Ryneczek Rabbita

[apz]

Zdjęcie warte popracowaia jeszcze...

Klosz górą nie dodaje mu uroku, a niebo, odbicie, gra sztucznych świateł na wodzie zachęcają by go pooglądać. Może zrobiłbym także cięcie dołem, za stratą tła dla podpisu.

[m_a_g]

323 - całe zdjęcie kompletnie zepsute przez brak korekcji perspektywy... ten walący się budynek na pierwszym planie wypadałoby jednak poprawić
Nie zrozum mnie źle - poza tym zdjęcie naprawdę klimatyczne i podoba mi się, ale z architekturą tak to już jest.
Tak na szybko - zobacz sobie wersję poniżej.

[paparapa]

323 - całe zdjęcie kompletnie zepsute przez brak korekcji perspektywy... ten walący się budynek na pierwszym planie wypadałoby jednak poprawić
Nie zrozum mnie źle - poza tym zdjęcie naprawdę klimatyczne i podoba mi się, ale z architekturą tak to już jest.
Tak na szybko - zobacz sobie wersję poniżej.

Nie zrozum mnie źle . ale nadal nie wygląda to dobrze. Zwłaszcza lewa strona. Ale już więcej nie piszę, bo wywołam dyskusję na temat, jak powinno się prostować zdjęcia.

[Tadeusz Jankowski]

Nie chcę wywoływać dyskusji, ale tego typu zdjęcia pod względem perspektywy są bardzo trudne do prostowania. Moim zdaniem z dwóch powodów - odbicia w wodzie oraz budynki na drugim planie. Perspektywa ma to do siebie, że jednoczesne "wyprostowanie" softem wielu planów z bryłami prostopadłościennymi jest bardzo trudne, a chyba i niemożliwe.
Z oglądu współczesnych i dawniejszych zdjęć budynków w mediach wynika, że prostowanie perspektywy, to bezwzględny wymóg, imperatyw.
TJ

[Bodzip]

Tak jak pokazałem na tym zdjęciu z lasu z kamiennymi kręgami - wszystko da się zrobić. Pytanie tylko czy warto. Fakt, mam pierdolca na punkcie perspektywy i czasem mi się uda
Można prosić o RAW ?

[m_a_g]

Nie zrozum mnie źle . ale nadal nie wygląda to dobrze. Zwłaszcza lewa strona. Ale już więcej nie piszę, bo wywołam dyskusję na temat, jak powinno się prostować zdjęcia.

Ale ja się z Tobą zgadzam - dla celów pokazowych wyprostowałem tylko ten duży budynek basenu czy tam czegoś będący głównym motywem zdjęcia, całą resztę zostawiłem jak było, zwłaszcza te krzywe bloki po lewej stronie które rzuciły Ci się w oczy

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -

Nie chcę wywoływać dyskusji, ale tego typu zdjęcia pod względem perspektywy są bardzo trudne do prostowania. Moim zdaniem z dwóch powodów - odbicia w wodzie oraz budynki na drugim planie. Perspektywa ma to do siebie, że jednoczesne "wyprostowanie" softem wielu planów z bryłami prostopadłościennymi jest bardzo trudne, a chyba i niemożliwe.
Z oglądu współczesnych i dawniejszych zdjęć budynków w mediach wynika, że prostowanie perspektywy, to bezwzględny wymóg, imperatyw.
TJ

Przy odrobinie chęci da się wyprostować wszystko jak trzeba. Ja to zrobiłem byle jak na szybko. Jak się chce to można naprawdę praktycznie idealnie. Oprogramowanie pozwala zaznaczyć na zdjęciu krawędzie brył które następnie można ustawić jak jak powinny wyglądać. Trzeba tylko trochę poklikać co zajmuje kilka(naście) minut jak ktoś ma ambicję prostowania wszystkiego. A czy prostowanie to bezwzględny imperatyw? Ja tam prostuję bo inaczej wygląda to jakby miało się zawalić, i mnie osobiście takie walące się budynki przeszkadzają.

[Bodzip]

@m_a_g ... i tak jak kiedyś doszliśmy do konsensusu pełne prostowanie czasami daje efekt wizualny kompletnie nie akceptowalny. Czasem trzeba coś "zeskosić" aby było dobrze.

[m_a_g]

@Bodzip dokładnie tak jak piszesz, każdy kij ma dwa końce a prostowanie absolutnie wszystkiego pod linijkę włącznie z każdym najmniejszym detalem moim zdaniem zabija trójwymiarowość i naturalność zdjęcia.

[Tadeusz Jankowski]

Ciekawe jest to, że człowiek odbiera pozytywnie nieprostowanie perspektywy ulic, rzek, itd,, lecz nieprostowane obiekty pionowe widziane z dołu lub z góry są odbierane w większości przypadków poprawnościowo - nie powinny być zbieżne.
Wynika to pewnie z obróbki obrazu przez mózg. Mózg sobie obrabia obraz przekazany z oczu tak jak mu pasuje, a nie tak jak geometria perspektywy nakazuje.
TJ

[Rabbit]

Dziękuję koledzy za zainteresowanie i konstruktywną krytykę, przysiądę jeszcze raz do zdjęcia i popracuję nad nim

Wersja druga