Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Pixel mapping - czy to naprawde dziala lub moze nie dzialac?



pegaz
19.05.04, 19:47
Witam!

Mam taki problem: Jakis rok temu w C-4000 po okolo 2 msc. uzytkowania zrobily mi sie 2 dead pixele (jak sadze). Reklamowac nie probowalem, bo raz ze ponoc podstawa do reklamacji sa wiecej niz 3 martwe punkty, a dwa ze kupowany byl za granica. Wtedy doczytalem i odpalilem pixel mapping i nic to nie pomoglo. Probowalem kilkakrotnie i po jakims czasie - tak samo bez efektu.

Teraz mnie wzielo na sprawdzania aparatu i takie tam roznosci - 2 pixele nadal sa (nic nowego przez rok nie przybylo), po odpalaniu p.m. nadal bez zmian.

Jakies sugestie? Porady? Wskazowki? Nie wiem czemu tak sie dzieje, nie wiem czemu to nie dziala, skoro widze na forum, ze sobie te opcje chwalicie. Nie wiem czy to naprawde jest dead pixel, ale jak nie, to nie mam pojecia co to moze byc. Wg mnie to super mocno wyciety kwadracik-dziurka w matrycy :-)

Wiem, ze nie jest to specjalnie widoczne (lewy dolny rog, drugi na mniej wiecej podobnej wys. ale blizej srodka), ale fakt faktem, ze cos nie gra - to raz; a dwa - ze funkcja ktora ponoc jest lekarstwem u mnie nie dziala :-(

W zalaczniu fragment zdjecia:

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.echostar.pl/~pegaz/foto/dead_pix.jpg)

Jeronimo
19.05.04, 20:04
najpierw troche teorii Dobry stosunek do złych pikseli - fotohobby.home.pl (http://fotohobby.home.pl/index.php?option=content&task=view&id=96)

pegaz
19.05.04, 20:47
Dobrze, znalem ten tekst i test ale chyba cos niedoczytalem albo sugerowalem sie LCD w komp. ze dead pixel jest zawsze czarny :wink:
Z domyslnymi ustawieniami ten tekst pokazuje mi 10 hotow, wiec raczej BDB. Pozastaje wiec pytanie: Co to jest te czarne i jak sie tego pozbyc, o ile sie da? Jakies zabrudzenie - uszkodzenie na obiektywie etc.? Nie mam pomyslu...

Ewci@
19.05.04, 20:54
A wychodzi ci ciągle w tym samym miejscu na zdjeciu? Bo jak ja miałam hot pixele to wróznych miejscach je miała ...no a mojemu koledze na zdjęciach ded pixel wychodzi na zielono ciagle w tym samym miejscu więc nie wiem....... A próbowałes funkcji nois reduktion nie wiem czy jest w C - 4000 sprawdź ile tych pixeli masz przy włączonej tej funkcji, no i pixel mapping robi się gdy przez 30 min nie robiło sie zdjęć - ale to pewnie wiesz.

pegaz
19.05.04, 21:29
1) tak, zawsze jest ten czarny punkt w jednym i tym samym miejscu; dokladnie to 2 punkty w 2 roznych miejscach

2) hmmm, zeby przez 30 min. przed uruchomieniem mappingu nie robic zdjec to nie slyszalem, moze w tym problem byl. W instrukcji chyba tego nie ma? zaraz sprawdze; ale rozumiem ze aparat ma byc calkiem wylaczony np przez 30 min. i potem go wlaczyc i zrobic mapping, czy ma byc wlaczony non-stop i nic nie robic. Dziwne to jakos; zaraz potestuje!

Ewci@
19.05.04, 22:06
Aparat ma po prostu w ciągu 30 min nie wykonywac zdjęć albo jest wyłączony albo "uśpiony". W instrukcji tego niestety nie ma.

luks
19.05.04, 23:23
Mnie takie coś po mappingu zniknęło..uffff !

Ewci@
20.05.04, 10:04
Mi również zniknęło po mappingu a dodam , że w serwisie Olympusa nie zrobią nic więcej jak tylko pixel mapping a jak jest bardzo źle to wówczas chyba bardziej zagłębiają się w sprawę ale najpierw zaczynają od pixel mapping

pegaz
20.05.04, 10:05
No i zrobilem mapping po dluzszym czasie nieaktywnosci i dalej pozostaje ta plamka bez zmian. Czego to wina i jak zaradzic to nie mam pojecia.

Ewci@
20.05.04, 10:13
A robiłeś odbitki z tego zdjęcia - czy to wychodzi również na zdjęciu? Jeśli tak to radzę jednak pofatygować się do serwisu, bo to juz jest większy problem i tylko zaznacz im , że robiłes pixel mapping.....a i jeszcze coś jakie parametry sa tego zdjęcia tzn chodzi mi o migawkę - jaki był czas migawki?

pegaz
20.05.04, 10:47
Zeby wyszlo na zdjeciu to bez przesady (chyba zeby powiekszenie b. duze bylo). Przy normalnym ogladaniu uzywaniu tego nie widac. Wogole przez dluzszy czas zylem w nieswiadomosci co do tego faktu. Kiedys przy retuszu zauwazylem ze cos nie gra i potem po datach ustalilem, ze te 2 punkty wyskoczyly po okolo 2 msc. uzywania.

Punkty sa zawsze, niezaleznie od przeslony, czasu i zooma, no chyba ze akurat w tej czesci kadru jest cos ciemnego, wiec wtedy naturalnie ich nie widac.

Moze sie i przejde do serwisu, choc ten problem to bardziej nurtuje niz przeszkadza. Punkty sa od okolo roku i ich nie przybywa, tylko czemu nie da sie ich zamapowac to nie wiem.

Inna sprawa, to ze zdawalo mi sie kiedys, gdy obiektyw byl maks. na T, ze w srodku na dolnej soczewce byl calkiem spory pylek / opilek plastiku, ale teraz go nie widze. Moze problemw tym, ze to sie gdzies tam nizej dostalo czy przesunelo i wlasnie to powoduje te zaklocenie, a matryca jest jak najbardziej sprawna i mapowanie nie pomaga.

Ewci@
20.05.04, 11:53
Może w serwisie to przeczyszczą, a i pytałam o ten czas migawki bo mi wyskakiwały takie cuda tylko powyżej 6-8 sekund

liamk
20.05.04, 15:02
a czy to co aparat "widzi" podczas mapowania pixeli ma jakies znaczenie ?
czytalem, ze algorytmy wyszukiwania badow dzialaja na zasadzie wyszukiwania pixeli o barwie przeciwnej niz pixele dookola niego.
czyli czarne bady najlepiej mapowac majac aparat skierowany w niebo a biale z zamknietym deklem. . . . pytanie tylko czy podczas tej funkcji aparat wogle robi jakies zdjecie :) ale pewnie tak.

mirkus
20.05.04, 18:26
Zajrzyj tutaj, może pomoże.http://dominik.4me.pl/olympus002d.html