kościół jest dosyć ciemny... ISO 800? czy za duże szumy wyjdą? Jak najlepiej zrobić balans bieli w takich warunkach? (oczywiście focić w RAWach też, ale chciałbym żeby JPGi były jak najlepsze). I jeszcze jedno czy używać wbudowanej lampy w e-520? Jeśli tak to na jakim błysku, i może zrobić jakiś amatorski dyfuzor?

A może zaopatrzyć się w coś takiego?

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/08/scslr1_04as-2.jpg
źródło (http://www.foxfoto.eu/img/sc/scslr1_04as.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/08/scslr1_02as-2.jpg
źródło (http://www.foxfoto.eu/img/sc/scslr1_02as.jpg)
http://allegro.pl/item405854534_dyfuzor_do_olympus_e_520_e_510_e520_ e510_e420_e410.html

Ciekawy jestem czy dyfuzor na wbudowanej lampie coś pomoże... :roll:

Z góry dzięki za pomoc :smile:

grizz
5.08.08, 10:06
Idź do Kościoła i sam wszystko przetestuj.

VonGregorius
5.08.08, 11:43
Grizz dobrze gada z samodzielnymi próbami w kościele. Dyfuzor fajna rzecz. Pamiętaj o jednym - zmniejsza ilość światła docierającego do obiektu więc będziesz musiał zastosować nożne zoomowanie :)
pozdrawiam
vG

dog_master
5.08.08, 12:38
Możecie doradzić na co zwrócić uwagę przy fotografowaniu w kościele? ISO? Kościół jest dosyć ciemny... ISO 800? czy za duże szumy wyjdą? Jak najlepiej zrobić balans bieli w takich warunkach? (oczywiście focić w RAWach też, ale chciałbym żeby JPGi były jak najlepsze). I jeszcze jedno czy używać wbudowanej lampy w e-520? Jeśli tak to na jakim błysku, i może zrobić jakiś amatorski dyfuzor?

ISO takie, zeby nie poruszyc, bo latwiej odszumiac potem, z poruszonym obiektem nic sie nie zrobi. A jakie konkretnie wartosci to nikt Ci nie powie, to zalezy...

WB - recznie ;) I uwazaj, bo jak uzywasz lampy blyskowej to ona daje innego koloru swiatlo niz jest zastane...

Dyfuzor pewnie pomoze, ale j/w, zmniejszy zasieg lampy, do tego fill flash i kompensacja flasha odpowiednia i mozna powalczyc z bliska.

prestigemedia
5.08.08, 12:43
Dzięki za porady.


Dyfuzor pewnie pomoze, ale j/w, zmniejszy zasieg lampy, do tego fill flash i kompensacja flasha odpowiednia i mozna powalczyc z bliska.
Możesz jaśniej wytłumaczyć....?

dog_master
5.08.08, 13:52
Dyfuzor rozproszy swiatlo, czyli bedzie ono 'ladniejsze', ale jako, ze pojdzie na boki, zapewne skroci sie zakres, jaki oswietli.

Jak robie zdjecia z lampa wbudowana, to prawie zawsze na fill flash / blysk dopelniajacy / wypelniajacy / jakkolwiek to nazwali, blysk nie jest jedynym zrodlem swiatla, tylko doswietla lekko - imho duzo pomaga, mozna miec troche dluzsze czasy niz normalnie, a nie widac go az tak.

No i kompensacja, ja mam zazwyczaj na -, i jest dobrze, ale to zalezy, co sie fotografuje - trza eksprymentowac :)

lessie
5.08.08, 14:56
ciemny kościół to jak najwyższe dopuszczalne ISO i dopał pierwszego planu flashem...korekcja to już zależy od ogniskowej, odległości od pierwszego planu itd.
Im bliżej obiektu tym mniej światła potrzeba, im szerszy plan tym bardziej go potrzeba

rocco
5.08.08, 15:07
Dyfuzor rozproszy swiatlo, czyli bedzie ono 'ladniejsze', ale jako, ze pojdzie na boki, zapewne skroci sie zakres, jaki oswietli.

Jak robie zdjecia z lampa wbudowana, to prawie zawsze na fill flash / blysk dopelniajacy / wypelniajacy / jakkolwiek to nazwali, blysk nie jest jedynym zrodlem swiatla, tylko doswietla lekko - imho duzo pomaga, mozna miec troche dluzsze czasy niz normalnie, a nie widac go az tak.

No i kompensacja, ja mam zazwyczaj na -, i jest dobrze, ale to zalezy, co sie fotografuje - trza eksprymentowac :)
Na pewno się skróci.
Ale do doświetlania twarzy z bliska jak znalazł.

prestigemedia
5.08.08, 22:50
Wielkie dzięki za wszystkie rady, w takim razie kupię ten dyfuzor, póki jeszcze nie mam zewnętrznej lampki... :wink:

mariush
5.08.08, 22:55
Przepraszam za dosadność, ale nie wiecie chyba co piszecie... ten dyfuzor nadaje się do rozpraszania światła w bliskich portretach - ale nie do kościoła!!! Przecież ze światła z lampy wbudowanej (jaka jest zazwyczaj jej LP - około 10?), po przejściu przez dyfuzor nie zostanie nic na fotografowanie kościelne. Być może dasz radę zrobić zdjęcie będąc naprawdę blisko, ale generalnie przydatność tego wynalazku w kościele będzie znikoma...

salvadhor
5.08.08, 23:04
Jeżeli kościół i okoliczności ceremonii będą odbywać się w jasnym świetle, to wbudowana lampa może wystarczać. Jednak, generalnie, ta wbudowana to taki bardziej straszak, niż lampa. Wystarczy, że kościół będzie lekko półmroczny i ze zdjęć wyjdzie sztucznie oświetlony paskudny pierwszy plan i ciemna plama jako tło.

Z aukcji na allegro z najtańszych rozwiązań widziałem do Olympusa lampę Cullmanna - 155 zł (liczba przewodnia 20). Jeżeli impreza w kościele to sprawa gardłowa, 'na już' - pozostaje ci potrenować z wbudowaną lampą. Jak masz czas - poczytaj o tamtej lampie, dozbieraj choćby do tych 155 zł. Albo poszukaj jakiejkolwiek sprawniejszej lampy - każda zewnętrzna będzie lepsza niż wbudowany błyszczyk.

dog_master
5.08.08, 23:14
Przepraszam za dosadność, ale nie wiecie chyba co piszecie... ten dyfuzor nadaje się do rozpraszania światła w bliskich portretach - ale nie do kościoła!!! Przecież ze światła z lampy wbudowanej (jaka jest zazwyczaj jej LP - około 10?), po przejściu przez dyfuzor nie zostanie nic na fotografowanie kościelne. Być może dasz radę zrobić zdjęcie będąc naprawdę blisko, ale generalnie przydatność tego wynalazku w kościele będzie znikoma...
Szkoda, ze Ty nie wiesz, o czym my piszemy ;)

Autor pisze, ze NIE MA zewnetrznej lampy - my mu na to, JAK wykorzystac tą wbudowana oraz, ze do BLISKICH ujec starczy jako DOPELNIENIE.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
O, albo jeszcze jedna opcja! :)

Masz napisane "Lublin/Krakow" - moze sprobuj pozyczyc od kogos FLke? Za te $$, ktore byc wydal na dyfuzor, kupisz wlascicielowi piwo etc ;)

mariush
5.08.08, 23:22
Z aukcji na allegro z najtańszych rozwiązań widziałem do Olympusa lampę Cullmanna - 155 zł (liczba przewodnia 20). Za słaba do kościoła.



Szkoda, ze Ty nie wiesz, o czym my piszemy ;)

Autor pisze, ze NIE MA zewnetrznej lampy - my mu na to, JAK wykorzystac tą wbudowana oraz, ze do BLISKICH ujec starczy jako DOPELNIENIE.No to napiszcie - jeśli będziesz fotografował same głowy na ISO 800 z odległości max. 80 cm - dyfuzor się przyda.
Inaczej chłopak napali się na nie wiadomo co - i potem będzie rozczarowanie...
Jeśli przy ISO 800 i jasnych szkłach rozproszona lampa z LP 50 czasem nie daje rady - to co można zrobić z wbudowaną...(?)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________


Masz napisane "Lublin/Krakow" - moze sprobuj pozyczyc od kogos FLke? Za te $$, ktore byc wydal na dyfuzor, kupisz wlascicielowi piwo etc ;)O - to jest jakies rozwiązanie! :-)

lessie
6.08.08, 07:12
w pewnych sytuacjach żadna lampa nie da rady....Bo pamiętajmy że bardzo ciemne kościoły, z dużymi wnętrzami, praktycznie zawsze pozostaną ciemne "w tle" bo co z tego że użyjemy lampy jeśli tło jest daleko od głównego obiektu, czyli Młodych?
Ich dopalimy na granicy przepału a Kościół dalej będzie tonął w mroku. Bo ISO 1600 to uważam za absolutny maks w E-systemie a i to, zdarza się, że jest mało na wyjęcie z cienia całej sceny.
Inna rzecz - jak w kościele jest ciemnawo, to dlaczego na fotce ma być jasno jak na podwórku? To nienaturalne.

Tak czy inaczej...masz dość trudną przeprawę przed sobą.

prestigemedia
6.08.08, 09:33
Z aukcji na allegro z najtańszych rozwiązań widziałem do Olympusa lampę Cullmanna - 155 zł (liczba przewodnia 20). Jeżeli impreza w kościele to sprawa gardłowa, 'na już' - pozostaje ci potrenować z wbudowaną lampą. Jak masz czas - poczytaj o tamtej lampie, dozbieraj choćby do tych 155 zł. Albo poszukaj jakiejkolwiek sprawniejszej lampy - każda zewnętrzna będzie lepsza niż wbudowany błyszczyk.
Nie będę kupował takiej lampki, bo w za kilka tygodni przymierzam się do kupna FL-36R, tak więc nie kalkuluje mi się wydawać teraz na byle co :)



Masz napisane "Lublin/Krakow" - moze sprobuj pozyczyc od kogos FLke? Za te $$, ktore byc wydal na dyfuzor, kupisz wlascicielowi piwo etc ;)
Hehe, zawsze jakaś opcja, chociaż trochę bałbym się iść z czyimś sprzętem...



Tak czy inaczej...masz dość trudną przeprawę przed sobą.
Tak, ale nie przejmuję się zbytnio, bo to nie żadne zlecenie, tylko chrzest w rodzinie... tak czy inaczej chciałbym żeby zdjęcia wyszły jak najlepsze, na tym sprzęcie jakim dysponuję :)

Sergiuszone
6.08.08, 19:16
W jakim wieku jest dziecko? Chłopiec czy dziewczynka? O której jest chrzest?

prestigemedia
7.08.08, 01:34
W jakim wieku jest dziecko? Chłopiec czy dziewczynka? O której jest chrzest?
3 miesiące, dziewczynka, godz. 18.00

A do czego potrzebne takie szczegóły? :)

NightCrawler
7.08.08, 09:00
pewnie chodzi o to czy dziecko bedzie samo juz stalo i zapierniczalo po kosciele (wiele osob chrzci dzieci znacznie pozniej niz po narodzinach), a godzina do tego ile slonca jest szansa ze wpadnie do kosciola...

aczkolwiek czy chlopczyk czy dziewczynka to juz nawet sie domyslic nie moge... moze o kolor ubranka :P

prestigemedia
7.08.08, 10:12
aczkolwiek czy chlopczyk czy dziewczynka to juz nawet sie domyslic nie moge... moze o kolor ubranka :P
A czy chrzci ktoś w innych ciuszkach niż białe? :roll::lol:

NightCrawler
7.08.08, 10:17
A bo ja tam wiem jakie trendy dzis sa w modzie ;)
Nie zdziwilbym sie wcale gdyby jakas mamusia wyskoczyla np. w rozowych :]

Sergiuszone
7.08.08, 13:24
Jedno co dobre to godzina uroczystości. Nie będziesz się musiał zrywać z rana. Reszta kiepsko, czyli standard

diveata
20.03.09, 02:01
Chciałabym odświeżyć troszeczkę ten wątek ;) Ja również wybieram się w ten weekend na chrzest i postanowiłam wcielić się w rolę fotografa ;) Będzie to pierwszy raz jak robię zdjęcia w kościele. Plan pojawił się dość spontanicznie, więc niestety nie zdąrzę przetestować sprzętu w kościele, dlatego chciałabym was prosić o porady.

Planuję zabrać ze sobą:
body e3
obiektywy: L-X025/f1,4; zd50/f2,0, zd11/f2,2 i może ewentualnie fisheye, zd11-22/f2.8-3.5 i tele zd50-200

Moje głowne pytanie jest takie - czy muszę koniecznie zabierać ze sobą lampę? Z tego co czytałam na początku wątku wynika ze bez lampy ani rusz, ale czy przy tak jasnych obiektywach i na wysokim iso jestem w stanie uzyskać dobre zdjęcia bez lampy? Lampa niestety robi dużo zamieszania i wolałabym jej uniknąć ;) Czy w e3 mogę ustawić iso na 1600? Czy to już będzie przesada?

Drugie pytanie dotyczy balansu bieli - czy myślicie, że lepiej wziąć ze sobą kartkę papieru, czy można bez problemu ustawiać go na np. na ubranku dziecka?

Czy ewentualnie możecie mi udzielić jakiś porad dotyczących robienia zdjęć w kościele? Na co zwrócić uwagę?

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie ;)

taztaz
20.03.09, 02:39
Diveata
Moim zdaniem zdecydowanie za dużo sprzętu planujesz zabrać .
Zostawiłbym 25, 50 i może 11-22.
Lampa raczej potrzebna, ale to zależy od kościoła, 1600 iso to chyba przegięcie.
Największym problemem może okazać się ksiądz, każdy robi swoje Ty jako fotograf, Ksiądz jako Ksiądz :). Bywają nawiedzeni, którzy żądają legitymacji świadczącej o ukończonym kursie. Ale najważniejsze to nie wchodzić sobie w drogę.
Dobrze jest przed mszą zameldować się w zakrystii , żeby nie było nieporozumień podczas chrztu.

Balans bieli oj z tym w kościołach bywa rożnie witraże i dziwne oświetlenie robią swoje. Kartka przy twarzy a jak będzie dziwnie to AWB.

Artur
20.03.09, 02:42
jakis czas temu brałem udział w chrzcie, pobawiłem się w fotografa...
myslę, ze bez lampy nawet z jasnymi obiektywami nie ma co się w ogóle wybierać do kościoła, niestety musiałem korzystać z wbudowanej, róznie wychodziło, ogólnie niedoswietlenia...
ustawiłem WB na auto i zdjęcia robiłem w RAW-ach, wtedy bez problemu zmienisz balans bez straty jakości, ISO 400 minimum
podstawowa rada, to nie przeszkadzać:wink:
życzę powodzenia i mam nadzieję, że ksiądz pozwoli;) niektórzy forumowicze miewają problemy z księżmi
pozdrawiam

diveata
20.03.09, 02:50
Te obiektywy to wypisałam wszystkie które rozważam, ale zdaję sobie sprawę, ze ze wszystkimi się nie zabiorę, dlatego proszę o rady co się najlepiej sprawuje w kościele, ale też poza nim (np. szerokokątny, żeby zrobić zdjęcie całej rodziny przed kościołem).

Właśnie przed chwilką w innym wątku przeczytałam o jakiś kursach robienia zdjęć w kościele wymaganych przez księży. Szczerze mówiąc trochę mnie to przeraziło.. Naprawdę są tacy restrykcyjni? Pamięatam komunie mojej siostry (to było jakieś 6 lat temu) - każdy rodzic latał po kościele z aparatem i nie było problemu :P

A co z przepalonymi ubrankami? Słyszałam, ze to ogromny problem zarówno przy ślubach jak i chrztach.

taztaz
20.03.09, 03:14
Mnie ksiądz chciał przegonić, nagrywałem siostrze ślub, ale ksiądz przypomniał sobie że robiłem o nim program dla TV i odpuścił .
Bywają tacy co żądają, ale i tacy którym to nie przeszkadza. Trzeba wyczuć przed mszą.
Co do prześwietlonych ubranek, można delikatnie osłabić błysk, albo minimalnie nie doświetlić zdjęcia potem wyciągnąć w PS.

ziemia01
20.03.09, 09:25
Najlepiej 14-54 lub 12-60 najbardziej uniwersalnie. Zrobisz z bliska i przybliżysz. Można się chwilkę pobawić (w zależności od dziecka) 25 lub ZD50. Moim zdaniem (i tak jak robłem) ISO 400 lub 500 i koniecznie lampka. Bez lampki możesz mieś niedoświetlone twarze. BW na auto.
Z tego co ja zauważyłem na chrzcinach księża się nie czepiają bardziej są w stanie przeżyć gromadę fotografów. Wiadomo co najmniej jeden do jednego dziecka, czasem bywa 1 foto + 1 kamera :) Troszkę zamieszania przy chrzcielnicy ale jest dobrze :)

diveata
20.03.09, 10:57
Kurcze.. nie znam osoby, która by na ślub nie zamówiła fotografa! Myślałam, że to wygląda tak, że ksiądz nie wnika w to w ogóle. Ostatnio nawet byłam na ślubie gdzie fotografka biegała po całym koście, łącznie z tym, że stawała 5 centymetrów od księdza, bo stamtąd miała najlepsze ujęcie :D A ksiądz nic. Większych emocji zapewne doda fakt, że laska wyglądała dość... nietypowo ;) Cała ubrana na czarno, w dodatku wygoloa na łyso i dziwnym tatułażem na całej głowie ;)

A co do chrzcin... (nigdy wcześniej nie byłam na chrzcinach - oprócz swoich :P) Ceremonia ma wyglądać tak, że najpierw jest msza, a dopiero po mszy będą chrzciny (nie wiem ilu dzieciaków). Więc wydaje mi się, że jeśli to będzie po mszy to chyba nie powinni robić problemów? No ale może faktycznie przejdę się przed mszą i wszystko dogadam.

A jeszcze a propos ISO. Jak robiłam zdjęcia wieczorami to nawet przy iso 1000 wychodziły dość ostre. Myślałam, że to własnie główna zaleta E3, że można podciągnąć ISO dość mocno. A wy mówicie, żeby nie przekraczać 400 :P

herbie_mp
20.03.09, 11:45
Ostatnio nawet byłam na ślubie gdzie fotografka biegała po całym koście, łącznie z tym, że stawała 5 centymetrów od księdza, bo stamtąd miała najlepsze ujęcie :D A ksiądz nic. Większych emocji zapewne doda fakt, że laska wyglądała dość... nietypowo ;) Cała ubrana na czarno, w dodatku wygoloa na łyso i dziwnym tatułażem na całej głowie ;)
I myślę, że więcej zdjęć w tym kościele nie zrobi. No, chyba że proboszcz to jej ojciec, albo conajmniej wujek... :wink:




A co do chrzcin... (nigdy wcześniej nie byłam na chrzcinach - oprócz swoich :P) Ceremonia ma wyglądać tak, że najpierw jest msza, a dopiero po mszy będą chrzciny (nie wiem ilu dzieciaków). Więc wydaje mi się, że jeśli to będzie po mszy to chyba nie powinni robić problemów? No ale może faktycznie przejdę się przed mszą i wszystko dogadam.

To tak trochę żartem, a trochę tragedią zalatuje. Nie masz pojęcia jak wygląda ceremonia, ale chcesz łazić z aparatem i robić wszystko żeby przeszkadzać rodzicom i księdzu. Może idź do tego kościoła i dowiedz się czy w ogóle będziesz mogła robić zdjęcia, a jak już to kiedy i z jakiego miejsca. Będąc w kościele zobaczysz jakie jest światło i jakie szkła zabrać.
Pozdrawiam
Najważniejsze, to dogadać się z proboszczem... Jeśli stwierdzi, żeś kumata dziewczyna i wiesz co, jak i kiedy robić, to może nawet nie czepiać się papierków :wink::wink::wink:

Artur
20.03.09, 12:15
nie żeby nie przekraczać 400 ale żeby nie robic niżej niż ISO400
podczas samego chrztu używałem 14-42, 40-150 musiałbym stanąc troszkę dalej a przy wbudowanej lampie miałbym juz pełną ciemnie...
możesz zabrać wszystkie ale wydaje mi się, że najczęsciej będziesz używać 12-60 lub 14-54... oczywiście z lampą...
Osobiscie nie mam odbytego kursu na fotograła uroczystości kościelnych więc przyjąłem taka zasadę, że nie przechodzę dalej niż ksiądz, widziałem, że on to akceptuje i z boku mam bardzo ładne ujęcia, odniosłem nawet wrażenie, że zostawia mi tyle miejsca żeby zdjęcie wyszło...
jeśli nie będziecie sobie wchodzić w drogę to wszystko się uda:grin:
pozdrawiam

psemo
20.03.09, 12:50
Lepiej pogadaj z tym księdzem , dopytaj sie jak wygłada u niego ceremonia , na co ci pozwoli ,oni są dziwni .Zrób wcześniej w tym koście foty testowe .Mnie sie zapytał czemu nie ma tego fotografa co zwykle tylko ja i czy mam pozwolenie . Zapalenie świecy i namaszczenie przy ołtarzu , polanie wodą 15m dalej nad kamenną chrzcielnicą :roll:

iso 400 max mam e 510 żadko używałem 800 , AWB lubi sie pomylić zapis tylko raw , weż 14 -54 i 50 -200 lufa sie przyda , lampa + dyfuzorek .

tu zapytam lepiej 70 stopni czy walić w sufit ?

ziemia01
20.03.09, 14:05
A co do chrzcin... (nigdy wcześniej nie byłam na chrzcinach - oprócz swoich :P) Ceremonia ma wyglądać tak, że najpierw jest msza, a dopiero po mszy będą chrzciny (nie wiem ilu dzieciaków). Więc wydaje mi się, że jeśli to będzie po mszy to chyba nie powinni robić problemów? No ale może faktycznie przejdę się przed mszą i wszystko dogadam.

A jeszcze a propos ISO. Jak robiłam zdjęcia wieczorami to nawet przy iso 1000 wychodziły dość ostre. Myślałam, że to własnie główna zaleta E3, że można podciągnąć ISO dość mocno. A wy mówicie, żeby nie przekraczać 400 :P

Chrzest nie jest po mszy tylko jest jakby wpleciony w mszę. Pod koniec mszy odbywa się cały rytułał, a i jeszcze nie zapomnij na początku mszy jest przywitanie i wstępne potakiwania. Potem przez mszę można męczyć dziecko, rodziców i chrzestnych.
Co do ISO kwestia gustu i co komu przeszkadza. Z e-3 robiłem tylko jedne chrzciny.
Co do ustawienia lampy ja mając metza 58 - palink do góry z karteczką i mały palnik do przodu. Czasem można było duży palnik inaczej ustawić.

Bodzip
20.03.09, 14:18
Co do ustawienia lampy ja mając metza 58 - palink do góry z karteczką i mały palnik do przodu. Czasem można było duży palnik inaczej ustawić.

No Metz 58 daje ten luksus dwóch palników :)

Imil
21.03.09, 09:56
Jeżeli możesz to wybierz się wcześniej do kościoła i sprawdź jakie wyjdą Ci parametry ekspozycji. Jeżeli nie jest bardzo ciemny, to swobodnie da radę bez lampy, zwłaszcza że masz 25mm 1,4. Chyba, że dość ciemno i zdecydujesz się użyć zooma, to wtedy lampkę należałoby odpalić.
Nie wiem jak u Ciebie z pewnym chwytem, tzn. czy drżą Ci rączki czy nie. Skoro to Twój pierwszy raz to istnieje spore prawdopodobieństwo, że będziesz denerwować się, czyli będziesz musiała użyć krótszych czasów.
Proponuję użyć 25 1,4, aparat ustaw w tryb M czas 1/50 lub krócej, przysłona 1,4-2 i zobacz jakie Ci wyjdzie iso, przy prawidłowym naświetleniu sceny. Ewentualnie jeśli nie chcesz bez lampy na M, to ustaw priorytet czasu. Jeżeli satysfakcjonujące dla Ciebie, to możesz tak zostawić i skupić się tylko na kadrach. Ewentualnie jak będziesz mieć rezerwę, skrócić czas lub obniżyć iso. Jeżeli nie da rady bez lampy lub 25 będzie za szeroko lub chcesz koniecznie z lampą to tryb m, tylko światło zastane ustawić tak, by na drabince niedoświetlenie nie było większe niż 2EV. Masz bardzo jasny obiektyw więc nie powinno być problemu. Pierwszy plan dopalisz lampką i będzie ok. Możesz też użyć zooma i będzie ok, ale wtedy raczej bez lampy nie obejdzie się.

1. Czas ustaw tak, by nie poruszyć.
2. Zostaw sobie pewien zapas iso na wypadek, gdybyś musiała wyciągać zdjęcie (niedoświetlenie).
3. Na początku zrób kilka zdjęć testowych, sprawdź przepalenia i histogram.
4. Jeżeli boisz się bez lampy, to użyj jej. Nawet z obiektywem f1,4. Delikatnie dopalając zamrozisz ruch. Jeżeli będziesz pracować praktycznie na zastanym to lampa może być na wprost. Zaświeci leciutko i błysku prawie nie będzie widać. Cieni też.
5. Nie denerwuj się:wink:. Zdjęcia umiesz robić i będzie dobrze.
6. Chrzest trwa bardzo krótko, więc trzeba szybko działać i podczas ceremonii na zmianę obiektywów nie będzie dużo czasu. Plany ogólne to raczej użyj zooma (szeroko).
7. Chyba za bardzo chaotycznie nie napisałem?:oops:
8. Wszystko to pisane przez dużego amatora:roll:

P.s. Jeśli będzie kilku chrztów w tym kościele, to może być wielu wujków, cioci z aparatami i wtedy może być problem.

ulencja
21.03.09, 11:23
Moim zdaniem iso najwyżej 800( potem już ziarno wychodzi).focić można bez lampy, jeżeli kościół ma okna wysoko w górze, przez które wpada sporo dziennego światła. Można zastosować niezbyt dużą przysłonę; nie będzie czasu na zmianę obiektywów, więc odpuściłabym sobie raczej.
A księdzu Powiedz, że rozmawiałaś z Panem Bogiem i Ci pozwolił :lol:

diveata
21.03.09, 11:53
A księdzu Powiedz, że rozmawiałaś z Panem Bogiem i Ci pozwolił :lol:

Hahahahah! Jak narazie, ta rada podoba mi sie najbardziej, ze wszystkich! :D