Jak zrobię najlepsze zdjęcie w swoim życiu to zmienię hobby. (-M)
www.grzegorzkorab.pl
Znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie... to jest to.
O ile tylko sam nie sprowokowałes tematu reportażu to jest OK.
Wybrałbym tylko z tych dziesieciu zdjęć cztery, pięć najciekwaszych i starał sie zawrzeć całe wydarzenie w tych kadrach.
10 to, moim zdaniem, trochę za dużo.
Nie no.... Wojtek......
Czy ja wyglądam na podpalacza??!!
Ta dziesiątka jest wybrana z całej karty. Łapy trzęsły mi się od mrozu jak jasna c......, a autofocus ledwo zipiał
pozdrawiam
grzesiek
Jak zrobię najlepsze zdjęcie w swoim życiu to zmienię hobby. (-M)
www.grzegorzkorab.pl
Przecież tylko żartowałem...
1, 3, 4, 6 i 7, te mi najbardziej leżą.
Całośc jako reportaż jest ciekawa ale, jak pisałem, dla mnie troszeczkę przydługa![]()
powinieneś zatytułować "Był sobie dom..."
/*...................*/
/* ...........................*/
W sumie, jak dobrze się sobie przyjrzałem... Faktycznie. Mógłbym zostać posądzony o podłożenie ognia.
P.S. Twój wybór odnośnie ilości fotek jest ok. To mój pierwszy reportaż, więc nadrobiłem ilością. Gdyby mi się jeszcze tylko 6-ka tak bardzo nie poruszyła było by super.
Wojtku - zrozumiałem żarcik <rotfl>
Jak zrobię najlepsze zdjęcie w swoim życiu to zmienię hobby. (-M)
www.grzegorzkorab.pl
To jakaś stodoła spłonęła? Nic raczej poważnego?
Miałeś na uszach słuchawki z kawałkiem Deep Purple - Burn?
Zdjęcia generalnie świetne - nawet rozmycie (długie czasy z ręki) wyglądają bombowo przy tej tematyce.
VonGregorius,
Wyobrazam sobie, jakie to było focenie - nerwówa, zimno, zakazane strefy, chęć jak najbliższego podejścia.
Mi sie bardzo podoba nr 2. Świetna rzecz. Ja bym dla takiej foty 2 godziny trzaskał lustrem, może być i na mrozie. Jest tam najwięcej dramatu - kontury drzew, walący sie płot na tle złowrogiej czerwieni i podkradajacy się, jak partyzant, ogniomistrz. Nawet bym uciął prawą stronę z wozem gaśniczym, wystarczająca jest ta jedyna postać strażaka w rynsztunku i ciągniony przez niego wąż gasniczy.
Pzdr, TJ