Pozwolę
Pierwsze zdjęcie zrobiłem, bo już straciłem nadzieję, że ten koń znowu wylezie (za pierwszym jego wychyleniem się nie zdążyłem wejść na łąkę przed tym okienkiem i się schował).
Na szczęście się pokazał, ale w międzyczasie wróciłem na drogę, więc znów musiałem wejść na tę łączkę i jest z innej perspektywy trochę - stąd trawa. Jedyna edycja to kadrowanie i pewnie jakiś tam kontrast
kasprzyk - racja, nie wiem czemu tak pomyślałemMoże dlatego, że koń patrzy mi w obiektyw...



Odpowiedz z cytatem

