Zobacz pełną wersję : Co kupić: Panasonic Lumix DC-G9 czy Olympus OM-D E-M1 Mark II???
Hejka,
Mam dylemat.
Chcę akurat kupić sobie lepszy korpus niż Lumix G80. Jest problem czy Panasonic Lumix DC-G9 czy Olympus OM-D E-M1 Mark II??? :)
Aktualnie jest oferta na Olka z graticem 45mm f/1.8:
https://www.fotoplus.pl/aparaty-cyfrowe/bezlusterkowce/Olympus-OM-D-E-M1-Mark-II
Panas G9:
https://www.fotoplus.pl/aparaty-cyfrowe/bezlusterkowce/Panasonic-Lumix-DC-G9
I nie mogę się zdecydować, który. Za Olkiem przemawia to, że niedawno dostał solidny update firmwaru. Za Panasem w sumie nie wiem :) Może to, że nowszy no i chyba cena - cena Olka się dopiero wyrównuje jak sprzedam obiektyw z zestawu, bo i tak chcę kupić Olympusa 45mm f/1.2 do tego.
Miotam się :)
Ja tylko dwa słowa, bo nigdy nie miałem modelu M1. Mam m10 II.
M10 ma tę przypadłość (zresztą inne wcześniejsze jakie miałem też) że przepala światła. Trzeba zjechać na minus 0,7 lub nawet 1 EV aby spokojnie sobie popracować ze zdjęciem. Robię w RAW-ch więc nie wypowiem się co do JPG-a.
Jak jest w M1 - nie wiem. Wiem za to jak jest w G9. Tam ekspozycja jest od razu ustawiona in minus. Więc problemu z przepałami nigdy nie miałem. Za to bardzo trudno wyciąć cienie w Panasie, czego nie ma w Olku. Z tym że Panas od razu robi dobrze w cieniach :).
No i to by było na tyle.
G9 -będzie Pan zadowolony :)wizjer to bajka +ergonomia !! i nie jest prawdą, że jest duży :)
U mnie wygrała cena akurat i kupiłem G9, ale faktycznie to ciężki wybór, oba świetne korpusy. Raczej bym się sugerowalł tym , jakiego producenta obiektywy bym później kupował.
Obiektyw na pewno chce Olympus Pro 45mm f/1.2. Jest podobny od Panaleiki ale obraz z olkowego zdecydowanie bardziej mi się podoba. Olympus ma mniej nerwowy bokeh, nieostrości jakby bardziej miękkie i gładkie w porównaniu do Panaleiki.
M10 ma tę przypadłość (zresztą inne wcześniejsze jakie miałem też) że przepala światła. Trzeba zjechać na minus 0,7 lub nawet 1 EV aby spokojnie sobie popracować ze zdjęciem. (...) Wiem za to jak jest w G9. Tam ekspozycja jest od razu ustawiona in minus. Więc problemu z przepałami nigdy nie miałem. Za to bardzo trudno wyciąć cienie w Panasie, czego nie ma w Olku. Z tym że Panas od razu robi dobrze w cieniach :).
Kwestia odpowiedniego ustawienia ekspozycji. Jak jest zbyt kontrastowa scena, to każdy aparat przepali światła, żeby uratować cokolwiek z cieni. Trzeba mierzyć bardziej na światła albo kręcić kółkiem - nie ma na to bata. Ewentualnie dodać do tego różnego rodzaju wspomagacze DR, w które wyposażone są oba aparaty.
A może warto zapytać do czego ten aparat? Obydwa są fajne. Testowałem je tylko i tylko. Moim zdaniem afs jest lepszy w panasie a afc w Olku.
A może warto zapytać do czego ten aparat? Obydwa są fajne. Testowałem je tylko i tylko. Moim zdaniem afs jest lepszy w panasie a afc w Olku.
pewnie do robienia zdjęć :) wątpię aby "amator" nie miał na myśli aparatu "do wszystkiego" ?
pewnie do robienia zdjęć :) wątpię aby "amator" nie miał na myśli aparatu "do wszystkiego" ?
Thomasso nie jest amatorem :)
Thomasso nie jest amatorem :)
aaaa, to inna sprawa, w takim razie musi być FF bo m4/3 nie może być dla "nie amatora" :) zaryzykuję nawet stwierdzenie, że to obciach i zdjęcia wychodzą takie jakieś nijakie i na dodatek wszyscy się "skapną" z jakiej to matrycy :)
No tak właściwie to dlaczego Thomas's w swoim fachu nie pyta o FF? Ten wybór byłby oczywisty. Dlatego spytałem "do czego"?
Gdyby był najlepszy wybór "do wszystkiego" to byłby jeden aparat na rynku ale ponieważ dla każdego "wszystko" ma inne znaczenie mamy ileś tam modeli do wyboru.
No tak właściwie to dlaczego Thomas's w swoim fachu nie pyta o FF? Ten wybór byłby oczywisty. Dlatego spytałem "do czego"?
Nie pytam o FF, ponieważ...
1. Brałbym wtedy Panasa S1.
2. Nie stać mnie na FF.
:)
Dobra.. na 99% będzie to G9.
Thomaso
Dobra.. na 99% będzie to G9.
Thomaso
Fajnie, że się zdecydowałeś :)
U mnie prawie identyczna rozterka zmiana GX7 na G9 albo EM1 Mark II ew. EM1 (na jakiś czas).
Generalnie brakuje mi uszczelnień i chciałbym większy wizjer. W planach jest uszczelniony obiektyw 12-60/45 więc może poczekam na odpowiednią okazję ;)
Nie pytam o FF, ponieważ...
1. Brałbym wtedy Panasa S1.
2. Nie stać mnie na FF.
:)
Dobra.. na 99% będzie to G9.
Thomaso
będzie Pan zadowolony :)
cześć
chciałem się podpiąć , miałem lx 100, i teraz chciałem coś kupić,
PANASONIC Lumix DMC-G80 + LEICA 12-60mm F2.8-4.0 POWER O.I.S. H-ES12060 za 5069 zł.
lub
PANASONIC Lumix DMC-G7 + LEICA 12-60mm F2.8-4.0 POWER O.I.S. H-ES12060 za 4159 zł.
lub
PANASONIC DMC-G80 + 12-60mm F3.5-5.6 za 3345 zł.
PANASONIC Lumix DMC-G7 SREBRNY + 12-60mm F3.5-5.6 ASPH POWER O.I.S. 2629 zł.
zdjęcia krajobraz i trochę w nocnych , na długich czasach.
jeżeli można o radę to proszę
wiehoo
Z tych zestawów brałbym PANASONIC DMC-G80 + 12-60mm F3.5-5.6 za 3345 zł. Korpus najfajnieszy, jpg poprawiony , filtr słabszy. Ta Leica to fajne szkło ale jednak przecenione mocno. Do krajobrazów i tak będziesz przymykał , wtedy różnica miedzy tymi szkłami prawie niewidoczna.
dzięki za szybką odpowiedź , a co myślisz o jakimś Olympusie ??
w tych cenach ,
nie leżą mi ;) , popytaj innych
Ten kiciak 12-60mm F3.5-5.6 nie ma konkurencji
...a z G80 to już w ogóle żadne Olympusy nie mają podejścia w tej cenie.
jak na początku napisałem
PANASONIC Lumix DMC-G80 + LEICA 12-60mm F2.8-4.0 POWER O.I.S. H-ES12060
lub
PANASONIC Lumix DMC-G7 + LEICA 12-60mm F2.8-4.0 POWER O.I.S. H-ES12060
z obiektywem LEICA 12-60mm F2.8-4.0 POWER O.I.S. H-ES12060wolałbym PANASONIC Lumix DMC-G7 taniej
czy lepiej
PANASONIC DMC-G80 + 12-60mm F3.5-5.6 za 3345 zł gorsza przysłona F3.5-5.6/ F2.8-4.0
ten może byłby lepszy??
PANASONIC Lumix DMC-G80 +Obiektyw PANASONIC Lumix G VARIO 14-140mm F3.5-5.6 ASPH POWER O.I.S. H-FS14140 (NOWY MODEL) za 4,449.00zł
wiehoo
Proszę o skasowanie - pomyliłem korpus z GX8
Nie pytam o FF, ponieważ...
1. Brałbym wtedy Panasa S1.
2. Nie stać mnie na FF.
:)
Dobra.. na 99% będzie to G9.
Thomaso
I jak tam Thomasso kupiłeś G9 ? Jesteś zadowolony ? Mamy marzec 2020 i dla wielu wciąż aktualna jest decyzja czy G9 czy M1-II lub teraz III. Cena G9 zrównała się praktycznie z M1-II więc wybór łatwiejszy nie jest :) Chociaż w zestawie ze szkłem G9+PL12-60 wychodzi najlepiej.
co znaczy, że zestaw G9+PL12-60 wychodzi najlepiej ? najlepiej optycznie, najlepiej cenowo, najlepiej jeżeli chodzi o AF ? bicie piany i tak nie kupisz, ale będziesz męczył :) mam taki zestaw czyli g9+PL12-60 i dla mnie jest ok, mam też panasa 14-140 i też było ok, człowiek się adaptuje do tego co ma, a chce mieć więcej i lepiej :) dla mnie lepiej to 12 zamiast 14 na krótkim końcu, dla innego lepiej to 140 zamiast 60 na długim końcu, chyba nie ma dwóch osób z takim samym progiem akceptacji, G9+ najnowszy soft to naprawdę dobre body jak chce się być/ wchodzić w m4/3 :)nie ma drugiego body w m4/3 z tak dobrym wizjerem
Jako wejście (od zera) w system m43 to G9 + panaleika 12-60 wydaje się obecnie bestbuyem. Natomiast po co siemkowi kolejne body, zamiast zbierać lepsze szkła - tego nie wiem;)
Siemek-wyslalam ci PW z propozycja sprobowania Olka z tele pro, bo cos wspominales o ptakach. Korpusem Panaslonika niestety nie dysponuje choc chetnie bym potrzymala w reku i cyknela pare fotek, podobnie ze szklami PanaLeici, ktorych zaleta jest waga, w strosunku do szkielek pro Olka.
Sorry Thomasso, ze w Twoim temacie, ale rozterki @siemka sa podobne do Twoich.
Wybor szkiel miedzy PanaLeica a Olkami pro to wybor miedzy lzejszymi i troche ciemniejszymi (i chyba troche gorszymi optycznie) a ciezszymi jasniejszymi. Czyli standart.
Ja rozumiem, ze jak ktos wchodzi w system jak Siemek to woli kupic korpus pod wybrane obiektywy a nie potem zalowac, ze pracuja gorzej z jego body.
W sumie ciekosc G9 chyba skompesuje sie lzejszymi szklami PL.
Podobnie z cena. Jeszcze kilka miesiecy temu ceny obiektywow PL byly mocno zawyzone, wiec cenowo to tez moze sie wyrownywac.
Najpewniejsza metoda wyboru jest wyprobowanie, aby dobrac do wlasnych upodoban i rodzaju fotografiI.
Aktualnie opcja jest bardzo prosta:
mamy stare dobre szkła z dużego 4/3 -> wybieramy M1 lub MX
mamy szkła tylko mikro -> wybieramy G9
Aktualnie opcja jest bardzo prosta:
mamy stare dobre szkła z dużego 4/3 -> wybieramy M1 lub MX
mamy szkła tylko mikro -> wybieramy G9
- nie mamy żadnych ciekawych szkieł -> Canon RF + 24-240 kosztuje 8500 ;)
Za nieco ponad 4K można bez problemu wyrwać 40-150 w idealnym stanie, a za nieco poniżej 5K w komplecie z telekonwerterem. Za kolejne 2K z mała górką mamy 12-40, choć ja do EM-5 wolałbym zaczekać na 12-45.
Czyli za troszkę wyższą kwotę jaką Siemek planuje wydać na samo body mamy szklarnię marzenie dla wielu, ale Siemek jest chyba na etapie zafascynowania fotografią, który chyba większość z nas przechodził (ja przyznaję się kiedyś też :-D ), czyli chęć posiadania super pro wyglądającego aparatu... Moim zdaniem EM-5II to jeden z fajniejszych aparatów w m4/3. Od technicznej strony nie widzę praktycznie żadnej przewagi jedynek względem niego, jedynie G9 ma coś, czym warto się zainteresować - wizjer, a czy warto na to wykładać tyle kasy? Mając już EM-5II moim zdaniem nie...
Faktycznie, że gdyby Siemek nie miał żadnego aparatu to można by się zastanawiać nad zakupem jakiegoś body, ale w takiej sytuacji gdy ma już świetny aparat, to dla mnie jest to bezsensowne wydawanie takiej dużej kasy, a tym bardziej, że odbędzie się to kosztem posiadania zestawu genialnych szkieł.
Siemek nie potrzebuje tutaj sensownych porad, tylko poparcia dla wydania dużej kasy na puszkę, która tak naprawdę niewiele lepszego mu zaoferuje, szkła tutaj są sprawą drugorzędną....
Tak więc uważam, że najlepszym wyborem będzie dla Siemka teraz zakup właśnie EM-1III wraz z jakimś kitem 14-42, w 10K powinien się zmieścić, a nawet coś zostanie, no i ta frajda posiadania takiej puszki bezcenna :lol:
Przepraszam już za tą ironię, ale doradzanie Siemkowi nie ma sensu, więc dajcie sobie z tym spokój:smile:
PS
A jeszcze jedno :)
Siemek popatrz sobie na zdjęcia w necie jak taki 40-150 wygląda z EM5II z podczepionym gripem
Moim zdaniem to szkło w takim zestawie naprawdę nic nie traci na swojej wartości pro, nawet pod względem wizualnym :mrgreen:
Po co te nerwy? Zapytałem Thomasso czy kupił i czy jest zadowolony a tu o biciu piany. Sorry ale jak ma sie wydać 10k lub więcej to chyba mozna 2-3 tyg podpytać na forum. Znam takich co 2 lata męczą aby kupić cokolwiek. Każdy jak widać tu i na zagranicznych forach ma inne zdanie, inne potrzeby, inny próg bólu itp. Chce poważnie wejść w m43 gdyż po analizie wielu czynników m43 ma optymalny stosunek jakości do gabarytów optyki. Z tego co czytam bardziej podchodzi mi optyka PanaLeiki. Wielu uważa ze Panasy lepiej działają z Panasami. Stąd pytam. To że mam M5-II nic nie oznacza. Dziś mam a jutro nie bo kupiłem b tanio tylko po to by samemu dotknąć m43. To tyle. Znajomy Nikoniarz puknął sie w czoło na myśl o wchodzeniu teraz w m43. Poleca Z6. Niebawem coś kupię to sie podzielę wrażeniami ;). Obiecuje nie bić piany :):):).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Za nieco ponad 4K można bez problemu wyrwać 40-150 w idealnym stanie, a za nieco poniżej 5K w komplecie z telekonwerterem. Za kolejne 2K z mała górką mamy 12-40, choć ja do EM-5 wolałbym zaczekać na 12-45.
Czyli za troszkę wyższą kwotę jaką Siemek planuje wydać na samo body mamy szklarnię marzenie dla wielu, ale Siemek jest chyba na etapie zafascynowania fotografią, który chyba większość z nas przechodził (ja przyznaję się kiedyś też :-D ), czyli chęć posiadania super pro wyglądającego aparatu... Moim zdaniem EM-5II to jeden z fajniejszych aparatów w m4/3. Od technicznej strony nie widzę praktycznie żadnej przewagi jedynek względem niego, jedynie G9 ma coś, czym warto się zainteresować - wizjer, a czy warto na to wykładać tyle kasy? Mając już EM-5II moim zdaniem nie...
Faktycznie, że gdyby Siemek nie miał żadnego aparatu to można by się zastanawiać nad zakupem jakiegoś body, ale w takiej sytuacji gdy ma już świetny aparat, to dla mnie jest to bezsensowne wydawanie takiej dużej kasy, a tym bardziej, że odbędzie się to kosztem posiadania zestawu genialnych szkieł.
Siemek nie potrzebuje tutaj sensownych porad, tylko poparcia dla wydania dużej kasy na puszkę, która tak naprawdę niewiele lepszego mu zaoferuje, szkła tutaj są sprawą drugorzędną....
Tak więc uważam, że najlepszym wyborem będzie dla Siemka teraz zakup właśnie EM-1III wraz z jakimś kitem 14-42, w 10K powinien się zmieścić, a nawet coś zostanie, no i ta frajda posiadania takiej puszki bezcenna :lol:
Przepraszam już za tą ironię, ale doradzanie Siemkowi nie ma sensu, więc dajcie sobie z tym spokój:smile:
PS
A jeszcze jedno :)
Siemek popatrz sobie na zdjęcia w necie jak taki 40-150 wygląda z EM5II z podczepionym gripem
Moim zdaniem to szkło w takim zestawie naprawdę nic nie traci na swojej wartości pro, nawet pod względem wizualnym :mrgreen:
Dzięki za porady :) Zdanie mam już wyrobione. Niestety nie wyobrażam sobie podpinania M5-II do większych szkieł. M5 ma dla mnie za mały i za ostry uchwyt. Sorrki ale M5-II + grip + 40-150 PRO odpada całkowicie, całość waży prawie 1.5 kg. Noszenie foto ciężarów przerabiałem jak byłem młody :) Nie ma u mnie do tego powrotu. Wielki Panas G9 + PanaLeica 50-200 to 200 gram mniej. A to znacząca różnica. Dodatkowo zakup obiektywu z body oznacza znacznie lepszą cenę. Decydując się na zestaw G9 z PL12-60 obiektyw wychodzi ok 1700 zł. Poza zestawem 3600. Tak samo z Olkiem. Zuiko 40-150 Pro jest dla mnie za ciężki. Nie będę tego brał. Wolę 50-200 PL niedość, że znacząco lżejszy to jeszcze większy zakres. Waga ma znaczenie większe dla mnie niż światłosiła. Olka rozważam tylko z 12-100 Pro i również w zestawie wychodzi znacząco taniej czyli z M1-II lub III. Dodatkowo G9 ma moc bajerów i filmowanie 4K a do filmowania rodzinno-wyciekowych 4K/60 robi znaczącą różnicę. Może w obszarze foto nic nowego nie wnosi ale nie uważam by zmiana M5-II na G9 była bezsensu. Generalnie wszystko już wiem i decyzję podjąłem co do wyboru modelu z m43. Pozostaje tylko decyzja o kupnie bo wielu mnie zniechęca do m43 :)
ps. na body M5-II+14-150 mam już kupca więc naprawdę niewiele stracę w razie wymiany
ps2. zauważ że mam też X-T30 więc to jest dopiero bezsens, że mam nowoczesne (w porównaniu do starego M5-II) body i myślę o m43 :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Siemek-wyslalam ci PW z propozycja sprobowania Olka z tele pro, bo cos wspominales o ptakach. Korpusem Panaslonika niestety nie dysponuje choc chetnie bym potrzymala w reku i cyknela pare fotek, podobnie ze szklami PanaLeici, ktorych zaleta jest waga, w strosunku do szkielek pro Olka.
Sorry Thomasso, ze w Twoim temacie, ale rozterki @siemka sa podobne do Twoich.
Wybor szkiel miedzy PanaLeica a Olkami pro to wybor miedzy lzejszymi i troche ciemniejszymi (i chyba troche gorszymi optycznie) a ciezszymi jasniejszymi. Czyli standart.
Ja rozumiem, ze jak ktos wchodzi w system jak Siemek to woli kupic korpus pod wybrane obiektywy a nie potem zalowac, ze pracuja gorzej z jego body.
W sumie ciekosc G9 chyba skompesuje sie lzejszymi szklami PL.
Podobnie z cena. Jeszcze kilka miesiecy temu ceny obiektywow PL byly mocno zawyzone, wiec cenowo to tez moze sie wyrownywac.
Najpewniejsza metoda wyboru jest wyprobowanie, aby dobrac do wlasnych upodoban i rodzaju fotografiI.
Dzięki :) Zgadzam się z Tobą w 100%. Jak się w końcu zdecyduję (w co wielu wątpi) to dam znać. Póki co mam tylko M5-II z ciemnym 14-150 więc nie ma co testować :) :)
ps2. zauważ że mam też X-T30 więc to jest dopiero bezsens, że mam nowoczesne (w porównaniu do starego M5-II) body i myślę o m43 :)
A nie myślałeś o 55-200 do Fuji?
Tylko, że nikt tutaj nie bije piany, próbujemy Ci tylko sensownie doradzić. Sam przyznajesz, że to dużo pieniędzy i warto je wydać w rozsądny sposób, a Ty cały czas kierujesz się w stronę rozwiązań całkowicie nierozsądnych z ekonomicznego punku widzenia.
Nie mówię, że moja propozycja będzie dla Ciebie najlepsza bo już sam nie wiem na czym Ci zależy, czy chcesz mieć najlepsze i najszersze możliwości w zadanym budżecie w m4/3, czy tylko chodzi Ci o kupienie pro wyglądającego aparatu, żeby lepiej wyglądać obok kumpla z dużym aparatem :grin:
Przeanalizuj np. moją propozycję. Kupujesz dwa szkła, które dadzą Ci chyba wszystko co najlepsze w m4/3 jeśli chodzi o optykę. Masz E-M5II czyli aparat, który praktycznie jest kwintesencją tego systemu, mały, dobrze wyposażony, z jakością zdjęć wg mnie taką samą jak reszta w tym systemie, AF też nie przysporzy Ci zmartwień:smile: Na co dzień mały poręczny (dla mnie coraz bardziej istotna kwestia) znowu gdy tego będziesz potrzebował dokręcisz grip dla lepszego trzymania. Naprawdę nie spodziewaj się, że kupując jakiś EM1, czy G9 (tutaj lepszy wizjer) będzie to jakiś przełom względem EM5II. Nie oceniaj tego aparatu na podstawie wyglądu, że mniejszy to gorszy.. to jest bardzo krzywdzące rozumowanie dla tego aparatu, to że go tanio kupiłeś to tylko plus i powinieneś się tym cieszyć, a nie myśleć, że jak tanio kupiony to badziew..
W razie czego jeśli Ci te szkła nie podejdą bez problemu je sprzedaż dalej tracąc przy tym kilka stówek na sztuce. Jeśli kupisz teraz jakiś korpus za 5-7K już za niecały rok pewnie będziesz miał problem żeby go sprzedać za 3K, a gdzie przy tym rozwiązaniu jeszcze szkła!!! A Ty cały czas wspominasz o rozsądnym wydawaniu złotówek :lol:
Wydaje mi się, że moja propozycja to najlepszy, najmniej kosztowny i najmniej ryzykowny ekonomicznie sposób, żeby wejść "z przytupem" w m4/3 jeśli tego chcesz. W razie czego, jeśli Ci ten system nie podejdzie to się pozbędziesz tych gratów ze stosunkowo małą stratą bo najwięcej i najszybciej traci się na puszkach. Znowu jak Ci ta szklarnia podejdzie i nadal będziesz miał to wielkie ciśnienie na pro wyglądające body, to przecież będziesz miał nadal możliwość dokupienia go w przyszłości, tylko zapewne sporo taniej, a może pojawi się coś na co naprawdę będzie warto zmienić EM5II, bo moim zdaniem w tej chwili to by była zmiana taka trochę tylko dla lepszego samopoczucia :grin: żeby pozbyć się kasy..
Moim zdaniem jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda pro m/43 to zainwestuj w rewelacyjną optykę w tym systemie, a nie kupuj drogie aparaty, bo najdroższy aparat w m/43 bez dobrego obiektywu ma się nijak do tego co oferują inne systemy i to w o wiele, wiele niższej cenie. Same aparaty w tym systemie nie są jego siłą i nawet najdroższy nic Ci nie da bez dobrego obiektywu. Jakość zdjęć od wielu lat jest praktycznie taka sama, czy Ty kupisz tutaj aparat za tysiaka czy za dziesięć tysięcy....
O możliwościach wydania tych pieniędzy w innych systemach się nie wypowiem, ale tam złożenie od zera zestawu z taką szklarnią i nowym aparatem będzie pi razy drzwi dwa razy bardziej kosztowne niż w m4/3 przy Twojej aktualnej sytuacji wyjściowej w tym systemie.
PS
Post nieaktualny bo Siemek zedytował w miedzy czasie swój wcześniejszy post sporo wyjaśniając.
Tylko, że nikt tutaj nie bije piany, próbujemy Ci tylko sensownie doradzić. Sam przyznajesz, że to dużo pieniędzy i warto je wydać w rozsądny sposób, a Ty cały czas kierujesz się w stronę rozwiązań całkowicie nierozsądnych z ekonomicznego punku widzenia.
Nie mówię, że moja propozycja będzie dla Ciebie najlepsza bo już sam nie wiem na czym Ci zależy, czy chcesz mieć najlepsze i najszersze możliwości w zadanym budżecie w m4/3, czy tylko chodzi Ci o kupienie pro wyglądającego aparatu, żeby lepiej wyglądać obok kumpla z dużym aparatem :grin:
Przeanalizuj np. moją propozycję. Kupujesz dwa szkła, które dadzą Ci chyba wszystko co najlepsze w m4/3 jeśli chodzi o optykę. Masz E-M5II czyli aparat, który praktycznie jest kwintesencją tego systemu, mały, dobrze wyposażony, z jakością zdjęć wg mnie taką samą jak reszta w tym systemie, AF też nie przysporzy Ci zmartwień:smile: Na co dzień mały poręczny (dla mnie coraz bardziej istotna kwestia) znowu gdy tego będziesz potrzebował dokręcisz grip dla lepszego trzymania. Naprawdę nie spodziewaj się, że kupując jakiś EM1, czy G9 (tutaj lepszy wizjer) będzie to jakiś przełom względem EM5II. Nie oceniaj tego aparatu na podstawie wyglądu, że mniejszy to gorszy.. to jest bardzo krzywdzące rozumowanie dla tego aparatu, to że go tanio kupiłeś to tylko plus i powinieneś się tym cieszyć, a nie myśleć, że jak tanio kupiony to badziew..
W razie czego jeśli Ci te szkła nie podejdą bez problemu je sprzedaż dalej tracąc przy tym kilka stówek na sztuce. Jeśli kupisz teraz jakiś korpus za 5-7K już za niecały rok pewnie będziesz miał problem żeby go sprzedać za 3K, a gdzie przy tym rozwiązaniu jeszcze szkła!!! A Ty cały czas wspominasz o rozsądnym wydawaniu złotówek :lol:
Wydaje mi się, że moja propozycja to najlepszy, najmniej kosztowny i najmniej ryzykowny ekonomicznie sposób, żeby wejść "z przytupem" w m4/3 jeśli tego chcesz. W razie czego, jeśli Ci ten system nie podejdzie to się pozbędziesz tych gratów ze stosunkowo małą stratą bo najwięcej i najszybciej traci się na puszkach. Znowu jak Ci ta szklarnia podejdzie i nadal będziesz miał to wielkie ciśnienie na pro wyglądające body, to przecież będziesz miał nadal możliwość dokupienia go w przyszłości, tylko zapewne sporo taniej, a może pojawi się coś na co naprawdę będzie warto zmienić EM5II, bo moim zdaniem w tej chwili to by była zmiana taka trochę tylko dla lepszego samopoczucia :grin: żeby pozbyć się kasy..
Moim zdaniem jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda pro m/43 to zainwestuj w rewelacyjną optykę w tym systemie, a nie kupuj drogie aparaty, bo najdroższy aparat w m/43 bez dobrego obiektywu ma się nijak do tego co oferują inne systemy i to w o wiele, wiele niższej cenie. Same aparaty w tym systemie nie są jego siłą i nawet najdroższy nic Ci nie da bez dobrego obiektywu. Jakość zdjęć od wielu lat jest praktycznie taka sama, czy Ty kupisz tutaj aparat za tysiaka czy za dziesięć tysięcy....
O możliwościach wydania tych pieniędzy w innych systemach się nie wypowiem, ale tam złożenie od zera zestawu z taką szklarnią i nowym aparatem będzie pi razy drzwi dwa razy bardziej kosztowne niż w m4/3 przy Twojej aktualnej sytuacji wyjściowej w tym systemie.
PS
Post nieaktualny bo Siemek zedytował w miedzy czasie swój wcześniejszy post sporo wyjaśniając.
Dzięki! Naprawdę cenne rady i w sumie trudno się nie zgodzić. Ja postu nie edytowałem tylko odpowiedziałem pewnie w tym samym czasie co Ty. Problem polega na tym, że nie mogę przesadzić z ciężarem więc Olkowe PRO 40-150 i 300 są na ciężkie. Niemniej dalej uważam, że m43 to najlepszy stosunek wagi do jakości stąd moje wielkie zainteresowanie tym systemem.
Będę dawał znać na co się zdecydowałem :)
Widzisz ja też już "wyrosłem" z dużych aparatów i dla mnie teraz taka piątka z jakimś małym dobrym szkiełkiem byłoby idealnym rozwiązaniem do takiego hobbystycznego fotografowania, małe poręczne i z bardzo dobrą jakością.
Ja osobiście bym się już nie pchał w większe aparaty typu EM1 czy G9 itp.. zdecydowanie bardziej bym wolał właśnie EM5 z opcją podpięcia gripa do większego szkła gdy zajdzie taka potrzeba.
40-150 cóż mały nie jest, no ale parametry robią swoje i ktoś kto się decyduje na takie szkło chyba jest tego świadomy. Jakbym miał wybierać między 40-150, a 50-200 panasonica, też bym wolał tego drugiego, ale cena tego szkła jest po prostu za wysoka wg mnie. Jeśli celujesz w to szkło to faktycznie połączenie go z G9 wydaje się najlepszym rozwiązaniem.
A nie myślałeś o 55-200 do Fuji?
Oczywiście że tak. Myślałem o tym szkle od maja 2013 jak tylko kupiłem kitowy zestaw X-E1 :)
W 2016 kupiłem bardzo tanio XC50-230, za jakieś 1/4 ceny nowego 55-200. Pobawiłem się trochę. Na pewno za ciemny. Z X-E1 b wolny.ywam
Obecnie bardzo ciężko chodzi i używam b rzadko.
W XF55-200 nie wchodzę gdyż:
- nie jest uszczelniony, tak jak mój korpus, a to ważna cecha do spacerów po lesie przy słabej deszczowej pogodzie, nie mówiąc o zimie której ostatnio nie było :)
- nie uszczelnione tele o nieco mniejszym zasięgu mam w RX10 MK1
- nie mam przekonania do Fuji, nie chcę inwestować w drogie szkła do tego systemu, te dobrze oceniane i uszczelnione oprócz tego że drogie to b ciężkie.
- Fuji mam przesyt i to co mam wystarczy mi, używam głównie XF35 1.4 to zdjeć w pomieszczeniach, dobrą robotę robi też XF60 macro kupiony za 1zł. Po 7 latach z Fuji mam nieodparte wrażenie, że oprogramowanie systemowe jest lekko niedopracowane. O ile X-E1 lubiłem to X-T30 mi nie leży. Do pomieszczeń i celów pamiątkowych ok, ale przyjemności z robienia zdjęć tym korpusem nie mam.
Stąd kierunku Fuji nie kontynuuję.
Byłem blisko FF (Sony, Nikon Z) ale co z tego że fajne korpusy jak szkła tele mega ciężkie i mega drogie. Nawet zwykłe 24-70 ciężkie.
Dochodzę do wniosku, że powinno się mieć 2 zestawy: jeden mały, lekki, na fajne nieduże stałki oraz drugi do zadań specjalnych typu lepszy korpus i tele. Nie da sie mieć wszystkiego. Zawsze są kompromisy. Trzeba tylko znaleźć swój indywidualny kompromis :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Widzisz ja też już "wyrosłem" z dużych aparatów i dla mnie teraz taka piątka z jakimś małym dobrym szkiełkiem byłoby idealnym rozwiązaniem do takiego hobbystycznego fotografowania, małe poręczne i z bardzo dobrą jakością.
Ja osobiście bym się już nie pchał w większe aparaty typu EM1 czy G9 itp.. zdecydowanie bardziej bym wolał właśnie EM5 z opcją podpięcia gripa do większego szkła gdy zajdzie taka potrzeba.
40-150 cóż mały nie jest, no ale parametry robią swoje i ktoś kto się decyduje na takie szkło chyba jest tego świadomy. Jakbym miał wybierać między 40-150, a 50-200 panasonica, też bym wolał tego drugiego, ale cena tego szkła jest po prostu za wysoka wg mnie. Jeśli celujesz w to szkło to faktycznie połączenie go z G9 wydaje się najlepszym rozwiązaniem.
Trudno się nie zgodzić. Dzięki, będę jeszcze myślał. Jestem zdania, że inwestycja w szkła to inwestycja 100 razy lepsza niż w body. Elektronika szybko się starzeje, a optyka nie. Dobre szkło musi kosztować jak to mówią :) Jedyny niuans w przypadku szkieł m43 to wizja upadku systemu - co jest dość często widoczne na różnych forach w necie. Wieszczenia upadku innych systemów jakoś nie widzę. Ja tej wizji nie podzielam :)
Tak, dobre szkło musi swoje kosztować, ale 50-200 Panasonica wg mnie nie jest warte 7K. Nie wiem, może ja jakiś dziwny jestem, no ale tyle to bym nie dał za nie. Do tego korpus za 5K, 12-60 za kolejne 2-3K i wychodzi ładna sumka:) Choć w innych systemach też różowo to nie wygląda, sprzęt foto osiąga absurdalne ceny, a my chcemy sobie tylko pofocić na wakacjach :wink:
Tak, dobre szkło musi swoje kosztować, ale 50-200 Panasonica wg mnie nie jest warte 7K. Nie wiem, może ja jakiś dziwny jestem, no ale tyle to bym nie dał za nie. Do tego korpus za 5K, 12-60 za kolejne 2-3K i wychodzi ładna sumka:) Choć w innych systemach też różowo to nie wygląda, sprzęt foto osiąga absurdalne ceny, a my chcemy sobie tylko pofocić na wakacjach :wink:
100% racji. Dlatego jeszcze nic nie kupiłem :) ps. byłem bliski RX10-III za 5 tys. jest wszystko i Zeiss o zakresie 24-600mm - nic nie kusi by coś dokupić bo obiektyw niewymienny :)
Byłem blisko FF (Sony, Nikon Z) ale co z tego że fajne korpusy jak szkła tele mega ciężkie i mega drogie. Nawet zwykłe 24-70 ciężkie.
Dochodzę do wniosku, że powinno się mieć 2 zestawy: jeden mały, lekki, na fajne nieduże stałki oraz drugi do zadań specjalnych typu lepszy korpus i tele. Nie da sie mieć wszystkiego. Zawsze są kompromisy. Trzeba tylko znaleźć swój indywidualny kompromis :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Trudno się nie zgodzić. Dzięki, będę jeszcze myślał. Jestem zdania, że inwestycja w szkła to inwestycja 100 razy lepsza niż w body. Elektronika szybko się starzeje, a optyka nie. Dobre szkło musi kosztować jak to mówią :) Jedyny niuans w przypadku szkieł m43 to wizja upadku systemu - co jest dość często widoczne na różnych forach w necie. Wieszczenia upadku innych systemów jakoś nie widzę. Ja tej wizji nie podzielam :)
To bierz G9 ;) na ten czas . Sam posiadam od jakiegoś czasu i daje mi on cholerną frajdę z użytkowania, gdyby jeszcze ważył ciutkę mniej uznałbym go za ideał (a miałem korpusów micro mnóstwo). Co do optyki, to też preferuję szklarnie panasonicową , jest jakoś moim zdaniem lepiej wyważona (cena/waga/rozmiar/jakość) niż duże pro Olympusa. I jak najbardziej, panaleica 50-200 to prawdziwy klejnocik w tym systemie , niestety drogi. Ale jakość rewelacja :)
A ja pamiętam czasy gdy kupując Olka 50-200SWD f2,8-3,5 za 3K obgryzałem paznokcie ze strachem w oczach, że wydaję majątek na obiektyw :grin:
A ja pamiętam czasy gdy kupując Olka 50-200SWD f2,8-3,5 za 3K obgryzałem paznokcie ze strachem w oczach, że wydaję majątek na obiektyw :grin:
Niektórzy wydają 15K na obiektyw i śpią bez problemu :)
Niektórzy wydają 15K na obiektyw i śpią bez problemu :)
Wiesz, niektórzy wydają jeszcze więcej na obiektywy i śpi im się dzięki temu tylko lepiej :grin: ale dla kogoś kto sobie kompletuje sprzęt do hobbystycznego focenia i nie podciera się banknotami na co dzień, takie wydatki są jednak znaczące :grin: a ja chciałem zobrazować jak sprzęt foto zdrożał dwukrotnie na przestrzenie niespełna 10lat.
Ale wiele rzeczy zdrożało :) . Dwukrotność to chyba przesada . A pensja Twoja zapewne nie jest taka jak 10 lat temu ;)
Siemek - piszesz o niestosowności podpinania PL 50-200 do E-M5, z podonym zestawem tylko większym zrobiłem wiele zdjęć w Toskanii E-M5 + przejściówka i ZD 50-200 i.... żadnych dysonasów nie zauważałem.
Po prostu nie trzymasz zestawy za body tylko za uchwyt statywowy i zestaw jest bardzo dobrze wyważomy.
też nie widzę problemu z małymi korpusami i dużym tele , zawsze trzymam za obiektyw. Podstawa to dobry wizjer
Zd 50-200 kosztował ok 3,5K - teraz Panasonic 50-200 7,3K
Najwyższy wtedy model Olympusa E3 + zd14-54 kupiłem za 5,5K do tego dostałem jeszcze gratis lampę wartą wtedy lekko 1,5K - teraz za E-M1III + 12-40 nawet z rabatem trzeba dać prawie 10K, ba, nawet druga jedynka ze szkłem po rabacie kosztuje 8,5K , a trzeba wziąć pod uwagę fakt, że mówię tu o rabacie Irassa mając nadzieję, że jest aktualny. No i wiadomo, że ten rabat tylko dla wtajemniczonych, bo wg oficjalnych cen wygląda to jeszcze niekorzystniej.
Jakby ktoś się spierał, że to tylko w m4/3 tak jest to dodam, że te 10lat temu najwyższe modele lustrzanek APSC kosztowały właśnie w okolicach 4K, a obecnie ich odpowiednikami tych firm są bezlusterkowce FF i kosztują 8-10K
Tak, uważam, że sprzęt foto można przyjąć zdrożał dwukrotnie na przestrzeni 10lat i ja wiem, że wszystko zdrożało, ale sprzęt foto wyjątkowo dotkliwie.
Dobra, trochę żartu :) @siemek (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=56892) - wszyscy moi znajomi z tego forum, a zna mnie bardzo sporo ludzi - wiedzą, że jak idę focić to szkła za mną niesie moja Marysia.
Więc co do szerpów i wydatków na sprzęt - kup sobie żonę, albo "wychowaj" :mrgreen:
G9 - nie jest źle jeśli chodzi o wagę. Sam mam sporo lat i tuż przed zawałem byłem z G9 +Marysia oczywiście :mrgreen: na Zadnim Granacie idupy nie urwało. Więc spoko
Dobra, trochę żartu :) @siemek (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=56892) - wszyscy moi znajomi z tego forum, a zna mnie bardzo sporo ludzi - wiedzą, że jak idę focić to szkła za mną niesie moja Marysia.
Więc co do szerpów i wydatków na sprzęt - kup sobie żonę, albo "wychowaj" :mrgreen:
G9 - nie jest źle jeśli chodzi o wagę. Sam mam sporo lat i tuż przed zawałem byłem z G9 +Marysia oczywiście :mrgreen: na Zadnim Granacie idupy nie urwało. Więc spoko
No to teraz wszystko jasne :) Gorzej jak Marysia w trakcie focenia się rozmyśli lub złapie zły humor to wtedy niesiesz sprzęt, szkła i samą Marysię he he
A po za tym jak jest Marysia to po jasny gwint zawracać sobie głowę słabym m43 - ani to dynamiki nie ma, ani rozdzielczości - jak jest Marysia na tylko Full Frame :) :) :)
ukazał się fajny katalog wszystkich szkieł pod micro, każdy znajdzie coś dla siebie ;)
https://www.four-thirds.org/en/common/pdf/catalog2020_en.pdf
@siemek (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=56892)
Mam tak samo jak Ty. Byłem nastawiony na zakup na E-M1 Mark III + 12-100/4 ale tak na chłodno przeglądając ofertę w obu obozach, to ceny olkowe lekka przeginka. E-M1 Mark III odgrzewany kotlet z 2016 roku (E-M1 Mark II) który poza dodanymi bajerami nic nie wnosi. 4 lata różnicy. RLY ?! Doskonale rozumiem przesiadkę z E-M1 Mark I. Zastanawiam się czy jeśli brać G9, to spacerówkę: 12-35 mm f/2.8 II ASPH. O.I.S. czy lepiej 12-60 mm f/2.8-4 ASPH. O.I.S. Zakupie do którejś z tych spacerówek, od razu LEICA 50-200 mm f/2.8-4.0 Power O.I.S. Więc pytanie który się dobrze uzupełni 12-35 v 12-60 z 50-200.
12-35 fajny do filmowania , natomiast nie widzę jego przewagi tym 2.8 na końcu w porównaniu do Leica 12-60 , zwłaszcza w podróży gdzie większy zakres ogniskowych się przydaje. Mój wybór na podróż to Leica 12-60 i 50-200 . Dodam , że 12-100 to rewelacyjne szkiełko , i gdyby nie to , że lubię dłuższe tele i jakiegoś ptaka w podróży cyknąć, to bym brał właśnie 12-100. No ale te 100mm to za krótko jednak dla mnie.
Wielki Panas G9 + PanaLeica 50-200 to 200 gram mniej. A to znacząca różnica. Dodatkowo zakup obiektywu z body oznacza znacznie lepszą cenę. Decydując się na zestaw G9 z PL12-60 obiektyw wychodzi ok 1700 zł. Poza zestawem 3600. Tak samo z Olkiem. Zuiko 40-150 Pro jest dla mnie za ciężki. Nie będę tego brał. Wolę 50-200 PL niedość, że znacząco lżejszy to jeszcze większy zakres.
Nie chcę Ci mieszać skoro już sobie (chyba) wszystko uporządkowałeś;)
40-150 f2.8 waży po zdjęciu stópki i osłony dokładnie tyle samo co panasonic 50-200 f2.8-4. Około 650 gram a jego niepodważalną zaletą jest, że nic nie "wyjeżdza" do przodu.
Olek m1 mk2 z 40-150 f2.8 vs panas g9 z 50-200 f2.8-4:
http://j.mp/2vOHYuA
Nie chcę Ci mieszać skoro już sobie (chyba) wszystko uporządkowałeś;)
40-150 f2.8 waży po zdjęciu stópki i osłony dokładnie tyle samo co panasonic 50-200 f2.8-4. Około 650 gram a jego niepodważalną zaletą jest, że nic nie "wyjeżdza" do przodu.
Olek m1 mk2 z 40-150 f2.8 vs panas g9 z 50-200 f2.8-4:
http://j.mp/2vOHYuA
Dzięki. Jeżeli 40-150 Pro waży tyle samo co PanaLeika to było by b ważne info. Ale pytanie jest skąd jest ta informacja? Czy sam może ważyłeś obiektyw? W internecie przewijają się dwie wartości: 880 g (czyli pewnie ze stopką) oraz 760 g (bez stopki)
https://asia.olympus-imaging.com/product/dslr/mlens/40-150_28pro/spec.html
Nie ma nigdzie informacji że waży 650 g.
Ja jestem pod wrażeniem Dual I.S. 2 w panasie. Myślałem, że olek na tym polu tylko rządzi.
G9 | 50-200 I @ 200mm_ISO 400_f/4 _ 1/4s
220024
źródło: http://www.photobyrichard.com/reviewbyrichard/panasonic-leica-dg-vario-elmarit-50-200mm-f-2-8-4-0-asph-lens-review/
Dzięki. Jeżeli 40-150 Pro waży tyle samo co PanaLeika to było by b ważne info. Ale pytanie jest skąd jest ta informacja? Czy sam może ważyłeś obiektyw? W internecie przewijają się dwie wartości: 880 g (czyli pewnie ze stopką) oraz 760 g (bez stopki)
https://asia.olympus-imaging.com/product/dslr/mlens/40-150_28pro/spec.html
Nie ma nigdzie informacji że waży 650 g.
zaczyna mi to przypominać dywagacje "sprytka" z forum rowerowego, gdzie rozwodził się nad wagą ramy właśnie różnica wynosiła coś koło 100-200g, miał być to rower wyprawowy 120-150 km dziennie, był oporny na tłumaczenia z cyklu i tak musisz mieć bidon, bagażnik, sakwy ......., rozumiem, że jak idziesz ze sprzętem foto to masz tylko aparat + obiektyw i nic więcej ? litości !! przed wyjściem z domu zrób siku i będziesz wagowo do przodu :) noś to wszystko w torbie foliowej bo torba foto też swoją wagę ma :)
Nie pisze tego złośliwie, ale faktycznie takie porównania o te kilka gramów trochę mnie bawi :grin:
Z jednej strony zależy Ci na mniejszych rozmiarach, a z drugiej wybierasz największy aparat w systemie, który niczym się nie różni wielkością i wagą od tradycyjnych lustrzanek, od których uciekłeś :)
40-150 i 50-200 to bardzo fajne obiektywy i jeśli bym już jakiegoś wybierał to bardziej bym się kierował parametrami innymi niż nieznaczna różnica wagi. Z G9 to różnicę tych paru gramów będziesz sobie musiał przypominać codziennie czytając i porównując specyfikację tych obiektywów :grin:
A nie rozważałeś panasonica 35-100 f2,8, do tego jakiś szeroki zoom 7-14, albo 12-35 , to wszystko okraszone jakimś małym panasonikiem coby dual is działał jak trzeba i masz faktycznie zestaw m4/3 :grin:
Nie pisze tego złośliwie, ale faktycznie takie porównania o te kilka gramów trochę mnie bawi :grin:
Z jednej strony zależy Ci na mniejszych rozmiarach, a z drugiej wybierasz największy aparat w systemie, który niczym się nie różni wielkością i wagą od tradycyjnych lustrzanek, od których uciekłeś :)
40-150 i 50-200 to bardzo fajne obiektywy i jeśli bym już jakiegoś wybierał to bardziej bym się kierował parametrami innymi niż nieznaczna różnica wagi. Z G9 to różnicę tych paru gramów będziesz sobie musiał przypominać codziennie czytając i porównując specyfikację tych obiektywów :grin:
A nie rozważałeś panasonica 35-100 f2,8, do tego jakiś szeroki zoom 7-14, albo 12-35 , to wszystko okraszone jakimś małym panasonikiem coby dual is działał jak trzeba i masz faktycznie zestaw m4/3 :grin:
A mnie bawią te porady o sikaniu - bo jak takie mają być porady to szkoda czasu. Ja odniosłem się tylko do zaskakującej (i nieprawdziwej zapewne) informacji jakoby jeden z flagowych szkieł Oly ważył 230g mniej niż zakładałem. Oczywiste jest, że 230 g to bardzo duża różnica, przy zestawie powiedzmy 1kg to 1/4. Poważne portale fakt wzrostu wagi serii G Panasa uznają jako zły trend, a mówimy o wzrostach rzędu 50-100 gram z modelu na model. Oczywistym jest, że gdyby 40-150 PRO ważył tyle co PL50-200 to dla kogoś kto szuka optymalnej relacji jakości do wagi (w zastosowaniach tele) to zmieniałoby to znacząco rozważania modelowe. Tak jednak nie jest.
Nic jeszcze nie wybrałem, G9 rozważam tak jak i inne kierunki (G90, M1-II, M5-III lub M5-II).
Biorę pod uwagę też 35-100 2.8. Np. z G90 tworzy fajny, lekki i wygodny zestaw. Jest bardzo dobrze oceniany
https://www.opticallimits.com/m43/852_panasonic35100f28?start=2
Pożyjemy, zobaczymy ;)
moim skromnym zdaniem porada z torbą foliową była śmieszniejsza, bij dalej pianę o 100, 200 gramów, sorki ale dla mnie to są granice absurdu
Dziękuję za wszelkie porady. Wszystko już wiem. Na pewno dam znać o zmianach sprzętu :)
Ja odniosłem się tylko do zaskakującej (i nieprawdziwej zapewne) informacji jakoby jeden z flagowych szkieł Oly ważył 230g mniej niż zakładałem. Oczywiste jest, że 230 g to bardzo duża różnica, przy zestawie powiedzmy 1kg to 1/4. Poważne portale fakt wzrostu wagi serii G Panasa uznają jako zły trend, a mówimy o wzrostach rzędu 50-100 gram z modelu na model. Oczywistym jest, że gdyby 40-150 PRO ważył tyle co PL50-200 to dla kogoś kto szuka optymalnej relacji jakości do wagi (w zastosowaniach tele) to zmieniałoby to znacząco rozważania modelowe. Tak jednak nie jest.
Dałem Ci wędkę podając wagę bez stopy i osłony przeciwsłonecznej - poprawiłem nieprawdziwe info, którym się posługujesz. Piszesz o "zapewne nieprawdziwej informacji", czy zadałeś sobie trud sprawdzenia w pdf tych obiektywów co producent konkretnie waży?
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dzięki. Jeżeli 40-150 Pro waży tyle samo co PanaLeika to było by b ważne info. Ale pytanie jest skąd jest ta informacja? Czy sam może ważyłeś obiektyw? W internecie przewijają się dwie wartości: 880 g (czyli pewnie ze stopką) oraz 760 g (bez stopki)
https://asia.olympus-imaging.com/product/dslr/mlens/40-150_28pro/spec.html
Nie ma nigdzie informacji że waży 650 g.
Dla potomnych:
Panasonic podaje wagę: "około 655 g (bez pokrywy obiektywu, osłony przeciwsłonecznej do obiektywu i osłony mocowania obiektywu)".
Olympus: "760 g (bez adaptera statywu) 880 g(z adapterem statywu)". Ta waga jest z osłoną przeciwsłoneczną, czyli ~100gram do odjęcia.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Nie dorobiłem się jeszcze wagi kuchennej, bo bym po prostu zważył to szkło.
Tak czy inaczej różnica wagowa jest żadna gdy zdejmie się osłonę i nóżkę do statywu.
Dałem Ci wędkę podając wagę bez stopy i osłony przeciwsłonecznej - poprawiłem nieprawdziwe info, którym się posługujesz. Piszesz o "zapewne nieprawdziwej informacji", czy zadałeś sobie trud sprawdzenia w pdf tych obiektywów co producent konkretnie waży?
Tak. Załączyłem wcześniej link ze stron Olympus Asia. W instrukcji PL jest tak samo. 760g bez osłony, pokrywki i statywu.
Na Panasonic.pl jest 655 g. bez pokrywy obiektywu, osłony przeciwsłonecznej do obiektywu i osłony mocowania obiektywu. Czyli tak jak napisałeś.
Wszystko już jasne. Dzięki.
Tylko to dochodzenie się nie ma sensu i jest zabawne, bo jak ten, czy drugi obiektyw podepniesz do większego body i wszystko będzie ważyło około 1,5kg to czy to będzie ważyło 100g więcej, czy mniej, nie będzie praktycznie odczuwalne. Przy takim stosunkowo dużym zestawie i tak będzie to trzeba obsługiwać dwoma ręcoma i tak. Kierowanie się w wyborze któregoś z tych szkieł różnicą paru gram jest absurdalne moim zdaniem.
Siemek po prostu napisz, że wolisz 50-200 bo ma większy zakres i na tym Ci zależy i nikt tutaj nie będzie tego podważał, ale gdy piszesz, że wybierasz to szkło bo jest te 100g lżejsze jest .....:grin:
Ależ ja bym chciał być teraz na Twoim miejscu w kwestii wydania tych pieniążków :grin:
Tylko to dochodzenie się nie ma sensu i jest zabawne, bo jak ten, czy drugi obiektyw podepniesz do większego body i wszystko będzie ważyło około 1,5kg to czy to będzie ważyło 100g więcej, czy mniej, nie będzie praktycznie odczuwalne. Przy takim stosunkowo dużym zestawie i tak będzie to trzeba obsługiwać dwoma ręcoma i tak. Kierowanie się w wyborze któregoś z tych szkieł różnicą paru gram jest absurdalne moim zdaniem.
Siemek po prostu napisz, że wolisz 50-200 bo ma większy zakres i na tym Ci zależy i nikt tutaj nie będzie tego podważał, ale gdy piszesz, że wybierasz to szkło bo jest te 100g lżejsze jest .....:grin:
Ależ ja bym chciał być teraz na Twoim miejscu w kwestii wydania tych pieniążków :grin:
Wszystko jest jasne. Wymiary, wagi, możliwości. Szkoda juz czasu na te dywagacje o masach.
Oczywiscie ze czym większy ciężar całości tym zacierają sie różnice typu 100g. Jak coś kupię to dam znać ;)
Ale to Tobie ma ten sprzęt odpowiadać,Ty masz być z niego zadowolony i Tobie ma on sprawiać radość. My Ci tylko przedstawiamy swój punkt widzenia :wink:
Kupuj, kupuj i dziel się wrażeniami :)
zaczyna mi to przypominać dywagacje "sprytka" z forum rowerowego, gdzie rozwodził się nad wagą ramy właśnie różnica wynosiła coś koło 100-200g, miał być to rower wyprawowy 120-150 km dziennie, był oporny na tłumaczenia z cyklu i tak musisz mieć bidon, bagażnik, sakwy ......., rozumiem, że jak idziesz ze sprzętem foto to masz tylko aparat + obiektyw i nic więcej ? litości !! przed wyjściem z domu zrób siku i będziesz wagowo do przodu :) noś to wszystko w torbie foliowej bo torba foto też swoją wagę ma :)
A lzejszych sakw i bagaznika nie ma na rynku?
Jak zaoszczedzisz po 200g na kilku rzeczach to kilo uzbiera sie bez problemu. Jak masz problemy z plecami albo idziesz daleko to to robi roznice. Mi robi, i dlugo nie moglam sie polubic z nabytym 40-150pro.
Jesli zdarza ci sie sikac po 1L (pomijajac szybkie wypicie litra piwa) to mysle, ze wizyta u urologa moze byc przydatna.;)
Tak, owszem, kiedys do plecaka pakowalam rzeczy w foliowe, cienkie torebki. NAwet do dzis to robie, jak ma nosic.
Dodatkowo wymieniane przez kolege obiektywy PL maja gwint ponizej 70 tzn mozna robic z filtrami 70mm (mniejszy pakunek, lzejsze, mniej sie tluka jesli szklo).
Do 40-150mm filtry 100mmx.
Fajniejszy zakres, choc ptaki w locie to za krotko troche. Wada-nie bardzo widze jak tam stopke do statywu dokrecic. Mozna oczywiscie mocowac do aparatu. Pytanie czy bagnet to polubi na dluzej.
Reasumujac-jednak do obiektywow PL bym brala Lumixa. Chyba ze to 100g robi roznice- wtedy Olka. Troche stracisz na podwojnej stabilizacji. I troche cenowo.
Mysle, ze obiektywy PL sa fajnym kompromisem. Ale sa drogie. Jeszcze jeden argument by kupowac z aparatem.
Wez chociaz ten aparat do reki, pokrec przyciskami, zobacz jak ci lezy.
Mam dwa pytanka:
-Czy G9 jest wyraźnie większy od m1?
-Czy aparaty posiadają wbudowane ładowarki w puszkach.
Nigdy nie miałem okazji bezpośrednio porównać te aparaty, M1 leży świetnie w ręku - najfajniejszy Olek jakiego znam. G9 nie wydaje się dużo większy, mam sentyment do Panasów - od lat ich używam i zawsze odpowiadało mi ich sterowanie i menu.
https://camerasize.com/compact/#840,725,ha,t
Wyraźnie ma głębszy grip.
Skoro masz panasy to tym bardziej g9.
A lzejszych sakw i bagaznika nie ma na rynku?
Jak zaoszczedzisz po 200g na kilku rzeczach to kilo uzbiera sie bez problemu. Jak masz problemy z plecami albo idziesz daleko to to robi roznice. Mi robi, i dlugo nie moglam sie polubic z nabytym 40-150pro.
Jesli zdarza ci sie sikac po 1L (pomijajac szybkie wypicie litra piwa) to mysle, ze wizyta u urologa moze byc przydatna.;)
Tak, owszem, kiedys do plecaka pakowalam rzeczy w foliowe, cienkie torebki. NAwet do dzis to robie, jak ma nosic.
Dodatkowo wymieniane przez kolege obiektywy PL maja gwint ponizej 70 tzn mozna robic z filtrami 70mm (mniejszy pakunek, lzejsze, mniej sie tluka jesli szklo).
Do 40-150mm filtry 100mmx.
Fajniejszy zakres, choc ptaki w locie to za krotko troche. Wada-nie bardzo widze jak tam stopke do statywu dokrecic. Mozna oczywiscie mocowac do aparatu. Pytanie czy bagnet to polubi na dluzej.
Reasumujac-jednak do obiektywow PL bym brala Lumixa. Chyba ze to 100g robi roznice- wtedy Olka. Troche stracisz na podwojnej stabilizacji. I troche cenowo.
Mysle, ze obiektywy PL sa fajnym kompromisem. Ale sa drogie. Jeszcze jeden argument by kupowac z aparatem.
Wez chociaz ten aparat do reki, pokrec przyciskami, zobacz jak ci lezy.
grunt to przeczytać, a jeszcze większy ze zrozumieniem :)
ok, wyjaśnię w prostych słowach to co napisałem :) jakie znaczenie ma 100-200g w przypadku roweru wyprawowego gdzie jego waga dochodzi z całym ekwipunkiem do 30-40 kg ?
poruszana różnica w wagach sprzętu foto to podobnie 100-200g nie 1L ( w zaokrągleniu 1 kg)stąd wzmianka o sikaniu, torba foliowa nie jako zabezpieczenie dodatkowe do klasycznej torby foto ale zamiast - teraz wszystko jasne ? nie wspominałem już o możliwości braku filtrów, osłon p.słonecznych itp :) polecam się na przyszłość !!
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
nie wiem jak m1 ale g9 można ładować kablem usb, co do wielkości to w praktyce obie puszki wielkościowo są podobne G9 jest odrobinę "grubszy" dla mnie niewątpliwą zaletą w G9 jest wyłącznik z prawej strony co pozwala operować tylko jedną ręką przy włączaniu/wyłączaniu aparatu, jak to w bezlustrach zasilanie nie jest ich najmocniejszą stroną, mam ustawione usypianie aparatu na krótki czas ale mam wrażenie, że dłużej się wybudza niż włącza ?
Odpowiem w rownie prostych slowach. Wszystko mozesz kupic lzejsze, choc czasem kilkukrotnie drozsze. Rame, sztyce siodelka, kierownicy, pedaly, blotniki, bagaznik, sakwy. Nawet szprychy bywaja rozne, no i mozna je inaczej zaplesc. To raczej wiesz lepiej ode mnie. Oszczednosci wagowe sie sumuja. Trzeba tylko zachowac konsekwencje w wyborach, miec troche czasu i kase. I wiedziec do jakiej granicy zejsc, bo jednak z reguly jest jakis uszczerbek na trwalosci.
Podobnie ze sprzetem foto.
Wiec jedno 200g nie robi roznicy. 5 przedmiotow po 200 to juz Twoj litrowy sik.
I nie, E1 niestety nie mozna ladowac kablem USB. Niby ladowanie kablem fajna rzecz wyprawowo i zaluje, ze tego nie mam. Ale w praktyce- nie nosisz ladowarki ale jakiegos powerbanka slonecznego. Pojemny bedzie ciezszy i zajmie wiecej miejsca niz ladowarka albo dodatkowa zapasowa bateria. Wszystko zalezy od konkretnych warunkow na danym wyjezdzie. A w mieszkaniu to kwestia oszednosci 30 sekund i ok15 cm kwadratowych powierzchni na ladowarke. Fajne, ale najczesciej gadzet.
Chyba bardziej zazdroszcze tego oslawionego bajkowego wizjera.
Kazdy inaczej ustala waznosc kryteriow do swoich fotograficznych wypadow. Najwyrazniej nigdy nie zastanawiales sie przed wyprawa nad obcieciem raczki w szczoteczce do zebow. Troche tolerancji.:)
@grizz (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=2143), viruuss dziękuję za informacje, nie mogę dać + bo system nie pozwala.
Zakupiłem Panasonica G9. Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i opinie.
Zdecydowałem się równo miesiąc przed tym jak Olympus ogłosił sprzedaż działu foto.
Więc mam lekki dyskomfort teraz, ale trudno. Aparat jest wyśmienity.
Co aparat potrafi większość wie, ale napiszę kilka spostrzeżeń:
- doskonała dla mnie ergonomia i układ klawiszy
- mimo większej wagi świetnie się użytkuje, idealne połączenie i wyważenie z PL50-200
- dobre spasowanie, solidność, materiały - jednym słowem czuje się że to zaawansowany korpus
- regulacja wielkości obrazu w wizjerze - rewelacja dla okularników
- spust migawki jest czuły, ale nie ma tragedii jak piszą niektórzy (dpreview). Kwestia wyczucia i przyzwyczajenia.
Ja nie mam żadnych problemów.
Generalnie jestem b zadowolony. Pozostaje go używać jak długo się da. Oczywiście sprzedaż Olympusa napawa mnie wątpliwościami co do dokonanego zakupu - pewnie gdyby Olympus ogłosił sprzedaż miesiąc temu to być może nie zdecydowałbym się na G9.
Pozostaje mieć nadzieję, że Panas nie wycofa się za szybko z m43 i przynajmniej do końca gwarancji dociągnę :)
Tak czy owak Panas G9 to świetny sprzęt, lepszego nie miałem.
Wyczuwam nutkę nieuzasadnionej histerii. Co ma Olympus do Panasonica ?? ... pomijając , że nie sprzedał , a zamierza i to wszystko będzie trwało jeszcze latami . Micro 4/3 ma się całkiem nieźle i nikt nie ogłasza śmierci systemu . Szukaj info o planach Panasonica , albo szybciutko pozbywaj się tego co masz . Nie ma nic gorszego jak brać do ręki z obrzydzeniem fajną rzecz tylko dlatego , że konkurent się wysypał ... :lol:
Wyczuwam nutkę nieuzasadnionej histerii. Co ma Olympus do Panasonica ?? ... pomijając , że nie sprzedał , a zamierza i to wszystko będzie trwało jeszcze latami . Micro 4/3 ma się całkiem nieźle i nikt nie ogłasza śmierci systemu . Szukaj info o planach Panasonica , albo szybciutko pozbywaj się tego co masz . Nie ma nic gorszego jak brać do ręki z obrzydzeniem fajną rzecz tylko dlatego , że konkurent się wysypał ... :lol:
głównym napędem m4/3 był Olympus, już jakiś czas temu chodziły słuchy o możliwości "restrukturyzacji" działu obrazowania w firmie, panas ma swoją linię S, kwestia co tęgie głowy wymyślą ciągnąć dwa wózki czy tylko jeden w postaci S ? co może zaowocować zaprzestaniem prac nad szkłami i korpusami m4/3, sprzęt który mamy teraz nie przestanie robić zdjęć, ale..:) mnie osobiście brakuje szkła od panasa/olka 500/4 lub 500/5,6 i coś mi się zdaje , że już nie doczekam, FF jak dla mnie nie jest potrzebne, właśnie idealnym korpusem jest EM1/G9, pożyjemy - zobaczymy, nie ma co panikować !!
Pożyjemy zobaczymy. Absolutnie nie zamierzam nic sprzedawać. Dobrze podsumował to viruuss. Grunt, że mam dobry aparat :)
mnie osobiście brakuje szkła od panasa/olka 500/4 lub 500/5,6 i coś mi się zdaje , że już nie doczekam, FF jak dla mnie nie jest potrzebne, właśnie idealnym korpusem jest EM1/G9, pożyjemy - zobaczymy, nie ma co panikować !!
Myślę , że 500/4 byłby dla nas nieosiągalny cenowo (patrz na 300/4) , moooże 500/5.6 . No ale teraz to raczej zapomnijmy , panas nie pójdzie w tym kierunku. Pozostaje potestować kiedyś np Sigmę/Tamron 150-600 i metabones pod micro, całkiem ciekawe efekty.
Cześć,
Podepnę się do tematu, bo sam stoję przed tym dylematem, a raczej rozważam możliwości. Udało mi się pozbierać fajną szklarnię 12-40/2.8, 40-150/2.8, Sigmę 16/1.4 i 30/3.5 macro.
Po długich przemyśleniach okazuje się, że doskwiera mi brak drugiego korpusu. Początkowo zamierzałem kupić coś mniejszego niż OMD 5m2, ale ostatecznie potrzebuję czegoś co jest uszczelnione.
Pytanie z tematu jest jak najbardziej na miejscu, ale zastanawia mnie kwestia AF-u i stabilizacji. Przyznam szczerze, że nie mam żadnego szkła Panasonica, a G9 korci mnie ergonomią, wybierakiem pól AF-u i wielkością korpusu, no i ceną. Poza tym wydaje mi się, że jakoś tak lepiej leży w ręce.
Moje pytanie brzmi jak to wygląda w kwestii stabilizacji - wszystko będzie ok jak podepnę do niego 12-40 od Olka?
Drugie pytanie dotyczy AF-u czy to będzie działać poprawnie?
Widziałem, że Olympus i Panasonic podeszli do tematu AF-u w różny sposób i zastosowali różne technologie.
Przejrzałem sporo tematów związanych z podpinaniem szkieł do Panasa czy do Olympusa. Przeglądałem blogi, grupę na flickrze, czytałem nasze forum, ale dalej jestem nieco zdezorientowany czy to będzie działać.
Czy ktoś, coś z posiadających obie rodziny szkieł i korpusów może się wypowiedzieć?
Ja się na tym nie znam, ale chyba wygodniej jest mieć korpusy z jednej stajni. Podobne jotpegi, podobna obróbka, podobna guzikologia, trudniej o pomyłki.
Podobno szkła Olka na korpusach Panasa działają wolniej, bo nie dostarczają jakichś tam informacji potrzebnych do poprawnego działania AF opartego na DFD (choć dla mnie to DFD to jest i tak voodoo i średnio wierzę, że czymkolwiek się to różni od zwykłej detekcji kontrastu nieopakowanej w marketingowe złotko).
Jak jest wolne szkło to wolno działa na Olu i Panasie. Tak mam z 14-42.
Jak jest szkło szybkie, a takie jest 14-150 to działa szybko i na Olku i na Panasie.
Ja tam nie widzę różnicy.
Wszystko zależy co kto chce sprzedać. Takie bleblanie marketingowe.
Jak jest wolne szkło to wolno działa na Olu i Panasie. Tak mam z 14-42.
Jak jest szkło szybkie, a takie jest 14-150 to działa szybko i na Olku i na Panasie.
Ja tam nie widzę różnicy.
Wszystko zależy co kto chce sprzedać. Takie bleblanie marketingowe. Jakieś różnice pewnie są, ale wyrażane w mikro sekundach :-), ważna informacja dla nielicznych.
Przewrotnie dopowiem, że dziś ten temat wątku powinien brzmieć: "Co kupić: Panasonic Lumix DC-G9 czy Olympus OM-D E-M1 Mark III" :)
Z tego co czytałem i oglądałem to G9 wypada lepiej niż M1-II, ale gorzej niż M1-III. To oczywiście dość ogólnikowe i mocno subiektywne.
M1 nie miałem natomiast G9 jest moim ulubionym aparatem, co prawda używam go tylko z jednym obiektywem Panasa, ale za każdym razem gdy biorę go w łapy to jestem zachwycony.
Mam pewne doświadczenia z podłączaniem szkieł Olka do Panasa G90. Nie zauważyłem żadnych różnic.
Mam G9 i em1II oraz prawie same szkla Olka (z wyj Nocticrona). Roznica jest w AFC na korzysc Olka. W AFS roznic nie zauwazysz. Generalnie G9 wiekszy komfort pracy, lepszy wizjer, konfigurowalnosc, em1 szybszy AFC ze szklami Olka.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.