Dość niespodziewany wyjazd do Państwa Środka czyli Romek sam w Chinach.

[romek1967]

Tak z ciekawości: dało się gdzie odczuć obecność ducha Mao, wiecznie żywego?

Sabciu, może w mauzoleum, ale jak wiesz nie polazłem tam W sklepach z pamiątkami Mao jest na połowie gadgetów, koszulek, toreb, ale bez jakiegoś ideologicznego zadęcia jak np. było z Leninem czy Stalinem u nas.

---------- Post dodany o 19:59 ---------- Poprzedni post był o 19:52 ----------

a propo tego zdjęcia - zastanawia mnie czy w jakimkolwiek miejscu mają ten znaczek

Wewnątrz niektórych świątyń, pisałem, poza tym nie spotkałem.

---------- Post dodany o 20:09 ---------- Poprzedni post był o 19:59 ----------

W Weifang za dużo nie pozwiedzałem. Zabrali nas do jednej z fabryk latawców, której główny szef jest znaną postacią w światku latawcowym, był w Polsce na festiwalu w Łebie. Wyjazd odbył się z zaskoczenia, nie zabrałem Olka więc fotki ze smartfona.

źródło

źródło

Sitodruk, masówka

źródło

Montaż

źródło

Tu szyja coś większego

źródło

Gwarek, z którym trochę pogadaliśmy

źródło

Jak tu nie kupić latawca w takim miejscu u takiej Pani

źródło

---------- Post dodany o 20:25 ---------- Poprzedni post był o 20:09 ----------

Obejrzałem od początku, ciekawe owszem ale strasznie dużo ludzi wszędzie .

Na prawdę nie wiem dlaczego odniosłeś takie wrażenie Czyżby ten słynny miliard cię tak uprzedził?

[Saboor]

Sabciu, może w mauzoleum, ale jak wiesz nie polazłem tam W sklepach z pamiątkami Mao jest na połowie gadgetów, koszulek, toreb, ale bez jakiegoś ideologicznego zadęcia jak np. było z Leninem czy Stalinem u nas.

Dzięki Romczur za wyjaśnienie, znaczy leczą się pełną parą.
Powiedz mi jeszcze: masz foty tego czegoś wielkiego w locie?
Pani Latawcówna fajna, więc i latawiec chyba też.

[romek1967]

Festiwal w Weifang. Odbywa się co roku, tegoroczny był 32-gim z kolei. Odbywa się na wybudowanym wyłącznie w tym celu obiekcie, można powiedzieć stadionie.

Udało mi się zrobić rankiem zdjęcie rzędu namiotów z których każdy był przeznaczony dla jednej narodowej ekipy - to te czerwone, i chińskich klubów - to te niebieskie. Daje to pojęcie o licznie uczestników. Pierwsze dwa po prawej to punkt sanitarny.

źródło

Namiot jednoosobowej silnej ekipy z Polski oraz moja tłumaczka Sunny - studentka ostatniego roku anglistyki na lokalnym uniwersytecie. Każda ekipa narodowa dostaje tłumaczkę która przy okazji pomaga odnaleźć się w chińskiej rzeczywistości. Na ten przykład nie wyciągnął bym bez niej kasy z bankomatu, któren to na zachętę pokazuje na ekranie napisy angielskie i chińskie a po wpisaniu pinu znika angielskie a ja ciągle krzaczków nie czytam.

źródło

Na drugim planie siły porządkowe

Budynek główny i trybuna honorowa. Tam odbywało się uroczyste otwarcie i zamknięcie imprezy.

źródło

Jeden z dwóch szeregów flag, w tym oczywiście nasza.

źródło

I jeszcze raz budynek, trybuna i flagi

źródło

Wolontariuszki zawsze chętne do pomocy np. w noszeniu bagaży z latawcami

źródło

Namiot zaprzyjaźnionej kipy z Niemiec

źródło

źródło

To też jest latawiec

źródło

Impreza odbywa się w formie pikniku, odwiedzające festiwal chińskie rodziny poruszają się swobodnie pomiędzy puszczającymi latawce.
Mógłby ktoś powiedzieć: w powietrzu chaos, na ziemi chaos, a ja powiem: nie, to po prostu Chiny

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

Wspaniały trójgłowy smok

źródło

źródło

i "zwykły" jednogłowy, dość duży, spakowany do transportu

źródło

A tu ciekawostka - dla porównania z powyższym jeden z dwóch egzemplarzy najmniejszego LATAJĄCEGO smoka, przechowywany w pudełku od zapałek. Jeden egzemplarz posiada Muzeum Latawców w Weifang drugi mój znajomy z Niemiec.

źródło

[ahutta]

Zaliczone

[witwicky]

Zastanawia mnie liczebność służb porządkowych. Śmiem twierdzić, że kibole latawcowi nie są raczej agresywni. Atmosfera widać przyjazna. Czyżby ekipa z Polski dymiła?

---------- Post dodany o 22:56 ---------- Poprzedni post był o 22:55 ----------

Z tym mikro latawcem to trzeba się pewnie dużo nabiegać by się uniósł w powietrze

[romek1967]

Zastanawia mnie liczebność służb porządkowych. Śmiem twierdzić, że kibole latawcowi nie są raczej agresywni. Atmosfera widać przyjazna. Czyżby ekipa z Polski dymiła?

Grześ, mnie też to dziwi. Oficjalnie i powszechnie mówi się o niskim poziomie przestępczości w Chinach. Turystom zaleca się jedynie zwykłe zdroworozsądkowe środki ostrożności. Ale z drugiej strony połowa taksówkarzy jeździ w poliwęglanowych klatkach, mieszkania na niższych kondygnacjach mają zakratowane okna. Coś tam jednak chyba maja na sumieniu Pod namiotami leżały manele ludzi którzy puszczali latawce na polu. Ktoś musiał tego pilnować za co jestem im wdzięczny.

[Saboor]

Festiwal w Weifang. Odbywa się co roku, tegoroczny był 32-gim z kolei. Odbywa się na wybudowanym wyłącznie w tym celu obiekcie, można powiedzieć stadionie.
Udało mi się zrobić rankiem zdjęcie rzędu namiotów z których każdy był przeznaczony dla jednej narodowej ekipy - to te czerwone, i chińskich klubów - to te niebieskie. Daje to pojęcie o licznie uczestników.

Jest się czym pozachwycać, no prawie jak w Łebie...
Smoczysko kapitalne,
Dzięki za foty.
---
edit:
Mogłeś sfociś tłumaczkę, wraz z całą Polską ekipą.

[ahutta]

Mogłeś sfociś tłumaczkę, wraz z całą Polską ekipą.

Taka fotka też istnieje

[Saboor]

Taka fotka też istnieje

Eee tam!

[nyny]

No sie ladnie to oglada

pozdro