Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 40

Wątek: Chore państwo.

  1. #21
    urzyszkodnik
    Gość
    Bzdury
    Jeździłem w paru krajach. Nigdzie nie jest tak jak w pl. Tak tragicznie.
    Wychodząc po paru latach z samolotu, mozna zginać na pierwszych pasach.
    Karać. Zabierać. Pijanych linczować i dozgonnie piętnować.
    Bezwzględnie, skoro barany kombinują nawet o długości pasa na drodze jak czytamy,
    Lub jakimś tam gorszym dniu.
    Jestes ślepy ?
    Jestes nierozgarnięty, zaspany lub wczorajszy czy chory ?
    Sa PEKAESY !!!

    Kierowca zawsze jest winny. Pieszy nigdy.
    Bo samochód to obowiązek. Niekonieczny.

    Jak komu nie pasi - muzułmanie czekaja w Egipcie np.
    Tam wolno wszystko. Byle tylko niewiernego trafic. A nie swojego.

  2. #22
    | OlyJedi
    Dołączył
    Dec 2004
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    163
    Siła reputacji
    21
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez urzyszkodnik Zobacz posta
    Bzdury
    Jeździłem w paru krajach. Nigdzie nie jest tak jak w pl. Tak tragicznie.
    Wychodząc po paru latach z samolotu, mozna zginać na pierwszych pasach.
    Karać. Zabierać. Pijanych linczować i dozgonnie piętnować.
    Przyznam, że kultura jakaś inna w 'cywilizowanych' krajach ale drogi całkiem inne - paru pieszych nie stworzy od razu kilometrowego korka nie mówiąc że w wielu krajach można wypić piwko do obiadu czy kieliszek wina i wsiąść do samochodu i spokojnie jechać. Pamiętam najlepsze kurozium jak delegacja włoska przyjechała do nas oczywiście u nas zostali zaproszeni na libację gdzie każdy ledwo na nogach stał a Włosi wsiedli do aut i wrócili do hoteli - bo myśleli, że u nas jest taka tolerancja .

  3. #23
    Zwycięzca popRAWkiZwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar And.N
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    9.568
    Siła reputacji
    268
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez k@czy Zobacz posta
    ...Odnosze wrazenie, ze celowo unikasz odpowiedzi na moje pytania i wynajdujesz coraz to inne sytuacje, w ktorych potencjalnie potencjalny Kowalski sie moze znalezc... to bez sensu jest...
    Przecież wyraźnie i rzeczowo odpowiedział na te pytania:
    Cytat Zamieszczone przez k@czy Zobacz posta
    A w ktorym to kraju mozna sie spierac z policjantem i mu udowadniac na ulicy, ze sie nie popelnilo wykroczenia?
    No i kiedy dostales mandat, bo policjant podejrzewal, ze popelniles wykroczenie?
    No i na koniec - w ktorym kraju nie robi sie tego, co policjant kaze, bo w ustawie jest inaczej i ty wiesz, ze masz racje?
    Cytat Zamieszczone przez dobas Zobacz posta
    Nie na ulicy tylko w Sądzie. I nie ma się co spierać mówisz "nie przyjmuję mandatu jestem niewinny" jeżeli rzeczywiście tak jest. Jeśli jesteś winny dowioda Ci tego w Sądzie. Jeśli nie to się obronisz.

    W którym kraju ? W KAŻDYM cywilizowanym. Zaś póki odmawiasz przyjęcia mandatu a Sąd nie stwierdzi twojej winy - Jesteś zaledwie podejrzanym o popełnienie wykroczenia co więcej niewykluczone że jesteś w ogóle niewinny ale to rozstrzygnie Sąd na rozprawie (rozprawach)

    Ostatnie pytanie jest całkowicie bez sensu ponieważ w takich sytuacjach nie dostaję mandatu tylko odmawiam jego przyjęcia. ...
    Tak w ogóle to popieram ten przepis o zabraniu prawka przy przekroczeniu o 50km/godz prędkości na obszarze zabudowanym. Wątpliwości budzą natomiast aby policjant był jednocześnie prokuratorem, sądem jak i egzekutorem. Sądzę, że to zostanie zmienione, przepis zdaje się trafił do Trybunału Konstytucyjnego.
    Pytasz: "w ktorym kraju nie robi sie tego, co policjant kaze" z tego co naprędce znalazłem w krajach unii też istnieje coś takiego jak odmowa przyjęcia mandatu. Ostatecznie można przyjąć, że wszystkim krajom w Europie do prawdziwej cywilizacji, czy tam demokracji, daleko

    Edit.
    Cytat Zamieszczone przez k@czy Zobacz posta
    ...kiedy dostales mandat, bo policjant podejrzewal, ze popelniles wykroczenie?..
    Mi się zdarzyło i pewnie setkom tysiecy też (za różne "podejrzenia").
    Już ładnych parę lat temu dostałem mandat za nie posiadanie podczas kontroli papierów od instalacji gazowej. Potulnie zapłaciłem, nie znajac dokładnie przepisów.
    Okazało się, ze policjant tylko podejrzewał (znał przepisy tak jak ja ), że popełniłem wykroczenie bo nie ma w przepisach takiego obowiązku. Wystarczy odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym i ważne badania techniczne.
    Inny głupi otrzymany mandat myślę też niesłuszny gdy w trasie (w niedzielę) uszkodził mi się układ wydechowy. Chciaż nie wiem, może powinienem zamówić lawetę ale wówczas telefony komórkowe nie były w powszechnym użyciu. W każdym razie po zapłaceniu mandatu mogłem odjechać. Widać policjant podejrzewał, że celowo wyjechałem w trasę z niesprawnym układem wydechowym.
    Ostatnio edytowane przez And.N ; 6.06.15 o 08:50
    G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
    Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg

  4. #24
    | OlyJedi Awatar witwicky
    Dołączył
    May 2009
    Mieszka w
    Ślůnsk - Radzionków
    Posty
    2.354
    Siła reputacji
    177
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez opiotr Zobacz posta
    Estonia niby taka cywilizowana a raz się nadziałem na panów w gęstej mgle o 2 w nocy na idealnej drodze, na której ktoś zostawił znaki ograniczenia do 40 po remoncie. Do tego jechałem jako ostatni w sznurku równo z innymi i mnie zatrzymali... O Litwie i Łotwie nie wspominam, bo tam łapanki na dewizowców to norma...
    Zatrzymanie pierwszego spowodowało by zagrożenie, ostatniego nie

  5. #25
    Animator Zwycięzca popRAWkiZwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar helmuth
    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    12.136
    Siła reputacji
    349
    Moja galeria
    Smieszy, choc nie dziwi mnie kierunek w ktorym poszla dyskusja.
    Typowo polskie podejscie:
    Cytat Zamieszczone przez dobas Zobacz posta
    Konstytucyjne prawa obywatela.
    Oczywiscie, jak zawsze zapominamy o tym, ze oprocz praw mamy rowniez obowiazki. Podstawowym obowiazkiem, jest przestrzeganie przepisow.
    Cytat Zamieszczone przez dobas Zobacz posta
    ... oddawac prawo jazdy jak Ci ktos powie ze w miejscu gdzie mozesz jezdzic 90 dozwolona predkosc wynosi wg kogos 50 km/h.
    No wlasnie!
    Ograniczenie do 50km/h, to przepis.
    Dura (durne) lex, sed lex.
    Jesli ktos ma czas i lubi to, moze sie wyklocac, wloczyc po sadach aby dochodzic swych praw.
    Czy nie latwiej jednak tych praw, skoro juz je ustanowiono, przestrzegac a o ich zmiane waczyc w miejscach do tego przewidzianych?
    Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomy
    W moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.
    Główny Prostownik TWA

  6. #26
    urzyszkodnik
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez helmuth Zobacz posta
    Smieszy, choc nie dziwi mnie kierunek w ktorym poszla dyskusja.
    Typowo polskie podejscie:

    Oczywiscie, jak zawsze zapominamy o tym, ze oprocz praw mamy rowniez obowiazki. Podstawowym obowiazkiem, jest przestrzeganie przepisow.

    No wlasnie!
    Ograniczenie do 50km/h, to przepis.
    Dura (durne) lex, sed lex.
    Jesli ktos ma czas i lubi to, moze sie wyklocac, wloczyc po sadach aby dochodzic swych praw.
    Czy nie latwiej jednak tych praw, skoro juz je ustanowiono, przestrzegac a o ich zmiane waczyc w miejscach do tego przewidzianych?
    Ostatnie zdanie bardzo trafne !!!

  7. #27
    | OlyJedi Awatar alnico
    Dołączył
    Sep 2012
    Mieszka w
    Śląsk, Mikołów
    Posty
    6.228
    Siła reputacji
    200
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez helmuth Zobacz posta
    Czy nie latwiej jednak tych praw, skoro juz je ustanowiono, przestrzegac a o ich zmiane waczyc w miejscach do tego przewidzianych?
    Ale przecież dyskusja nie to czy się o to czy prawa przestrzegać tylko o to, że zabiorą Ci prawo jazdy bezprawnie (bo np znaku nie było, czy policjant liczyć nie umie) a Ty nie masz nawet możliwości odwołać się od tego. Ze stracisz przez to pracę, możliwość wykonywania zawodu to nic - cel uświęca środki!
    OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy .
    Kiedy wychodzę w góry wracam do domu ; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
    Szwarc, mydło i powidło
    || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja

  8. #28
    Zwycięzca popRAWkiZwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar And.N
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    9.568
    Siła reputacji
    268
    Moja galeria
    Odwoływać się pewnie można ale już po fakcie zabrania prawa jazdy. Dostaje się tylko jakieś tam pokwitowanie aby dojechać do domu. Nie zmienia to faktu, że może się to wiązać z utratą pracy bo takie odwołania z dnia na dzień nie będzie rozpatrzone. Później znowuż można się sądzić o odpowiednie odszkodowanie...za co podatnicy zapłacą...
    G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
    Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg

  9. #29
    Moderator Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar dobas
    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Kiełpin / Karkonosze
    Posty
    2.756
    Siła reputacji
    86
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez k@czy Zobacz posta
    Odnosze wrazenie, ze celowo unikasz odpowiedzi na moje pytania i wynajdujesz coraz to inne sytuacje, w ktorych potencjalnie potencjalny Kowalski sie moze znalezc... to bez sensu jest...
    Odnoszę wrażenie że albo nie czytasz odpowiedzi albo ich nie rozumiesz...

    Natomiast odnoszę też wrażenie, że są tacy, którzy nie mają problemu z tym, żeby zauważyć, że odpowiedzi na Twe pytania padły. Ot np Tu masz potwierdzenie, że jednak wystarczy przeczytać ze zrozumieniem i odpowiedź na Twe pytania się znajdzie w moim tekście:

    Cytat Zamieszczone przez andtor2 Zobacz posta
    Przecież wyraźnie i rzeczowo odpowiedział na te pytania:


    ---------- Post dodany o 10:45 ---------- Poprzedni post był o 10:35 ----------

    Cytat Zamieszczone przez helmuth Zobacz posta
    Smieszy, choc nie dziwi mnie kierunek w ktorym poszla dyskusja.
    Typowo polskie podejscie:

    Oczywiscie, jak zawsze zapominamy o tym, ze oprocz praw mamy rowniez obowiazki. Podstawowym obowiazkiem, jest przestrzeganie przepisow.

    No wlasnie!
    Ograniczenie do 50km/h, to przepis.
    Dura (durne) lex, sed lex.
    Jesli ktos ma czas i lubi to, moze sie wyklocac, wloczyc po sadach aby dochodzic swych praw.
    Czy nie latwiej jednak tych praw, skoro juz je ustanowiono, przestrzegac a o ich zmiane waczyc w miejscach do tego przewidzianych?
    Oczywiście że tak. Ja nie neguję przestrzegania prawa. Nie neguję kary. Neguję burdel jaki panuje przy ich nakładaniu i łamanie praw przy zabieraniu prawa jazdy. Pod dowolna postacią - czyli złego oznakowania dróg ( nieuszczelnienia obszarów zabudowanych znakami D-42, w postaci urządzeń pomiarowych, które sieją nie wiadomo gdzie i nie wiadomo co mierzą. w postaci swawolnego korzystania z urządzeń pomiarowych wbrew zapisom w instrukcji obsługi - gdzie producent pisze dokładnie że to i to może skutkować nawet podwojeniem wyniku, itp itd

    Jeśli łamiesz przepis bierzesz na siebie ryzyko poniesienia kary.
    Natomiast oczywiście jak ktoś nie lubi się włóczyć i nie ma czasu potulnie może przyjąć wyrok funkcjonariusza, przeprosić i oddać prawo jazdy.

    Tym się różni społeczeństwo obywatelskie od społeczeństwa totalitarnego w którym nikomu nic nie przeszkadza a z władzą lepiej nie zadzierać bo władza wie bo władza ma racje, bo to nieprzyjemne i czasochłonne. Ale nikt nikomu nie broni przecież potulnie przyjmować mandatów - choćby w takiej sytuacji:

    http://regiomoto.pl/portal/aktualnos...toradaru-wideo

    I piękna argumentacja Strażnika Miejskiego ( komendanta )

    Ten kierowca - z tą lawetą nieszczęsną, mógł, jeżeli by potrącił kogoś przy szkole zabiłby dziecko z prędkością 73 km/h
    Cytat słowo w słowo.


    Kolejny już przykład dotyczący tym razem SM. Ale możemy sobie wyobrazić że policjant jest równie kreatywny. I co ? Nie dyskutujemy z policjantem na ulicy ( bo a nóż zastrzeli ) i przyznajemy racje oddając blankiet prawka ? Trudno odmówić racji Komendatowi Straży miejskiej o zabiciu dziecka, taka sama argumentacja przecież jaką chwilę temu przytoczył k@czy.

    Po co tyle przykładów - żeby pokazać jak działa taki nieomylny funkcjonariusz i ile to ma związku z przestrzeganiem prawa.

    @kaczy @helmuth : pytanie gdyby zaproponowali Wam za coś takiego konfiskatę prawka na 3 miesiące ( wasze auto jest wiezione na lawecie ) . Rozumiem, że wszystko w porządku oddajecie funkcjonariuszowi blankiet i następne 3 miesiące chodzicie pieszo - co najwyżej możecie sobie pismo do SKO wysłać. Ale wciąż chodzicie pieszo bo przecież "Prawa trzeba przestrzegać" "dura lex, sed lex"

    ---------- Post dodany o 10:46 ---------- Poprzedni post był o 10:45 ----------

    Cytat Zamieszczone przez andtor2 Zobacz posta
    Odwoływać się pewnie można ale już po fakcie zabrania prawa jazdy. Dostaje się tylko jakieś tam pokwitowanie aby dojechać do domu. Nie zmienia to faktu, że może się to wiązać z utratą pracy bo takie odwołania z dnia na dzień nie będzie rozpatrzone. Później znowuż można się sądzić o odpowiednie odszkodowanie...za co podatnicy zapłacą...
    Odwołujesz się do SKO a potem do WSA ale dokumentu już nie masz i wedle policji nie możesz już jeździć pojazdem więc jak CIę złapią przedłużają Ci o kolejne 3 mc. Na samą decyzję wiążącą z SKO możesz spokojnie czekać ponad 3 miesiące biorąc pod uwagę czas na udzielenie odpowiedzi przewidziany w kpa i perturbacje związane z wyjaśnieniem sprawy.

  10. #30
    OR | Honorowa wystawa Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar k@czy
    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    38° 59' 1.46" -94° 44' 16.274"
    Posty
    4.169
    Siła reputacji
    156
    Moja galeria
    Dobra. Mozecie sie klepac po plecykach, ale beze mnie - mam ciekawsze zajecia.
    Powtorze tylko, ze kilka wiecej (nawet omylkowo) zabranych praw jazdy kosztem wiekszej ilosci uratowanych zyc jest warte ryzyka.
    Przytaczacie bzdurne i najczesciej hipotetyczne sytuacje, w ktorcyh mozna sie czepiac czy policjant ma, czy nie ma racji, nie zauwazajac, ze problemem jest co innego.
    Problemem jest wasze nastawienie.
    Jak rozumiem chodzi glownie o te "50km/h" wiecej na liczniku.
    Wy natomiast przytaczacie opowiesci drzewa sandalowego, jak to wam zly policjant dal mandat za dziurawy tlumik, brak jakiejs pieczatki w dowodzie, albo przekroczenie ciaglej, ktora ciagla nie byla. wszyscy zaraz tracicie prawo jazdy, prace, honor i swoja najmojsza racje - na razie hipotetycznie, ale zawsze.
    Powodzenia.
    Upierdliwiec Forumowy nr 4142 | OR + + + + | Zlotowicz:0 | Poprawka:0 | DITL ++ | Autoban+| Honorowa Wystawa+ | Oplacone Skladki TWA+++++++

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.