Zobacz pełną wersję : Przepalanie swiatel E-410
Darekw1967
17.05.08, 13:03
Zauwazylem, ze ma pomiarze matrycowym aparat jest
slepy na pomiar swiatel i czesto przepala jasne obszary.
Czy ktos ma takie same doswiadczenia ? Czy musze dac
korekcje na stale -1 EV !!! aby system pomiarowy sie nie rypnal ?
dog_master
17.05.08, 13:12
Najlepiej pokaz przykladowe zdjecia. Pamietaj, pomiar matrycowy sprawdza wszystkie elementy kadru pod wzgledem swiatla - jak bedzie duzo ciemnego w kadrze, to jasne bedzie przepalone...
1. uwaga - a możesz przepalić coś innego jak światła i jasne obszary? :P - nie uważasz tytułu za zbyteczny pleonazm?
2. ad rem - ćwicz, cwicz... sam dojedziesz do tego w jakich sytuacjach stosować jaki pomiar i jaką dawać korektę. Bardzo pomocny jest historiogram ;)
U mnie na matrycowym jest w porządku, nie mam do niego zastrzeżeń. Pewnie, jak w kadrze jest dużo ciemnego, to to, co jasne, zostanie przepalone. Cudów nie ma... Ale wtedy trzeba wiedzieć, że jak jest kontrastowa scena, to trzeba się ratować kompensacją ekspozycji albo zmienić tryb pomiaru.
Ja w E-500 na matrycowym ustawiam zawsze -0,3EV lub -0,7EV,
bo bez korekcji prawie zawsze przepala najjaśniejsze obszary.
Na centralnie ważonym bez korekcji jest ok, albo lekko niedoświetlone,
ale to głównie zależy od tego w jakim punkcie się zrobi pomiar.
Darekw1967
17.05.08, 23:44
Najlepiej pokaz przykladowe zdjecia. Pamietaj, pomiar matrycowy sprawdza wszystkie elementy kadru pod wzgledem swiatla - jak bedzie duzo ciemnego w kadrze, to jasne bedzie przepalone...
Wiem co to przepalenie a robilem innymi lustrzankami i tak fatalnie nie chodzil tam pomiar matrycowy jak na E-410.
Tutaj to ewidentnie przepala na dupereleach nawet.
Wydaje mi sie, ze jest to tutaj niedorobiona funkcja chyba.
Daje korekte -1 EV i nie mam przepalen ale mam za to spore niedoswietlenie od czasu do czasu. Wyglada to tak, jakby pomiar skakal od sasa do lasa.
Mam sporo roboty z tym systemem pomiarowym.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
1. uwaga - a możesz przepalić coś innego jak światła i jasne obszary? :P - nie uważasz tytułu za zbyteczny pleonazm?
2. ad rem - ćwicz, cwicz... sam dojedziesz do tego w jakich sytuacjach stosować jaki pomiar i jaką dawać korektę. Bardzo pomocny jest historiogram ;)
No wlasnie w Pentax-ie i Canonie uklad pomiarowy pracuje dosc zgodnie ale Olympus tutaj... odbiega na niekorzysc.
Wiem co to histogram ale pokazuje mi przepaly - ;)
LiveView nie stosuje w E-410 - bo ma to lipnie rozwiazane a nie moge tam
skontrolowac pracy AF-u a samo wykonanie zdjecia w tym systemie jest karkolomne mechanicznie i bardzo czasochlonne.
Jeżeli używasz RAW-a to zignoruj to co napisze dalej.
W menu od parametrów obrazu ustaw:
Contrast = -2
Color = +2 (lub +1)
Z dodatkowych parametrów ustawiam sharpness -2, oraz filtrowanie szumów na OFF (taki obraz mi najbardziej odpowiada jeżeli chodzi o jpegi z aparatu w przypadku E-510 a podejrzewam że E-410 zachowuje się w tym względzie podobnie).
Generalnie to jest gadanie o niczym, dopóki nie pokażesz jakiś przykładowych zdjęć obrazujących problem.
Darekw1967
18.05.08, 13:44
Generalnie to jest gadanie o niczym, dopóki nie pokażesz jakiś przykładowych zdjęć obrazujących problem.
jak Tutaj... dodac ten obrazek ?
jak Tutaj... dodac ten obrazek ?
Albo podlinkować, albo klikasz podczas piania posta "Zarządzaj załącznikami" pod edytorem do pisania i dodajesz z dysku.
Darekw1967
18.05.08, 22:16
Albo podlinkować, albo klikasz podczas piania posta "Zarządzaj załącznikami" pod edytorem do pisania i dodajesz z dysku.
Nie zauwazylem przycisku - wyslij... ;)
Podsylam 3 fotki.
Przecież tu praktycznie nie ma przepałów! :roll: Tylko na pierwszym jest delikatny na daszkach. Nie ma żadnego problemu.
Darekw1967
18.05.08, 22:39
Przecież tu praktycznie nie ma przepałów! :roll: Tylko na pierwszym jest delikatny na daszkach. Nie ma żadnego problemu.
Znasz sie troche na programach graficznych ?
Juz sam olek - pokazuje przepaly - histogram ewidentnie to pokazuje.
Obszary powinny byc czarne... a jakiekolwiek biale punkty oznaczaja
przepalenia.
Zdecydowanie masz coś nie tak z aparatem. Najprawdopodobniej jest to uszkodzona prawa sprzączka lewego włącznika histogramu. Wbrew pozorom nie trzeba iść z tym do serwisu. Naprawia się to prościej: trzeba się zrelaksować i cieszyć zdjęciami.
A sprawdz te jeszcze raz.
@Darek...
szukasz dziury w całym...
Dałeś takie kady i się dziwisz, ze mogą tam byc przepalenia?
ech...
Smerf Maruda
18.05.08, 23:20
Nie zauwazylem przycisku - wyslij... ;)
Podsylam 3 fotki.
Takich zdjęć bez GND nie da się bez przepaleń zrobić; stawiam dolary przeciw orzechom, że wszystkie Twoje przepalenie to wina fotografującego, a nie aparatu.
Darekw1967
19.05.08, 00:25
Takich zdjęć bez GND nie da się bez przepaleń zrobić; stawiam dolary przeciw orzechom, że wszystkie Twoje przepalenie to wina fotografującego, a nie apara tu.
Mam na ten temat inne zdanie.
Nie opieram sie jedynie na Olku i to nie jest moj 1 aparat cyfrowy.
Biorac Pentax-a K10D, Nikon D80 i Samsung GX-1L nie
mam problemow z przepalami na pomiarze matrycowym.
Chodzi to lepiej a
na Olku E-410 jest wyraznie gorzej...
To wlasnie zauwazylem.
Latwo zwalic wszystko na fotografa i owszem na 3 zdjecia
E-410 dwa odwalam na przepaly.
Dziwne, ze inne aparaty tego tak nie robia ? Przypadek czy
mam przywidzenia ? albo jestem zlosliwy dla Olka ?
Zauwazylem jeszcze, ze Olek pokazuje przepalenia i
czasem nie ma przepalenia a czasem jest.
Moim zdaniem korpus blednie informuje o przepaleniach
informujac z wyprzedzeniem.
Problem polega ze nie moge ocenic na ile jest to wyprzedzenie a
na ile faktyczne przepalenie.
Alez głupoty piszesz... kazdy aparat ma swoją specyfikę, trzeba go po prostu wyczuc. Tyle. u mnie to trwało kilka miesięcy :p
Darekw1967
19.05.08, 01:02
Alez głupoty piszesz... kazdy aparat ma swoją specyfikę, trzeba go po prostu wyczuc. Tyle. u mnie to trwało kilka miesięcy :p
Nie wiem kto tutaj glupoty pisze ale kilka miesiecy na poznanie specyfiki aparatu to lekka przesada.
Warto zastanowic sie dlaczego w innych systemach nie mialem
takich problemow jak tutaj a nie fotografuje od dzisiaj ;)
RadioErewan
19.05.08, 01:14
Wiele razy pisałem o tym, że nie ważne w jakim systemie, pomiar matrycowy jest OKDP. Przy czym akurat Olkowy iESP jest całkiem zjadliwy, w porównaniu do takiego np. Nikona... ale... W pomiarze matrycowym komputer porównuje sobie odczyty z x pól z tym, co mu wprowadzili do pamięci programiści. Jest to zazwyczaj jakiś rodzaj logiki rozmytej/sieci neuronowej/chgw co. Skutek jest taki, że drobna zmiana w kadrze może skutkować nieprzewidywalnie dużymi zmianami ustawianej ekspozycji. Jak chcesz panować nad ekspozycją, używaj trybu CW lub bardziej hardcorowo spota. Ja 95% zdjęć robię w CW, resztę manualnie, ale przed użyciem w każdym aparacie (czy to w Olkach, czy w Canonie, czy w Nikonie) wyłączam protezę inteligencji.
W manualu do d70 jeszcze ostrzegano, że wprowadzanie korekty ekspozycji w trybie matrycowym nie ma sensu, bo wyniki będą nieprzewidywalne.
btw, twoje zdjęcia wydają się naświetlone poprawnie. Komputer zdecydował poświęcić nieco świateł, by zachować czytelne cienie i ogólną tonację fotografii.
Mnie odpowiada podejście Olympusa do sterowania naświetleniem (nie licząc pracy z flashem). Nie działa jak jakiś czas temu Nikony, które robiły z pięknych kadrów na automacie ciemne gnioty.
Pozdrawiam
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
ps. Ściągnij sobie jasność tych fotek tak, by parasole miały już jakąś siatkę, i zastanów się, czy chciał byś tak mieć wykonane wszystkie fotografie.
ps2. Nie słuchaj tych co mówią, że można się nauczyć specyfiki pracy światłomierza w trybie matrycowym (nie ważne w jakim systemie). Jedyna nauka jest taka, że nie wiesz, co on wymyśli w danej sytuacji. No, chyba, że masz mózg azjaty ;-)
Nie pamiętam, czy E410 ma SAT, ale jak ma, włącz sobie wyciąganie cieni i świateł. Kosztem szumu dostaniesz w JPG "większy" zakres tonalny i rzadziej zobaczysz to co najwyraźniej cię dręczy.
Pozdrawiam
Rafał Czarny
19.05.08, 06:57
1. uwaga - a możesz przepalić coś innego jak światła i jasne obszary? :P - nie uważasz tytułu za zbyteczny pleonazm?
Przepalić można wszystko, nawet cienie. Wystarczy odpowiednio wydłużyć ekspozycję.
Darekw1967
19.05.08, 08:38
Przepalić można wszystko, nawet cienie. Wystarczy odpowiednio wydłużyć ekspozycję.
Charakterystyka sensora znacznie lepiej znosi niedoswietlenia niz przeswietlenia.
Stad automatyka powinna pilnowac tego co latwiej sie utraca.
Jak jest za duza rozpietosc tonalna sceny poza mozliwosciami
rejestracji sensora to trzeba sie zdecydowac co poswiecic.
Mozna tez zrobic kolejne zdjecia pokrywajace caly zakres tonalny
sceny.
Darekw1967 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=7056) no widzisz sam sobie podałeś rozwiązanie...
Darekw1967
19.05.08, 10:25
Darekw1967 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=7056) no widzisz sam sobie podałeś rozwiązanie...
Troche glupio... robic 2 zdjecia z E-410 jak w Pentax-ie K10D
najczesciej wystarczy mi jedno zdjecie ;)
Olek szybciej wyzera cienie i swiatla ;)
W tym przypadku Niestety system Olka
pomiarowy powinien byc lepszy od K10D aby pewniej zmiescic
scene.
Rozwiazaniem na dzisiaj jaki mi przychodzi do glowy to
Albo przejsc na pomiar sredniowazony i nadac korekte in (-EV)
(calkiem trafna rada RadioErewan (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=1) )
albo
przejsc na MANUAL i na LIVIE-VIEW z histogramem ON-LINE
recznie wypoziomowac scene a pozniej na tym ustawieniu robic.
Pozostaje fakt, ze korzystanie LIVE-VIEW opoznia caly proces
wykonania szybko... zdjecia.
Cala sprawa rypnie sie jak potrzeba jest szybkiego zdjecia i nie
ma czasu na pomiary a chcemy z automatyki sobie skorzystac
to trzeba liczyc na szczescie w utrafieniu pomiaru matrycowego w
pomiar bez przepalu.
Ciekawe jest to... ze podpiecie obiektywu 40-150 ED nie robi bledow
pomiarowych tak jak na 14-42 ED.
Ciekawe jest to... ze podpiecie obiektywu 40-150 ED nie robi bledow
pomiarowych tak jak na 14-42 ED.
Pomysl. Przeczytaj co Radek napisał. pomyśl.
Potem pisz.
Myślę Darku , ze to skutek przyzwyczajeń z innych systemów. Wiem to drażni zwłaszcza na początku, ale mnie K10D nie przypadł do gustu kompletnie. Tak złą opinię mogę mu wystawić (jestem pewny) glównie dzięki SIGMIE 18-180 którą miałem razem z nim. Tam co drugie zdjęcie w ogóle nie zostało zrobione, bo AF sie pogubił, a jak już zrobił to było poruszone mimo stabilizacji. Fakt Faktem że warunki miałem podłe, ale uczucie rozczarowania zapamiętałem. Teraz AF w moim E510 z 14-54 jest o wiele szybsze od tamtego zestawu. K10d ma większą rozpiętość w jpg'ach, to fakt, ale i z tą nie jest tak źle,
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Myślę Darku , ze to skutek przyzwyczajeń z innych systemów. Wiem to drażni zwłaszcza na początku, ale mnie K10D nie przypadł do gustu kompletnie. Tak złą opinię mogę mu wystawić (jestem pewny) glównie dzięki SIGMIE 18-180 którą miałem razem z nim. Tam co drugie zdjęcie w ogóle nie zostało zrobione, bo AF sie pogubił, a jak już zrobił to było poruszone mimo stabilizacji. Fakt Faktem że warunki miałem podłe, ale uczucie rozczarowania zapamiętałem. Teraz AF w moim E510 z 14-54 jest o wiele szybsze od tamtego zestawu. K10d ma większą rozpiętość w jpg'ach, to fakt, ale i z tą nie jest tak źle,
Darekw1967
19.05.08, 11:44
Myślę Darku , ze to skutek przyzwyczajeń z innych systemów. Wiem to drażni zwłaszcza na początku, ale mnie K10D nie przypadł do gustu kompletnie. Tak złą opinię mogę mu wystawić (jestem pewny) glównie dzięki SIGMIE 18-180 którą miałem razem z nim. Tam co drugie zdjęcie w ogóle nie zostało zrobione, bo AF sie pogubił, a jak już zrobił to było poruszone mimo stabilizacji. Fakt Faktem że warunki miałem podłe, ale uczucie rozczarowania zapamiętałem. Teraz AF w moim E510 z 14-54 jest o wiele szybsze od tamtego zestawu. K10d ma większą rozpiętość w jpg'ach, to fakt, ale i z tą nie jest tak źle,
Mysle, ze masz racje.
Kazdy system ma swoje zalety i wady.
Mi tam na bajerach nie zalezy ale chce miec normalnie dzialajacy pomiar
matrycowy o wiekszej pewnosci trafien i wiedziec na 100% czy mam
przepal czy nie.
Lubie wiedziec w terenie -
Czy zdjecie jest dobrze naswietlone czy nie !
Analizujac ORF-y z E-410 i to jak pokazuje mi soft aparatu to
zauwazylem, ze olek normalnie oszukuje... i pokazuje
przedwczesnie przepal gdy tak naprawde go nie ma !
Ale z drugiej strony robiac tak - system robi ze mnie GLUPIEGO
bo nie wiem czy przepal to przepal czy tylko postraszenie mnie
przez soft... ;)
Przyzwyczailem sie z innych systemow ze jak mam przepal to
jest przepal i basta.
A tutaj musze myslec... dodatkowo i analizowac i praktycznie
bazowac na intuicji w stylu co SOFT OLKA MIAL NA MYSLI !!!
Najpewniej jest niedoswietlic na tyle aby nie weszly mrugajace
obszary przeswietlen na LCD.
Ja myślę, że to, o czym mówi Darek nie jest nawet kwestią (złego czy dobrego)
pomiaru matrycowego w Olku, tylko raczej (taka moja teoria) kwestią samej matrycy.
Porównywałem Olympusy z Canonami (czasem z Nikonem) już za czasów mojego 5050.
Ten sam kadr złapany dwoma aparatami i w Olku jaśniejsze miejsca (odbicia światła,
jasne elementy) są ZA BARDZO naświetlone w stosunku do reszty kadru.
Krótko mówiąc - czym mocniejsze światło, tym mocniej przepalone (nieliniowo).
Powoduje to często utratę informacji w najjaśniejszych obszarach zdjęcia.
Jak będę miał chwilę wolnego czasu, to dorzucę jakiś przykład.
Niestety, taka specyfika (sensora?).
Moim sposobem na to jest lekkie niedoświetlanie kadrów (-0,3EV) i później korekcja RAW.
Jest to kosztem odrobiny szumu w ciemniejszych miejscach, ale się sprawdza.
Jeśli macie na ten temat jakąś inną teorię, to chętnie się zapoznam :)
Pozdrawiam
dog_master
19.05.08, 12:07
Darek, nie wiem, do czego Ty pijesz. Matrycowy to jest troche loteria, ale mozna go mniej wiecej przewidziec - mniej wiecej, a nie z dokladnoscia do najmniejszej podzialki, 1/3ev... Rozpietosc matrycy jest jaka jest. Poza tym, K10D to chyba wyzsza polka, nie? Powinien byc lepszy, nie?
Radku, a ja mam tak w temacie pytanie. Jade na matrycowym i steruje kompensacja ekspozycji, bo nie za bardzo ogarniam pomiar centralnie wazony. Nie wiem, jak "wazne" jest tlo [bo to pomiar wazony]. Jak najsprawniej tego uzywac? Jest gdzies jakis tutorialik czy to tylko wprawa? Np. robie portret, twarz zalozmy, ze z boku, nastawiam ostrosc [i mierze swiatlo od razu] na twarz, przekarowuje i... Nie umiem przewidziec efektu. Jest moze jakas rozpiska wagowa czy cos, co bym sie mogla nauczyc? ;) Nie wiem, wiem, jak to w teorii dziala, ale gorzej z praktyka :(
Darekw1967
19.05.08, 13:28
Mialem kiedys OLKA C-4000 Z i tam wystarczyla jedna korekcja naswietlania
na polprogramie wymuszania przyslony i aparat rewelacyjnie sobie radzil
bez zarzutu. Pomiar matrycowy pracowal lepiej niz w lustrzankach.
Naprawde wspominam ten system pomiarowy jako bardzo udany a balans bieli chodzil przy oswietleniu sztucznym wzorcowo.
Wracajac do E-410 musze powiedziec, ze zanizanie niedoswietlania
nie podoba mi sie z uwagi ze Olek dosc szumi w cieniach i
wyciaganie ich w celu rozjasnienia kadru zwieksza te szumy co
pogarsza jakosc obrazu.
Staram sie cos wymyslec abym mial jak najbardziej wzorcowo naswietlone
kadry - oczywiscie na piechote... mozna sobie poradzic i tutaj nie narzekam ale od automatyki wymagam dobrej pracy a tez na polprogramach dawalem korekte -1EV z uwagi na WYSKOKI pomiarowe mialem spore roznice w naswietlaniu od za silnego niedoswietlenia do przepalenia.
Praktycznie wiekszosc to silne niedoswietlenia przy -1EV.
Efekt jest taki, ze musze krecic korekcja i ponawiac zdjecia az
sie uda... No da sie... tak robic ale to dosc upierdliwa sprawa i
troche mnie to irytuje jak znajomym na dzialce musialem 5 fotek zrobic aby 1 wyszla dobrze naswietlona. Sami znajomi smiali sie ze mnie... ze co ja mam za aparat jak ich MALPKA jednorazowo zrobi dobrze naswietlone.
Sprzedaj. Kup małpke. Przestań marudzić.
Zaraz po zakupie E-330 zauważyłem że łatwo zwalić światła i w większości przypadków są nie do odzyskania. Nie mówię o jakimkolwiek pomiarze, tylko ogólnie o linii matryca-soft-mięsko ORF.
Co nowsze modele, to gęstsze upakowanie pixeli i jednocześnie mniejsze pole manewru w RAW'ach - kłaniają się malejące pixele i tyle. Trzeba pilnować korekty i lookać na histogram a potem ciągnąć z cieni w górę.
Można albo do tego przywyknąć, albo kupić coś z mniej upakowaną matrycą... Tam z kolei winieta i mydło po rogach gratis.
KaarooL - zdaje się, że trafiłeś w sedno sprawy, nie ma co dalej drążyć tematu.
A swoją drogą, to C4000 to była bardzo udana "małpka", do dziś żałuję że sprzedałem :)
Goszu:
C4000 miał tylko jedną wadę - karty SM... A tak z ciekawości - czy w E-410 i E-510 po aktualizacji softu dodali Wam w menu ISO co 1/3EV, czy wciąż jest 100/200/400/800/1600 bez kroków pośrednich?
Darekw1967
19.05.08, 14:48
Zaraz po zakupie E-330 zauważyłem że łatwo zwalić światła i w większości przypadków są nie do odzyskania. Nie mówię o jakimkolwiek pomiarze, tylko ogólnie o linii matryca-soft-mięsko ORF.
Co nowsze modele, to gęstsze upakowanie pixeli i jednocześnie mniejsze pole manewru w RAW'ach - kłaniają się malejące pixele i tyle. Trzeba pilnować korekty i lookać na histogram a potem ciągnąć z cieni w górę.
Można albo do tego przywyknąć, albo kupić coś z mniej upakowaną matrycą... Tam z kolei winieta i mydło po rogach gratis.
Wlasnie przywykam do tego bo mam E-410 - dostal on atrybut malpki u mnie.
Taka malpko-lustrzanka ;)
Robie tylko na ORF-ach ale zauwazylem, ze mi E-410 zle liczy ilosc zdjec do wykonania. Wstawilem karte CF 8 Gb to na raw jak srednio liczyc
10 Mb to powinien licznik pokazac cos kolo... 800 zdjec.
Natomiast pokazuje mi cos kolo 400 !!!
Czyli co ? Nie widzi calej karty albo zaklada ze 1 ORF zajmie 20 Mb ???
Rece opadaja.... :shock:
Musze Cie rozczarować KarooL nie ma pośrednich kroków.
Co do wielkości karty to może być babol. Może aparat widzi tylko 4GB... a to by była skucha. U mnie widzi 410 zdjęć, ale RAW + jpg w najlepszej jakości, na karcie 8GB to tez trochę za mało
Darekw1967
19.05.08, 14:52
Goszu:
C4000 miał tylko jedną wadę - karty SM...
Te karty SM padaly jak MUCHY... znaczy sie byly wrazliwe na
dotykanie paluchami.
I musialem miec 3 komplety akumulatorow bo troche zarl... prad.
pytanie za 100pkt, co to sa przepalone światła i dlaczego to jest taki problem? Dlaczego zawodowcy mają gdzies przepały i często gęsto używaja tego z premedytacją, a amator jak ma gdzies przepał to już wpada w panike i leci z aparatem do serwisu? Są sytuacje kiedy nie da się uniknąc przepałów, wtedy trzeba sie skoncentrować na tym co jest najważniejsze w danym ujęciu i to naświetlić poprawnie, a reszta niech sobie bedzie wyjarana :)
RadioErewan
19.05.08, 15:16
Małpki mierzą światło całą matrycą. Lustra systemem detektorów światłomierza. Jest ich od kilkudziesięciu, do kilku tysięcy (w Nikonach). Jednak jest to ułamek procenta fotosajtów na matrycy. Tak więc małpki mają "ułatwione zadanie" w ustawianiu poprawnej ekspozycji.
Ja czekam na tryb pomiaru światła z matrycy w trybie lv, gdzie będę mógł ustawić promil/procent przepałów. Wszystko ciągnięte jak najbardziej do prawej. To pomysł Janka Muzykanta, świetny w swojej prostocie i zgodny w 100% z moją strategią doboru ekspozycji.
Pozdrawiam
Widać jedni robią zdjęcia by były poprawne technicznie, a inni by były ładne.
Ja lubię ładne zdjęcia...:grin:
Darekw1967
19.05.08, 15:21
pytanie za 100pkt, co to sa przepalone światła i dlaczego to jest taki problem? Dlaczego zawodowcy mają gdzies przepały i często gęsto używaja tego z premedytacją, a amtor jak ma gdzies przepał to już wpada w panike i leci z aparatem do serwisu? Są sytuacje kiedy nie da się uniknąc przepałów, wtedy trzeba sie skoncentrować na tym co jest najważniejsze w danym ujęciu i to naświetlić poprawnie, a reszta nie sobie bedzie wyjarana :)
Wszystko zalezy od tego jak komu lezy ;)
Mozna olac niebo i sobie pozniej w PSHOP-ie czy innym
programie wsadzic niebo z bazy roznych zdjec nieba z pieknymi chmurkami.
Mam kumpla co tak robi... :)
A swoją drogą, to C4000 to była bardzo udana "małpka", do dziś żałuję że sprzedałem :)
Też miałem C-4000. Świetny sprzęt. Kompakty które teraz można kupić mogą mu jedynie buty czyścić. Jedyne co w nim mi nie pasowało to pooowolność. Gdyby wypuścili jego nowszą wersję, szybszą, na karty SD, z gorącą stopką (no i filmiki mogli by dać lepsze) to pierwszy idę do sklepu :)
Wszystko zalezy od tego jak komu lezy ;)
Mozna olac niebo i sobie pozniej w PSHOP-ie czy innym
programie wsadzic niebo z bazy roznych zdjec nieba z pieknymi chmurkami.
Mam kumpla co tak robi... :)
wskaż mi prosze aparat który nie wypali nieba w słoneczny dzień przy poprawnej ekspozycji portretowanej osoby np. :) Druga sprawa, czy zawsze niebo musi być na zdjęciu? :)
Darekw1967
19.05.08, 15:34
Małpki mierzą światło całą matrycą. Lustra systemem detektorów światłomierza. Jest ich od kilkudziesięciu, do kilku tysięcy (w Nikonach). Jednak jest to ułamek procenta fotosajtów na matrycy. Tak więc małpki mają "ułatwione zadanie" w ustawianiu poprawnej ekspozycji.
Ja czekam na tryb pomiaru światła z matrycy w trybie lv, gdzie będę mógł ustawić promil/procent przepałów. Wszystko ciągnięte jak najbardziej do prawej. To pomysł Janka Muzykanta, świetny w swojej prostocie i zgodny w 100% z moją strategią doboru ekspozycji.
Pozdrawiam
Mysle, ze taki pomysl... kreci sie po glowie wielu ;)
Majac dane... wejsciowe i soft mozna nad tym poglowkowac
co mozna zdzialac z tym pomiarem dalej.
Co mnie dziwi... ze E-410 przepala i mi to pokazuje... na mrugajacych
elementach nieba a moglby na polprogramie bujnac swoje
parametry tak aby do danej przyslony dokladnie wycentrowac czas.
Nie pogniewalbym sie jak by robil szybko 2 zdjecia i mierzyl na podstawie pierwszego korekte i dociagal to... pieknie... w drugiej ekspozycji ;)
Darek, w ogóle nieźle by było, gdyby aparat sam wychodził z domu i robił świetne zdjęcia sam, a potem jeszcze je sprzedawał, co nie?
Darekw1967
19.05.08, 15:53
wskaż mi prosze aparat który nie wypali nieba w słoneczny dzień przy poprawnej ekspozycji portretowanej osoby np. :) Druga sprawa, czy zawsze niebo musi być na zdjęciu? :)
Powiem Ci tak...
Po prostu nigdy nie zaprzatalem sobie tym glowy w K10D bo pomiarowo
to DOBRZE mi CHODZI.
Bardziej zastanawialem sie nad tym czy dac teraz... stabilizacje czy jeszcze nie.
K10D ma tendencje do lekkiego niedoswietlania, system pewniej
trzyma sie w ryzach... histogramu.
Jak juz, to on szybciej niedoswietli niz przeswietli - natomiast pomiar w E-410 skacze od SASA do LASA.
Natomiast za dlugo siedze w fotografii aby mnie zlamal E-410.
Tryb manual i spot... nie jest mi obcy i no i... grzebanie... w
parametrach ekspozycji ... ;)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Darek, w ogóle nieźle by było, gdyby aparat sam wychodził z domu i robił świetne zdjęcia sam, a potem jeszcze je sprzedawał, co nie?
Wole sie skupiac nad tym co mam fotografowac ale nie lubie jak mi
cuda techniki robia pod gorke ;)
RadioErewan
19.05.08, 16:24
Jak masz oba aparaty, wyjdź na słoneczny dzień, postaw je obok siebie i zrób kilka zdjęć w trybie pomiaru matrycowego. Potem je tu pokaż. Chętnie zobaczę ten mistrzowski popis K10d. Dziś nie ma słońca, ale jak chcesz, mogę ci kliknąc ten sam kadr w RAW z Nikosia, Canona i dwóch Olków.
A ty mi potem opowiesz, dlaczego każdy z nich zrobił zdjęcie tak, a nie inaczej.
Jak się coś w zakresie tonalności nie mieści, trzeba to poświęcić. I nie ma znaczenia, czy utonie w smole cienia czy w bieli przepału.
Dawno temu przeżywałem podobny bunt. Nikoniarze do dziś pewnie pamiętają moją jazdę z losowaniem pomyłkami w ekspozycji numerków do lotto.
Nauczka, jaką wyniosłem z tego "młodzieńczego" szaleństwa jest taka, że nie należy używać trybów matrycowych, jak się ceni własne szare komórki.
Albo zgadzasz się na to, że ogon będzie machać psem, albo przyjmujesz do wiadomości, że pomiar matrycowy nie istnieje.
Pozdrawiam
Sprzedaj. Kup małpke. Przestań marudzić.
Zaczynasz mnie powoli wkurzac!
Czesc.Ch.
Nauczka, jaką wyniosłem z tego "młodzieńczego" szaleństwa jest taka, że nie należy używać trybów matrycowych, jak się ceni własne szare komórki.
Albo zgadzasz się na to, że ogon będzie machać psem, albo przyjmujesz do wiadomości, że pomiar matrycowy nie istnieje.
Pozdrawiam
He, he toż to gdy jeszcze części forumowiczów nie było na świecie zespół Klan spiewał co mam w stopce. :-P
A tak nawiasem ja w OM-40 używam matrycowego i nie mam przepałów, choć jak czasmi mnie wkurza to daję korekcję z łapy i gites.
Może to dlatego, że w mojej Oli matryca ma tylko kilka pól i automatyka nie jest przemądrzała.
Pozdr.
Ja bym chciał jeszcze raz powiedzieć, że to wcale nie musi być kwestia pomiaru matrycowego.
Pomiar jest jaki jest, dla mnie nie działa najgorzej, choć rzadko używam.
Zjawisko związane jest z czymś innym. Nie mogę tego znaleźć, ale oglądałem gdzieś na necie kadr zrobiony Olkiem (bodajże C5050) i jakimś Nikonem (5700?), gdzie występowała podobna sytuacja. Cały kadr był naświetlony porównywalnie w obu aparatach, jednak w miejscach odbić światła (najjaśniejsze elementy, woda) Olek robił białą wyjaraną plamę, a Nikon przepalał, ale tylko pewien fragment tego co Olek. Było to wyraźnie widać na powiększeniu, że matrycy 5050 brakowało kilkunastu stopni szarości. Tam gdzie u konkurenta było przejście od jasnoszarego do białości w X stopniach, tam u Olka wszystko było wyjarane. Reszta kadru w obu przypadkach była ok.
Mnie to specjalnie nie przeszkadza, ale zauważyłem że lustrzanki Olympusa mają coś z tych tendencji starych kompaktów w spadku. Niby drobiazg, ale jak widać niektórym nie daje spokoju.
dog_master
19.05.08, 23:42
Goszu, odczuwam to samo... Niestety, E-330 ma do tego tendencje...
Darek, chcialbys miec dobrze oswietlone najjasniejsze partie chmur i parasolki, a reszte zdjecia pogrązoną w mroku czy tak jak masz? Ja to drugie, ale moze jakas dziwna jestem...
Darekw1967
20.05.08, 00:45
Jak masz oba aparaty, wyjdź na słoneczny dzień, postaw je obok siebie i zrób kilka zdjęć w trybie pomiaru matrycowego. Potem je tu pokaż. Chętnie zobaczę ten mistrzowski popis K10d. Dziś nie ma słońca, ale jak chcesz, mogę ci kliknąc ten sam kadr w RAW z Nikosia, Canona i dwóch Olków.
A ty mi potem opowiesz, dlaczego każdy z nich zrobił zdjęcie tak, a nie inaczej.
Jak się coś w zakresie tonalności nie mieści, trzeba to poświęcić. I nie ma znaczenia, czy utonie w smole cienia czy w bieli przepału.
Dawno temu przeżywałem podobny bunt. Nikoniarze do dziś pewnie pamiętają moją jazdę z losowaniem pomyłkami w ekspozycji numerków do lotto.
Nauczka, jaką wyniosłem z tego "młodzieńczego" szaleństwa jest taka, że nie należy używać trybów matrycowych, jak się ceni własne szare komórki.
Albo zgadzasz się na to, że ogon będzie machać psem, albo przyjmujesz do wiadomości, że pomiar matrycowy nie istnieje.
Pozdrawiam
Napisalem Ci jak jest... i to powinno wystarczyc.
Wez skombinuj sobie oba aparaty i potestuj.
Zastanow sie troche nad tym co piszesz.
Nie twierdze, ze K10D jest mistrzowski - to bzdura.
Natomiast
moje wnioski nie sa bezpodstawne a moje zdanie jest
takie, ze pomiarowo Olek sobie gorzej radzi i tyle...
O przepalach nie dosc ze sam sie na tym przejechalem to
jeszcze inni doszli do takich samych wnioskow.
Gdyby bylo inaczej nie byloby tego tematu.
Po prostu nie lubie LIPY i tyle.
Jedni ludzie sa w stanie to zrozumiec a inni uwazaja ze
wymyslam bo beee napisalem o Olku.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Goszu, odczuwam to samo... Niestety, E-330 ma do tego tendencje...
Darek, chcialbys miec dobrze oswietlone najjasniejsze partie chmur i parasolki, a reszte zdjecia pogrązoną w mroku czy tak jak masz? Ja to drugie, ale moze jakas dziwna jestem...
Chcialbym miec jedno i drugie ;)
W tych warunkach oswietleniowych jest to mozliwe przy
dobrze dobranej ekspozycji.
Darek nie neguję że są przepały bo są. Olek ma swoje wady (i jest ich więcej) jak każdy sprzęt. Ja nie drążyłem tego tematu, bo nie miałem okazji, ale i nie zamierzam na razie. Już ten wątek to za mnie zrobił i wiem co w razie czego zrobić
. Proponuje jednak zmienić podejście. Zmień myślenie na pozytywne...
Nie myśl wg klucza co jest złe, ale pomyśl jak zrobić by było lepiej i podziel się wiedzą. To będzie przyjemniejsze o rzucania epitetami
Darekw1967
20.05.08, 10:46
Darek nie neguję że są przepały bo są. Olek ma swoje wady (i jest ich więcej) jak każdy sprzęt. Ja nie drążyłem tego tematu, bo nie miałem okazji, ale i nie zamierzam na razie. Już ten wątek to za mnie zrobił i wiem co w razie czego zrobić
. Proponuje jednak zmienić podejście. Zmień myślenie na pozytywne...
Nie myśl wg klucza co jest złe, ale pomyśl jak zrobić by było lepiej i podziel się wiedzą. To będzie przyjemniejsze o rzucania epitetami
Robilem pare dni przez X godzin zdjecia i nie moglem opanowac
przepalow i chcialem ustalic co robie nie tak...
Na razie widze... ze sprzet ten tak ma...
I praktycznie sprawa jest zamknieta.
Trzeba radzic sobie z tym na tyle na ile mozna to co ma E-410 wykorzystac.
Natomiast... stawianie sprawy ze jak cos jest zle to znaczy ze
ja jestem zly jest troche podejsciem
przez niektorych grupowiczow do tematu ponizej pasa ;)
Fotografuję E-410 głównie przy pomiarze ESP i w zasadzie nie sprawia mi on żadnych problemów. Może dlatego, że mam świadomość, iż w niektórych sytuacjach - jeśli nie używa się pomiaru punktowego i nie wskazuje żądanego punktu pomiaru ekspozycji - trzeba po prostu użyć kompensacji ekspozycji. To chyba logiczne, że tryb matrycowy uśrednia ekspozycję z całego kadru, więc jeśli mamy w kadrze zarówno jasne, jak i ciemne obszary, to tryb ten ustawi ekspozycję tak, że jedne będą niedoświetlone, a drugie przepalone. Skoro nie chcemy światłomierzowi pokazać, gdzie ma mierzyć, to musimy chcieć pomyśleć przed wciśnięciem spustu migawki. Albo zrobić zdjęcie, obejrzeć histogram i pomyśleć przed zrobieniem "poprawki"...
Darekw1967
20.05.08, 11:58
Fotografuję E-410 głównie przy pomiarze ESP i w zasadzie nie sprawia mi on żadnych problemów. Może dlatego, że mam świadomość, iż w niektórych sytuacjach - jeśli nie używa się pomiaru punktowego i nie wskazuje żądanego punktu pomiaru ekspozycji - trzeba po prostu użyć kompensacji ekspozycji. To chyba logiczne, że tryb matrycowy uśrednia ekspozycję z całego kadru, więc jeśli mamy w kadrze zarówno jasne, jak i ciemne obszary, to tryb ten ustawi ekspozycję tak, że jedne będą niedoświetlone, a drugie przepalone. Skoro nie chcemy światłomierzowi pokazać, gdzie ma mierzyć, to musimy chcieć pomyśleć przed wciśnięciem spustu migawki. Albo zrobić zdjęcie, obejrzeć histogram i pomyśleć przed zrobieniem "poprawki"...
Tryb matycowy - nie usrednia pomiaru z calego kadru
To po po prostu baza danych, ktora zestawia
przykladowe zaprogramowane wczesniej odczyty przez
programistow... i programowane odpowiedzi na zadane
wyniki pomiaru.
Same algorytmy to sprawa przyjetej ideologii postepowania
na co producent sie zdecydowal i co preferuje.
Nie wszystko da sie przewidziec i stad jest bledne
ustawienie ekspozycji.
Praktycznie kiepsko oprogrmowany pomiar matrycowy bedzie
mial WYSKOKI.... i psul.
To tak jakbys zaprogramowal robota do chodzenia po schodach.
Wystarczy, ze podlozysz mu noge i POLECI NA LEB.
Tryb matycowy - nie usrednia pomiaru z calego kadru
To po po prostu baza danych, ktora zestawia
przykladowe zaprogramowane wczesniej odczyty przez
programistow... i programowane odpowiedzi na zadane
wyniki pomiaru.
Ja tam w instrukcji obsługi takiego opisu nie znalazłem, ale możliwe. Sądząc po zdjęciach, jakie pokazałeś na początku wątku, tryb ESP działa tak, jak powinien.
my tu gadu-gadu, a to wcale nie wina pomiaru :P
Matrycowy, jak ustawić na -0,3EV, to z reguły naświetli ok.
Strasznie dziwna sprawa z tymi E410. Niedawno był wątek o niedoświetlaniu teraz znów prześwietla. Nie wiem jak to jest w E410, ale w E400 można było włączyć "Tryb pomiaru ekspozycji ESP lub ESP+AF". Temu drugiemu bliżej jest do pomiaru punktowego.
Dużo też zmieniła aktualizacja SW na 1.2. Teraz zdecydowanie częściej przydaje się korekta na "-". Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą sprawę. Przy podglądzie na LCD np. obszar nieba miga jako prześwietlony, natomiast na PC jest bardzo jasny ale nadal błękitny.
Darekw1967
21.05.08, 08:39
Strasznie dziwna sprawa z tymi E410. Niedawno był wątek o niedoświetlaniu teraz znów prześwietla. Nie wiem jak to jest w E410, ale w E400 można było włączyć "Tryb pomiaru ekspozycji ESP lub ESP+AF". Temu drugiemu bliżej jest do pomiaru punktowego.
Dużo też zmieniła aktualizacja SW na 1.2. Teraz zdecydowanie częściej przydaje się korekta na "-". Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą sprawę. Przy podglądzie na LCD np. obszar nieba miga jako prześwietlony, natomiast na PC jest bardzo jasny ale nadal błękitny.
Wlasnie tez to zauwazylem, ze aparat pokazuje przeswietlenia a faktycznie w wielu przypadkach ich nie ma.
W innych systemach przy takich samych wskazaniach jest przepal...
a tutaj czuje sie troche oglupialy. Praktycznie niedokladosc Olka
zmusza mnie do niedoswietlen i zrezygnowanie do pracy na styku.
Jak podepne szklo 40-150 ED to system pomiarowy nie przepala i
jest ok. Na 14-42 ED system zle pracuje.
Mam wrazenie, ze rodzaj uzytego obiektywu ma wplyw na
zachowywanie sie olka.
W Samsungu GX-1L tak mialem ze na szkle kitowym DA 18-55 dawalem korekcje na -0.3 EV a na DA 16-45/4 dawalem na +0.3 EV.
Czyli tam rodzaj uzytego szkla mial znaczenie na tendencje pomiarowe.
RadioErewan
21.05.08, 08:46
Przecież masz histogram w live view. Pracuj na manualu z histogramem, będziesz miał dokładnie to, czego potrzebujesz. Do widoczków będzie akurat.
Darekw1967
21.05.08, 08:55
Przecież masz histogram w live view. Pracuj na manualu z histogramem, będziesz miał dokładnie to, czego potrzebujesz. Do widoczków będzie akurat.
Robie krajobrazy i mam czas na pobawienie sie na manualu.
Problem pojawia sie jak nie mam czasu na zabawy i musze
szybko cos zlapac i zrobic. W sumie breketing tez istnieje i tutaj
mozna w ciemno... strzelac zdjecia a jakby co.. mozna poskladac
obszary ;)
Nie wiesz moze... do ile Gb pamieci widzi E-410 ?
RadioErewan
21.05.08, 10:31
E-330 łyka 8GB.
Robie krajobrazy i mam czas na pobawienie sie na manualu.
Problem pojawia sie jak nie mam czasu na zabawy i musze
szybko cos zlapac i zrobic. W sumie breketing tez istnieje i tutaj
mozna w ciemno... strzelac zdjecia a jakby co.. mozna poskladac
obszary ;)
Nie wiesz moze... do ile Gb pamieci widzi E-410 ?
Od dwóch miesięcy ja również używam 410 :wink:. Pierwsze n-set zdjęć poświęciłem na oswojenie się z matrycą. Cóż... nie jest to Provia, której mi bardzo brakuje, ale da się z nią żyć. Jasne niebo naświetlam na +1,7EV i efekty są bardzo ok.
Darekw1967
21.05.08, 11:23
E-330 łyka 8GB.
Bo mi E-410 pokazuje przy 8 Gb ze moge zrobic niecale 400 zdjec na
rawach.
Przy zalozeniu ze ORF wacha sie od 9 Mb - 11 Mb to jak policzyc
srednio... okolo 10 Mb na zdjecie to mi wychodzi na chlopski rozum... 800 zdjec.
Moze... jednak cos pochrzanili... dla 8 Gb i im sie licznik przekreca co 4 Gb ;)
Bo mi E-410 pokazuje przy 8 Gb ze moge zrobic niecale 400 zdjec na
rawach.
Przy zalozeniu ze ORF wacha sie od 9 Mb - 11 Mb to jak policzyc
srednio... okolo 10 Mb na zdjecie to mi wychodzi na chlopski rozum... 800 zdjec.
Moze... jednak cos pochrzanili... dla 8 Gb i im sie licznik przekreca co 4 Gb ;)
Zapełnij kartę do połowy (np. wrzuć płytę DVD) i zobacz czy wciąż masz 400 czy tylko 200.
PS. Na pewno masz ustawione: tylko RAW czy RAW+JPG?
To, ze pokazuje 400, to nie znaczy, ze nie możesz zrobić więcej...
Strasznie dziwna sprawa z tymi E410. Niedawno był wątek o niedoświetlaniu teraz znów prześwietla. Nie wiem jak to jest w E410, ale w E400 można było włączyć "Tryb pomiaru ekspozycji ESP lub ESP+AF". Temu drugiemu bliżej jest do pomiaru punktowego.
Dużo też zmieniła aktualizacja SW na 1.2. Teraz zdecydowanie częściej przydaje się korekta na "-". Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą sprawę. Przy podglądzie na LCD np. obszar nieba miga jako prześwietlony, natomiast na PC jest bardzo jasny ale nadal błękitny.
Tu raczej nie chodzi o to, ze przeswietla tylko, ze przepala. W pokazanych kadrach nie widze zadnych przeswietlen ale sa przepalenia.
Cyfra ( analog takze0 jest na to wrazliwa a nowe matryce Olka sa przewrazliwione.
czesc.ch.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
[QUOTE=Darekw1967;183274]Wlasnie tez to zauwazylem, ze aparat pokazuje przeswietlenia a faktycznie w wielu przypadkach ich nie ma.
W innych systemach przy takich samych wskazaniach jest przepal...
a tutaj czuje sie troche oglupialy. Praktycznie niedokladosc Olka
zmusza mnie do niedoswietlen i zrezygnowanie do pracy na styku.
Jak podepne szklo 40-150 ED to system pomiarowy nie przepala i
jest ok. Na 14-42 ED system zle pracuje.
Mam wrazenie, ze rodzaj uzytego obiektywu ma wplyw na
zachowywanie sie olka.
Jak wiesz, system pomiaru przez obiektyw uzalezniony jest od ogniskowej. Stad normalnie, ze szekokie szkla maja wiecej problemu z pomiarem.
Dawniej waskie szkla i zoom maksymalny + CW zastepowal mam pomiar punktowy, kiedy aparat go nie posiadal. Mierzylo sie baaardzo waskim katem, potem ustalalo wlasciwy kadr i pyk.
Dlugi zoom mierzy bardziej jak CW, pomimo pomiaru matrycowego. Ma w kadrze mniej elementow, ktore moga go wpuscic w maliny.
cz. Ch.
Darekw1967
21.05.08, 11:49
Zapełnij kartę do połowy (np. wrzuć płytę DVD) i zobacz czy wciąż masz 400 czy tylko 200.
PS. Na pewno masz ustawione: tylko RAW czy RAW+JPG?
Samy RAW-y bez jpg-a.
Bo mi E-410 pokazuje przy 8 Gb ze moge zrobic niecale 400 zdjec na
rawach.
Przy zalozeniu ze ORF wacha sie od 9 Mb - 11 Mb to jak policzyc
srednio... okolo 10 Mb na zdjecie to mi wychodzi na chlopski rozum... 800 zdjec.
Moze... jednak cos pochrzanili... dla 8 Gb i im sie licznik przekreca co 4 Gb ;)
Nie pochrzanili, aparat wyświetla pesymistyczny wariant, w którym ORF zmniejsza się po kompresji o 0% (czyli pozostaje taki jak był rozmiarowo).
Darekw1967
21.05.08, 13:04
Nie pochrzanili, aparat wyświetla pesymistyczny wariant, w którym ORF zmniejsza się po kompresji o 0% (czyli pozostaje taki jak był rozmiarowo).
No - fakt -> Zalozyli bardzo nieprawdopodobne rzeczy ;)
A jak ma sie to do rzeczywistosci ?
Przeciez niemozliwe aby nie dalo sie danych z matrycy spakowac
na okolo 10-11 Mb.
Dane graficzne latwo sie pakuja.
Przesadzili z zalozeniami - nie ma to nic wspolnego z rzeczywistoscia
fotografujacego amatora. Stad... chyba za bardzo rozjechali sie w wyliczeniach teoretycznych i praktycznych. Moim zdaniem pochrzanili... sprawe w algorytmach.
Darekw1967
22.05.08, 10:53
Ostatnio testujac sprawe przepalania swiatel w E-410 doszedlem do
zaskakujacych wnioskow.
Jak uzywalem 40-150 to mialem 200 ISO i bylo ok...
Wydawalo mi sie ze zmiana szkla ma znaczenie na pomiar ale
jednak to nie byla przyczyna tych roznic w pomiarach.
Tak naprawde blad jest popelniany w algorytmie w korpusie
i jest zwiazany z uzyta czuloscia.
Pomiar dla czulosci 100 ISO zle dziala (sa przepaly) a dla
200 ISO juz dobrze dziala.
Aby bylo ok... dla 100 ISO programisci powinni skorygowac
algorytm.
O jakichś dziwnych rzeczach piszesz, Darku. Nie zauważyłem takiego problemu u siebie - w ogóle. Skoro ciągle upierasz się, że to wina puszki, to może coś jest nie tak z Twoim egzemplarzem, bo z tego co wiem, to u innych jest wszystko w porządku.
Przeciez niemozliwe aby nie dalo sie danych z matrycy spakowac
na okolo 10-11 Mb.
Mówiąc niemożliwe stwierdzasz że wystąpienie pewnej sytuacji ma prawdopodobieństwo 0%, to akurat moim zdaniem nie prawda, obraz składający się z dużej ilości szumu to przykład. Zrób sobie zdjęcie lasu na iso 1600, i sprawdź rozmiar pliku RAW.
Matryca w E-410 ma około 10 mpix, weźmy rozmiar zdjęcia w pikselach
(RAW) 3720 x 2800 = 10416000 pikseli
każdy piksel zapisany jest na 12 bitach czyli:
obraz posiada 124'992'000 bitów użytecznych danych = 15'624'000 bajtów = 14,90 MiB + wewnętrzna miniaturka jpeg (1600x1200) której wielkość również może być różna.
E-510 na karcie 4 GB (3876 MiB) pokazuje 234 zdjęcia. = 16,5 MiB na zdjęcie
Ja nie widzę błędu.
Darekw1967
22.05.08, 13:28
O jakichś dziwnych rzeczach piszesz, Darku. Nie zauważyłem takiego problemu u siebie - w ogóle. Skoro ciągle upierasz się, że to wina puszki, to może coś jest nie tak z Twoim egzemplarzem, bo z tego co wiem, to u innych jest wszystko w porządku.
To tak jakby aparat mial przy 200 ISO wieksza rozpietosc tonalna niz na 100 ISO.
Wiem, ze to bez sensu brzmi... ;)
To tak jakby aparat mial przy 200 ISO wieksza rozpietosc tonalna niz na 100 ISO.
Wiem, ze to bez sensu brzmi... ;)
Wcale nie bez sensu. Ja tego nie zauważyłem, co nie znaczy, że tak nie może być. Znane są już takie przypadki.
Darekw1967
22.05.08, 13:40
Mówiąc niemożliwe stwierdzasz że wystąpienie pewnej sytuacji ma prawdopodobieństwo 0%, to akurat moim zdaniem nie prawda, obraz składający się z dużej ilości szumu to przykład. Zrób sobie zdjęcie lasu na iso 1600, i sprawdź rozmiar pliku RAW.
Matryca w E-410 ma około 10 mpix, weźmy rozmiar zdjęcia w pikselach
(RAW) 3720 x 2800 = 10416000 pikseli
każdy piksel zapisany jest na 12 bitach czyli:
obraz posiada 124'992'000 bitów użytecznych danych = 15'624'000 bajtów = 14,90 MiB + wewnętrzna miniaturka jpeg (1600x1200) której wielkość również może być różna.
E-510 na karcie 4 GB (3876 MiB) pokazuje 234 zdjęcia. = 16,5 MiB na zdjęcie
Ja nie widzę błędu.
Wiem, ze RAW moze miec tak okolo od 9-17 Mb.
Matematycznie mozna zalozyc maksymalna wielkosc dla kompresji 0%.
Tylko ze teoretyczne zalozenia to jedna strona medalu a praktyczna
to druga strona medalu.
Moge powiedziec, ze liczy sie dla mnie prawda... i to ile
faktycznie wejdzie zdjec na karte.
Obliczanie dla zalozenia 0% kompresji to najwieksze klamstwo dla
uzytkownika. Kazda usredniona wartosc bedzie blizsza prawdzie.
Gdybym byl projektantem oprogramowania zrobilbym tak, ze
dalbym 20 ludziom taki sam zestaw E-410 + 14-42 i 40-150 i
kazalbym na ORF-ach robic kazdemu co najmniej po 1000 zdjec
w roznych warunkach i okazjach.
Zebralbym te dane... i zaanalizowal matematycznie i wyliczyl
wspolczynnik prawdopodobienstwa i wprowadzil korekty
w czasie pracy koprusu.
dostalbym - bardziej wiarygodna odpowiedz: Ile zrobie jeszcze zdjec ;)
Moge powiedziec, ze liczy sie dla mnie prawda... i to ile
faktycznie wejdzie zdjec na karte.
A ile kamyków zmieści się w wiaderku? Jak niby chcesz znać prawdę, skoro kamyki są różnej wielkości?
Gdybym byl projektantem oprogramowania zrobilbym tak, ze
dalbym 20 ludziom taki sam zestaw E-410 + 14-42 i 40-150 i
kazalbym na ORF-ach robic kazdemu co najmniej po 1000 zdjec
w roznych warunkach i okazjach.
Zebralbym te dane... i zaanalizowal matematycznie i wyliczyl
wspolczynnik prawdopodobienstwa i wprowadzil korekty
w czasie pracy koprusu.
dostalbym - bardziej wiarygodna odpowiedz: Ile zrobie jeszcze zdjec ;)
Rozbawiłeś mnie :). Zazdroszczę braku poważniejszych problemów ;).
Gdybym byl projektantem oprogramowania zrobilbym tak, ze
dalbym 20 ludziom taki sam zestaw E-410 + 14-42 i 40-150 i
kazalbym na ORF-ach robic kazdemu co najmniej po 1000 zdjec
w roznych warunkach i okazjach.
Zebralbym te dane... i zaanalizowal matematycznie i wyliczyl
wspolczynnik prawdopodobienstwa i wprowadzil korekty
w czasie pracy koprusu.
dostalbym - bardziej wiarygodna odpowiedz: Ile zrobie jeszcze zdjec ;)
W którą stronę lepiej się pomylić?
PS: Ja bym zaprojektował wyświetlanie ilości wolnego miejsca tak jak to jest teraz zrobione...
Darekw1967 jestem z Bydgoszczy, mam E-410 i kitowe obiektywy oraz 14-54, także stałkę OM 50 oraz pierścienie pośrednie. Możemy się kiedyś spotkać i sprawdzić, czy uzyskujemy w danych warunkach te same efekty. Ja się z takim dużym problemem nie spotkałem. Fakt, że pomiaru matrycowego praktycznie w ogóle nie stosuję. Co do karty to z 8 GB po sformatowaniu jej w aparacie zostanie mniej. Ciekawy jestem, czy fizycznie zmieścisz na karcie więcej plików ORF niż to co pokazuje? Może tak, jak ktoś sugerował spróbuj zapełnić kartę plikami już wykonanymi z kompa i wsadź do aparatu i zobacz co pokazuje?
Jeśli będziesz zainteresowany to możemy kiedyś porównać nasze egzemplarze.
Matryca w E-410 ma około 10 mpix, weźmy rozmiar zdjęcia w pikselach
(RAW) 3720 x 2800 = 10416000 pikseli
każdy piksel zapisany jest na 12 bitach czyli:
Nie każdy. Tylko cztery pierwsze piksele (RG/GB). Reszta pikseli jest już zapisana jako gradient (różnica między lewym lub górnym lub lewym-górnym sąsiadem)
[...] wewnętrzna miniaturka jpeg (1600x1200) której wielkość również może być różna.
A to kompletnie nie ma znaczenia na wielkość pliku.
Czy ta "miniaturka" ma 200kB czy 400kB to i tak ma zarezerwowany pewien obszar w nagłówku, który ma stały rozmiar. W przypadku małych jpg reszta miejsca się marnuje.
Darekw1967
24.05.08, 00:39
Darekw1967 jestem z Bydgoszczy, mam E-410 i kitowe obiektywy oraz 14-54, także stałkę OM 50 oraz pierścienie pośrednie. Możemy się kiedyś spotkać i sprawdzić, czy uzyskujemy w danych warunkach te same efekty. Ja się z takim dużym problemem nie spotkałem. Fakt, że pomiaru matrycowego praktycznie w ogóle nie stosuję. Co do karty to z 8 GB po sformatowaniu jej w aparacie zostanie mniej. Ciekawy jestem, czy fizycznie zmieścisz na karcie więcej plików ORF niż to co pokazuje? Może tak, jak ktoś sugerował spróbuj zapełnić kartę plikami już wykonanymi z kompa i wsadź do aparatu i zobacz co pokazuje?
Jeśli będziesz zainteresowany to możemy kiedyś porównać nasze egzemplarze.
Ok - Chetnie sprawdzilbym czy mamy to samo
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
W którą stronę lepiej się pomylić?
PS: Ja bym zaprojektował wyświetlanie ilości wolnego miejsca tak jak to jest teraz zrobione...
U mnie kamyki maja od 9-11 Mb ! Nie chce wyliczenia z dokladnoscia do jednego zdjecia ale jak na pamieci 8 Gb pokazuje mi niecale 400 zdjec do zrobienia to chyba ktos... nie umie obliczac wolnego miejsca w
granicach zdrowego rozsadku. Jak w/g moich wyliczen wychodzi mi
okolo 800 zdjec. Czyli blad (specow od Olka) wychodzi mi... 50% w ich obliczeniach dla durnego...
zakladania 0% kompresji na kazdego RAW-a.
Jezeli potraktuje srednia... na 1 RAW = 10 Mb. to moja metoda da
znacznie dokladniejsza ilosc pozostala do naswietlenia zdjec.
Sprawdzcie sami ile Wasze RAW-y zajmuja srednio na karte i policzcie sami kto tutaj popelnia wiekszy blad... spece od olka czy ja ;)
Ja sprawdziłem. Na pustej karcie 2 GB pokazuje mi, że zostało mi miejsca na 118 rawów. Robiłem zdjęcia do tej pory, aż pokazało mi, że zostało jeszcze 59 rawów, czyli połowa. Następnie sprawdziłem w czytniku, czy miejsce na karcie jest faktycznie zapełnione w połowie. Wyszło mi około 49%, więc można powiedzieć, że tak - połowa pamięci została zapisana. Tylko, że ilość zapisanych plików wyniosła 105, czyli prawie 2 razy więcej, niż sugerowało wskazanie aparatu! Zatem bez problemu można zmieścić na 2-gigabajtowej karcie ponad 200 rawów, a nie 118. Szczerze mówiąc, do tej pory nie zwróciłem na to uwagi. Wygląda na to, że aparat wskazuje o wiele zaniżone wartości.
Darekw1967
24.05.08, 02:47
Ja sprawdziłem. Na pustej karcie 2 GB pokazuje mi, że zostało mi miejsca na 118 rawów. Robiłem zdjęcia do tej pory, aż pokazało mi, że zostało jeszcze 59 rawów, czyli połowa. Następnie sprawdziłem w czytniku, czy miejsce na karcie jest faktycznie zapełnione w połowie. Wyszło mi około 49%, więc można powiedzieć, że tak - połowa pamięci została zapisana. Tylko, że ilość zapisanych plików wyniosła 105, czyli prawie 2 razy więcej, niż sugerowało wskazanie aparatu! Zatem bez problemu można zmieścić na 2-gigabajtowej karcie ponad 200 rawów, a nie 118. Szczerze mówiąc, do tej pory nie zwróciłem na to uwagi. Wygląda na to, że aparat wskazuje o wiele zaniżaone wartości.
Tak samo zle pokazuje... Histogram oraz oznaczanie przepalen.
Jest tak, ze pokazuje przepalenie a okazuje sie ze na RAW-ie ich nie ma.
Czyli nasuwa sie wniosek, ze aparat nie bada oryginalnego RAW-a tylko analizuje jego miniature i popelnia przy tym powazne bledy w ocenie przepalen na ekranie lcd wprowadzajac uzytkownika aparatu w blad.
Przez takie lipne wskazania uzytkownik zmuszany jest to niedoswietlania
zdjec zbyt mocno - calkiem niepotrzebnie...
Witam
Oj tak mam e-510 i pokazuje mi znacznie zaniżoną ilość zdjęć, które mogę zrobić oraz pokazuje przepalenia, których w rwach nie ma.
Pozdrawiam
Darekw1967
25.05.08, 12:36
Witam
Oj tak mam e-510 i pokazuje mi znacznie zaniżoną ilość zdjęć, które mogę zrobić oraz pokazuje przepalenia, których w rwach nie ma.
Pozdrawiam
W sumie da sie z tym zyc... ;)
Ale fakt, ze softu nie skorygowali pod tym katem, to troche
obciach dla Olympusa.
Robilem Canonem, Nikonem i Pentax-em i tam... histogram
jest bardzo precyzyjny i jak masz przepal... to juz masz
swiatla nie do odzyskania a tutaj... mozna miec wrazenie ze z
przepalen daje sie odzyskac swiatla ;)
Tak samo ilosc zdjec do wykonania... Jedynie w Olympusie jest
obarczona az takim duzym bledem.
Czytalem, ze model E-400 nie mial kompresji w zapisie RAW-ow
i tak sobie pomyslalem, ze praktycznie w E-410 i E-510 liczy po staremu
bo nie kuma, ze to kompresowalne dane ktore maja mniej w zapisie niz
na wejsciu ;)
Ktos kto sie do tego przyzwyczail bedzie wiedzial co i jak ale
przy przesiadce na inny system... bedzie ciezko sie przestawic
bo tam nie ma tak duzych tolerancji jak w Olku.
a tutaj... mozna miec wrazenie ze z
przepalen daje sie odzyskac swiatla ;)
Bo z przepaleń można odzyskać część świateł - to jest właśnie jedna z głównych zalet rawów.
Czytalem, ze model E-400 nie mial kompresji w zapisie RAW-ow
i tak sobie pomyslalem, ze praktycznie w E-410 i E-510 liczy po staremu
E-400 nie dość że nie kompresuje danych to zostawia "zera", na każde 12 bitów danych zużyte jest 16 bitów.
E-410/510 nie liczą po staremu.
Darekw1967
26.05.08, 10:21
E-400 nie dość że nie kompresuje danych to zostawia "zera", na każde 12 bitów danych zużyte jest 16 bitów.
E-410/510 nie liczą po staremu.
Ale zle licza...
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Bo z przepaleń można odzyskać część świateł - to jest właśnie jedna z głównych zalet rawów.
Moze inaczej rozumiemy przepalenie.
Dla mnie to wyzarta plama w jasnych obszarach bez nadziei na zadne
odzyski. Z niedoswietlen mozna wyluskac cos tam ale z przepalow nie da sie.
Roznica polega na tym ze E-410 oklamuje, ze na ekranie ze przepalenia.
W rzeczywistosci ich nie ma na ORF-ie.
Pozniej uzytkownik bawiac sie na poziomach... mysli... ze odzyskal z przepalonych swiatel detale ;)
W innych systemach... jak masz przepal to jest przepal i d... masz trwale
ubytki informacji i klops.
Ostatnio w tym wątku było trochę na temat orfów, kompresji itp. Z tego powodu poddałem analizie algorytm kompresji jaki jest stosowany w najnowszych aparatach Olympusa. Minimalna ilość bitów przypadająca na jeden piksel to 6 bitów. Nie jest to jedna liczba lecz co najmniej cztery (1bit, 2bity, co najmniej 1bit, co najmniej 2bity), z których to dopiero (oraz z wartości pikseli wcześniejszych) liczy się rzeczywistą wartość piksela.
Ale aby nie zanudzić :-)
Pytanie:
Jaki jest najmniejszy rozmiar pliku ORF z aparatów E-3/410/420/510?
Odpowiedź:
Najmniejszy, nieprzekraczalny rozmiar pliku wynosi 8'467'367 bajty.
Na to składa się nagłówek o stałym rozmiarze: 655'360 bajtów oraz dane: 7 bajtów + (3720 x 2800 x co najmniej 6 bitów)
KIlka dni temu kupiłem E-420 i widze, ze jego konstruktorzy wystraszyli się oskarżeń o przepały;), bo w moich odczuciach e-420 niedoświetla. Uzywałem pomiaru uśrednionego, jak tu był polecany, i wiele fotek (na razie robie tylko na jpg) mam lekko, a czasem mocno niedoświetlonych. Wcześniej używałem małpkę Canona, a ostatnio Lumixa Panasonica i tam fotki są "normalne", czyli ziemia i ludzie dobrze naświetleni, a niebo często za jasne, wręcz przepalone. Za to w E-420 mam na zdjęciach ładne chmurki, ale ciemne twarze:( Dobrze naświetlone są fotki na których nie ma nieba, albo jest go mało.
Poniżej ciekawy przykład pomiaru uśrednionego:
RadioErewan
26.05.08, 21:53
Może oprócz używania CW, przeczytaj jakąś książkę z podstawami fotografii? Może być nawet instrukcja do aparatu. Odnoszę się do przykładu niedoświetlenia... To klasyczny motyw, w którym należy a) użyć pomiaru punktowego na twarz, lub b) otworzyć lampę i użyć jej w trybie fill-in. Postać na tle jasnego nieba... ech.
Pozdrawiam
leo1: pomiar punktowy, kontrast -2, ekspozycja -0.5 EV i będzie dobrze :). A jak nie boisz się RAWa, to wiele ujęć które było by straconych jako JPEG można jeszcze uratować - tylko trzeba się chwilę pobawić przy korekcie krzywych, ew. dorzucić maskowanie kontrastu.
Ja wiem, ze to klasyczny przyklad, bo sporo już fotek w życiu zrobiłem i manualną lustrzanką i kompaktami cyfrowymi. Nie mniej wypelniam juz na tyle dużo kadru, że aparat nie powinien tego ignorować. No, ale może nie mam racji i wciaz musze sie uczyć:)
W każdym razie, tak jak pisałem powyżej, zdjęcia z E-420 są fajne ale w większości ciemne, jakby niedoświetlone. To fakt, że widać wiele szczegółów w tych cieniach, ale odczuwam dyskomfort:???:
Stwierdziłem, że muszę zrobić jedną z dwóch rzeczy: właczyć na stale korekcję ekspozycji, albo celować AF w nogi fotografowanej osoby, aby jak najmniej nieba było w kadrze;)
Witam, Mam E-410 od 2 miesięcy i podobne odczucia, co Darek. Przepala jasne obszary. Jak to pierwszy raz zobaczyłem, aż nie uwierzyłem. Przedtem miałem C5050 i nigdy nie doszedłem do takiego wypalenia. Najpierw zdjąłem kontrast do -2. Bez wyraźnej poprawy. Teraz jestem na etapie prób z filtrem Neutral Gray NDx2 (redukacja o 1 przesłonę). Jest dobrze, choć barwy tracą odrobinę w czerwieniach. Zdjęcie jest ewidentnie przygaszone, za to pozwala w Photoshopie na szybką i dającą dobre efekty korektę. Dodatkowym plusem tego filtra jest delikatne dociemnianie na granicach kadru, co zwłaszcza na niebie daje przyjemny efekt. Będę dalej bawić się w próby, jak coś konkretnego uzyskam, to napiszę. Pozdrawiam
RadioErewan
27.05.08, 11:09
Apokalipsa.
Co daje ci założenie filtra szarego, skoro pomiar światła odbywa się przez obiektyw, po przebyciu przez fotony całej drogi, łącznie z filtrem szarym?
Pozdrawiam
Sprawdź, to zobaczysz.
Ja też byłem sceptyczny, ale poczytałem, spróbowałem, jak dopadnę, to wkleję zdjęcia porównawcze. Jeeest różnica.
RadioErewan
27.05.08, 11:40
Może masz połówkę szarą?
Do zmniejszenia kontrastów używa się czasem polara.
Pozdrawiam
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Zdradź proszę źródła tej tajemnej wiedzy.
Pozdrawiam
Całościowy. Myślałem o połówce, ale na próbę wziąłem cały. Najjaśniejszy z dostępnych.
Wiem, że na logikę i mówiąc prostym językiem, aparat powinien nadgonić mniejszą ilość światła docierającą na matrycę. Ale tego nie robi. Moja modelka specjalnie ubrana była w biało czarny strój, żeby kontrast był jak największy. A rzecz odbywała się na plaży w pełnym słońcu. Kontrast przyjemnie siadł (dla dalsze obróbki, jak znalazł), biała koszula przestała byś rozpostartym płaskim prześcieradłem, czarne spodnie stały się prawdziwie czarne. Efekty in minus - zabranie czerwieni, choć 410 znany jest z lekkiej fioletowawej dominanty, więc nie ma tragedii. Woda w tle - bardzo ładna, niebo jak z obrazka. Piasek, no tu możnaby dyskutować o jego odcieniu. Trochę "zszarzał". Dziś nie mam fot do porównania, jak ściągnę, to wkleję. Pozdrawiam
RadioErewan
27.05.08, 11:52
Sorki, ale to jakieś fantazje są.
A może ten szary filtr jest tak podłej jakości, że zmiejsza kontrast ? :)
To zobacz dwa z innym tematem do porównania.
Mam nadzieję, że się dobrze wkleja, bo robię to po raz pierwszy
dolne jest trochę jaśniejsze i tyle :)
Tyle to wiadomo :) , ale uzyskuję to nie obróbką, a aparatem. Potem, jak chcę mogę rozjaśniać. Tu może tego nie widać tak bardzo, ale dziób i biały pas w górnej części burty na filtrowanym są znacznie mniej przepalone. Na dolnym jest płasko i biało znacznie wcześniej. Powiecie, że zmianą EV można to tez uzyskać, pewnie można, ale ja jestem leń :) i nie będę zmieniać EV do każdego ujęcia. A może powinienem...?
RadioErewan
27.05.08, 13:09
Masakra, więcej uzyskasz korygując ekspozycję. To co robisz to jak leczenie dżumy, cholerą. Filtr ND zjada ostrość, pogarsza jakość, wciąga, jak każde szkiełko flary i bliki. Skoro nie jesteś zadowolony z ekspozycji, łatwo ją korygować takim małym przyciskiem obok spustu migawki! Fotografuj w RAW.
Pozdrawiam
@Darek
pokaż mi proszę aparat (fotkę), w której przy POPRAWNIE naświetlonej wodzie, białe parasole nie będą przepalone :O
Albo krajobraz w pochmurny dzień z nieprzepalonym niebem - NIE MA SZANS.
Coś za coś - jeszcze nie wymyślono takiej maszynki, która niebo ściemnia, a pozostałą część
rozjaśnia - taki HDR-ek prosto z aparatu ;)
moim zdaniem przesadasz - może jeszcze jakieś przykłady, bo te z początku postu jakoś nie są argumentem, co większość Forumowiczów zauważyła :)
pozdr.
PS @puk - na dolnym masz lepeij doświetloną burtę i dół statku, przez co biały dziób jest bardziej przepalony. Wg mnie to jak najbardziej normalne, ale ja jestem "żółtodziobem" więc może się mylę? :D
jeszcze nie wymyślono takiej maszynki, która niebo ściemnia, a pozostałą część
rozjaśnia - taki HDR-ek prosto z aparatu ;)
Fuji S5 :).
Mam E-410 i zastanawiam się, o jakich prześwietleniach/niedoświetleniach mówicie. Przecież cała filozofia polega na umiejętnym zmierzeniu światła w kadrze. Samo się to zrobi...
Dżuma - cholerą :) No, może... Nie zauważyłem, żeby filtr pogarszał ostrość itd, o czym piszesz. Owszem, pewnie popracuję z ekspozycją, choć właśnie chodziło mi o to, żeby w sytuacji, gdy się spieszę, nie musieć kombinować w nastawach.
@ HARPO - doświetlenie burty i dziobu - zgadza się, ale kwestią pozostaje kolorystyka. Ta czerwień w naturze nie była taka pomarańczowa. Tonacje uzyskane z filtrem bardziej mi pasują, choć wymagają korekty w Photoshopie.
Poza tym, chcę mieć z czego ciągnąć w jasność, a nie napotykać przepalenie ze stratą nie do odzyskania.
Teraz czas na testy z ekspozycją.
BTW: z C5050 nigdy nie odnotowałem takich przepaleń. Oczywiście były, ale nigdy nie zaczęły mnie drażnić.
A czy Ty Darku aktualizowałeś firmware? Ja się nad tym zastanawiam. Niby aktualizacja dotyczy współpracy z telekonwerterem ZD, ale może coś jeszcze jest lepiej...
puk, spróbuj użyć pomiaru punktowego i celuj nim na niebo. Gwarantuję, że w 99% przypadków uzyskasz tak dobrą ekspozycję, na jaką tylko pozwala rozpiętość tonalna matrycy.
Świetna książka, polecam! Po jej przeczytaniu, wszystkie problemy z ekspozycją wydają mi się błahe, bo sam już ich nie mam :)
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Jak będę mieć czas, to popróbuję i poczytam.
Ad. Motto - najbardziej podoba mi się o zmartwieniu o światło :)
Czyli dyskusja Mistrzów... :)
..czyż niebo z tej okładki nie jest lekko przepalone? ;)))))
PS. teraz już wiem, skąd mam to motto :)
Darekw1967
27.05.08, 15:48
@Darek
pokaż mi proszę aparat (fotkę), w której przy POPRAWNIE naświetlonej wodzie, białe parasole nie będą przepalone :O
Albo krajobraz w pochmurny dzień z nieprzepalonym niebem - NIE MA SZANS.
Coś za coś - jeszcze nie wymyślono takiej maszynki, która niebo ściemnia, a pozostałą część
rozjaśnia - taki HDR-ek prosto z aparatu ;)
moim zdaniem przesadasz - może jeszcze jakieś przykłady, bo te z początku postu jakoś nie są argumentem, co większość Forumowiczów zauważyła :)
pozdr.
Powiem Ci tak... Robie zdjecia nie tylko Olkiem E-410 i wiem co
moge zrobic Canonem co Nikonem a co Pentax-em.
Mam swiadomosc co mozna a co nie da sie ujac na matrycy.
W grupie Olkow E-410 niedobrze wypada.
Wykazalem wady jakie daja sie we znaki.
1. System na matrycowym i sredniowazonym popelnia za duzo bledow.
- tendencja do przepalania swiatel
2. Zle pokazuje na LCD przepaly...(ktorych nie ma) Histogram jest bledny
3. Zle liczy wolne miejsce na trybie RAW (innych nie testowalem)
4. Livie View - jest karkolomny... brak potwierdzania ostrosci
dlugo sie mamla w aparacie az zrobi zdjecie.
Z tymi bialymi parasolami - wystarczy ze Pentax-a K10D wezme do reki
i nie ma problemu. Jak napisalem wczesniej w watku, ze
dobrze dopracowana puszka to calkiem inna bajka...
Powiem Ci tak... Robie zdjecia nie tylko Olkiem E-410 i wiem co
moge zrobic Canonem co Nikonem a co Pentax-em.
Wrzuć proszę fotki, dopiero zaczynam poważniejszą przygodę z fotografią i bardzo interesują mnie możliwości i ograniczenia aparatu, nie do końca wiem kiedy mogę zrzucić winę na swoje niedoświadczenie a kiedy aparat już nie wyrabia.
Co jakiś czas pojawiają się podobne wątki i strasznie mnie irytują teksty typu "fotografowałem tym i tym, i tam było dobrze a tu jest źle" bez pokazywania zdjęć. Najbliższe dnie mają być słoneczne więc będzie okazja żeby trochę przepaleń uzyskać.
Nie traktuj tego postu jako docinki, po prosu jestem ciekawy jakie efekty dają różne puszki w dokładnie tych samych warunkach. Sam nie mam możliwości przeprowadzić takiego testu :|
Z tymi bialymi parasolami - wystarczy ze Pentax-a K10D wezme do reki
i nie ma problemu.
Jak nie zobaczę na zdjęciach, to nie uwierzę :)
Darekw1967
27.05.08, 23:15
Wrzuć proszę fotki, dopiero zaczynam poważniejszą przygodę z fotografią i bardzo interesują mnie możliwości i ograniczenia aparatu, nie do końca wiem kiedy mogę zrzucić winę na swoje niedoświadczenie a kiedy aparat już nie wyrabia.
Co jakiś czas pojawiają się podobne wątki i strasznie mnie irytują teksty typu "fotografowałem tym i tym, i tam było dobrze a tu jest źle" bez pokazywania zdjęć. Najbliższe dnie mają być słoneczne więc będzie okazja żeby trochę przepaleń uzyskać.
Nie traktuj tego postu jako docinki, po prosu jestem ciekawy jakie efekty dają różne puszki w dokładnie tych samych warunkach. Sam nie mam możliwości przeprowadzić takiego testu :|
Tutaj nie ma wielkiej filozofii w naswietlaniu zdjec.
Wszystko polega na precyzji pomiaru kadru i znajomosci
rozpietosci tonalnej matrycy.
Olek E-410 ma to skopane i w tym jest problem w ustaleniu
jak najwlasciwszego naswietlenia.
Jak masz pokazywany histogram na LCD to nie jest zgodne
z rzeczywistoscia.
Czyli masz... miedzy nieprzepaleniem a przepaleniem niedokladnosci wskazania i tutaj jest moja pretensja do Olka ;)
Jak sa zle wskazania to olek zle podejmuje decyzje na matrycowym
i sie robi jak robi.
Robienie na innych korpusach nie stwarza takich problemow i
komfort pracy jest wiekszy... Sprzet chodzi rowniej i nie
myli sie az tak.
W weekend postaram sie wziasc Pentaxa i Olka i porobic
zdjecia bez ingerencji.
Czy wiesz Darekw1967 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=7056) że piszesz o tym juz 13 stron :) ??
Zdarzają mi sie przepalenia, ale jeszcze nigdy w taki sposób ja ty to opisujesz. Jak będę miał czas to może popróbuje to uzyskać. Jak na razie jak mi pokazuje przepalenie to ono jest.
Wątek staje się tendencyjno-filozoficzny :-D
nawet po pijaku sie nie da tego przeczytać...
Darekw1967
28.05.08, 08:49
Czy wiesz Darekw1967 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=7056) że piszesz o tym juz 13 stron :) ??
Zdarzają mi sie przepalenia, ale jeszcze nigdy w taki sposób ja ty to opisujesz. Jak będę miał czas to może popróbuje to uzyskać. Jak na razie jak mi pokazuje przepalenie to ono jest.
Chodzi o model... E-410. Nie mam E-510.
Opisuje to co faktycznie jest... Co jest nie tak...
Sam nie zapisalem 13 stron o ile mozesz sprawdzic ;)
W wielu przypadkach odpowiadalem na pytania.
Dosc dokladnie zbadalem sprawe (mialem dwa E-410 w rekach)
i jestem pewien tego co pisze.
Jak inni nie maja tego to oznacza, ze albo... nie potrafia tego sprawdzic
albo przyzwyczaili sie do tego ze tak jest.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Wątek staje się tendencyjno-filozoficzny :-D
Dla mnie praktyczny... dla Ciebie tendencyjno-filozoficzny ;)
Ale coz mozna sie spodziewac na grupie - jak wszystko jest ok tylko ja nie jestem ok bo pisze nie ok o Olku ;)
Czytając Darku twoje dotychczasowe posty odnoszę wrażenie iż w twoim przekonaniu nie ma gorszego systemu niż 4/3 – że o 410 nie wspomnę. Ciągle tylko te działania zaczepne. Jak nie przepały i karkołomne Livie View to matryca za mała i tak bez końca. Ale znalazłem dla ciebie idealne rozwiązanie. Mój kolega chętnie zamieni swoją mydelniczke canona na 410 - poważnie. Jeszcze ci sporo dopłaci. Po dziś dzień biedaczysko nie może zrozumieć dlaczego za tak wiele dostał tak niewiele a ja za tak niewiele tak wiele. Canoniarze powinni się cieszyć, że olympus podnosi im standardy. Tak tak. Gdyby nie oly do dziś właściciele tańszych canonów nie wiedzieliby, co to punktowy pomiar światła. Żałosne nieprawdaż. Swoją drogą nawet taki amator jak ja nie używa pomiaru matrycowego.
Osobiście nic nie mam do Canoniarzy, bo to dzięki nim stałem się szczęśliwym posiadaczem 410.Pamiętam jak udałem się po radę, jaką puchę kupić. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności trafiłem na dumnego posiadacza canona. Na argumenty z mojej strony typu „olympus 410 posiada punktowy pomiar światła a canon 400 nie” odpowiadał „a po co ci punktowy pomiar światła, do czego to wykorzystasz”. No i bym był zapomniał o wszechobecnym szumie. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że to zupełnie inna rasa ludzi. Są tak zapatrzeni w swoje matryce, że nic i nikt im do rozsądku nie przemówi. Po takiej pogawędce i opiniom zadowolonych posiadaczy 410 typu „zdjęcia zupełnie jak z analoga” decyzja mogła być tylko jedna. Kupiłem 410. Ale kogo to obchodzi. Zmierzam do tego że za wszelką cenę chcesz wszystkim wmówić że olympus to słaba marka. Ale chyba źle trafiłeś. Zdaje się że tu każdy wie co im daje olympus. Radość z pstrykania.
Czytając Darku twoje dotychczasowe posty odnoszę wrażenie iż w twoim przekonaniu nie ma gorszego systemu niż 4/3 – że o 410 nie wspomnę. Ciągle tylko te działania zaczepne. Jak nie przepały i karkołomne Livie View to matryca za mała i tak bez końca. Ale znalazłem dla ciebie idealne rozwiązanie. Mój kolega chętnie zamieni swoją mydelniczke canona na 410 - poważnie. Jeszcze ci sporo dopłaci. Po dziś dzień biedaczysko nie może zrozumieć dlaczego za tak wiele dostał tak niewiele a ja za tak niewiele tak wiele. Canoniarze powinni się cieszyć, że olympus podnosi im standardy. Tak tak. Gdyby nie oly do dziś właściciele tańszych canonów nie wiedzieliby, co to punktowy pomiar światła. Żałosne nieprawdaż. Swoją drogą nawet taki amator jak ja nie używa pomiaru matrycowego.
Osobiście nic nie mam do Canoniarzy, bo to dzięki nim stałem się szczęśliwym posiadaczem 410.Pamiętam jak udałem się po radę, jaką puchę kupić. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności trafiłem na dumnego posiadacza canona. Na argumenty z mojej strony typu „olympus 410 posiada punktowy pomiar światła a canon 400 nie” odpowiadał „a po co ci punktowy pomiar światła, do czego to wykorzystasz”. No i bym był zapomniał o wszechobecnym szumie. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że to zupełnie inna rasa ludzi. Są tak zapatrzeni w swoje matryce, że nic i nikt im do rozsądku nie przemówi. Po takiej pogawędce i opiniom zadowolonych posiadaczy 410 typu „zdjęcia zupełnie jak z analoga” decyzja mogła być tylko jedna. Kupiłem 410. Ale kogo to obchodzi. Zmierzam do tego że za wszelką cenę chcesz wszystkim wmówić że olympus to słaba marka. Ale chyba źle trafiłeś. Zdaje się że tu każdy wie co im daje olympus. Radość z pstrykania.
Już się robi źle w tym wątku...
Darekw1967
28.05.08, 09:55
Czytając Darku twoje dotychczasowe posty odnoszę wrażenie iż w twoim przekonaniu nie ma gorszego systemu niż 4/3 – że o 410 nie wspomnę. Ciągle tylko te działania zaczepne. Jak nie przepały i karkołomne Livie View to matryca za mała i tak bez końca. Ale znalazłem dla ciebie idealne rozwiązanie. Mój kolega chętnie zamieni swoją mydelniczke canona na 410 - poważnie. Jeszcze ci sporo dopłaci. Po dziś dzień biedaczysko nie może zrozumieć dlaczego za tak wiele dostał tak niewiele a ja za tak niewiele tak wiele. Canoniarze powinni się cieszyć, że olympus podnosi im standardy. Tak tak. Gdyby nie oly do dziś właściciele tańszych canonów nie wiedzieliby, co to punktowy pomiar światła. Żałosne nieprawdaż. Swoją drogą nawet taki amator jak ja nie używa pomiaru matrycowego.
Osobiście nic nie mam do Canoniarzy, bo to dzięki nim stałem się szczęśliwym posiadaczem 410.Pamiętam jak udałem się po radę, jaką puchę kupić. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności trafiłem na dumnego posiadacza canona. Na argumenty z mojej strony typu „olympus 410 posiada punktowy pomiar światła a canon 400 nie” odpowiadał „a po co ci punktowy pomiar światła, do czego to wykorzystasz”. No i bym był zapomniał o wszechobecnym szumie. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że to zupełnie inna rasa ludzi. Są tak zapatrzeni w swoje matryce, że nic i nikt im do rozsądku nie przemówi. Po takiej pogawędce i opiniom zadowolonych posiadaczy 410 typu „zdjęcia zupełnie jak z analoga” decyzja mogła być tylko jedna. Kupiłem 410. Ale kogo to obchodzi. Zmierzam do tego że za wszelką cenę chcesz wszystkim wmówić że olympus to słaba marka. Ale chyba źle trafiłeś. Zdaje się że tu każdy wie co im daje olympus. Radość z pstrykania.
Nie wmawiam ludziom tego czego nie jestem pewiem a co do
Olka to opisuje praktyczne rzeczy z E-410 i to co mozna
w nim na podstawie tego co napisalem poprawic...
To wszystko. ;)
Uzywam K10D i E-410 i radze sobie ;)
Powinienes rozgraniczyc sprawe zlej... krytyki od obiektywnych spostrzezen.
Niestety wielu to odbiera jako ATAK na Olka co jest
kompletnym nonsensem ;)
RadioErewan
28.05.08, 10:10
Czytając Darku twoje dotychczasowe posty odnoszę wrażenie iż w twoim przekonaniu nie ma gorszego systemu niż 4/3 – że o 410 {klik}
że olympus to słaba marka. Ale chyba źle trafiłeś. Zdaje się że tu każdy wie co im daje olympus. Radość z pstrykania.
C'mon, ja się z tym tekstem nie zgadzam. Nie jestem smakoszem dziwnych trunków.
A co do autora wątku, odnoszę wrażenie, że on się jeszcze uczy. Jak już pozna kilka systemów, za kilka lat, zmieni zdanie. Ale na to potrzeba czasu. Egzystencja wyprzedza esencję.
Pozdrawiam
@Darek: PROSIMY o zamieszczenie porównawczych fotek.
Ba, DOMAGAMY się! ;)
Daj fotkę z E-410 z przepałami i z innej puchy bez przepałów.
Moze wtedy zrozumiemy Twój problem (przynajmniej ja).
Kontynuacja tego wątku bez przykładów jest bez sensu...
pozdr.
Darekw1967
28.05.08, 11:36
@Darek: PROSIMY o zamieszczenie porównawczych fotek.
Ba, DOMAGAMY się! ;)
Daj fotkę z E-410 z przepałami i z innej puchy bez przepałów.
Moze wtedy zrozumiemy Twój problem (przynajmniej ja).
Kontynuacja tego wątku bez przykładów jest bez sensu...
pozdr.
Obiecuje, ze dostarcze ;)
Tylko, ze zwroc uwage na to co napisalem w calosci.
Problem nie polega jedynie na tym ze E-410 przepali a K10D nie...
(nie pije glownie do tego )
ale sprawa polega na tym, ze E-410 ZLE POKAZUJE NA LCD i widzisz...
PRZEPALENIA NA HISTOGRAMIE JAK I NA PODGLADZIE W TRYBIE
POKAZYWANIA PRZEPALEN a w rzeczywistosci fotografia
NIE MA PRZEPALEN.
Chodzi o to... ze NIE WIEM bedac w terenie czy to co
pokazuje mi LCD to prawda czy nie - CZY TO PRZEPALENIE
TO FAKTYCZNE PRZEPALENIE CZY BLAD W POKAZANIU W E-410.
Mysle, ze rozumiesz o co mi chodzi ;)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
C'mon, ja się z tym tekstem nie zgadzam. Nie jestem smakoszem dziwnych trunków.
A co do autora wątku, odnoszę wrażenie, że on się jeszcze uczy. Jak już pozna kilka systemów, za kilka lat, zmieni zdanie. Ale na to potrzeba czasu. Egzystencja wyprzedza esencję.
Pozdrawiam
Nie przywiazuje sie do systemow.
Stad nie mam zadnych slusznych pogladow na dany system.
Natomiast cenie sobie obiektywizm w wymianie mysli co
czynie jak mam czas spotkac sie ze znajomymi, ktorzy maja rozne aparaty
i potrafia uczciwie powiedziec o nich co gra a co nie gra ;)
Sprawdziłem kilka zdjęć, które mam teraz na karcie pamięci, pod kątem poprawności wskazań histogramu. Otwierałem je w RawTherapee, porównując jednocześnie z histogramem widocznym na ekranie aparatu. Histogramy były identyczne. A na zdjęciach były i przepały, i niedoświetlenia.
Darekw1967
29.05.08, 01:04
Tak to u mnie wyglada. W obu przypadkach sa pokazywane przepaly na LCD.
Wkleilem wskazania z LCD z Olka a pod spodem jest histogram z programu do
odczytu rawow.
Tak to u mnie wyglada. W obu przypadkach sa pokazywane przepaly na LCD.
Wkleilem wskazania z LCD z Olka a pod spodem jest histogram z programu do
odczytu rawow.
To zmień program na firmowy np OM, OS lub wywołaj tego ORFa w aparacie. Albo od razu rób zdjęcia podwójnie RAW+JPG.
I dopiero wtedy badaj czy są przepalenia.
A poza tym co to jest według Ciebie przepalenie?
Czy przepaleniem jest to, że w JPG będziesz miał piksel (255,255,255) czy w RAWie (4095,4095,4095)? We wszystkich kanałach (R,G i B) czy wystarczy tylko w jednym?
Nie obrobione RAW rzadko są przepalone. W ORFach poziom czerni wynosi ok. (64,64,64) a poziom bieli to nie (4095,4095,4095) ale znacznie niżej. Jeśli będziesz wywoływał ORFa w np ufraw, który być może nie respektuje tych ustawień to być może nie będziesz miał przepaleń.
Kanał czerwony i niebieski w RAWach są mocno nie doświetlone względem kanału zielonego. Masz to ładnie pokazane na tych swoich zdjęciach (Chan. Multipliers) gdzie kanał czerwony jest prawie 2x słabszy a niebieski prawie 1.4x
Ale co z tego, że w RAWie jest wszystko ok jak w pliku końcowym, który zaniesiesz do labu będą przepalenia.
Nie opieram sie jedynie na Olku i to nie jest moj 1 aparat cyfrowy.
Biorac Pentax-a K10D, Nikon D80 i Samsung GX-1L nie
mam problemow z przepalami na pomiarze matrycowym.
Chodzi to lepiej a
na Olku E-410 jest wyraznie gorzej...
Dziwne, ze inne aparaty tego tak nie robia ?
zapodaj w końcu te zdjęcia porównawcze, bo zaraz chyba jajo zniosę :-/
Po kiego licha wklejasz jakieś dziwolągi - dawaj FOTKI z Olka i tych wymienionych...
Jedno jeszcze mnie dziwi.
Nie wiem czego ludzie wymagają od optyki skoro o wiele gorzej radzi sobie oko ludzkie.
Właśnie wczoraj spojrzałem na biały parapet niższej kondygnacji przy pełnym słońcu bezchmurnym niebie. I co zauważyłem w oku?? -Przepał. Musiałem zmrużyć oko. Oko nawet nie ma takiej zdolności akomodacji do jednego punktu.
A wy doszukujecie się w aparatach takich zdolności, z jednym wyjątkiem - całość na zdjęciu ma być super cacy.
Oko ludzkie widzi tylko punkt z otoczenia - reszta jest szumem.
Skierujesz wzrok na nowy punkt - to owszem oko "dostroi się" do nowych warunków otoczenia, ale otoczenie będzie szumem, a oko zdolne jedynie zauważyć obraz dynamiczny.
Darekw1967
29.05.08, 23:05
To zmień program na firmowy np OM, OS lub wywołaj tego ORFa w aparacie. Albo od razu rób zdjęcia podwójnie RAW+JPG.
I dopiero wtedy badaj czy są przepalenia.
A poza tym co to jest według Ciebie przepalenie?
Czy przepaleniem jest to, że w JPG będziesz miał piksel (255,255,255) czy w RAWie (4095,4095,4095)? We wszystkich kanałach (R,G i B) czy wystarczy tylko w jednym?
Nie obrobione RAW rzadko są przepalone. W ORFach poziom czerni wynosi ok. (64,64,64) a poziom bieli to nie (4095,4095,4095) ale znacznie niżej. Jeśli będziesz wywoływał ORFa w np ufraw, który być może nie respektuje tych ustawień to być może nie będziesz miał przepaleń.
Kanał czerwony i niebieski w RAWach są mocno nie doświetlone względem kanału zielonego. Masz to ładnie pokazane na tych swoich zdjęciach (Chan. Multipliers) gdzie kanał czerwony jest prawie 2x słabszy a niebieski prawie 1.4x
Ale co z tego, że w RAWie jest wszystko ok jak w pliku końcowym, który zaniesiesz do labu będą przepalenia.
Przepalenie bedzie dla mnie wtedy jak pewien obszar bedzie wyzarty w swiatlach (jednolity bez szczegolow). Moze to byc w miejscach latwo zauwazalnych - wyzarte obloki, wyzarte twarze, wyzarte okna.
Bardzo czule jest pod tym wzgledem niebo - gdzie od razu widac LIPE.
Dla porównania
Dwa pierwsze
Obydwa aparaty w trybie manual - F5,6 1/100
1.
D60- AF-S DX VR Zoom-Nikkor 18-55mm F3.5-5.6G
2.
E-510+14-42
Dwa kolejne zdjęcia tryb P, gdzie:
3.
nikon dobrał F5 1/100
4.
E-510 dobrał F6,3 1/100
Warto pamiętać, że E-410/E-510 na ISO 100 daje rzeczywistą czułość w okolicach ISO 133 (wg moich obliczeń; wg dpreview jest to ISO 125), czyli o około 1/3 EV więcej. Zatem robiąc zdjęcia przy tej samej przysłonie i tym samym czasie, zdjęcie z olympusa powinno być nieco bardziej naświetlone - i to widać na zdjęciach zimnego. Natomiast w trybie P olympus ustawił przysłonę o 2/3 działki wyższą, z czego 1/3 wynika z wyższej czułości, a 1/3 można by już potraktować jako niedoświetlenie. Mi osobiście to nie przeszkadza - przynajmniej łatwiej uniknąć w ten sposób przepałów. Inna sprawa, że widać różnice w rozpiętości tonalnej, ale to są tylko jpegi, o ile się nie mylę - w dodatku na ustawienia domyślnych, które w olku wymagają korekty w celu uzyskania optymalnej jakości. Takie porównania należałoby robić na rawach.
Dlatego czekam, aż koleś znajdzie trochę czasu i postaramy się zrobić w rawach te same ujęcia.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.