Chłopaki, fajnie, że szukacie dziury w całym. Tylko jak jej szukacie to mnie osłabia. Banding przy kilkusetkrotnym wzmocnieniu sygnału, przy wielokałałowym odczycie matrycy wyjdzie zawsze. Czy to na czarnej klatce z Nikona, z Canona czy Olka. Podniecajcie się prawdziwymi wadami waszych puszek, jak już musicie, a nie wyimaginowanymi problemami, które są indukowane brakiem wiedzy.
Jest taka strona Fundacji Nautillus. Oni jak czegoś nie kumają zwalają na ufoki. Może powinniśmy z nimi ponegocjować jakieś wspólne działania?
Pozdrawiam