Następca E-P3, x-m1?

[petreq]

apz, DxO nie obrobisz RAFów z Fujika (poza x100)...

[apz]

apz, DxO nie obrobisz RAFów z Fujika (poza x100)...

Wiem, ale mam Zonner-a, PS 6,0, dostęp do SilkyPix, dam rady...

[And.N]

... Prosiłem o rawy by je poobrabiać i do dziś nie dostałem,...

Krajobraz, miasto z dużym kontrastem, ze 4 sztuki, z góry dziękuję.

Może któryś RAW z tej strony Cię zainteresuje ewentualnie. Rrozumiem, ze chodzi o X-M1 (zresztą z innych fuji też można z tej strony pobrać). Można te RAW-y także przekonwertować do .dng, wtedy PS na pewno nie będzie miał kłopotu z ich otwarciem. Jak to mówią dla chcącego nic trudnego.

jak więc z tymi RAW-ami Fuji jest? Tak samo czy inaczej może?

ja tam wielkiej różnicy nie widzę, RAW jak RAW. Pewnie pozwalają na nieco więcej w obróbce od tych nowych matryc z Oly, że o panasowych (tych poniżej GX7) nie wspomnę.

[edisk]

Nigdy RAW-ow nie obrabiałem, próbowałem coś dłubać w Olympus Viewer, ale z marnymi efektami. Kiepski ze mnie samouk, znacznie łatwiej uczę się od kogoś, wiem są tutoriale, jednak to nie to samo.
Dlatego zastanawiam sie nad takim kursem w Katowicach:
http://kursfotograficzny.com/kurs-ad...p-lightroom-6/
Nauka trwa dwa dni i kosztuje 600 zl. Spora suma, biorąc pod uwagę jeszcze cenę programu. Niestety większość kursów to lightroom albo photoshop.

Nawet gdybym umiał wywoływać sprawnie rawy, to nie nad wszystkimi zdjęciami chciałbym pracować, więc fajnie mieć dobry jpg prosto z aparatu.

[rados]

Nigdy RAW-ow nie obrabiałem, próbowałem coś dłubać w Olympus Viewer, ale z marnymi efektami. Kiepski ze mnie samouk, znacznie łatwiej uczę się od kogoś, wiem są tutoriale, jednak to nie to samo.
Dlatego zastanawiam sie nad takim kursem w Katowicach:
http://kursfotograficzny.com/kurs-ad...p-lightroom-6/
Nauka trwa dwa dni i kosztuje 600 zl. Spora suma, biorąc pod uwagę jeszcze cenę programu. Niestety większość kursów to lightroom albo photoshop.

Nawet gdybym umiał wywoływać sprawnie rawy, to nie nad wszystkimi zdjęciami chciałbym pracować, więc fajnie mieć dobry jpg prosto z aparatu.

Uważam, że taki kurs to nie jest dobry pomysł. Zwłaszcza, ze to tylko 2 dni i aż 600 zł. Pomyśl o Photoshop Elements (no chyba, że już kupiłeś LR). Dużo tańszy od LR, w polskiej wersji językowej. Podręcznik wygenerowany z programu do PDF ma co prawda 348 stron, ale jest napisany przystępnym językiem. Ja tak zrobiłem i powolutku pokonuję kolejne szczebelki,

Pozdrawiam

[edisk]

Uważam, że taki kurs to nie jest dobry pomysł. Zwłaszcza, ze to tylko 2 dni i aż 600 zł. Pomyśl o Photoshop Elements (no chyba, że już kupiłeś LR). Dużo tańszy od LR, w polskiej wersji językowej. Podręcznik wygenerowany z programu do PDF ma co prawda 348 stron, ale jest napisany przystępnym językiem. Ja tak zrobiłem i powolutku pokonuję kolejne szczebelki,

Pozdrawiam

Programu jeszcze nie mam. PL wersja na pewno ułatwia naukę i pracę nad zdjęciami.

Ostatnio czytałem ciekawy artykuł o programach na Linux, autor to użytkownik tego forum. http://404.g-net.pl/2015/07/fotograf...m-na-biurku-3/
Tylko zmiana systemu nie jest drogą na skróty.

[nightelf]

Dla mnie pomocne są różnej maści podręczniki. Czasem na promocji można upolować taki w okolicach 12 zł.
Jak np ta pozycja: http://ebookpoint.pl/ksiazki/sekrety...lby,sekpl4.htm

Zmiana systemu wcale nie jest taka trudna. Możesz na dobry początek nagrać na pendrivie jakiegoś Linuxa LiveCD i na nim poeksperymentować.

[petreq]

edisk, spokojnie. Olek też wypluwa z puszki fajny JPG. Sprawdzałeś może jak działają krzywe w puszcze? Grzebałeś w sposobie generowania obrazka? Nawet Twój były już E-P3 dawał fajny obrazek, poza problemami z plackami ziemniaczanymi...

[epicure]

Potwierdzam, JPEG w Olku też jest spoko, ale trzeba pogrzebać w parametrach: wyłączyć odszumianie i wyostrzanie, ewentualnie włączyć jeszcze opcję i-Enhance. Obrazek będzie trochę inny, niż w Fuji, ale też może się podobać. Zaletą Fuji jest za to jego idiotoodporność pod względem przepałów, jeśli włączy się funkcję DR400.

[edisk]

Co do obróbki zdjęć to z telefonu obrabiam w aplikacji snapseed