Zobacz pełną wersję : Zdjęcia nocne -kilka pytań amatora
Witam wszystkich użytkowników forum.
Od kilku dni jestem szczęśliwym nabywcą pierwszego DSLR i intensywnie uczę się podstaw fotografii. Między innymi wykonałem poniższe zdjęcie i mam w związku z nim kilka pytań.
Foto było zrobione w nocy z ministatywu, z długim czasem naświetlania (60s), średnią przesłoną (f/8) i ISO400. Widoczny efekt to prześwietlenie, w rzeczywistości linia oddzielająca drzewa była słabo widoczna. Zdjęcie jest nieostre, ponieważ wykonałem w MF ustawiając na "na czuja" -nieskończoność (drzewa oddalone o około 200-300m).
- czy jest możliwość ustawienia ostrości w dzień, zapamiętania wartości i przywrócenia jej w nocy?? W obiektywie kitowym regulacja jest elektroniczna, więc zapamiętanie tradycyjne pozycji pokrętła nie wchodzi w grę :( A może istnieje inny sposób ustawienia ostrości w takich warunkach (bardzo, bardzo ciemno).
- poświata nad drzewami ma kolor pomarańczowy. Inne zdjęcia które wykonywałem w nocy (długi czas naświetlania) również mają tendencję do zabarwienia żółto-zielono-czerwonego. Czy to normalny efekt? W rzeczywistości poświata była bardziej biała niż żółta. Czy tutaj pomoże wykonanie fotografii w RAWie i ręczna regulacja na komputerze?
- czy zastosowanie filtra (ewentualnie jakiego) mogłoby poprawić tę fotografię (kontrast)? Najbardziej zależałoby mi na wyraźnym odcięciu drzew od światła.
Mam nadzieję że pytania nie są absolutnie banalne, instrukcję w ciągu kilku ostatnich dni przeczytałem kilkakrotnie, przewertowałem kilka poradników ale odpowiedzi nie znalazłem :-) Pytanie kieruję więc do fachowców.
Północ (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-14021)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-14021)
- Ostrz ręcznie. W takim wypadku na nieskończoność i będzie ok
- Rób w Rawie i wszystko ładnie sobie na kompie wyregulujesz
- ostrość tu zawiniła
Z tą ostrością na nieskończoność nie jest taka prosta sprawa, 2-3 ostatnie "ząbki" na pierścieniu to ostrość na NIC. Dlatego trzeba się trochę cofnąć i wtedy mamy jako taką nieskończoność.
No właśnie, ostrzyłem "na czuja" (bo ani w wizjerze ani w LV nic nie było widać) i pokręciłem maksymalnie w stronę nieskończoności. Wyszło jak widać. Spróbuję jeszcze raz dzisiaj z lekkim cofnięciem. Jak rozumiem nie ma możliwości wyświetlenia aktualnego ustawienia ostrości? W info zapisuje się ogniskowa, ale ostrości nie znalazłem :( Dodatkowo tak jak radziliście zapiszę w RAWie do obróbki.
Widoczna poświata (żółta i pomarańczowa) to MZ rozproszone światło z pobliskiej miejscowości (latarnie uliczne). Przysłona f/8 - ok, ale ISO rób tylko 100.
Jeśli masz obiekt który w nocy ma wyjść ostro, to jest na to metoda: musisz mieć ze sobą silne źródło światła (punktowa, mocna latarka, laser o mocy min 50mW, etc.). Oświetlasz obiekt tak, aby zadziałał autofocus, puszczasz spust, przełączasz aparat na MF (ostrzenie manualne) i robisz zdjęcie :D .
Ministatyw to raczej nie - postaraj się o normalny (im cięższy, tym lepszy). Długie czasy naświetlania, więc aparat musi być naprawdę nieruchomy. Poza tym łatwiej do niego przymocować źródło światła.
Żadnych filtrów.
Widoczna poświata (żółta i pomarańczowa) to MZ rozproszone światło z pobliskiej miejscowości (latarnie uliczne). Przysłona f/8 - ok, ale ISO rób tylko 100.
Jeśli masz obiekt który w nocy ma wyjść ostro, to jest na to metoda: musisz mieć ze sobą silne źródło światła (punktowa, mocna latarka, laser o mocy min 50mW, etc.). Oświetlasz obiekt tak, aby zadziałał autofocus, puszczasz spust, przełączasz aparat na MF (ostrzenie manualne) i robisz zdjęcie :D .
Ministatyw to raczej nie - postaraj się o normalny (im cięższy, tym lepszy). Długie czasy naświetlania, więc aparat musi być naprawdę nieruchomy. Poza tym łatwiej do niego przymocować źródło światła.
Żadnych filtrów.
Z tym reflektorem to ciekawy pomysł ;-) Spróbuję, choć do drzew jest jak pisałem: około 300m. Statyw zamierzam sobie sprawić, choć jak do tej pory ten ministatyw sprawował się całkiem całkiem (nie jest to ta najprostsza konstrukcja za 5pln ale niewiele droższa: hamy z wysuwanymi nóżkami). Drgań raczej nie będzie bo to wieś ;-) uruchamiam z samowyzwalaczem 2s. Dzięki za rady, idę pstrykać.
Robienie zdjęć drzewom w nocy raczej nie ma sensu cokolwiek byś nie robił. Najpierw znajdź temat zdjęcia a potem fotografuj. Szukanie w ciemnościach drzew na czuja to strata czasu, poszukaj motywu, zarejestruj go i pokaż w dziale "ocena zdjęć". Ale zanim to zrobisz pooglądaj zdjęcia nocne innych i przypatrz się dokładnie swoim.
dog_master
11.03.08, 01:53
Nie wiem, jak bardzo ciemno tam byl, ale na takich drzewach to af powinien zadzialac.
Dokladnie, obniz iso, wlacz redukcje szumow [to tak przy okazji, przyda sie przy takich czasach].
Z MF ustawionym na stale w dzien przychodzi mi tylko jeden pomysl... Wylacz reset lens, ustaw w dzien ostrosc, to potem zostanie [nie zresetuje sie na niesk.]. Albo przy wlaczonym reset lens szklo ustawia sie na nieskonczonosc, wiec problem z glowy.
Ciemno raczej było, bo na zdjęciu czas = 60 sek, z Exif - redukcja szumów włączona.
Przy tym obiektywie 14-42 nieskończoność to chyba trochę dalej niż 300m (gdybam) ;)
Edit: zapomniałem o hiperfokalnej :roll: http://www.dofmaster.com/dofjs.html
Jeśli ogniskowa 14mm, f/8, to dla E-410 hyperfocal distance = 1.65 m :!:
Wyostrz na coś ca. 2m i tak zostaw. Drzewa w odległości 300m będą ostre (jeśli wiatr ich nie poruszy).
Dziękuję wszystkim za rady. Temat jak temat, eksperymentuję z aparatem i ustawieniami. Jeszcze tydzień temu w mojej świadomości istniał tylko spust migawki i to że w magiczny sposób pojawiają się zdjęcia na kliszy/komputerze. Byłem ciekaw jak bardzo można rozjaśnić totalnie ciemny dla ludzkiego oka krajobraz za oknem i stąd to zdjęcie. Spodobała mi się kolorystyka, brakowało ostrości. To tak w kwestii wyjaśnienia tematu "zdjęć bez sensu".
Co do ostrości, to niestety tradycyjne metody odpadły bo linia drzew była ledwo dostrzegalna gołym okiem, a co dopiero w wizjerze czy na lcd. Nieskończoność okazała się zdecydowanie za duża, kolejne zdjęcia wyszły nieostre ;-) Temat na razie odpuszczam, zadanie podstawowe czyli obeznanienie się z efektem 60s w nocy wykonane. Ostrość poćwiczę w kolejnych odcinkach. Jak rozumiem w Zuiko Digital nie ma możliwości ustawienia ostrości tylko na podstawie odległości, trzeba albo się zdać na automatykę, albo ostrzyć to co widać w wizjerze/lcd. Przychodzi mi na myśl inna sytuacja: chcę zrobić zdjęcie obiektowi którego obecnie w kadrze nie ma a pojawi się na krótką chwilę (brak czasu na ostrzenie). Znam tylko orientacyjną odległość. Sytuacja w efekcie podobna (wiem, wiem, ostrzyć na coś co jest w podobnej odległości i blokować, ale czy są inne metody?).
Teraz idę zagłębiać się w wiedzę o odległości hiperfokalnej, bo to dla mnie nowość ;-)
Jeszcze raz dzięki za rady i odpowiedzi.
Robienie zdjęć drzewom w nocy raczej nie ma sensu cokolwiek byś nie robił. Najpierw znajdź temat zdjęcia a potem fotografuj. Szukanie w ciemnościach drzew na czuja to strata czasu, poszukaj motywu, zarejestruj go i pokaż w dziale "ocena zdjęć". Ale zanim to zrobisz pooglądaj zdjęcia nocne innych i przypatrz się dokładnie swoim.
A ja tam lubię robić zdjęcia drzewom w nocy:
Drzewo nocą (http://plfoto.com/744545/zdjecie.html#)
innovate, przy ustawianiu ostrości wykorzystuję zalety aparatu cyfrowego tak, że staram sie ocenić jakość zdjęcia natychmiast po wykonaniu - przy powiększeniu widać czy jako tako ustawiłem, i dla bezpieczeństwa robię kilka fotek cofając pierścień ostrości o jeden ząbek, dwa, trzy...
Zawsze używam ISO 100,
Co do zabarwienia to albo rób kilka fotek dla różnego rodzaju oświetlenia albo auto i ustawiaj WB przy wywoływaniu RAW-a.
W nocy i wieczorami światło jest cieplejsze i jeżeli ustawisz WB na światło dzienne to będzie dużo żółtego a jeżeli na żarowe to bardzo mało i to jest nieoceniona zaleta WB w DSL-ach, sam decydujesz czy chcesz cieplej czy zimniej :)
IwoR
innovate, przy ustawianiu ostrości wykorzystuję zalety aparatu cyfrowego tak, że staram sie ocenić jakość zdjęcia natychmiast po wykonaniu - przy powiększeniu widać czy jako tako ustawiłem, i dla bezpieczeństwa robię kilka fotek cofając pierścień ostrości o jeden ząbek, dwa, trzy...
Najprostsze rozwiązania są najtrudniej dostrzegalne -dzięki! Spróbuję więc chyba jeszcze raz, może coś wyjdzie. Twoje zdjęcie: super ;-)
dog_master
12.03.08, 16:37
Jak rozumiem w Zuiko Digital nie ma możliwości ustawienia ostrości tylko na podstawie odległości, trzeba albo się zdać na automatykę, albo ostrzyć to co widać w wizjerze/lcd.
Da sie w szklach, ktore maja takową podzialke, czyli polka Pro i Top Pro [14-54, 11-22, 50-200, 50 etc] i jakies Sigmy [30 etc]
Ja nadal polecam metodę z hiperfokalną.
Bierzesz byle jaką latarkę, kładziesz na ziemi włączoną, odchodzisz na kilka metrów, ostrzysz AF na latarkę, przełączasz na ostrzenie ręczne (MF) i .... kierujesz na właściwy obiekt celem wykonania zdjęcia.
Odległość od latarki określisz wcześniej w domu, korzystając z linka co podałem wyżej.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.