Zobacz pełną wersję : Laptop do obróbki zdjęć, LR
Witam, jestem zmuszony do posłania na emeryturę mojego starego kompa, i zakupu laptopa który by mi go zastąpił, bo w chwili obecnej stacjonarny odpada.
Co obecnie możecie zaproponować, aby nie zrujnowało domowego budżetu :)
Pozdrawiam.
Napisz czy musi być nowy, czy też dopuszczasz poleasingowy, jaki zakres cen wchodzi w rachubę i czy małe wymiary i ciężar są dla Ciebie priorytetem. Ja musiałem zmienić dwa laptopy w ubiegłym roku i przy limicie ceny ok. 2500zł/szt. zakończyło się na poleasingowych Dell Precision M4800 z procesorem i7-4800MQ, 16GB pamięci RAM, dwoma dyskami w każdym (SSD 256GB+HDD - w jednym 500GB, w drugim 2TB) i 15" matrycami - w jednym 1920x1080 IPS, w drugim 3200x1800 IGZO (wspaniała ostrość obrazu, ale jednak oddanie kolorów i kąty widzenia gorsze niż w IPS). W obu przypadkach z fakturą i roczną gwarancją. Laptopy stosunkowo duże i ciężkie, ale w moim przypadku priorytetem były możliwości sprzętu a nie mobilność i po półtora roku używania z wyboru jestem zadowolony.
A ja wręcz odwrotnie - przymierzam się do złożenia sobie blaszaka. Ryzen 9 plus dobra grafika Radeona. Wszystko raczej malutkie, na płycie mikro ATX.
Jeżeli już musi być laptop i główne przeznaczenie pod obróbkę zdjęć szukałbym czegoś na matrycy IPS, nawet kosztem trochę gorszej wydajności. Matryca TN to moim zdaniem nieporozumienie jeśli chodzi o obróbkę foto.
Od kilku lat używam laptopa 15.6-inch Full HD LED (IPS), Intel Core i5-4200H 2.80GHz, 8GB RAM z Winows10, z dyskiem SSD.
Troszkę trwa zapis rawów do tiff lub png po obróbce ale można wytrzymać. Dzisiaj procesory są na pewno szybsze
Dziękuję koledzy za odzew, myślałem o zakupie nowego, bo używki- nie wiem czy nie trafię na "zamęczony", wolałbym coś większego 15, 17" z IPS, dobrym prockiem, koszt tak do ok 4000
Od kilku lat używam laptopa ...Czuję, że zbliża się jego kres.
Rozglądam się za nowym. Takim, który nie zrujnuje budżetu emeryta. Wypatrzyłem dwa- jeden na Intelu, drugi na AMD. Doradźcie, który wybrać a może warto rozważyć jakiś inny procesor?
Zaznaczam z góry, że nie przyjmuję rad typu "laptop się nie nadaję, złóż blaszaka" :wink:
251422
Napisz kwotę jaką możesz wydać, i polecam taki który będzie miał grafikę nie tylko zintegrowaną.
Dedykowana grafika prawie podwaja cenę laptopa. Jak na moje potrzeby za droga zabawka. :)
W tym z procesorem AMD trochę dziwne dane na temat pamięci. Ma obsadzone 2 sloty po 4GB, 0 wolnych slotów i możliwość rozbudowy do 12GB. Czyli... wyrzucamy jeden moduł 4GB i wstawiamy zamiast niego 8GB? Dość dziwne rozwiązanie - zazwyczaj wszystkie sloty obsługują moduły o tej samej maksymalnej wielkości.
Może jakiś progres w tym sprzęcie? Dalej FullHD i 8GB ?
Ma obsadzone 2 sloty po 4GB, 0 wolnych slotów i możliwość rozbudowy do 12GB. Tym bym się nie przejmował, może chodzi o 16GB. Znalazłem inną informację -"Liczba gniazd pamięci (ogółem / wolne) 1/0".
Ważniejsze, że można dołożyć drugi dysk. Przy okazji można sprawdzić jak to jest z tymi slotami.
edit
Może jakiś progres w tym sprzęcie? Dalej FullHD i 8GB ?FullHD mi wystarcza a pamięć można rozszerzyć.
Z praktyki... Procesory AMD w laptopach się grzeją, nawet te z najnowszą technologią.
W laptopie mam Intela i3 z grafiką Intela (z procesora) i NVidia na mobo.
W blaszaku mam Ryzena 7 (AMD Ryzen 7 3700X 8-Core Processor) + grafika Radeon (Radeon HD 5000/6000/7350/8350 Series). Nie jest najwyższych lotów (305 frames in 5.0 seconds = 60.973 FPS) ale spokojnie wystarcza. Nie gram w gry :)
Z praktyki... Procesory AMD w laptopach się grzeją, nawet te z najnowszą technologią.
W laptopie mam Intela i3 z grafiką Intela (z procesora) i NVidia na mobo.
W blaszaku mam Ryzena 7 (AMD Ryzen 7 3700X 8-Core Processor) + grafika Radeon (Radeon HD 5000/6000/7350/8350 Series). Nie jest najwyższych lotów (305 frames in 5.0 seconds = 60.973 FPS) ale spokojnie wystarcza. Nie gram w gry :)
Nie zgodzę się. Nie wszystkie. Zależy jaka seria i pod co. HXy oczywiście, że się będą grzały, ale tak samo Intele HQ się grzeją, bo to proce pod gry i także dla fotografa.
Helmuth, ciekawi mnie jaki masz budżet na lapka. Bo bez tego to absolutnie nie podejmę się wskazania, który z tych lapków jest lepszy.
Przesiadłem się z Lenovo Legion 5 (Intel i7 7700HQ z grafiką Radeon RX560), którego w tej chwili kupisz za jakieś 2000-2500 zł, oczywiście używkę, ale wg mnie będzie lepszy od tego co przedstawłeś w tabelce. Procesory z literką U pod fotografię to raczej dramat. Ledwie to działa z Office, a o sensownym działaniu z Lightroomem zapomnij.
Obecnie udało mi się kupić z okazji Black Friday Asusa ROG STrix przecenionego o 2300 zeta. Ryzen 9 5980HX z Radeonem 6800M i 16GB RAM (rozbudowałem do 32). Tanio nie było, ale znacznie taniej niż normalnie. PCta mam na Ryzen 7 5700X, nVidia RTX3060 Ti i 32 GB RAM. Lapka zmieniłem, bo kupiłem 60Mpix aparat i poprzednik nie dawał rady z HDR z 5 plików z tego aparatu. Co śmieszne i ciekawe, MacBook Pro M1 z 2020 radzi sobie z tym samym zadaniem bez zająknięcia, a mój najnowszy lapek potrafi się przyciąć.
Ja za 3000 kupiłem MSI z i7 8generacji 32 GB ramu, dwa dyski, 17" FHD, grafika GF GTX 1060, używany w super stanie.
dokładnie. Jest w PL kilka firm sprzedających poleasingowe laptopy i dających 1 rok gwarancji na ten sprzęt. Można kupić za naprawdę sensowną kasę całkiem niezły sprzęt.
Helmuth, ciekawi mnie jaki masz budżet na lapka. Bo bez tego to absolutnie nie podejmę się wskazania, który z tych lapków jest lepszy.
Mogę preznaczyć do 2,5 tys.
Porównywałem w sieci procesor z dotychczasowego lapka z i-5 i wyszło w różnych testach, że i-5 jest sporo lepszy od tego, którego mam w obecnym lapku, z którego jestem zadowolony.
Porównywałem też i-5 z tym Ryzenem i testy w sieci wskazują na lekką przewagę Ryzena.
Ponieważ podejrzewam, że będzie to ostatni komputer w moim życiu, wolę kupić nówkę nieśmiganą. :-P
⁴
Mogę preznaczyć do 2,5 tys.Cóż, w tych pieniądzach nikt nie ma ochoty doradzić? Nikt się nie orientuje w możliwościach/zaletach tak taniego sprzętu? A może nie ma odważnych, którzy przyznali by się do używania taniego sprzętu?
Pozostaje poradzić się "doradcy" w Media Markecie, tam się znają na wszystkim, niezależnie od ceny. :-P
To nie kwestia ochoty ale wiedzy. 4 lata temu kupiłem laptopa właśnie za takie albo nawet nieco mniejsze pieniądze - Dell Precision M4800 z procesorem i7-4800MQ, 16GB RAM, dedykowaną kartą graficzną Nvidia Quadro K1100M z 2GB własnej pamięci RAM i uważam że wtedy był to bardzo dobry wybór. Od tego czasu pozmieniały się zarówno komputery jak i ceny i obecnie musiałbym wiele godzin grzebać w Internecie by uaktualnić swoją wiedzę o rynku laptopów. Nie podejmuję się zatem czegoś konkretnego doradzić gdyż przy obecnym stanie mojej wiedzy taka rada mogłaby być po prostu głupia.
Nie napisałeś modeli jakie wybrałeś, dziś za 2500 kupujesz bardzo podstawowy sprzęt, poczytaj opinie o trwałości i jeśli się da o jakości wyświetlacza. Możliwość rozbudowy Ramu do 16 GB w przyszłości też bym uwzględnił. Ja wolałem używany o dobrych parametrach.
Nie napisałeś modeli jakie wybrałeś ....Wydaje mi się, że nie chodzi o modele tylko o komponenty. Głownie chodzi o dwa procesory ze zintegrowaną grafiką.
... dziś za 2500 kupujesz bardzo podstawowy sprzęt ...Nie jestem zawodowcem, na zdjęciach nie zarabiam i nie jest dla mnie problemem, że komputer nie wypluwa setek obrobionych rawów na minutę. :-P
Nie napisałeś (...) o jakości wyświetlacza.Matowy IPS, to mało? Dla mnie wystarcza. :)
Możliwość rozbudowy Ramu do 16 GB w przyszłości też bym uwzględnił. W podanych przeze mnie przykładach taka możliwość jest a oprócz tego jest możliwość dołożenia drugiego dysku. To też nie jest bez znaczenia.
To nie tak, będziesz się wkurzał jak za dwa lata wyświetlacz zacznie się wypalać, zawiasy zaczną pękać, klawisze kiepsko działać...
Też nie zarabiam na zdjęciach, ale lubię wygodnie pracować. Szczególnie, że zdjęcia to hobby i co to za hobby, jak przy obróbce bym się wkurzał...
Laptopy HP np bardzo często mają brak dostępu do gniazd pamięci, dysku bez rozebrania połowy laptopa. Tak ma moja żona, szlag mnie trafił jak wymieniałem jej ram... Naprawdę jest masa drobiazgów na które warto zwrócić uwagę, a nie tylko na procesor.
Nowy laptop w cenie do 2500 to naprawdę kiepski pomysł. Oczywiście zrobisz jak uważsasz, to Twoje hobby i Twoja kasa. Ja też na zdjęciach nie zarabiam. Ogólnie zwraca mi się sprzęt, który posiadam. Ale od zawsze posiadałem komputer, który mi nie będzie przeszkadzał w tym co robię. Oczywiście mój sprzęt jest mocno ponad to co wystarczy do pracy, ale ja się zajmuję nie tylko fotografią.
We wrześniu, mój bratanek kupił za 2000 zeta stację roboczą della z i7 6 generacji, 32 gb ramu, swietnym wyswietlaczem i dedykowaną kartą graficzną. Komputer wygląda jak nówka i na baterii śmiga około 4 godzin.
Na Twoim miejscu poszukałbym na youtube jakichś testów tych komputerów. W Szczecinie macie też świetnego fachowca od napraw laptopów i ogólnie sprzętu komputerowego, ma kanał na tubie. W jego filmach jest duzo o jakości sprzętu różnych firm. Polecam się zapoznać. A może, kiedy się do niego odezwiesz coś doradzi.
OK, ten z Ryzenem to Lenovo IdeaPad 3 a z Intelem to ASUS X515.
Mam doświadczenie z ASUSEM (pierwszy i obecny), oba rozbierałem aby wymienić pastę termo na procesorze i wyczyścić wentylator. Jest trochę zabawy ale da się zrobić. Dostęp do pamięci i dysku jest prosty- wystarczy odkręcić klapkę (2 wkręty) na spodzie laptopa. Podejrzewam, że w tym nowym trzeba będzie odkręcić cały spód. Obecnego mam od 2014 roku i nie zauważyłem martwych pikseli na ekranie.
Z Lenovo nie mam żadnego doświadczenia. Podejrzewam, że skoro piszą o możliwości dołożenia drugiego dysku, dostęp jest równie prosty jak w ASUSIE.
Kanał gościa ze Szczecina: https://youtube.com/@DanielRakowiecki
Też mam Lenovo ideapad, tylko z Intelem. Aby dołożyć RAM-u i wymienić dysk na większy to trzeba było pół maszyny rozebrać. Ale spisuje się doskonale.
Też mam Lenovo ideapad, tylko z Intelem. (...) spisuje się doskonale.A widzisz! To już jakaś podpowiedź. Jaką ma grafikę, zintegrowaną czy dedykowaną? Czy próbowałeś wołać rawy?
pooglądałem i niewiele droższy jest https://www.apollo.pl/produkt/laptop-dell-inspiron-3525-6532-ryzen-5-5625u8gb512gb-ssd15-6-fhd-120-hzwin11,251959.html?gclid=CjwKCAiAwomeBhBWEiwAM43Y IJXLlXCSoOLk3xy0E-cQIXWKnSQe5WdXHuUi_5jZCmYCXuFCCNCUIxoCk28QAvD_BwE
około 15% lepszy proc
pamięć rozbudowywalna do 32GB, przy czym teraz jest 8GB w 1 slocie, węc 2 jest pusty i można szybko rozbudować do 16
Touchpad w stylu MacBooków, czyli wciskany na całym obszarze, a nie tylko 2 przyciski na dole.
Możliwość montażu dodatkowego dysku SATA (elementy montażowe w zestawie)
tu pełniejszy opis: https://www.x-kom.pl/p/726097-notebook-laptop-156-dell-inspiron-3525-ryzen-5-5625u-8gb-512-win11-120hz.html
a tu jak to wygląda i pracuje: https://www.youtube.com/watch?v=l7Vj403b5S8
A widzisz! To już jakaś podpowiedź. Jaką ma grafikę, zintegrowaną czy dedykowaną? Czy próbowałeś wołać rawy?
Ma dwie grafiki - jedną na płycie, drugą w procesorze.
sudo lshw -c display
*-display
description: 3D controller
product: GK208M [GeForce GT 740M]
vendor: NVIDIA Corporation
physical id: 0
bus info: pci@0000:07:00.0
version: a1
width: 64 bits
clock: 33MHz
capabilities: pm msi pciexpress bus_master cap_list
configuration: driver=nvidia latency=0
resources: irq:36 memory:b3000000-b3ffffff memory:a0000000-afffffff memory:b0000000-b1ffffff ioport:4000(size=128)
*-display
description: VGA compatible controller
product: 4th Gen Core Processor Integrated Graphics Controller
vendor: Intel Corporation
physical id: 2
bus info: pci@0000:00:02.0
version: 06
width: 64 bits
clock: 33MHz
capabilities: msi pm vga_controller bus_master cap_list rom
configuration: driver=i915 latency=0
resources: irq:31 memory:b5000000-b53fffff memory:c0000000-cfffffff ioport:6000(size=64) memory:c0000-dffff
A rawy ? tak, bez problemu. Błąd kłopoty były z rawami od paparapa ze względu na wagę plików. Trwało to długo, ale skutek pozytywny. RAM-u mam 16, gdybym dał 32 to poszło by szybko.
I jeszcze jedno - rawy od paparapa wywoływałem na grafice intela. W tym przypadku mam duże obciążenie procesora, bo to grafika zintegrowana z procesorem.
Obecnie przerzuciłem się na NVidię na sterowniku dedykowanym. Chodzi wyśmienicie.
pstrykacz_smartfonowy
14.01.23, 20:53
Cóż, w tych pieniądzach nikt nie ma ochoty doradzić? Nikt się nie orientuje w możliwościach/zaletach tak taniego sprzętu? A może nie ma odważnych, którzy przyznali by się do używania taniego sprzętu?
Pozostaje poradzić się "doradcy" w Media Markecie, tam się znają na wszystkim, niezależnie od ceny. :-P
No cóż...Planujesz używać jakiegoś oprogramowania do obróbki rawów. Sprawdź jakie wymagania ma to oprogramowanie - to narzuci pewien poziom sprzętu. Z wieloma lapkami dzisaj jest ten problem, że ram jest lutowany do płyty głownej - zatem rozbudowa to nie zwykłe wpięcie kości tylko lutowanie scalaka na płycie. Druga sprawa to kwestia wyświetlacza/monitora. A raczej jego zdolności do pokazywania kolorów i braku przekłamania kolorów. Uwzględniłeś tę kwestię?
Ja doradzić nie umiem, ale napiszę, że mam od paru lat Asusa TUF Gaming FX505DY. Ogólnie jest spoko, wszystkie dwie gry w które grałem działają jak chyba powinny, softy ogólnie chodzą, ale:
1) mimo dwóch kart na pokładzie, laptop nie ma karty graficznej, która by działała w OM Workspace w tych trybach AI - sprawdź, czy w nowym sprzęcie będziesz miał odpowiednią (jeśli oczywiście z tego będziesz korzystał)
2) wydaje mi się, że ekran jest ciemny - musiałem sobie rozjaśniać w jakimś programie, który zainstalował się razem z kartą graficzną.
3) są programy, które mi nie działają, Blender i Darktable - nigdy nie miałem siły ani szczególnej potrzeby próbować poprawić.
Mam dysk 500GB i to jest mało - sporo miejsca zajmują mi właśnie zdjęcia ale i filmy, które czekają na obróbkę.
Asus x515, ma słabą klawiaturę, i niestety ekran o pokryciu 65% kolorów RGB. Jasność ok 260 nitów. Ram jedno gniazdo i jedna kość wlutowana. I z tego co gdzieś słyszałem mocno ograniczony i5
https://youtu.be/bSwwFYvD6Xc
Taka recenzję znalazłem na Youtube
Tak czytając te wszystkie wpisy zastanawiam się czy jest jakiś dobry laptop do obróbki zdjęć.
Tak czytając te wszystkie wpisy zastanawiam się czy jest jakiś dobry laptop do obróbki zdjęć.
jestem bardzo zadowolony z MacBooka Pro M1. PCt musi być mocniejszy by bezproblemowo ogarniać najnowszego Lightrooma
koronax
Gdy wnikałem w temat kompa parę lat temu, doszedłem do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest składak z oddzielnym monitorem. Ale ceny porównywalnej konfiguracji wychodziła mi podobna albo i wyższa niż przy kupnie laptopa, no i laptopa można przenosić (czytaj - chować - gdy mieszkamy w bloku) :).
koza - gdy ja sobie składałem blaszaka, też miałem to na myśli. A że w większości mieszkam w bloku więc skrzynka blaszaka poszła na dolną półkę ławy, a monitor mam dokładnie taki:
https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/monitory-led/monitor-zenscreen-mb16acv-bk-5ms-eu-usb-c?gclid=CjwKCAiA5Y6eBhAbEiwA_2ZWIR28oFXyXIzGSJT0fX Ofr7BjRxpPlBIHzgiaNBZtIO2SV9qO85D_hhoCSiMQAvD_BwE
Można toto zabrać jak się gdzieś jedzie jako dodatkowy (drugi) monitor do lapka.
@koza (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=55933) - gdy ja sobie składałem blaszaka, też miałem to na myśli. A że w większości mieszkam w bloku więc skrzynka blaszaka poszła na dolną półkę ławy, a monitor mam dokładnie taki:
https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/monitory-led/monitor-zenscreen-mb16acv-bk-5ms-eu-usb-c?gclid=CjwKCAiA5Y6eBhAbEiwA_2ZWIR28oFXyXIzGSJT0fX Ofr7BjRxpPlBIHzgiaNBZtIO2SV9qO85D_hhoCSiMQAvD_BwE
Można toto zabrać jak się gdzieś jedzie jako dodatkowy (drugi) monitor do lapka.
Tylko czy 'Liczba wyświetlanych kolorów 260 tys. ' go nie dyskwalifikuje? To oznacza zaledwie 6-bitowe przetwarzanie dla każdego z podstawowych kolorów...
Szukamy laptopa nie blaszaka. Przemyśl używki, naprawdę da się znaleźć niezłe
https://www.olx.pl/d/oferta/laptop-asus-rog-17-gl703ge-CID99-IDScSb2.html
Moim zdaniem znacznie lepszy od tych dwóch które wybrałeś.
https://www.olx.pl/d/oferta/asus-fx505-i7-8750h-16gb-256pcie-1tb-win11h-ideal-CID99-IDStJA8.html
https://www.olx.pl/d/oferta/laptop-dell-inspiron-3511-i5-11gen-16g-512g-fhd-dotyk-w11-home-office-CID99-IDRlMpw.html
..., a monitor mam dokładnie taki:
https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/monitory-led/monitor-zenscreen-mb16acv-bk-5ms-eu-usb-c?gclid=CjwKCAiA5Y6eBhAbEiwA_2ZWIR28oFXyXIzGSJT0fX Ofr7BjRxpPlBIHzgiaNBZtIO2SV9qO85D_hhoCSiMQAvD_BwE
Można toto zabrać jak się gdzieś jedzie jako dodatkowy (drugi) monitor do lapka.
Nie nazwałbym tego monitorem, raczej taki gadżet monitoropodobny. Jak zauważył wyszomir ta liczba kolorów 260 tyś., czyli ekran 6 bitowy nie nadaje się do pracy z kolorem (zdjęciami). Takie niezbędne minimum do zdjęć mz. to monitor o przestrzeni barw sRGB i panel 8 bitowy (16,7 mln kolorów). Najlepiej gdy jest to pełne 8 bitów bez FRC (6 bit + 2FRC). Lepsza opcja to przestrzeń barw Adobe RGB i 10 bitowy panel, ale tego w laptopie raczej się nie spotka lub cena będzie kosmiczna.
Tak czytając te wszystkie wpisy zastanawiam się czy jest jakiś dobry laptop do obróbki zdjęć.Ja przestałem się zastanawiać już jakiś czas temu. Zdałem sobie sprawę, że pojęcie "dobry do obróbki zdjęć" jest bardzo nieprecyzyjne. Wszystko zależy od obrabiającego.
Ja akurat zdjęcia obrabiam rzadko, nie to co jeszcze kilka lat temu. Nigdy nie aspirowałem do bycia zawodowym fotografem. Robienie i późniejsze obrabianie zdjęć traktuję jako uzupełnienie spacerów, na które mam coraz mniej ochoty. Wiek i pogoda robią swoje. :wink:
Dlatego nie szukam laptopa "dla fotografa" ale takiego, na którym da się obrobić rawa bez zbędnego czekania. Do obróbki używam Zonera, Aurory (do HDR-ów) i czasem Luminara. Podejrzewam, że mniej obciążają komputer niż PS czy LR.
Przemyśl używki, naprawdę da się znaleźć niezłe ...Dzięki za podpowiedzi ale
1- nie szukam laptopa gamingowego. Myślę, że multimedialny byłby lepszym określeniem. Dlatego dwa pierwsze skreślam a trzeci dał mi trochę do myślenia ale ma zintegrowaną grafikę. Spróbuję potargować, może uda się trochę zbić cenę. :wink:
2- kwota 2500,- jest nieprzekraczalna.
Do tej pory swoje zdjęcia obrabiałem na laptopie z matrycą IPS, matową, o której znalazłem taką informację: Luminance- 300 cd/m² (Typ.), Contrast- Ratio 600 : 1 (Typ.), Color Depth- 262K , 72% NTSC. Są to chyba typowe wartości dla monitorów laptopów niegamingowych, Skoro do tej pory dawałem radę, to nie widzę potrzeby zmieniać.
Laptopy też multimedialne to mają dopiero odjechane ceny. Dałem Ci po prostu pierwsze z brzegu przykłady laptopów lepszych, niż te które Ty wybrałeś, z tych nowych... Oczywiście wybór należy do Ciebie i to będzie Twoja decyzja.
Tańsze jutro było wczoraj. Sorry.
Ma dwie grafiki - jedną na płycie, drugą w procesorze.
A rawy ? tak, bez problemu. Błąd kłopoty były z rawami od @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) ze względu na wagę plików. Trwało to długo, ale skutek pozytywny. RAM-u mam 16, gdybym dał 32 to poszło by szybko.
I jeszcze jedno - rawy od @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) wywoływałem na grafice intela. W tym przypadku mam duże obciążenie procesora, bo to grafika zintegrowana z procesorem.
Obecnie przerzuciłem się na NVidię na sterowniku dedykowanym. Chodzi wyśmienicie.
No niestety RAWy z gęstych matryc bez kompresji są dość ciężkie. Średnio 90 mega...
Lapki bardzo mocno zwalniają . Komfortowym minimum jest Ryzen 7 5800 X., ale też bez ekscytacji. :)
Wyjściem jest konwersja pliku na 24mpx.
jestem bardzo zadowolony z MacBooka Pro M1. PCt musi być mocniejszy by bezproblemowo ogarniać najnowszego Lightrooma
Fakt, Pro M1 z powodu lepszej optymalizacji działa lepiej niż niektóre porównywalne lapki.
Ale niestety ma błyszczącą matrycę, co niestety zbyt mocno utrudniało pracę z kolorem.
Trzeba to brać pod uwagę, przed ewentualnym zakupem.
Może gdybym robił więcej filmów, to bym się skusił. bo z Da Vinci działa bardzo fajnie.
No niestety RAWy z gęstych matryc bez kompresji są dość ciężkie. Średnio 90 mega...
Lapki bardzo mocno zwalniają . Komfortowym minimum jest Ryzen 7 5800 X., ale też bez ekscytacji. :)
Wyjściem jest konwersja pliku na 24mpx.
Powiem Ci że z moich doświadczeń wynika że LR / ACR szybciej otwiera i przetwarza te duże RAW'y bez kompresji niż RAW'y. z tych samych aparatów ale z kompresją. I to dużo szybciej.
Nie wiem czy laptopy zawsze zwalniają, zależy od laptopa, moje jakoś działały bardzo dobrze. Jak jeszcze używałem PC to Thinkpad P51/51/53 robił znakomitą robotę, ostatnie kilka lat MacBook Pro 16, najpierw ten z Intelem i9, obecnie M1 MAX.
Fakt, Pro M1 z powodu lepszej optymalizacji działa lepiej niż niektóre porównywalne lapki.
Ale niestety ma błyszczącą matrycę, co niestety zbyt mocno utrudniało pracę z kolorem.
Trzeba to brać pod uwagę, przed ewentualnym zakupem.
Może gdybym robił więcej filmów, to bym się skusił. bo z Da Vinci działa bardzo fajnie.
Macbook PRO 16 z M1 MAX - bo tego używam - działa szybciej niż stacja robocza z procesorem AMD Ryzen™ Threadripper PRO i RTX 3090 na pokładzie. Nie tylko jakieś tam porównywalne lapki :-)
Mowa oczywiście o aplikacjach Adobe jak PS, ACR, LR.
To nie zart, wiem że brzmi jak marketing Apple ale sam sprawdziłem. Testowałem ze stoperem w ręku na dużych plikach PSD (takich po 2GB), i na moim M1 było szybciej niż na komputerze stacjonarnym.
Wynika to pewnie z tego że produkty Adobe raczej kiepsko obsługują wiele rdzeni / wątków, więc co z tego że w stacji roboczej mam Threadrippera PRO i multum rdzeni jak PS wykorzystuje mi tylko jeden.
Architektura M1 jak widać do takich zastosowań jest bardzo dobra.
Matryca jest błyszcząca, ale bardzo dobra, i da się przyzwyczaić. W sumie w żadnym lapku nie widziałem tak dobrej matrycy.
Niestety, robimy trochę oftop, bo w kwocie 2500zł to raczej nie da się kupić nic od Apple (no może etui na telefon) :wink:
Powiem Ci że z moich doświadczeń wynika że LR / ACR szybciej otwiera i przetwarza te duże RAW'y bez kompresji niż RAW'y. z tych samych aparatów ale z kompresją. I to dużo szybciej.
Może dlatego że nie musi tracić czasu na rozkompresowanie pliku?
Może dlatego że nie musi tracić czasu na rozkompresowanie pliku?
Tak mi się wydaje. Innej przyczyny nie mogę sobie wyobrazić.
... w kwocie 2500zł to raczej nie da się kupić nic od Apple (no może etui na telefon) :wink:Trochę się zatrzymałem i zacząłem szukać testów różnego sprzętu. Wychodzi, że za te pieniądze nie jest problemem procesor czy karta grafiki ale ekran.
Nie udało mi się znaleźć w tej cenie ekranu, który by pokrywał 70% sRGB. Ekrany pokrywające powyżej 90% to już dużo wyższa półka cenowa. Co z tego, że laptop szybko poradzi sobie z rawem jeśli ekran przekłamie kolory? :roll:
Może dlatego że nie musi tracić czasu na rozkompresowanie pliku?
Powiem Ci że z moich doświadczeń wynika że LR / ACR szybciej otwiera i przetwarza te duże RAW'y bez kompresji niż RAW'y. z tych samych aparatów ale z kompresją. I to dużo szybciej.
Nie wiem czy laptopy zawsze zwalniają, zależy od laptopa, moje jakoś działały bardzo dobrze. Jak jeszcze używałem PC to Thinkpad P51/51/53 robił znakomitą robotę, ostatnie kilka lat MacBook Pro 16, najpierw ten z Intelem i9, obecnie M1 MAX.
Macbook PRO 16 z M1 MAX - bo tego używam - działa szybciej niż stacja robocza z procesorem AMD Ryzen™ Threadripper PRO i RTX 3090 na pokładzie. Nie tylko jakieś tam porównywalne lapki :-)
Mowa oczywiście o aplikacjach Adobe jak PS, ACR, LR.
To nie zart, wiem że brzmi jak marketing Apple ale sam sprawdziłem. Testowałem ze stoperem w ręku na dużych plikach PSD (takich po 2GB), i na moim M1 było szybciej niż na komputerze stacjonarnym.
Wynika to pewnie z tego że produkty Adobe raczej kiepsko obsługują wiele rdzeni / wątków, więc co z tego że w stacji roboczej mam Threadrippera PRO i multum rdzeni jak PS wykorzystuje mi tylko jeden.
Architektura M1 jak widać do takich zastosowań jest bardzo dobra.
Matryca jest błyszcząca, ale bardzo dobra, i da się przyzwyczaić. W sumie w żadnym lapku nie widziałem tak dobrej matrycy.
Niestety, robimy trochę oftop, bo w kwocie 2500zł to raczej nie da się kupić nic od Apple (no może etui na telefon) :wink:
Tak mi się wydaje. Innej przyczyny nie mogę sobie wyobrazić.
Na pewno dekompresja zajmuje czas, ale trudno powiedzieć ile. Jest jeszcze jeden czynnik wpływający na czas otwarcia zdjęcia w LR.
A mianowicie podglądy zdjęć. W zależności od tego czy mamy lub jakie mamy podglądy otwarcie RAWa może trwać krócej lub dłużej.
O dziwo M1 lub M2 dużo szybciej i płynniej działa jak już pisałem z Da Vinci.
Nie najgorszy blaszak się tnie jak wściekły, A Mac daje sobie radę.
Ale ja osobiście nie trawię błyszczących paneli, go taki komputer potrzebuję używać w przypadkowych warunkach.
Często w plenerze. A to nie jest przyjemne. :)
Trochę się zatrzymałem i zacząłem szukać testów różnego sprzętu. Wychodzi, że za te pieniądze nie jest problemem procesor czy karta grafiki ale ekran.
Nie udało mi się znaleźć w tej cenie ekranu, który by pokrywał 70% sRGB. Ekrany pokrywające powyżej 90% to już dużo wyższa półka cenowa. Co z tego, że laptop szybko poradzi sobie z rawem jeśli ekran przekłamie kolory? :roll:
No właśnie to jest podstawowy problem. Edytując RAWa można trochę poczekać, ale jak matryca obsługuje 6 bitów plus dopalacz na dwa pozostałe, to na przejściach między kolorami robią się różnokolorowe artefakty.
Poz tym samo pokrycie gamutu sRGB nie gwarantuje poprawnego wyświetlania kolorów. Ale to i tak lepiej niż 50% gamutu sRGB.
Jedynym wyjściem w takim przypadku jest nie modyfikowanie kolorów. Ale to już nie jest obróbka. :)
... jak matryca obsługuje 6 bitów plus dopalacz na dwa pozostałe, to na przejściach między kolorami robią się różnokolorowe artefakty.Pytanie, czy mój komputer obrobi dobrze ale na moim kiepskim monitorze będę widział artefakty, czy artefakty będą ale ja ich, na moim kiepskim monitorze nie będę widział?
... samo pokrycie gamutu sRGB nie gwarantuje poprawnego wyświetlania kolorów.Co w takim razie gwarantuje? Jest to w końcu jakiś standard.
Pytanie, czy mój komputer obrobi dobrze ale na moim kiepskim monitorze będę widział artefakty, czy artefakty będą ale ja ich, na moim kiepskim monitorze nie będę widział?
Co w takim razie gwarantuje? Jest to w końcu jakiś standard.
Ty będziesz widział artefakty których na lepszym sprzęcie by nie było. Z tym że nie będziesz wiedział czy za mocno przesadziłeś z obróbką czy to kwestia monitora.... niestety to taki pragraf 22.
Co gwarantuje poprawne wyświetlanie kolorów jeżeli monitor ma 100% sRGB? Poprawna konfiguracja koloru dla systemu operacyjnego i całego procesu obróbki.
Czyli jeżeli masz monitor pokrywający sRGB, musisz mieć do niego ustawiony profil ICC w systemie operacyjnym, i ten sam profil w oprogramowaniu którego używasz do wywoływania RAW (rawy też w takim razie lepiej otwierać w przestrzeni sRGB), następnie w programie graficznym, a na koniec przy zapisie do JPG.
No właśnie to jest podstawowy problem. Edytując RAWa można trochę poczekać, ale jak matryca obsługuje 6 bitów plus dopalacz na dwa pozostałe, to na przejściach między kolorami robią się różnokolorowe artefakty.
Poz tym samo pokrycie gamutu sRGB nie gwarantuje poprawnego wyświetlania kolorów. Ale to i tak lepiej niż 50% gamutu sRGB.
Jedynym wyjściem w takim przypadku jest nie modyfikowanie kolorów. Ale to już nie jest obróbka. :)
Niekiedy dobrym panaceum na takie sytuacje jest laptop+zewnętrzny monitor. Oczywiście nie myślę tutaj o wożeniu monitora ze sobą - ale np. u mnie po zakupie monitora o rozdzielczości 4k ten starszy o rozdzielczości 1920x1200 wyjechał na działkę i tam współpracuje z laptopem.
Dodam, że najbardziej jest to widoczne na jasnych partiach obrazu np chmurach. Będą się pojawiały różne zafarby. Najbardziej w kolorze magenty i turkusu.
Gamut jest tylko "pudełkiem" z kolorami. To co decyduje o jakości koloru to poprawne zagospodarowanie zawartości tego pudełka. Czyli poprawnie ustawiona Gammy i jasności monitora, której nie powinno się zmieniać.
Bo zmiana jasności modyfikuje Gammę.... Kolejny paragraf 22... pkt. 2. :)
Niekiedy dobrym panaceum na takie sytuacje jest laptop+zewnętrzny monitor. Oczywiście nie myślę tutaj o wożeniu monitora ze sobą - ale np. u mnie po zakupie monitora o rozdzielczości 4k ten starszy o rozdzielczości 1920x1200 wyjechał na działkę i tam współpracuje z laptopem.
To dobry sposób na poprawę jakości pracy z kolorem, i dodatkowa przestrzeń robocza. :)
Czyli jeżeli masz monitor pokrywający sRGB, musisz mieć do niego ustawiony profil ICC w systemie operacyjnym, i ten sam profil w oprogramowaniu którego używasz do wywoływania RAW (rawy też w takim razie lepiej otwierać w przestrzeni sRGB), następnie w programie graficznym, a na koniec przy zapisie do JPG.
W lightroom obróbka RAW odbywa się w przestrzeni ProPhoto RGB (to przestrzeń znacznie szersza od Adobe RGB nie mówiąc o sRGB) i program nie daje możliwości aby to zmienić. Zresztą całkiem słusznie.
W lightroom obróbka RAW odbywa się w przestrzeni ProPhoto RGB (to przestrzeń znacznie szersza od Adobe RGB nie mówiąc o sRGB) i program nie daje możliwości aby to zmienić. Zresztą całkiem słusznie.
No nie wiem czy słusznie jest obrabiać zdjęcia w gamucie, którego nie ogarniają nasze sprzęty począwszy od puszki skończywszy na monitorze/ drukarce...
I poruszać się w częściowo niepostrzeganym zakresie barw.
W lightroom obróbka RAW odbywa się w przestrzeni ProPhoto RGB (to przestrzeń znacznie szersza od Adobe RGB nie mówiąc o sRGB) i program nie daje możliwości aby to zmienić. Zresztą całkiem słusznie.
Wewnętrzna obróbka owszem, ale wyświetlanie efektów tejże już nie. Bo o tym decyduje jaką przestrzeń masz ustawioną w systemie i w monitorze.
Poza tym, LR nie zmusza Cię do otwierania RAWów do dalszej obróbki w ProPhotoRGB, możesz sobie wybrać sRGB, Adobe RGB, i tak dalej. Ja osobiście RAW'y otwieram w Adobe RGB 16 bitów na kanał, mój monitor pokrywa 100% Adobe RGB, i nie widzę sensu pracy w przestrzeni o większej gamucie jeżeli nie jestem w stanie zobaczyć jej efektów. A do druku laby i tak wymagają konwersji w dół do sRGB.
Wewnętrzna obróbka owszem, ale wyświetlanie efektów tejże już nie. Bo o tym decyduje jaką przestrzeń masz ustawioną w systemie i w monitorze.
Poza tym, LR nie zmusza Cię do otwierania RAWów do dalszej obróbki w ProPhotoRGB, możesz sobie wybrać sRGB, Adobe RGB, i tak dalej. Ja osobiście RAW'y otwieram w Adobe RGB 16 bitów na kanał, mój monitor pokrywa 100% Adobe RGB, i nie widzę sensu pracy w przestrzeni o większej gamucie jeżeli nie jestem w stanie zobaczyć jej efektów. A do druku laby i tak wymagają konwersji w dół do sRGB.
Zaskoczyłeś mnie...
Możesz napisać gdzie mogę wybrać w LR przestrzeń roboczą? Nie widziałem takiego ustawienia w LR6 i nie widzę teraz w najnowszym.
Zaskoczyłeś mnie...
Możesz napisać gdzie mogę wybrać w LR przestrzeń roboczą? Nie widziałem takiego ustawienia w LR6 i nie widzę teraz w najnowszym.
Nie widzisz, bo nie można tego ustawić. RAW-y w LR obrabia się w ProPhoto RGB, mądrzejsze głowy nad tym myślały:). Jakie są korzyści można w Internecie znaleźć.
Nie widzisz, bo nie można tego ustawić. RAW-y w LR obrabia się w ProPhoto RGB, mądrzejsze głowy nad tym myślały:). Jakie są korzyści można w Internecie znaleźć.
Ja o tym wiem. Ale może kolega m_a_g ma takie ustawienie w swoim LR. Wolę się dopytać.
Dla mnie ProPhoto to utrudnienie. Chociażby z tego powodu, że zdjęcie w podglądzie LR rożni się troszkę kolorystycznie od zdjęcia wyeksportowanego.
Może nie jest to duża a różnica ale jest. Jest jeszcze parę innych niuansów.
Wolałbym jednak mieć wybór, tak jak w innych programach które używam.
Dla mnie ProPhoto to utrudnienie. Chociażby z tego powodu, że zdjęcie w podglądzie LR rożni się troszkę kolorystycznie od zdjęcia wyeksportowanego.
Może nie jest to duża a różnica ale jest. Jest jeszcze parę innych niuansów.
Wolałbym jednak mieć wybór, tak jak w innych programach które używam.
Cóż, zazwyczaj eksportujemy do sRGB i wówczas może być różnica względem podglądu w LR (zwłaszcza w monitorach szerokogamutowych).
Jeśli eksportujemy zdjęcie z przeznaczeniem do dalszej obróbki wskazane jest właśnie ProPhoto RGB i obowiązkowo 16 bitowy TIFF lub PSD i tu już nie powinno być różnicy względem podglądu w LR w module Develop.
Jeszcze parę info z internetu: link (https://www.pawelpardala.pl/srgb-adobergb-prophoto-rgb-co-wybrac/)
..."Lightroom nie daje żadnych możliwości aby zmienić przestrzeń roboczą barw - używa zawsze ProPhoto RGB czyli najszerszej z opisanych powyżej przestrzeni. I już.
Zaletami tego rozwiązania niewątpliwie są :
- ProPhoto RGB zbliżony jest do przestrzeni barw jakie mogą zarejestrować matryce aparatów (bez względu na ilość dostępnych informacji NIE przycina przestrzeni barwnej),
- uproszczenie pracy - dopóki nie eksportujesz zdjęć nie musisz ustawiać przestrzeni kolorów,
- mniej informacji o kolorze tracimy podczas edycji zdjęć,
- widzimy tak dużo kolorów na ile pozwala nam nasz monitor *.
* - podczas gdy Lightroom pracuje w przestrzeni kolorów ProPhoto RGB, twój monitor nie jest w stanie wyświetlać wszystkich tych kolorów (nawet szerokogamutowy)."...
Cóż, zazwyczaj eksportujemy do sRGB i wówczas może być różnica względem podglądu w LR (zwłaszcza w monitorach szerokogamutowych).
Jeśli eksportujemy zdjęcie z przeznaczeniem do dalszej obróbki wskazane jest właśnie ProPhoto RGB i obowiązkowo 16 bitowy TIFF lub PSD i tu już nie powinno być różnicy względem podglądu w LR w module Develop.
Jeszcze parę info z internetu: link (https://www.pawelpardala.pl/srgb-adobergb-prophoto-rgb-co-wybrac/)
..."Lightroom nie daje żadnych możliwości aby zmienić przestrzeń roboczą barw - używa zawsze ProPhoto RGB czyli najszerszej z opisanych powyżej przestrzeni. I już.
Zaletami tego rozwiązania niewątpliwie są :
- ProPhoto RGB zbliżony jest do przestrzeni barw jakie mogą zarejestrować matryce aparatów (bez względu na ilość dostępnych informacji NIE przycina przestrzeni barwnej),
- uproszczenie pracy - dopóki nie eksportujesz zdjęć nie musisz ustawiać przestrzeni kolorów,
- mniej informacji o kolorze tracimy podczas edycji zdjęć,
- widzimy tak dużo kolorów na ile pozwala nam nasz monitor *.
* - podczas gdy Lightroom pracuje w przestrzeni kolorów ProPhoto RGB, twój monitor nie jest w stanie wyświetlać wszystkich tych kolorów (nawet szerokogamutowy)."...
Widzę że internet przyjmie wszystko. :)
Jakaż to zaleta, że widzę tyle ile wyświetli mój monitor?
A co zobaczysz Ty na swoim monitorze? I czy aby na pewno to samo co ja? , I czy to czego nie widziałem u siebie na monitorze, nie zdegraduje fotki na Twoim wyświetlaczu? :)
Poza tym nie słyszałem, aby jakieś urządzenie ogarniało całą przestrzeń ProPhoto. Al;e mogę się mylić.
Aby na pewno brak możliwości wyboru przestrzeni koloru jest uproszczeniem pracy? Raczej dotyczy to bardziej programistów pracujących dla Adobe. :)
Właśnie praca w tej przestrzeni utrudnia pracę, bo to jest tylko przestrzeń robocza. Po edycji zdjęcia muszę przekonwertować je do sRGB.
Dlaczego miałbym tracić mniej informacji o kolorze w ProPhoto?
A co z pasmowaniem i innymi niespodziankami?
Temat jest zawiły i niejednoznaczny. A trop jak zwykle prowadzi do praw patentowych... :)
Jakbym miał tyle wątpliwości co do "obiegu pracy" w Lightroom, jak to programiści zrobili to chyba bym zrezygnował z tego programu:)
Dla mnie jest jakby oczywiste, że lepiej jest na wstępie do obróbki mieć więcej informacji, czyli mieć plik o większej rozdzielczości, plik o większej liczbie bitów, plik nieskompresowany, plik o większej przestrzeni kolorystycznej (jak np. ProPhoto RGB). Po to jest właśnie RAW, który to umożliwia. Wiadomo, że końcowym etapem jest zazwyczaj eksport (kompresja tego wszystkiego) do 8 bitowego JPG z profilem sRGB. Tylko efekt końcowy będzie lepszy z lepszego materiału.
Ale dyskusja o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. :-P
Chciałem tylko porady przy wyborze laptopa. Dowiedziałem się przy okazji, że powinienem większą wagę przywiązywać do monitora niż do reszty sprzęty. Problem tylko w tym, że w założonej przeze mnie kwocie, dobrych monitorów nie ma. Jedynie można szukać lepszy niż marny a to jak szukanie igły w stogu siana. Testów laptopów, w których jest obiektywnie określone dla monitora pokrycie kolorów, jest jak na lekarstwo.
Jeśli eksportujemy zdjęcie z przeznaczeniem do dalszej obróbki wskazane jest właśnie ProPhoto RGB ...Z babskiej ciekawości zapytam skąd wziąć profil ProPhoto RGB zdjęcia, które aparat zapisuje w Adobe lub sRGB?
...
Z babskiej ciekawości zapytam skąd wziąć profil ProPhoto RGB zdjęcia, które aparat zapisuje w Adobe lub sRGB?
Plik RAW nie ma żadnego profilu. To co ustawia się w aparacie Adobe lub sRGB dotyczy tylko i wyłącznie pliku JPG zapisywanego przez aparat.
Sam plik RAW może mieć kolory w przestrzeni przekraczającej Adobe RGB, czy nawet zbliżonej do ProPhoto RGB. Podczas wywoływania RAW można nadać zdjęciu profil ProPhoto RGB aby zachować wszystko co zarejestrowała matryca i przeznaczeniem zdjęcia jest dalsza obróbka.
Wiadomo, że takiego profilu nie nadamy zdjęciu z przeznaczeniem do internetu, bo to byłoby bez sensu.
Dowiedziałem się przy okazji, że powinienem większą wagę przywiązywać do monitora niż do reszty sprzęty.
Cóż, monitor bywa niedocenianym elementem na którym się oszczędza. Chętniej kupuje się obiektywy, czy nowsze puszki:)
Wewnętrzna obróbka owszem, ale wyświetlanie efektów tejże już nie. Bo o tym decyduje jaką przestrzeń masz ustawioną w systemie i w monitorze.
Poza tym, LR nie zmusza Cię do otwierania RAWów do dalszej obróbki w ProPhotoRGB, możesz sobie wybrać sRGB, Adobe RGB, i tak dalej. Ja osobiście RAW'y otwieram w Adobe RGB 16 bitów na kanał, mój monitor pokrywa 100% Adobe RGB, i nie widzę sensu pracy w przestrzeni o większej gamucie jeżeli nie jestem w stanie zobaczyć jej efektów. A do druku laby i tak wymagają konwersji w dół do sRGB.
Zaskoczyłeś mnie...
Możesz napisać gdzie mogę wybrać w LR przestrzeń roboczą? Nie widziałem takiego ustawienia w LR6 i nie widzę teraz w najnowszym.
Nie widzisz, bo nie można tego ustawić. RAW-y w LR obrabia się w ProPhoto RGB, mądrzejsze głowy nad tym myślały:). Jakie są korzyści można w Internecie znaleźć.
A gdzie ja napisałem że można wybrać przestrzeń roboczą... ehhh, panowie...Napisałem dokładnie to co powyżej - że można wybrać format w jakim plik RAW się otworzy do dalszej obróbki.
A jak się to ustawia? Ano, za instrukcją obsługi...
Transferring To Photoshop
If you want to transfer an image to Photoshop, right-click on the image and select Edit In > Edit In Adobe Photoshop. Photoshop will open the photo using the color space indicated in Lightroom’s preferences. To adjust that setting, go to the Edit -> Assign Profile, and set Color Space
A gdzie ja napisałem że można wybrać przestrzeń roboczą... ehhh, panowie...Napisałem dokładnie to co powyżej - że można wybrać format w jakim plik RAW się otworzy do dalszej obróbki. ...
Jest tylko zasadnicza różnica, do dalszej obróbki nie otwiera się plik RAW, a plik TIFF lub PSD. Właśnie w tym oknie co się otwiera wybiera się rodzaj pliku i przestrzeń kolorów. Lightroom najpierw zapisuje taki plik na dysku, a później otwiera się on w PS. Nie jest to RAW jak pisałeś.
Nie ma czegoś takiego:... "Ja osobiście RAW'y otwieram w Adobe RGB 16 bitów na kanał"...
RAW-y otwierasz zawsze w ProPhoto RGB (w LR).
Jest tylko zasadnicza różnica, do dalszej obróbki nie otwiera się plik RAW, a plik TIFF lub PSD. Właśnie w tym oknie co się otwiera wybiera się rodzaj pliku i przestrzeń kolorów. Lightroom najpierw zapisuje taki plik na dysku, a później otwiera się on w PS. Nie jest to RAW jak pisałeś.
Nie ma czegoś takiego:... "Ja osobiście RAW'y otwieram w Adobe RGB 16 bitów na kanał"...
RAW-y otwierasz zawsze w ProPhoto RGB (w LR).
Nic mi nie wiadomo aby LR najpierw zapisywał plik na dysku przed jego otwarciem w PS.
Z tym że ja pracuję w ACR, a nie LR, więc nie będę się sprzeczał.
W moim przypadku plik RAW z ACR otwiera się w wybranej przestrzeni barw w PS, bez żadnego pliku pośredniego, i dopiero później muszę go zapisać w wybranym przez siebie formacie.
Bo jak nie zapiszę, to go po prostu nie ma na dysku.
PS. Żeby nie być gołosłownym...
251599
251600
Wiec nie uważam że to "mądrzejsze głowy" o tym zdecydowały, tylko LR to jest prostszy, bardziej ograniczony program niż PS / ACR, i nie daje takich możliwości.
Bo zdecydowanie zgadzam się z @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) że otwieranie RAW w ProPhotoRGB jest po prostu bez sensu, skoro nie istnieje sprzęt zdolny wyświetlić jej gamutę a ludzie oko również jej nie pokrywa.
Nic mi nie wiadomo aby LR najpierw zapisywał plik na dysku przed jego otwarciem w PS.
Z tym że ja pracuję w ACR, a nie LR, więc nie będę się sprzeczał.
W moim przypadku plik RAW z ACR otwiera się w wybranej przestrzeni barw w PS, bez żadnego pliku pośredniego, i dopiero później muszę go zapisać w wybranym przez siebie formacie.
Bo jak nie zapiszę, bo go po prostu nie ma na dysku.
Nic wcześniej o tym nie pisałeś, a wszystko wskazywało, że mówimy o Lightroom.
Paparapa też tak to zrozumiał i dlatego pytał: "Możesz napisać gdzie mogę wybrać w LR przestrzeń roboczą?"
Napisałeś:
"LR nie zmusza Cię do otwierania RAWów do dalszej obróbki w ProPhotoRGB, możesz sobie wybrać sRGB, Adobe RGB, i tak dalej."
co jest "dziwnym" sformułowaniem, do dalszej obróbki to już nie jest RAW i wtedy rzeczywiście można wybrać przestrzeń kolorystyczną.
Co do PS i ACR to z kolei ja nie wiem dokładnie jak jest. Nie mam tych programów, kiedyś tam trochę używałem.
W LR, aby dalej obrabiać zdjęcie zapisywane jest na dysku i tam się wybiera TIFF lub PSD, bity i przestrzeń kolorów.
Edit.
... otwieranie RAW w ProPhotoRGB jest po prostu bez sensu, skoro nie istnieje sprzęt zdolny wyświetlić jej gamutę a ludzie oko również jej nie pokrywa.
W jakimś tam niewielkim procencie fakt oko nie pokrywa tej przestrzeni.
Ciekawe czy mają sens RAW-y 14 bitowe i czy widać różnicę okiem w porównaniu do RAW-a 12 bitowego ? W Nikonie jest zdaje się wybór w niektórych puszkach.
Ciekawe czy mają sens RAW-y 14 bitowe i czy widać różnicę okiem w porównaniu do RAW-a 12 bitowego ? W Nikonie jest zdaje się wybór w niektórych puszkach.
We wszystkich aparatach jakie mam RAWy sa 14 bitowe. Nie tylko NIkona, Canon i Sony tak samo. Niechlubnym wyjątkiem są moje dwa Olympusy ale cóż :)
Czy widać różnicę - pewnie - bo tu nie chodzi o kolory tylko o dynamikę tonalną. Odpowiednie matryce + 14 bitowe RAW'y pozwalają robić zdjęcia gdzie niebo nie jest przepalone a cienie nie są idealnie czarne, bez potrzeby robienia HDR.
Oczywiśnie nie zawsze, bo nawet 14 bitów czasami nie wystarcza, ale zdecydowanie pomaga. Niektóre aparaty mają już nawet 16 bitów.
Spytaj się @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) jak mu się jego pejzaże fotografuje kiedy może spokojnie wyciągać z cieni lub likwidować prepalenia pracująć na 14 bitowych RAWach :-)
OK, przyjmuję do wiadomości. Zresztą zawsze uważałem, że lepiej mieć więcej jak mniej o czym pisałem. Podobnie jest mz. z tą przestrzenią kolorystyczną.
Jeszcze taki link (https://photographylife.com/srgb-vs-adobe-rgb-vs-prophoto-rgb) i fragment z translatora:
..."Ogólnie rzecz biorąc, podczas edytowania zdjęcia RAW najlepiej jest, gdy przestrzeń roboczą to ProPhoto RGB. Dzieje się tak dlatego, że zdjęcia RAW często zawierają kolory spoza przestrzeni kolorów sRGB i Adobe RGB, zwłaszcza w obszarach cieni o wysokim nasyceniu. Jeśli przestrzeń robocza Twojego zdjęcia to sRGB, automatycznie przycinasz wszystkie kolory, które wykraczają poza zakres sRGB dla każdego edytowanego zdjęcia. (Niektóre programy, takie jak Lightroom, z tego powodu nie pozwalają nawet określić przestrzeni roboczej sRGB).
Idealne ustawienia Photoshopa są nieco skomplikowane, a najlepsze praktyki dotyczą kilku różnych filozofii. Ale jeśli nie masz pewności, po prostu ustaw Edycja > Ustawienia kolorów > RGB > Zachowaj osadzone profile. W ten sposób wszystkie obrazy ProPhoto otwarte z Lightroom, Adobe Camera RAW itp. pozostaną w ProPhoto. Pamiętaj też o zaznaczeniu poniższych pól wyboru, aby wiedzieć o wszelkich niezgodnościach, gdy się pojawią. (Inną możliwością jest wybranie przestrzeni roboczej RGB do ProPhoto i „Konwertuj do roboczego RGB”, aby wszystkie dokumenty Photoshopa były ProPhoto, co w większości przypadków daje ten sam wynik.)
To jest krytyczne! Wielu fotografów używa oprogramowania takiego jak Adobe Camera RAW lub Lightroom do wielu ważnych edycji, a następnie otwiera obraz w Photoshopie. Ale ich ustawienia eksportu Lightroom mogą tworzyć obrazy w przestrzeni roboczej sRGB lub Adobe RGB, nie zdając sobie sprawy, że to przycina kolory poza nią. Zamiast tego kliknij niebieski link na dole Camera RAW i zmień obrazy na ProPhoto, 16-bit. W Lightroom przejdź do Lightroom > Edycja zewnętrzna > Format pliku TIFF, Przestrzeń kolorów ProPhoto, Głębia bitowa 16."....
W każdym razie dobrze, że nie przycinasz tej przestrzeni w ACR do sRGB, a tylko do Adobe RGB.
PS.
Można by tak głupio spytać, czy w laptopie (z ekranem o przestrzeni 65% sRGB) przed obróbką należałoby przyciąć w RAW kolory do 65% sRGB, bo tyle możemy zobaczyć na jego ekranie. Czy to nie wpłynie na efekt końcowy obróbki ?
Dla mnie jest jakby oczywiste, że lepiej jest na wstępie do obróbki mieć więcej informacji, czyli mieć ..... plik nieskompresowany,
Kompresja w jpg jest stratna, ale RAW niekoniecznie. Przynajmniej w Nikonie mam opcje czy chce plik mniejszy, skompresowany stratnie, czy większy, skompresowany bezstratnie, czy nieskompresowany.
Osobiscie używam wyłącznie skompresowanego (bezstratnie).
W przypadku użycia kompresji bezstratnej efekt końcowy powinien być identyczny jak w przypadku braku kompresji. W przypadku stosowania plików skompresowanych bezstratnie tracimy czas na kompresję i późniejszą dekompresję w zamian zyskując na wielkości plików które musimy przechować. W zależności od sytuacji jedno lub drugie może być dla nas ważniejsze. Użycie kompresji stratnej powoduje dalsze zmniejszenie plików ale tu już tracimy część informacji i efekt końcowy będzie inny niż w przypadku braku kompresji lub kompresji bezstratnej. W zależności od zarówno samej zawartości zdjęcia jak i zastosowania różnica może być nieistotna lub nawet niezauważalna ale może być też znacząca lub nawet dyskwalifikująca.
Odpowiednie matryce + 14 bitowe RAW'y pozwalają robić zdjęcia gdzie niebo nie jest przepalone a cienie nie są idealnie czarne, bez potrzeby robienia HDR.
Wszystkie matryce na to pozwalają. Kwestia tylko odpowiedniego naświetlenia zdjęcia i poziomu szumów w cieniach. Przetwornik 14-bitowy daje około 1 EV mniej szumów w cieniach, niż 12-bitowy, przy zachowaniu zbliżonej technologii matryc. Są jednak przypadki, że nowa technologicznie matryca z 12-bitowym przetwornikiem daje nie gorsze (a może i lepsze) rezultaty, niż starsza technologicznie matryca z 14-bitowym przetwornikiem.
Co najmniej taki sam wpływ na szumy w cieniach ma sam rozmiar matrycy. Porównując 14 bitów przy matrycy 35 mm do 12-bitów przy matrycy 4/3, to jakieś 2/3 przewagi, jaką się uzyskuje w tym pierwszym przypadku, jest zasługą właśnie rozmiaru matrycy, a nie rodzaju przetwornika.
.W przypadku stosowania plików skompresowanych bezstratnie tracimy czas na kompresję
Zaznaczam, że mówie o Nikonach. O dziwo jest wręcz przeciwnie. W instrukcji niektórych Nikonów jest podane, że więcej fps body ma na plikach skompresowanych. Ja to interpretuje, że przesyłanie mniejszych plików (bufor) jest szybsze. Czyli operacja kompresji (procesor) jest tak szybka, że to nie ona jest wąskim gardłem.
Niektórzy z nas zachodzą w głowę dlaczego w ogóle są do wyboru RAWy nieskompresowane, skoro nie mają żadnych zalet (zajmują więcej miejsca i spowalniają sprzęt). Chyba, że ma to znaczenie przy otwieraniu w komputerze, ale jakoś nikt tego nie zmierzył. Inni i tak piszą, że będą robili w nieskompresowanych, ale nie potrafią podać argumentów za brakiem kompresji. Tak silne jest przeświadczenie, że kompresja musi dawać stratę, choć w nazwie jest bezstratna.
Zaznaczam, że mówie o Nikonach. O dziwo jest wręcz przeciwnie. W instrukcji niektórych Nikonów jest podane, że więcej fps body ma na plikach skompresowanych. Ja to interpretuje, że przesyłanie mniejszych plików (bufor) jest szybsze. Czyli operacja kompresji (procesor) jest tak szybka, że to nie ona jest wąskim gardłem.
Niektórzy z nas zachodzą w głowę dlaczego w ogóle są do wyboru RAWy nieskompresowane, skoro nie mają żadnych zalet (zajmują więcej miejsca i spowalniają sprzęt). Chyba, że ma to znaczenie przy otwieraniu w komputerze, ale jakoś nikt tego nie zmierzył. Inni i tak piszą, że będą robili w nieskompresowanych, ale nie potrafią podać argumentów za brakiem kompresji. Tak silne jest przeświadczenie, że kompresja musi dawać stratę, choć w nazwie jest bezstratna.
To dość zagmatwana sprawa.
Pierwsze pytanie kiedy jest wprowadzana kompresja? Czy w czasie zapisu do bufora, czy podczas transferu już na kartę pamięci.
Jeśli jak napisałeś, więcej fpsów korpus osiąga na plikach skompresowanych, To kompresja jest raczej wprowadzana po to, aby zmniejszyć wagę pliku, a przez to zwiększyć prędkość transferu na kartę pamięci i szybciej opróżniać bufor.
Szczerze mówiąc nie porównywałem z lupą plików nie i skompresowanych. Ale myślę że różnice na pewno leżą poza granicami naszego postrzegania.
Może można by to było wychwycić je po iluś tam operacjach w LR. Może wtedy na plikach z kompresją, pojawiłyby się szybciej oznaki degradacji obrazu.
Ale jakoś nie chce mi się tego sprawdzać. :)
Zaznaczam, że mówie o Nikonach. O dziwo jest wręcz przeciwnie. W instrukcji niektórych Nikonów jest podane, że więcej fps body ma na plikach skompresowanych. Ja to interpretuje, że przesyłanie mniejszych plików (bufor) jest szybsze. Czyli operacja kompresji (procesor) jest tak szybka, że to nie ona jest wąskim gardłem.
Obstawiam że wąskim gardłem jest proces zapisu na kartę i zysk na czasie zapisu mniejszych plików skompresowanych jest większy niż czas tracony na kompresję.
Szczerze mówiąc nie porównywałem z lupą plików nie i skompresowanych. Ale myślę że różnice na pewno leżą poza granicami naszego postrzegania.
Może można by to było wychwycić je po iluś tam operacjach w LR. Może wtedy na plikach z kompresją, pojawiłyby się szybciej oznaki degradacji obrazu.
Ale jakoś nie chce mi się tego sprawdzać
Nie wiem czy napisałem to dostatecznie wyraźnie, ale popełniasz ten sam błąd co inni, gdy mówią, że nie używają nieskompresowanych.
Do wyboru jest kompresja BEZSTRATNA (i stratna). Przy bezstratnej nie ma degradacji obrazu.
Jeśli jak napisałeś, więcej fpsów korpus osiąga na plikach skompresowanych, To kompresja jest raczej wprowadzana po to, aby zmniejszyć wagę pliku, a przez to zwiększyć prędkość transferu na kartę pamięci i szybciej opróżniać bufor.
Obstawiam że wąskim gardłem jest proces zapisu na kartę i zysk na czasie zapisu mniejszych plików skompresowanych jest większy niż czas tracony na kompresję.
Nie. Bo różnica w fps jest już od pierwszej sekundy, a wtedy bufor nie jest jeszcze zapełniony.
... Inni i tak piszą, że będą robili w nieskompresowanych, ale nie potrafią podać argumentów za brakiem kompresji. Tak silne jest przeświadczenie, że kompresja musi dawać stratę, choć w nazwie jest bezstratna.
Jeśli o mnie chodzi nie mam nic przeciwko kompresji bezstratnej. Pisząc, że wolę pliki nieskompresowane (do obróbki) to było takie bardziej ogólne stwierdzenie i nie miałem na myśli kompresji bezstratnej.
Zaproponuję Ci kilka tanich, ale wydajnych laptopów, które mogą spełnić Twoje potrzeby. Skontaktuj się ze mną, abym mógł pomóc Ci w dokonaniu wyboru.
Nie ma być wydajny tylko, z przyzwoitym wyświetlaczem.
Nie ma być wydajny tylko, z przyzwoitym wyświetlaczem.O wydajność łatwiej w tych pieniądzach łatwiej niż o przyzwoity monitor.
Zwykle w opisie laptopa piszą o monitorze IPS. Przeglądałem sporo testów i okazuje się, że zwykle pokrycie kolorów w sRGB jest mniejsze niż 60%. Wolałbym więcej. :wink:
O wydajność łatwiej w tych pieniądzach łatwiej niż o przyzwoity monitor.
Zwykle w opisie laptopa piszą o monitorze IPS. Przeglądałem sporo testów i okazuje się, że zwykle pokrycie kolorów w sRGB jest mniejsze niż 60%. Wolałbym więcej. :wink:
No niestety tak wygląda smutna rzeczywistość. Będziesz musiał nauczyć się z tym żyć. Do tej pory nie wiedziałeś o tym, więc wszystko było ok. Teraz sama świadomość tego faktu będzie cię irytowała.
A tak na marginesie, wydaje mi się że monitory nie są coraz lepsze. Chciałem kupić nowy nie za drogi monitor dla rodziców, bo obecny ma już parę lat i jest tylko HD.
Pooglądałem sobie i odpuściłem. Bez porównywania widać jaki to "paździerz". Do giercowania albo biura wystarczy....
Do tej pory nie wiedziałeś o tym, więc wszystko było ok.Może i nie wiedziałem ale "robię" w sRGB i byłem zadowolony.
251737
Teraz wiem i nie chciałbym gorszego.
Teraz sama świadomość tego faktu będzie cię irytowała.Irytuje mnie świadomość, że porównywalne jest dużo droższe niż sobie założyłem
Może i nie wiedziałem ale "robię" w sRGB i byłem zadowolony.
251737
Teraz wiem i nie chciałbym gorszego.
Irytuje mnie świadomość, że porównywalne jest dużo droższe niż sobie założyłem
Bez ARGB można żyć. Jak muszę coś zrobić na lapku, to właśnie w sRGB. Przynajmniej nie ma dużych niespodzianek.
Nie wiem jak jest określany kontrast, ale nie za bardzo wierzę w tak duży. I nie rozumiem dlaczego gamma ma wartość 2.98.
Powinna być około 2,2.
Jak nie możesz, lub nie chcesz wydać więcej kasy, będziesz miał jak sobie założyłeś. Za 2500 PLN.
...
Nie wiem jak jest określany kontrast, ale nie za bardzo wierzę w tak duży.
Tak typowo dla paneli IPS kontrast wynosi 1000:1, więc 850:1 wydaje się możliwym. Bardzo duże błędy delta E, powyżej 3 to już kolor wyraźnie różni się od wzorcowej próbki.
Tak typowo dla paneli IPS kontrast wynosi 1000:1, więc 850:1 wydaje się możliwym. Bardzo duże błędy delta E, powyżej 3 to już kolor wyraźnie różni się od wzorcowej próbki.
O delcie nawet nie pisałem, bo i tak myślę że w tanich lapkach nic lepszego nie znajdzie się. Musiałby być jakiś premium.
Co do kontrastu . Nie wiemy dla jakiej jaskrawości i czerni jest on podawany. W tym wypadku czerń rewelacyjna nie jest.
Owszem nie ma tu DUCa który zabiera dużo kontrastu. I przy dużej jaskrawości może faktycznie wycisną coś koło deklarowanej wartości.
Ale kto obrabia zdjęcia przy 300 cd/m2 :mrgreen:
Chyba w okularach spawalniczych.
Można to obliczyć, czerń jest podana (0,38 cd/m2) i jasność również (323 cd/m2)
323 : 0,38 = 850 (kontrast)
Czyli kontrast jest podany dla jasności 323 cd/m2.
Z tym, że zmniejszając jasność do np. 100 cd/m2 zmniejszy się również poziom czerni i ten kontrast nie będzie aż tak dużo niższy. Zresztą akurat kontrast nie jest aż tak bardzo istotny jeśli chodzi o obróbkę zdjęć.
Jak nie możesz, lub nie chcesz wydać więcej kasy, będziesz miał jak sobie założyłeś. Za 2500 PLN.Nie bardzo rozumiem, chodzi mi o laptop z takim lub podobnym monitorem, w tej cenie. Może jednak jest, może ktoś wie jaki.Dyskusje o wyższości kompresji bezstratnej nad stratną, wyższości profilu ProPhoto RGB nad Adobe RGB czy wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.. mnie nie interesuje.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.