Panasonic Lumix DMC-G7 z nagrywaniem w 4K

[Iwo]

1. Wizjer 2,360k-dot OLED
2. Obrotowy ekran 3" 1,040k-dot LCD
3. 8 fps seria (6 fps z AF-c)
4. ISO: Auto, 160, 200, 400, 800, 1600, 3200, 6400, 12800, 25600
5. Contrast AF z DFD Technologią
6. Migawka od 1/16 000 s
7. wbudowana lampka
8. dwie rolki do ustawień - jak w OM-D - bardzo wygodne.
9. Gniazdo mikrofonu 3,5 mm - bez konieczności dokupieniu gripa jak w em-1/em-5
10. Wi-Fi
11. 4K wideo 3840 x 2160 (16:9), 3328 x 2496 (4:3), 3504 x 2336 (3:2) i 2880 x 2880 (1:1) przez prawie 30 minut
12. QFHD 4K 3840 x 2160 przy 25p (50 Hz) lub 24p w formacie MP4,
13. 1920 x 1080, 60p, 50p (sensor output is 60p, 50p) (PSH: 28Mbps) ;
14. 1920 × 1080, 60i,50i (sensor output is 60p 30p, 50p, 25p) (FSH: 17Mbps) ;
15. 1920 x 1080, 30p,25p (sensor output is 60p, 25p) (FPH: 17Mbps, 24Mbps) ;
16. 1280 x 720, 60p, 50p (sensor output is 60p, 25p) (SH: 17Mbps)
17. brak stabilizacji matrycy nadal...

Itd.

źródło

http://www.panasonic.com/pl/corporat...ecie-reki.html
http://www.dpreview.com/articles/385...ffers-4k-video

[piaseczek]

Ciekawy ten panas, wizjer chyba taki jak w OMD E1?

[Thomasso]

No ale Panas G7 prezentuje sie całkiem fajnie:
http://www.43rumors.com/full-panasonic-g7-press-text/

źródło

źródło

źródło

No i specyfikacja niczego sobie jak na takie male cos


T.

[MAF]

No i specyfikacja niczego sobie jak na takie male cos
T.

Tej części o filmach to nie bardzo ogarniam

[Thomasso]

Tej części o filmach to nie bardzo ogarniam

Czyżby tego:
"4K Burst Shooting, 4K Burst (Start/Stop) and 4K Pre-burst; all of which help allow you to capture and record that perfect picture by cropping the exact frame you want out of your 4K video footage."???

Może ten filmik rozwieje trochę niejasności:


Ogólnie chodzi o to, że wykorzystują możliwości filmowania 4K (czyli rozdzielczościowo jakies 8MPix) do wyboru najlepszego ujęcia z serii. Taki tryb fotografowania jakbyś w JPG robił 30 (60?) fps. Zapisujesz sekwencje jako film i już w aparacie możesz z tych kilku sekund, poźniej wybrac dowolna klatke i zapisać jako obrazek JPG (szkoda że nie RAW)



T.

[epicure]

Nikon już miał coś podobnego w modelach 1. Aparat napierdzielał zdjęcia non stop, tylko ich nie zapisywał na karcie. Dopiero w momencie wciśnięcia spustu migawki zdjęcia zrobione wcześniej trafiały z bufora na kartę, więc zarejestrowane było kilka chwil sprzed i po wciśnięciu spustu. I fotki były w pełnej rozdziałce, a nie tylko w 4K.

[And.N]

No ale Panas G7 prezentuje sie całkiem fajnie...

Hmm, czy ja wiem Taki bardziej kanciasty u góry się zrobił upodabniając się nieco do E-M5
Ergonomia za to na plus (w porównaniu do G6, G5), tak się wydaje

[Thomasso]

Nikon już miał coś podobnego w modelach 1. Aparat napierdzielał zdjęcia non stop, tylko ich nie zapisywał na karcie. Dopiero w momencie wciśnięcia spustu migawki zdjęcia zrobione wcześniej trafiały z bufora na kartę, więc zarejestrowane było kilka chwil sprzed i po wciśnięciu spustu. I fotki były w pełnej rozdziałce, a nie tylko w 4K.

Pytanie ile to te "kilka chwil"?


T.

[Mcarto]

Silent Mode, Timelapse... b.ciekawy aparat.

[wyszomir]

Nikon już miał coś podobnego w modelach 1. Aparat napierdzielał zdjęcia non stop, tylko ich nie zapisywał na karcie. Dopiero w momencie wciśnięcia spustu migawki zdjęcia zrobione wcześniej trafiały z bufora na kartę, więc zarejestrowane było kilka chwil sprzed i po wciśnięciu spustu. I fotki były w pełnej rozdziałce, a nie tylko w 4K.

Nie miałem Nikona serii 1, ale wcześniej takie coś miało Fuji w swoich aparatach serii HS. Bufor mieścił przy pełnej rozdzielczości jpg o minimalnej kompresji ok.10 zdjęć, po jego zapełnieniu automatycznie kasowane były najstarsze zdjęcia by zrobić miejsce na nowe. Można było sobie ustawić ile zdjęć sprzed i ile po naciśnięciu spustu zostanie zapisane (oczywiście w ramach pojemności bufora - czyli np. 10 ostatnich sprzed momentu naciśnięcia spustu lub 6 sprzed i 4 po, możliwe też były inne kombinacje), Nazywało sie to tryb 'best shot'.
Co ciekawe - miałem kilkanaście lat temu Nikona Coolpixa 995 i tam też był tryb 'best shot' ale działał inaczej - aparat wykonywqał w tym trybie po wciśnięciu i przytrzymaniu spustu migawki kilka zdjęć (tym więcej, im dłużej spust był przytrzymany - z ograniczeniem maksymalnej ilości do chyba 10) i sam automatycznie wybierał najostrzejsze z nich i tylko to jedno zapisywał na karcie. Nie wiem, na jakiej zasadzie działał algorytm wyboru, ale faktycznie przy zdjęciach z długim czasem ekspozycji w trybie tym dawało się uzyskać wyraźnie większy procent nieporuszonych zdjęć.