Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Wątek: Portret córki

  1. #11
    | OlyJedi Awatar netfinity
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    117
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez daghda
    Wracając do fotki - czekamy na następne.
    Pewnie beda, zrobilem tysiace zdjec, ale tylko kilka zostalo w pamieci, to pewnie są te "fotki"
    Narazie robie "przerwe zimowa", wkrotce cos wzoce pod krytyke, bo nie ma nic lepszego jak konstuktywna i szczera ocena wykonanej pracy.

  2. #12
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    560
    Siła reputacji
    20
    Moja galeria
    To teraz ja

    Po pierwsze - biorę pod uwagę to co napisałeś, że to "ot taki pstryk". Jakkolwiek mało to precyzyjne określenie to jak na "ot taki pstryk" muszę powiedzieć, że całkiem nieźle wyszło.

    Przede wszystkim uchwyciłeś chwilę, co nie jest takie proste nawet dla rodziców fotografujących swoje dzieci. Podoba mi się spontaniczność ujęcia.

    Niezdecydowany kadr w zasadzie można uznać za wadę (lekko ucięty czubek głowy/włosów i cięcie nadkołnierzykowe). Osobiście ciągnę w takim wypadku w dół i kończę kadr tuż nad brwiami. Podobnie można skończyć kadr nad grzywką, chociaż jest to o niebo trudniejszy sposób. Innym rozwiązaniem byłoby odsunięcie się troszkę do tyłu, żeby zmieścić całą głowę w kadrze.

    Bardzo dobre masz światło, pytanie tylko czy wykorzystane?
    Zachodnie światło lubię oglądać i fotografować w kolorze, co prawda odpowiednia, ciepły i nie za czerwona barwa jest tylko przez kilka, kilkanaście minut, ale efekt rekompensuje oczekiwanie.

    Co prawda siedzę na laptopie i niezbyt mogę się wypowiadać na temat kolorów, ale mam wrażenie, że można by zrobić zdjęcie jaśniej i równocześnie wyciągnąć w czasie obróbki więcej szczegółów z cienia. Innym rozwiązaniem byłoby upilnowanie dziecka, gdy zwróci się twarzą w stronę słońca. Bledna także by była dobrym rozwiązaniem, ale to wymaga zupełnie innego podejścia do fotografii.

    Pozdrawiam.

  3. #13
    | OlyJedi Awatar netfinity
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    117
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez -M
    Po pierwsze - biorę pod uwagę to co napisałeś, że to "ot taki pstryk". Jakkolwiek mało to precyzyjne określenie to jak na "ot taki pstryk" muszę powiedzieć, że całkiem nieźle wyszło.
    Dzięki za uwagi, co do powiedzenia " ot...", moze sie wyrazilem malo precyzyjnie, chodzilo mi bardziej o to, ze zdjecie nie jest ustawiane, pozowane, bylismy na podworku i robilem zdjecia dziecku, z kilku to wyszlo najladniej i ciekawie.
    Moja coreczke ciezko ustawic do zdjecia, jest to wrecz niemozliwe
    Wiekszosc zdjec robie jej bez ustawiania a z uwagi na ruchliwosc ciezko sie kadruje, moze gdybym mial szybszy AF to bylo by lepiej, ale narazie moim ulubionym szklem jest 40-150 ktorym robie wiekszosc zdjec.
    Co do kolorow, faktem jest ze wersja kolorowa ma zlocisto-czerwone kolory zachodzacego slonca ale jakos bedziej podoba mi sie wersja b/w

  4. #14
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    560
    Siła reputacji
    20
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez netfinity
    Dzięki za uwagi, co do powiedzenia " ot...", moze sie wyrazilem malo precyzyjnie, chodzilo mi bardziej o to, ze zdjecie nie jest ustawiane, pozowane, bylismy na podworku i robilem zdjecia dziecku, z kilku to wyszlo najladniej i ciekawie.
    Dokładnie to miałem na myśli Ja mówię na to "spontan"

    Cytat Zamieszczone przez netfinity
    Moja coreczke ciezko ustawic do zdjecia, jest to wrecz niemozliwe
    Założymy się? :P

    Cytat Zamieszczone przez netfinity
    (...) moze gdybym mial szybszy AF to bylo by lepiej,
    Nawet najszybszy AF nie podąży za dzieckiem, za to nadąży za nim lewa ręka ze zdolnością przewidywania właściciela, kwestia wprawy.

    Cytat Zamieszczone przez netfinity
    ale narazie moim ulubionym szklem jest 40-150 ktorym robie wiekszosc zdjec.
    U, ciekawe, dla mnie dosyć daleko, szczególnie, że przy takiej ogniskowej bawiące się dziecko faktycznie szybko przesuwa się w kadrze. Wolę 50 mm (i to najlepiej jeszcze dla małego obrazka), dzięki temu można równocześnie bawić się, rozmawiać z dzieckiem i robić zdjęcia, bez pogoni za uciekającą w kadrze buźką.

    Cytat Zamieszczone przez netfinity
    Co do kolorow, faktem jest ze wersja kolorowa ma zlocisto-czerwone kolory zachodzacego slonca ale jakos bedziej podoba mi sie wersja b/w
    Gustibus non est disputandum.

  5. #15
    | OlyJedi Awatar netfinity
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    117
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez -M
    Nawet najszybszy AF nie podąży za dzieckiem, za to nadąży za nim lewa ręka ze zdolnością przewidywania właściciela, kwestia wprawy.
    tz. ?
    Cytat Zamieszczone przez -M
    U, ciekawe, dla mnie dosyć daleko, szczególnie, że przy takiej ogniskowej bawiące się dziecko faktycznie szybko przesuwa się w kadrze. Wolę 50 mm (i to najlepiej jeszcze dla małego obrazka), dzięki temu można równocześnie bawić się, rozmawiać z dzieckiem i robić zdjęcia, bez pogoni za uciekającą w kadrze buźką.
    Mam niestety tylko 2 szkielka kitowe - 14-45 i 40-150
    14-45 dla mnie troszke za krotki, coreczka bardzo nie lubi jak jej obiektywem dotykam nosa, przy 40-150 sie mniej strsuje i nie zwraca uwagi na to, ze ja fotografuje wiec zdjecia wychodza bardziej naturalnie a ja mam troszke przestrzeni.
    Staram sie nie robiec zdjec na max zoom.

  6. #16
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    560
    Siła reputacji
    20
    Moja galeria
    Najczęściej używam stałki 50mm/1.4, właśnie dlatego pisałem o lewej ręce i manualnym ustawianiu ostrości. Mogąc przewidzieć zachowanie dziecka nie ma problemu z kulejącym AF.

    Widzę, że mamy trochę inne podejście do portretowania. Ja zazwyczaj siedzę na podłodze i bawię się z dzieckiem zanim przyłożę aparat do oka, który do tego czasu spoczywa sobie spokojnie obok zabawek, dzięki temu dziecko w końcu zapomina o nim i przestaje zwracać uwagę, równocześnie od czasu do czasu rzuci odruchowo okiem, gdy zamierzam się z aparatu.

    Większość swoich zdjęć zrobiłem 50 mm na małym obrazku, z odległości jednego oddechu. Wychodzę z założenia, że jeżeli jestem na tyle blisko, że osoba portretowana może chuchnąć mi na obiektyw to dopiero wtedy można mówić o portrecie z charakterem. Oczywiście to tylko taki osobisty "styl", tudzież moje widzimisie, którego sie jednak trzymam. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby odległość była problemem niemożliwym do oswojenia a jeżeli jeszcze dziecko od małego jest chowane z aparatem obok...

    Dopiero od roku jak mam E1 odległość troszkę się zwiększyła, bo z początkowych 50 cm potrzebnych do portretowania zrobiło się 100, chociaż często dla mnie jest to zbyt wąska ogniskowa i za duża odległość.

  7. #17
    | OlyJedi Awatar netfinity
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    117
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez -M
    Najczęściej używam stałki 50mm/1.4, właśnie dlatego pisałem o lewej ręce i manualnym ustawianiu ostrości. Mogąc przewidzieć zachowanie dziecka nie ma problemu z kulejącym AF.
    Niestety jak pisalem ma tylko takie szkielka a MF w tym wypadku to duzoooooo krecenia
    Cytat Zamieszczone przez -M
    Widzę, że mamy trochę inne podejście do portretowania. Ja zazwyczaj siedzę na podłodze i bawię się z dzieckiem zanim przyłożę aparat do oka, który do tego czasu spoczywa sobie spokojnie obok zabawek, dzięki temu dziecko w końcu zapomina o nim i przestaje zwracać uwagę, równocześnie od czasu do czasu rzuci odruchowo okiem, gdy zamierzam się z aparatu.
    Ciekawy sposób musze potestować, córeczka od urodzenia ma robione zdjęcia wiec robienie zdjęc nie jest dla niej niczym dziwnym, ale wczesniej robilem jej zdjecia automatem.
    Teraz jest E-500 a co za tym idzie gabryty sa wieksze, z metra obiektyw wyglada po drugiej stronie duzo wiekszy niz obiektym automatu (dziura zaslepieona szklem )
    To ja bardzo stresowalo na poczatku, jak zaczalem robic 40-150 z wiekszej odleglosci to przestala zwracac na to uwage.
    Pewnie kupie jakis inny obiektyw, narazie jesten we wstepnej fazie zakupu lampy, najprawdopodobniej FL 50 wiec powolutku do przodu.
    Zamiescilem jeszcze jedna fotke pod ocene.

  8. #18
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    560
    Siła reputacji
    20
    Moja galeria
    Teraz jest E-500 a co za tym idzie gabryty sa wieksze, z metra obiektyw wyglada po drugiej stronie duzo wiekszy niz obiektym automatu (dziura zaslepieona szklem )
    To ja bardzo stresowalo na poczatku, jak zaczalem robic 40-150 z wiekszej odleglosci to przestala zwracac na to uwage.
    Pewnie kupie jakis inny obiektyw, narazie jesten we wstepnej fazie zakupu lampy, najprawdopodobniej FL 50 wiec powolutku do przodu.
    Zamiescilem jeszcze jedna fotke pod ocene.[/quote]

    Niestety masz rację, przy tych szkłach MF jest praktycznie bezużyteczny.

    Może daj jej trochę aparatem się pobawić, jak ma polubić coś co jest dla niej dziwne/nowe? To dobry sposób na oswojenie się ze sprzętem. Ja nigdy kompaktem zdjęć nie robiłem, więc "ten olbrzymi E1" jest czymś stale obecnym w otoczeniu. Równocześnie budzi zainteresowanie i czasami ląduje w łapkach dzieciaków.

    Lampa? Raczej jasną stałkę bym polecał, ewentualnie sigmę 30/1.4, ale wtedy znowu ten nieszczęsny AF.

  9. #19
    | OlyJedi Awatar netfinity
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    117
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez -M
    Niestety masz rację, przy tych szkłach MF jest praktycznie bezużyteczny.
    A szkoda
    Cytat Zamieszczone przez -M
    Może daj jej trochę aparatem się pobawić
    tak, tak.... troszke za droga zabawka
    Juz widze ten obiektyw zabrudzony

  10. #20
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    560
    Siła reputacji
    20
    Moja galeria
    "Oja, to straszne, obiektyw się pobrudzi..."
    Typowe ;P Nie róbmy z dzieci ciamajdów ;P

    Dzieci potrafią zrozumieć, że nie mogą dotykać szkła, że to delikatny sprzęt, poza tym są filtry UV, które można paćkać do woli, jeżeli korzyścią mają być dobre zdjęcia to moim zdaniem warto.

    O aparat jakoś specjalnie się nie boję. Wszystkie moje dzieciaki mają odruch zakładania paska na szyję i zakaz biegania z aparatem. Jeszcze nie zdarzyło się by im upadł, w przeciwieństwie do mnie Poza tym E1 i OMki to pancerne sprzęty, trudno je zepsuć, troszkę gorzej z obiektywami, ale to szczegół, zakładam kita, albo zuiko 50/1.8, warte po około 150-300 zł. Małe ryzyko za bezcenność ujęć i jak fajnie takie maluchy z dziadkiem w łapkach wyglądają (szczególnie, gdy muszą się łokciami zapierać, żeby go prosto utrzymać).

Podobne wątki

  1. Portret córki
    By dareksu2 in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 16.06.08, 10:14
  2. "Małpka" dla córki - pomóżcie wybrać!!!
    By M.U. in forum Co kupić ?
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 29.05.08, 20:31
  3. Portret Oli
    By Piotr Grześ in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 7.02.08, 12:28
  4. PORTRET ;)
    By Arecki in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 30.04.07, 11:16
  5. Portret psa
    By Bartuzi in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 3.03.06, 22:15

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.