Mili moi pomóżcie. Jutro wybieram się na ślub do znajomych. Cały report na moje ręce złożone, oczywiście jako drugi fotoreporter ) . Z doświadczenia wiem, że po zdjęciach na wolnym powietrzu i następnym wejściu do kościoła, aparacik dostaje gorączki.
Czy radzicie więc wyjąć drugi sprzęt na wolną przestrzeń, czy jechać na jednym, osłaniając płaszczem lub torbą fotograficzną. Obecnie mam do wykorzystania E 510 i Fuji S20 pro. Jutro ponoć w okolicach zera.
ps. Wesołych Świąt, przecież trwają.
ps.2 jutro dla mnie wielki dzień, ale dzisiaj, teraz jeszcze większy- moja ukochana żona właśnie rodzi.
pozdrawiam, pomóżcie