Zobacz pełną wersję : Smartfon dla osoby która dużo podróżuje i robi zdjęcia
Wiem, że na tym forum to pewnie sami profesjonaliści i dla Was może moje pytanie będzie bardzo płytkie, ale nie znam się, robiłem dotychczas zdjęcia 4 letni Xiaomi, ale chciałbym to zmienić, tzn. nadal robić zdjęcia telefonem, ale niech to będzie model z jak najlepszym aparatem. Jeżeli to możliwe, to chciałbym, aby telefon miał zoom optyczny (nie jest to konieczne, ale dobrze by było). Oczywiście inne parametry obrazu również powinny być jak najwyższe – dobra głębia kolorów, możliwość robienia zdjęć przy gorszym oświetleniu, rozbudowany tryb manualny itp. Powiem do czego będzie mi to służyło. Bardzo lubię podróżować – zwłaszcza polskie góry. Z wycieczek przywożę nie tylko wspomnienia, ale również mnóstwo zdjęć. Chciałbym, aby te zdjęcia były jak najlepszej jakości, żeby przyjemnie się je oglądało. Nie chcę kupować kompakta i wozić i smartfona, i aparat. Dlatego ma to być taki miks. Z góry dziękuję.
pstrykacz_smartfonowy
21.05.22, 16:11
Ja korzystam z porównywarki przykład telefonów https://www.gsmarena.com/compare.php3?idPhone1=11089&idPhone2=11251 Możesz zamieniać telefony i dodatkowo na dole masz "compare photo" i pokliknięciu masz porównanie zdjęć. Są i testy fotograficzne pod poszczególnymi modelami. Ale bezlusterkowce potrafią być kieszonkowe, do tego możliwość zmiany obiektywów da lepsze zabawy kadrem i inną jakość. Ja do fotek w którymś momencie kupiłem bezlusterkowca, bo jest nadal kieszonkowy. Natomiast topowe smartfony fotograficzne kosztują tyle co aparat.
W gorszych warunkach oświetleniowych telefon to raczej słabo. Kompakt z małą matrycą to ogólnie też moim zdaniem niewielki skok, zwłaszcza w kwestii jakości zdjęć przy słabym świetle bez statywu.
Taki m43 może być dobrym wyborem, zwłaszcza, że jest całkiem tanim systemem w porównaniu z innymi (Fuji, pełna klatka, czyli canon, nikon, Sony). Ale fakt, jest to kolejny klamot do noszenia:). Z tym że mały, takie M10 Mark III z kitowym, naleśnikowym obiektywem do kieszeni wejdzie. Choć pewnie szybko zamienisz naleśnika na jakieś inne szkło:).
Tadeusz Jankowski
22.05.22, 13:32
Smartfonem można zrobić całkiem znośne zdjęcia sprawozdawcze, pamiątkowe, a tymi super drogimi wyposażonymi w zaawansowane systemy fotografowania niezłe zdjęcia ogólnotematyczne.
Smartfon dla mnie ma następujące wady w porównaniu z aparatem cyfrowym
1) Nie ma celownika wziernikowego, co dla mnie przy świetle w słoneczne dni jest konieczne, by móc kadrować zdjęcie w wyraźnym, nie szarawym, niezaświetlonym odbiciami ekranu widoku.
2) Do niedawna smartfony nie miały zooma optycznego. To co reklamowane jest jako zoom optyczny w smartfonach, to kilka obiektywów o różnych ogniskowych. Niedawno firma Oppo wystartowała z prawdziwym zoomem optycznym w smartfonie, lecz zdaje mi się w zakresie ogniskowych (ekwiwalent FF) gdzieś od 85 mm do 100 iluś mm, czyli w mało atrakcyjnym przedziale. Cena smartfona jest wysoka.
3) Tylko niektóre najdroższe smartfony posiadają system stabilizacji obrazu. Smartfon trzymany w ręku jest bardzo chybotliwy, podatny na poruszenia bez względu na to gdzie można wyzwolić migawkę - na ekranie, czy z boku na jakimś przycisku.
4) Smartfony posiadają obiektywy o bardzo krótkich ogniskowych, co daje zawsze tak dużą głębię ostrości, że nie potrzebują przysłony. Pracują na maksymalnym otworze wejściowym. Niektóre mają system cyfrowego rozmycia tła (oddzielenia obiektu głównego od tła), lecz taki smartfon kosztuje więcej.
5) Smartfony maja bardzo małe, super małe sensory obrazu, co zmusza konstruktorów systemów foto w smartfonach do zastosowania "fotografii obliczeniowej", co nie jest całkiem złe, lecz nie daje dużo wolnej ręki dla fotografa w edycji zdjęcia, a podwyższa cenę smartfona. Moim zdaniem z formatu RAW ze smartfona (smartfon z RAW jest droższy) jest trudno wycisnąć podobne wyniki, co z RAW aparatu cyfrowego.
Od dwóch (czy więcej) lat na rynku są smartfony z sensorami 1".
5) Bardzo małe obiektywy smartfonów są bardziej wrażliwe na zanieczyszczenia. Każdy pyłek na obiektywie smartfona jest proporcjonalnie dużo większy niż na obiektywie aparatu cyfrowego.
Smartfon jest bardzo wygodny do nagrywania video, bo jest stale pod ręką i można nagrywać okazyjnie ciekawe sceny, chociaż brak systemu stabilizacji nie dodaje uroku takim nagraniom. Potrzebny gimbal, a to kosztuje i jest niewygodne.
TJ
Smartfonem można zrobić całkiem znośne zdjęcia sprawozdawcze, pamiątkowe, a tymi super drogimi wyposażonymi w zaawansowane systemy fotografowania niezłe zdjęcia ogólnotematyczne.
Smartfon dla mnie ma następujące wady w porównaniu z aparatem cyfrowym
1) Nie ma celownika wziernikowego, co dla mnie przy świetle w słoneczne dni jest konieczne, by móc kadrować zdjęcie w wyraźnym, nie szarawym, niezaświetlonym odbiciami ekranu widoku.
2) Do niedawna smartfony nie miały zooma optycznego. To co reklamowane jest jako zoom optyczny w smartfonach, to kilka obiektywów o różnych ogniskowych. Niedawno firma Oppo wystartowała z prawdziwym zoomem optycznym w smartfonie, lecz zdaje mi się w zakresie ogniskowych (ekwiwalent FF) gdzieś od 85 mm do 100 iluś mm, czyli w mało atrakcyjnym przedziale. Cena smartfona jest wysoka.
3) Tylko niektóre najdroższe smartfony posiadają system stabilizacji obrazu. Smartfon trzymany w ręku jest bardzo chybotliwy, podatny na poruszenia bez względu na to gdzie można wyzwolić migawkę - na ekranie, czy z boku na jakimś przycisku.
4) Smartfony posiadają obiektywy o bardzo krótkich ogniskowych, co daje zawsze tak dużą głębię ostrości, że nie potrzebują przysłony. Pracują na maksymalnym otworze wejściowym. Niektóre mają system cyfrowego rozmycia tła (oddzielenia obiektu głównego od tła), lecz taki smartfon kosztuje więcej.
5) Smartfony maja bardzo małe, super małe sensory obrazu, co zmusza konstruktorów systemów foto w smartfonach do zastosowania "fotografii obliczeniowej", co nie jest całkiem złe, lecz nie daje dużo wolnej ręki dla fotografa w edycji zdjęcia, a podwyższa cenę smartfona. Moim zdaniem z formatu RAW ze smartfona (smartfon z RAW jest droższy) jest trudno wycisnąć podobne wyniki, co z RAW aparatu cyfrowego.
Od dwóch (czy więcej) lat na rynku są smartfony z sensorami 1".
5) Bardzo małe obiektywy smartfonów są bardziej wrażliwe na zanieczyszczenia. Każdy pyłek na obiektywie smartfona jest proporcjonalnie dużo większy niż na obiektywie aparatu cyfrowego.
Smartfon jest bardzo wygodny do nagrywania video, bo jest stale pod ręką i można nagrywać okazyjnie ciekawe sceny, chociaż brak systemu stabilizacji nie dodaje uroku takim nagraniom. Potrzebny gimbal, a to kosztuje i jest niewygodne.
TJ
Mi podoba się możliwość robienia smarkfonem panoram. To jeden z nielicznych powodów w którym uruchamiam camerę w telefonie. :)
Dziękuję za odpowiedzi. Bardzo dużo mi one pomogły i wyjaśniły wiele kwestii. W międzyczasie przeglądałem różne recenzje, testy itp. i w cenie około 1500 zł, to najbardziej zachwalane są chyba te modele:
- Xiaomi Redmi Note 10 Pro
- realme 9 Pro+
- Moto G200
- Xiaomi Mi 11 Lite 5G
- Honor 50
Jak już wspomniałem nie chciałbym kupować kompakta / bezlusterkowca, choć wiem, że pozwoliłyby one uzyskać dużo lepszą jakość – zwłaszcza ten drugi. Na telefonie mam też zainstalowane mapy, zwłaszcza turystyczne ze szlakami, korzystam bardzo aktywnie z GPS, oczywiście przeglądam też strony, mam wiele specjalistycznych aplikacji. Chciałbym mieć wszystko w jednym miejscu (jednym urządzeniu).
Z tych modeli co wymieniłem wyżej, który Waszym zdaniem byłbym najlepszy? Chodzi o aparat, GPS, ogólną wydajność?
Dziękuję za odpowiedzi. Bardzo dużo mi one pomogły i wyjaśniły wiele kwestii. W międzyczasie przeglądałem różne recenzje, testy itp. i w cenie około 1500 zł, to najbardziej zachwalane są chyba te modele:
- Xiaomi Redmi Note 10 Pro
- realme 9 Pro+
- Moto G200
- Xiaomi Mi 11 Lite 5G
- Honor 50
Jak już wspomniałem nie chciałbym kupować kompakta / bezlusterkowca, choć wiem, że pozwoliłyby one uzyskać dużo lepszą jakość – zwłaszcza ten drugi. Na telefonie mam też zainstalowane mapy, zwłaszcza turystyczne ze szlakami, korzystam bardzo aktywnie z GPS, oczywiście przeglądam też strony, mam wiele specjalistycznych aplikacji. Chciałbym mieć wszystko w jednym miejscu (jednym urządzeniu).
Z tych modeli co wymieniłem wyżej, który Waszym zdaniem byłbym najlepszy? Chodzi o aparat, GPS, ogólną wydajność?
Redmi Note 10 Pro odrzuć, albo bardzo dokładnie sprawdź czy nie ma problemów z czujnikiem zbliżeniowym. Miałem ten telefon 3 miesiące i nawet był w serwisie, gdzie wymieniono w/w czujnik. Pomogło troszkę, ale problemu nie zlikwidowało. Telefon podczas rozmowy wybudza co chwilę ekran i uchem i policzkiem wciskasz guziki na wyświetlaczu. Normalnie szlag trafia. Wszystkie tańsze modele od Xiaomi (Redmi i PoCo) mają ten problem w mniejszym bądź większym stopniu.
Jesli chodzi natomiast o zdjęcia, to polecam Ci jednak kompakt np Sony RX100 mk III. Kupisz to w cenie około 1300 zł i będziesz miał o niebo lepsze zdjęcia. Matryca 1 cal, 20 Mpix - prawdziwe, a nie mnożone. Obsługa RAW i wbudowany filtr ND. No i podstawowa zaleta, mieści się w kieszeni spodni.
Z tych modeli co wymieniłem wyżej, który Waszym zdaniem byłbym najlepszy? Chodzi o aparat, GPS, ogólną wydajność?
Z tych co podałeś to Moto G200 będzie miał największą wydajność, a tak przynajmniej pokazuje ranking smartfonów w antutu - https://strefa-zakupowa.pl/rankingi/sprzet-telefoniczny/smartfon/ Nie wiem czy zauważyłeś, ale ten model jest też chyba najdroższy ... Inne parametry jak już wspomniał pstrykacz_smartfonowy porównaj sobie na https://www.gsmarena.com/
pstrykacz_smartfonowy
24.05.22, 13:25
Obejrzyj na gsmarena w"review" dla każdego telefonu. Jest tam też zakładka "Camera" "photo" na której są zdjęcia z poszczególnych obiektywów smartfonowych oraz zdjęcie składane 108Mpix lub mniejsze jeśli smartfon nie ma aż takiej opcji.
https://www.gsmarena.com/compare.php3?idPhone1=9945&idPhone2=11327&idPhone3=11222
https://www.gsmarena.com/compare.php3?idPhone1=11222&idPhone2=10815&idPhone3=10962
- Xiaomi Redmi Note 10 Pro -najstarszy
- realme 9 Pro+ - dla mnie najsłabszy aparat
- Moto G200 - jedyny nie ma amoleda (które mogą wypalić pixele przy statycznym obrazie wyświetlanym długo-np nawigacji) - ja osobiście lubię motki za surowy android
- Xiaomi Mi 11 Lite 5G - pewno coś się znajdzie:grin:
- Honor 50 - chyba brak wodo - deszczo odporności.
Moje osobiste priorytety: amoled ekrany najjaśniejsze w słońcu ale i które podobno mogą wypalić pixele przy statycznym obrazie wyświetlanym długo-np nawigacji; wodo a właściwie deszczoodporność jest przydatna bo niespodziewana ulewa nie zabije telefonu; ładowanie - koniecznie usb C fajnie jak szybkie-fast ładowanie; czytelność systemu i nakładek-osobiście nie znoszę samsungów są dla mnie cholernie nieczytelne w obsłudze - uwielbiam gołe androidy; z doświadczenia niemetalowe plecy, bo metalowe powodują śliskość telefonu i wypadanie z ręki=stłuczenie ekranu - wtedy konieczne etui; jeśli chodzi o pamięć jest ok, podobnie żywotność baterii,400 ppi na ekranie też ok; procesor wolę qualcomm i adreno niż mediateka i mali, slot na kartę może być ale nie musi bo często ramu starcza, ważne też łatwe łączenie z komputerem-czasami aplikacja do zgrywania bywa nieczytelna.
Który bym wziął z tych? Nie wiem :mrgreen:
p.s.przy tych 108mpix może faktycznie warto pominąć osobny aparat. Jak zaczniesz odczuwać ograniczenia sprzętowe to pewno kupisz jakiegoś bezlusterkowca FF ze stabilizacją icichą migawką zamiast kompaktów/apsc/m43.
Redmi Note 10 Pro odrzuć, albo bardzo dokładnie sprawdź czy nie ma problemów z czujnikiem zbliżeniowym. Miałem ten telefon 3 miesiące i nawet był w serwisie, gdzie wymieniono w/w czujnik. Pomogło troszkę, ale problemu nie zlikwidowało. Telefon podczas rozmowy wybudza co chwilę ekran i uchem i policzkiem wciskasz guziki na wyświetlaczu. Normalnie szlag trafia. Wszystkie tańsze modele od Xiaomi (Redmi i PoCo) mają ten problem w mniejszym bądź większym stopniu.
Jesli chodzi natomiast o zdjęcia, to polecam Ci jednak kompakt np Sony RX100 mk III. Kupisz to w cenie około 1300 zł i będziesz miał o niebo lepsze zdjęcia. Matryca 1 cal, 20 Mpix - prawdziwe, a nie mnożone. Obsługa RAW i wbudowany filtr ND. No i podstawowa zaleta, mieści się w kieszeni spodni.
dzemski a gdzie Ty widziałeś w tej cenie ten aparat? Owszem 300 na końcu, ale z przodu 3 000.... ale za 3000 PLN się znajdzie...
Normalna cena za Odrą to około 500 euro, a odnowiony około 250. Przy tej cenie to bez sensu.:)
Wiem, że na tym forum to pewnie sami profesjonaliści i dla Was może moje pytanie będzie bardzo płytkie, ale nie znam się, robiłem dotychczas zdjęcia 4 letni Xiaomi, ale chciałbym to zmienić, tzn. nadal robić zdjęcia telefonem, ale niech to będzie model z jak najlepszym aparatem. Jeżeli to możliwe, to chciałbym, aby telefon miał zoom optyczny (nie jest to konieczne, ale dobrze by było). Oczywiście inne parametry obrazu również powinny być jak najwyższe – dobra głębia kolorów, możliwość robienia zdjęć przy gorszym oświetleniu, rozbudowany tryb manualny itp. Powiem do czego będzie mi to służyło. Bardzo lubię podróżować – zwłaszcza polskie góry. Z wycieczek przywożę nie tylko wspomnienia, ale również mnóstwo zdjęć. Chciałbym, aby te zdjęcia były jak najlepszej jakości, żeby przyjemnie się je oglądało. Nie chcę kupować kompakta i wozić i smartfona, i aparat. Dlatego ma to być taki miks. Z góry dziękuję.
Sony Xperia PRO-I.
Fajny telefon z wbudowanym aparatem ta sama matryca co RX1....
Tadeusz Jankowski
24.05.22, 23:01
Przeczytałem w spec, że sensor (2 sensory) jest 1 cal, 20 Mpx, ale Sony PRO-1 wykorzystuje tylko 12 Mpx z tego sensora, reszta jest bezużyteczna. Czy tak jest faktycznie?
TJ
pstrykacz_smartfonowy
24.05.22, 23:37
Sony Xperia PRO-I.
Fajny telefon z wbudowanym aparatem ta sama matryca co RX1....
Te żartowniś. Przy 108mpix "tanich smartfonach z dolnej półki" rozdzielczość tego rx1 w testach **** nie urywa i do tego ma morę. To ma nawet gorszą jakość niż moja motka g8 power. I takie coś za 8 klocków? :mrgreen:
Te żartowniś. Przy 108mpix "tanich smartfonach z dolnej półki" rozdzielczość tego rx1 w testach **** nie urywa i do tego ma morę. To ma nawet gorszą jakość niż moja motka g8 power. I takie coś za 8 klocków? :mrgreen:
Owszem, trochę żartowałem, ale Tobie też chyba się zbiera na żarty pisząc o rozdzielczości 108 mpx w smartfonach.... Naprawdę te liczby mają dla Ciebie znaczenie? Uważasz że 100+ mpx z malutkiej matrycy da lepszy obraz niż 12mpx z 1 calowej? (@Tadeusz Jankowski (https://forum.olympusclub.pl/members/562-Tadeusz-Jankowski) - tak, to prawda, nie cała matryca jest wykorzystana, tak mały obiektyw jaki mieści się w telefonie nie pokryje całości).
Co do ceny - nie mnie mnie wnikać, ja kupiłem, i byłem zadowolony ze zdjęć, chociaż nie ukrywam że sprzedałem bo... jednak wolę mój Iphone 13 Pro Max. Ostatnie 4 lata używam sprzętu od Apple.
Nie dlatego że jestem jakimś fanbojem Apple i iphone jest najepszy telefon na świecie, ale jest to dobry telefon, robi bardziej niż przyzwoite zdjęcia, a IOS lepiej mi się integruje z komputerem, tabletem, laptopem, i resztą urządzeń od Apple.
W Androidzie mam długoletnie doświadczenia flagowcami typu Samsung Galaxy Note, oraz odpowiednikami od Huawei, Google Pixel, i Motorola.
Tak czy owak - zmierzam do tego że kupno smartfona pod robienie zdjęć to jest jakieś rozwiązanie, ale nie takiego za 1500 złotych.
Warto jednak kupić coś z wyższej półki w końcu mamy dwa urządzenia w jednym, a należy pamiętać o tym że w tanich telefonach oszczędza się właśnie na takich rzeczach część fotograficzna czyli matryce / obiektywy.
Polecam zakup czegoś z 3 obiektywami (UWA, standard, telefoto), takim telefonem można fotografować w celach pamiątkowych praktycznie w każdej sytuacji.
pstrykacz_smartfonowy
25.05.22, 00:25
Zatem porównajmy:
https://www.gsmarena.com/sony_xperia_pro_i-review-2353p7.php#image9
https://www.gsmarena.com/honor_50-review-2348p5.php#image18
Mnie osobiście przeszkadza ta nierzeczywista jakość/złożoność obrazu fotografii obliczeniowej. Dla fotografii codziennej te108Mpix dołoży nawet m43 jak wydrukujemy zdjęcia pocztówkowe. No i cena1600zł zamiast 5000-15000zł dla nowego.
I jeszcze jedno porównanie:
https://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=4&idPhone1=11174&idPhone2=10052
Porównaj -odczytaj napisy na mapce w lewej górnej ćwiartce na drugim i trzecim obrazku.
Zatem porównajmy:
https://www.gsmarena.com/sony_xperia_pro_i-review-2353p7.php#image9
https://www.gsmarena.com/honor_50-review-2348p5.php#image18
Mnie osobiście przeszkadza ta nierzeczywista jakość/złożoność obrazu fotografii obliczeniowej. Dla fotografii codziennej te108Mpix dołoży nawet m43 jak wydrukujemy zdjęcia pocztówkowe. No i cena1600zł zamiast 5000-15000zł dla nowego.
Ale w Sony PRO-I cały bajer jest taki że on domyślnie robi zdjęcia w RAW, i te JPG które tu pokazujesz nijak się mają do tych wyostrzonych / przesłodzonych zdjęć zaprezentowanych na gsm arena.
Jest to jedna z przyczyn dla których zostałem przy iPhone - nie chce mi się obrabiać RAW'ów z telefonu, wolę jak telefon na automacie daje sam z siebie naturalny efekt.
Gdybym kupował telefon specjalnie pod robienie zdjęć, to fotografująć Sony PRO-I w RAW z pewnoścą uzyskałbym dużo lepsze efekty w post procesie.
pstrykacz_smartfonowy
25.05.22, 00:34
Wiem o czym piszesz ale porównaj to co wpisałem w aktualizacji czyli: I jeszcze jedno porównanie:
https://www.gsmarena.com/piccmp.php3...idPhone2=10052 (https://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=4&idPhone1=11174&idPhone2=10052)
Porównaj -odczytaj napisy na mapce w lewej górnej ćwiartce na drugim i trzecim obrazku.
albo obrazek z review
https://www.gsmarena.com/motorola_moto_g8_power-review-2109p5.php#image11
p.s. Naprawdę rawy są jakieś duże i jakościowo lepsze.? W poprzednim porównaniu ze 108mpix tablice są czytelne na autach.To ogromny atut - kto napadł na bank -o ci :-P
Ale te zdjęcia są cokolwiek mało reprezentatywne.
Z moich doświadczeń wynika że prawdziwe różnice w zdjęciach robionych telefonami widać kiedy robi się zdjęcia w trudnych warunkach (pomieszczenia, kontrastowe sceny, pod słońce, itp.).
Tego typu zdjęcia testowe, tablice, i tak dalej - wszędzie wyglądają podobnie.
Kupując telefon do robienia zdjęć, ma się oczekiwania (albo ja mam w każdym razie) że ma dać fajną pamiątkę, a nie pomagać policji w śledztwie do odczytu tablic rejestracyjnych, no i bynajmniej nie ocenia się go po testach laboratoryjnych :-)
Bardziej dla mnie liczą się np. kolory albo naturalność.
Więc autorowi wątku polecam aby kupił taki telefon, który da mu przynajmniej taki fotki jak te (wrzucam na szybko z mojego telefonu jakieś losowe zdjęcia):
244577244578244579244580244581244583
To są akurat zdjęcia z iPhone ale jest wiele telefonów na rynku które dają podobny efekt.
pstrykacz_smartfonowy
25.05.22, 01:07
Kolory ładne. Ale pozostaje kwestia ceny czy pytający będzie gotów wydać większą kwotę. Bo zaczynamy cenowo wchodzić w pułap aparatu. Co zresztą proponowałem wcześniej, bo w którymś momencie smartfon może zacząć drażnić swoimi wadami.
I tu trafiasz w sedno sprawy. Jest to kwestia wymagań i wyboru. Moim zdaniem telefon ma jednak sens dla wielu osób, sam również używam pomimo posiadania wielu aparatów, z wygodny po prostu.
Meritum mojego przekazu: nie da się kupić tanio, dobrze, i do tego dwóch urządzeń w jednym. Dobry smartfon z dobrym aparatem MUSI kosztować więcej niż sam tani aparat.
W kupująć smartofna za 1500zł mamy telefon za 1300zł i aparat za 200zł... kupująć smartfona za 3000zł mamy telefon za 2000zł i aparat za 1000zł.
To pewne uproszczenie, ale pokazuje o co mi chodzi.
W każdym razie - nie wiem jakie są obecnie ceny - ale z Apple rozejrzał bym się za Iphone 11pro, lub 12 pro. Używałem obydwu zdjęcia były naprawdę bardzo przyzwoite.
Ważne żeby były 3 aparaty z tyłu bo to się naprawdę przydaje.
Z tego co widzę na Alledrogo iphone 11pro kosztuje 2500zł (nowy). Naprawdę warto dopłacić. Albo kupić coś w androidze za podobną cenę.
PS. W celu demonstracji - zdjęcia z 11 Pro i 12 Pro.
244584244585
dzemski a gdzie Ty widziałeś w tej cenie ten aparat? Owszem 300 na końcu, ale z przodu 3 000.... ale za 3000 PLN się znajdzie...
Normalna cena za Odrą to około 500 euro, a odnowiony około 250. Przy tej cenie to bez sensu.:)
mk III, a nie mk VI :) Sam kupiłem za 1600, a za 2 tygodnie w polskim mediamarkt był za 1300 i za tyle kupiła go moja kumpela.
mk III, a nie mk VI :) Sam kupiłem za 1600, a za 2 tygodnie w polskim mediamarkt był za 1300 i za tyle kupiła go moja kumpela.
dzemski albo ceny się zmieniły, albo to nie ten aparat. :)
https://www.ceneo.pl/30976453
https://www.idealo.de/preisvergleich/OffersOfProduct/6816577_-cyber-shot-dsc-rx100-mark-iii-sony.html
Ale obawiam się jednak, że mamy nową rzeczywistość...
Kupując smartfon warto pamiętać, że często mówi się, że są to sprzęty jednorazowe (co może boleć przy sprzęcie za np. 5 koła) lub względnie kosztowne w naprawie. U mnie w robocie baterie w applach padały po roku/dwóch wszystkim użytkownikom (albo soft twierdził, że padają - pamiętacie tę aferę (https://edition.cnn.com/2020/03/02/tech/apple-lawsuit-settlement-slow-batteries/index.html)) i nie wiem jak wygląda(ła) sprawa z ich wymianą. W Xiaomi wymieniałem ekran, który jest wolniejszy niż oryginał, kosztował 1/3 ceny nowego sprzętu, zaraz pewnie bateria zacznie padać (telefon ma już blisko 4 lata). Do tego często jest to nasze centrum dowodzenia - jeśli oddasz do serwisu na 2/3 dni bo padł aparat to masz generalnie większy problem niż gdy jako hobbysta musisz oddać aparat.
raczej ceny poszły w górę. Ja za mój zapłaciłem w MM 1600 zł (negocjowałem z 1900, bo był powystawowy). Obawiam się, że po prostu się wyprzedały zapasy i teraz zostały tylko te, które nie zeszły w różnych sklepach, z ceną sprzed kilku lat.
można jednak taniej niż ponad 3k:
https://www.mediaexpert.pl/foto-i-kamery/aparaty-kompaktowe/aparat-cyfrowy/aparat-sony-dsc-rx100-miii?gclid=CjwKCAjwp7eUBhBeEiwAZbHwkWbUWtWYErBMlBF 8uD1VQNFhvs1U0UPuKP2ix0RCYn6CLaqWpwJz_hoCJ8IQAvD_B wE
nawet z etui można kupić:
https://www.fotojoker.pl/produkt/sony-dsc-rx100-m3--futeral--grip?gclid=CjwKCAjwp7eUBhBeEiwAZbHwkehywYZeRzxEbwi ydNnedScpmxKEfo3Cnd7wT8MexgdHHBDgKOO6OBoCn0IQAvD_B wE&source=google
aparat wart jest swojej ceny. Dobry jasny obiektyw (24-70/1.8-2.8, a jak używasz do RAW Capture One to zamiast 24mm masz 22mm). ISO używalne do 3200, nawet 6400 znośne. Wszystkie fiuczery włącznie ze śledzeniem obiektów w AF (radzi sobie lepiej niż OMD EM5 mk II), HDR z 5 ekspozycji i wiele, wiele innych.
Ale te zdjęcia są cokolwiek mało reprezentatywne.
Z moich doświadczeń wynika że prawdziwe różnice w zdjęciach robionych telefonami widać kiedy robi się zdjęcia w trudnych warunkach (pomieszczenia, kontrastowe sceny, pod słońce, itp.).
Tego typu zdjęcia testowe, tablice, i tak dalej - wszędzie wyglądają podobnie.
Kupując telefon do robienia zdjęć, ma się oczekiwania (albo ja mam w każdym razie) że ma dać fajną pamiątkę, a nie pomagać policji w śledztwie do odczytu tablic rejestracyjnych, no i bynajmniej nie ocenia się go po testach laboratoryjnych :-)
Bardziej dla mnie liczą się np. kolory albo naturalność.
Więc autorowi wątku polecam aby kupił taki telefon, który da mu przynajmniej taki fotki jak te (wrzucam na szybko z mojego telefonu jakieś losowe zdjęcia):
244577244578244579244580244581244583
To są akurat zdjęcia z iPhone ale jest wiele telefonów na rynku które dają podobny efekt.
Kolory nie są złe, ale twarze potrafią być trochę "ziemiste". Nie podoba mi się to co robi algorytm tej kamery z twarzami. Wyglądają jak wycinanki. Bardzo mocno podkreślone krawędzie (owal twarzy) mimo że całość zdjęcia nie jest mocno ostrzona. Widać to zwłaszcza na ostatnim zdjęciu.
Wygląda to dla mnie nienaturalnie.
Owszem da się robić zdjęcia telefonem, ale zdjęcia wyglądają inaczej niż z aparatów. Jak dla mnie samo gimnastykowanie się przy robieniu zdjęcia to istna komedia. A zwłaszcza w słoneczny dzień....
To wszystko zmierza w dość dziwnym kierunku. Oczywiście mz. :) Są też bardzo zadowoleni użytkownicy, bo małe lekkie itd.
Ja jednak preferuję aparaty, bo wydaje mi się, że w nich ingerencja w obraz jest najmniejsza. A na pewno nie ma tego "fajnego" wyostrzania i "sterydowania" fotek. :) Zwłąszcza w lustrzankach.
Bo w bezlustrach już jest gorzej.
Dla wielu ludzi poniższe zdjęcie będzie akceptowalne. Bardzo duże kontrasty i sporo "detalu" nie zostały całkowicie zabite. Da się na to przy piwku patrzeć. :) A zwłaszcza w fonie. :mrgreen:
Otwartym pytaniem jest ile warto dać kasy za telefon aby móc robić nim zdjęcia. I nie zawsze jest tak, że drogi telefon ma lepszą kamerę, bo przeważnie są to te same camery od sonego, z delikatnie zmienionym softem.
Raczej nie ma kamer do telefonów za 1000 PLN jak napisałeś. Ponoć większość jest za 200 PLN plus szklane naparstki o średnicy 5mm. No chyba że te szklane naparstki są tyle warte. ::lol:
Wracając do zdjęcia... z jakiego fona jest to fota? Z fona za 500, 1000 , a może 2000 PLN?
244602
Myślę że łatwo zgadniesz... Ale czy potrafią to wszyscy? :)
pstrykacz_smartfonowy
25.05.22, 23:38
A to nie jest nokia 808 czy coś w tym stylu?
A to nie jest nokia 808 czy coś w tym stylu?
Ten telefon miał premierę w 2020 roku....
Brak chętnych do zgadywania? :mrgreen:
HP Elite X3 ?
Bodzip telefon miał premierę w 2020 roku nie 2016 :)
Wiem że odgadnięcie nawet tylko producenta jest problematyczne. Wszystko sprowadza się do strzelania. To sytuacja jak ze ślepym testem.
Obiegowa opinia mówi że "chinol" to s.f, a iphone the best.
Tylko że zdjęć z niego w kompie, nie w fonie, dużo ludzi jeśli nie większość nie potrafi poprawnie wytypować. :)
pstrykacz_smartfonowy
27.05.22, 09:48
Chińczyk z 2020? Dla mnie drugim strzałem byłby jakiś pixel od googla. Jedynym chińczykiem który kupiłem to był huawei nova plus z 5 lat temu. Zatem nie siedzę w chińczykach. Dla mnie smartfony obecnie są na etapie fotografii obliczeniowej co generuje pewien określony wygląd zdjęcia. Jeśli chodzi o samo zdjęcie to nie jest to "akceptowalne" zdjęcie. To bardzo dobre zdjęcie - nie tylko jak na smartfona. Wiele osób posiadających czy to lustrzanki czy bezlusterkowce używając trybu niezielonego nie będzie w stanie wygenerować takiego zdjęcia - taki mamy często stan wiedzy fotograficznej:mrgreen:. Bardziej mi ono przypomina to co swego czasu generowały kompaktowe małpki od sony w trybie zielonym. Bardzo dobre dorobienia zdjęć pocztówkowych i a4 na ścianę.
Ma ktoś jakieś nowiny w tym temacie? Niestety, ale mój telefon pewnie już niedługo padnie (problemy z ładowaniem, naprawa ~200PLN i już chyba nie ma sensu, byłaby to kolejna jego naprawa...), trzeba rozważyć powoli coś nowego.
Budżet do ~1500PLN. Co brać z niezłym aparatem?
Wcześniejsze się nie liczą, miałem dwa smartfony z chwalonymi aparatami. Xiaomi i Huawei.
Stareńki Xiaomi bije na łeb nowego huaweia.
Darekw1967
17.07.23, 10:23
Wcześniejsze się nie liczą, miałem dwa smartfony z chwalonymi aparatami. Xiaomi i Huawei.
Stareńki Xiaomi bije na łeb nowego huaweia.
1. A jakie to sa modele ?
2. Jak to testowales ? Brales pod uwage wszystkie ogniskowe czy tylko opierales sie na glownym aparacie ?
3. Sprawdzales jak dziala tryb portretowy ? Nocny ? I tak dalej i dalej...
1. A jakie to sa modele ?
2. Jak to testowales ? Brales pod uwage wszystkie ogniskowe czy tylko opierales sie na glownym aparacie ?
3. Sprawdzales jak dziala tryb portretowy ? Nocny ? I tak dalej i dalej...
Oj tam :) Do portretów, czy nocnych mam aparat(y). Normalne pstryki na mieście, w ogrodzie, w domu.
Xiaomi to Redmi Note 4
Huaawei Mate20 lite
Miałem kiedyś Huawei Matę 20 Pro i zdjęcia robił bardzo dobre (jak na telefon)…..
Darekw1967
17.07.23, 21:43
Oj tam :) Do portretów, czy nocnych mam aparat(y). Normalne pstryki na mieście, w ogrodzie, w domu.
Xiaomi to Redmi Note 4
Huaawei Mate20 lite
Foce Huawei P40 Pro a moja zona Xiaomi Redmi Note 10 Pro.
W praktyce w tym Xiaomi firma sp... oprogramowanie w aparacie bo system bardzo czesto na automacie przepalal swiatla.
Dopiero jak dogralem inne oprogramowanie obslugujace aparat Xiaomi zaczelo to dopiero dzialac jak nalezy.
Przy glownym aparacie w XIAOMI w dobrych warunkach oswietleniowych zdjecia wychodza bardzo ok.
Jednak jak brac pod uwage glowny sensor i sensor szerokiego kata i rozne warunki oswietleniowe to ten Xiaomi wypada slabiej od Huawei P40 Pro.
Byc moze duzo zalezy jakie modele bierzemy pod uwage ;)
Co bardzo cenie takze w Huawei ?
Jak robisz fote i klikniesz przycisk info masz podany Histogram ;)
Ten P40 to 2500PLN, trochę dużo.
Huawei - wiadomo sprawa z Google więc te markę wykluczam (też niedługo zmieniam fona).
Bardzo pozytywnie wszędzie piszą o właściwościach fotograficznych Realme 11 Pro+ (ten z plus ma lepszy aparat).
Aktualnie mam 4-letniego średniaka od Samsunga i choć akku trzyma jak nowy to mam obawy co dalej. Miałem ostatnio Samsungi, ale ta firma stara sie juz tylko o flagowce. Mój A50 ma 2 sloty na karty SIM i dodatkowy slot na kartę mikro SD. Ta sama seria A5x - nastepcy już tego nie oferują. W ogóle jest kłopot ze smartfonami z trzema slotami, wybór jest w praktyce żaden.
Darekw1967
19.07.23, 23:18
Huawei - wiadomo sprawa z Google więc te markę wykluczam (też niedługo zmieniam fona).
Bardzo pozytywnie wszędzie piszą o właściwościach fotograficznych Realme 11 Pro+ (ten z plus ma lepszy aparat).
Aktualnie mam 4-letniego średniaka od Samsunga i choć akku trzyma jak nowy to mam obawy co dalej. Miałem ostatnio Samsungi, ale ta firma stara sie juz tylko o flagowce. Mój A50 ma 2 sloty na karty SIM i dodatkowy slot na kartę mikro SD. Ta sama seria A5x - nastepcy już tego nie oferują. W ogóle jest kłopot ze smartfonami z trzema slotami, wybór jest w praktyce żaden.
Jak pisalem uzywam Huawei bez uslug google i wszystko gra na 102 a przez 2 lata uslyszalem tyle bzdur i glupot na temat problemów uzytkowania tych telefonów, ze glowa boli i rece opadaja.
Tutaj przy P40 Pro mam swietny glowny aparat (50 Mpix) jak i swietny szerokokatny (40 Mpix) i oba pieknie ze soba wspolpracuja.
Co jest takze wazne mam ostry obraz od krawedzi kadru do krawedzi. Duza zasluga w jakosci to zastosowane obiektywow LEICA.
Nie namawiam Ciebie na Huawei ale warto sie zastanowic ;)
Co do Realme 11 Pro+ masz dobry jedynie glowny aparat. Szerokokatny jest juz slaby jak w wiekszosci smartfonach.
Tutaj przy P40 Pro mam swietny ..... i swietny szerokokatny (40 Mpix) .......Szerokokatny jest juz slaby jak w wiekszosci smartfonach.
Tia, a które to jeszcze poza Huawei mają świetne szerokątne ?
Mam S22U i jakoś nie narzekam.
Darekw1967
24.07.23, 00:58
Tia, a które to jeszcze poza Huawei mają świetne szerokątne ?
Mam S22U i jakoś nie narzekam.
Masz przeciez dobry smartfon do focenia.
Na pewno znajdzie sie wiecej dobrych smartfonow z dobrym szerokim katem.
Caly czas jest jakis postep w rozwiazaniach technicznych.
Jak widze, w rankingu smartfonow z aparatami https://www.dxomark.com/smartphones/
najlepiej oceniane na dzisiaj sa urzadzenia produkcji chinskiej.
Ogolnie chodzi o to aby w tej branzy byl wypracowany kompromis miedzy gabarytami urzadzenia a jakoscia.
Jak widze, w rankingu smartfonow z aparatami https://www.dxomark.com/smartphones/
najlepiej oceniane na dzisiaj sa urzadzenia produkcji chinskiej.
NIe za bardzo wierzę tym rankingom. Kto więcej zapłaci ten jest wyżej na liście.
Dzieje się zresztą tak samo w innych dziedzinach.
Jeżeli coś jest na topie to brak odważnych mających inne uzasadniione zdanie.
Darekw1967
29.07.23, 21:04
NIe za bardzo wierzę tym rankingom. Kto więcej zapłaci ten jest wyżej na liście.
Dzieje się zresztą tak samo w innych dziedzinach.
Jeżeli coś jest na topie to brak odważnych mających inne uzasadniione zdanie.
No tak ale nie mozna generalizowac i wszedzie doszukiwac sie przekretów. Jakies wymagania urzadzenia maja i ktos ustala sposoby testowania pod wzgledem fotograficznym.
Mozna przyjac, ze 20-30 smartfonow z tej listy maja jedne z lepszych aparatow i mozesz poszukac w internecie sampli i zorientowac sie jaki smartfon Ci przypasuje.
Moim zdaniem lepiej jakas lista niz zadna ;)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.