Strona 23 z 24 PierwszyPierwszy ... 1321222324 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 237

Wątek: Cierpkie uwagi na temat E-3

  1. #221
    | OlyJedi
    Dołączył
    Jul 2005
    Mieszka w
    Galicja
    Posty
    1.025
    Siła reputacji
    32
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez jvad
    Cytat Zamieszczone przez chomsky
    Grip jest zaprojektowany tak by dzialac z akumulatorami do tego przeznaczonymi!!
    Opcjonalnie to znaczy, gdy sie nam skonczy energia, a nie ma gdzie naladowac, wtedy kupujemy cos co jest pod reka, wszedzie na calym swiecie. Czyli paluszki.
    Po co "paluszki" gdy jest wydajny firmowy accu?
    Panowie czy Wy naprawde mieliscie do czynienia z czyms powazniejszym jak "malpka", czy tez nie macie juc o czym pisac?
    Czesc.Ch
    Każdemu wg. potrzeb
    Dokładnie tak jak napisałeś w pierwszym zdaniu. Chciałbym by grip był zaprojektowany tak by mógł pracować z akumulatorami AA. Brak takiej możliwości jest dla mnie poważnym ograniczeniem funkcjonalności aparatu ponieważ przy pracy w terenie (zaszywanie się w lesie na 2 tygodnie nie było dla mnie niczym niezwykym- w czasach kiedy miałem zasilaną paluszkami małpkę - olympusa C-730UZ, a chciałbym to robić nadal z lustrzanką bardzo utrudnia uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł zasilania np. poprzez stosowanie (popularnych i tanich do akumulatorów AA) ładowarek samochodowych oraz ładowarek słonecznych.
    Inny problem - koszty. Korzystanie z baterii alkalicznych lub litowych jest bardzo drogie. Trudno mi wyobrazić sobie tańsze źródło zasilania od akumulatorków AA. W tej chwili przy ok 12 godzinnym pobycie w czatowni siadają mi 3 oryginalne świeżonaładowane BLM-y (choć w różnym wieku. A ile ich będę potrzebował gdy temperatury spadną lub gdy dzień się wydłuży? Ile kompletów akumulatorków AA mógłbym sobie kupić za cenę 3 oryginalnych akumulatorów BLM-1, każdy może sobie policzyć sam. Nie liczyłem ale śmiem twierdzić, że wystarczająco dużo by zapewniły mi o wiele większą pojemność (dłuższy czas pracy) niż firmowe 3 BLM-y.
    Kolejną bezsensowną komplikacją jest zwielokrotnienie źródeł zasilania. I tak do lampy błyskowej będę używał akumulatorów AA (jak podaje sam olek lampy FL zostały specjalnie zoptymalizowane do pracy z tymi akumulatorami). A oprócz tego baterie alkaliczne lub litowe do aparatu. Ładowarkę do akumulatorów AA będę musiał nosić tylko dla lampy a oprócz tego ładowarkę do BLM-ów i kilka sztuk tych ogniw. Czy nie byłoby prościej dopuścić możliwość stosowania tych samych źródeł zasilania w lampie i korpusie. I używać kilku kompletów akumulatorów AA i jednej ładowarki?

    Cytat Zamieszczone przez qbic
    Akku "paluszkowe" maja jeszcze jedna wadę, zwłaszcza te nowe o dużych pojemnościach. Źle znoszą duże obciążenie.
    Konstruktorzy konkurencyjnego Nikona D300 najwyraźniej poradzili sobie z tym problemem skoro grip do tego aparatu dopuszcza używanie akumulatorów AA.
    Ale jesli zjesz w tym lesie takiego potwora jak zasilajacy grip accu to zjesz takze i "paluszki" tylko znacznie szybciej. Watpie czy zrobisz w lesie te 3000 zdjec, jesli jednak to kupujesz drugiego potwora pod gripka i jedziesz w nieskonczonosc.
    W naglych przypadkach grip aceptuje zwykle paluszki lub litowki. To tylko wyjscie awaryjne.
    jak ktos wyjezdza w "puszcze na dluzej musi miec do gripa- 2, moze 3 accu. I agregat
    \Czesc.Ch.

  2. #222
    | OlyJedi Awatar Syd Barrett
    Dołączył
    Aug 2007
    Mieszka w
    Krk
    Posty
    636
    Siła reputacji
    24
    Moja galeria
    I tak z kobietą z jednego boku (i Olympusem z drugiego :P ) - mmmm
    Tyle, że nie poznałem jeszcze osoby płci pięknej, która podzielałaby moje fascynacje fotografią. Cóż... pozostaje wiara w lepsze jutro.

  3. #223
    | OlyJedi
    Dołączył
    Mar 2005
    Mieszka w
    Grodzisk
    Posty
    188
    Siła reputacji
    21
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez C+


    Kiedyś zgubiłem się w nocy w lesie.... nie wyobrażam sobie nocowania w namiocie w lesie samemu, brrrr... aaaaaaaauuuuuuuuuuuu....

    Bieszczady?!!! a niedźwiedzie i wilki?!!
    Kolegom, którzy mi tak mówią odpowiadam, że w życiu nie odważyłbym się nocować w namiocie na trawniku na swoim osiedlu (blokersi itp.), bałbym się też nocować sam na przeznaczonym do tego polu namiotowym w lesie (są łatwo dostępne a ja nie lubię niespodziewanych 2 nożnych gości ale nocowanie gdzieś w głebi lasu wydaje mi się stosunkowo bezpieczne. Pewnego wieczora gdzieś blisko siedziała sowa i usypiałem przy wydawanych przez nią pohukiwaniach. Ciekawe i dość zabawne (bawiła mnie taka horrorowa atmosfera) doświadczenie, tym bardziej, że nocowałem wówczas na skraju bagien w rejonie starego zamczyska i mogił poległych w czasie ostatniej wojny żołnierzy AK. Przebudzenie było mniej zabawne. Mimo, że była wczesna wiosna a temperatura ledwie przekroczyła 5 stopni, cały namiot oblazły dziesiątki kleszczy, na szczęście nie sforsowały wewnętrznej siatki. To się zdarza chociaż potem trafiałem lepsze miejsca z mniejszą (na ogół zerową chociaż takie niebezpieczeństwo trzeba zawsze brać pod uwagę) ilością pasożytów.
    Większy lęk budzą we mnie udomowione zwierzęta (np. psy) niż te dzikie bowiem z reguły boją się one ludzi bardziej niż ja ich. Kiedyś byłem w puszczy kampinoskiej na spacerze ze swoją dziewczyną. Opodal zauważyłem w zaroślach jakieś poruszenie. Więc dla bezpieczeństwa zostawiłem ją i zacząłem się skradać przez ols (bagienny las). Im byłem bliżej tym starałem się być ostrożniejszy. Był taki moment, że trafiłem na słabszy lód i zaczęłem się w bagnie zapadać a musiałem stać bez ruchu, nie było to niebezpieczne, stałem blisko drzewa więc mogłem się wydostać ale to dziwne uczucie (tak powoli pogrążać się w trzęsawisku). W końcu dostrzegłem watahę dzików. Kiedy zbliżyłem się jeszcze bardziej niestety one też mnie dostrzegły i zaczęły uciekać. Pech chciał, że skręciły i ruszyły wprost na czekającą dziewczynę. Całe stado, wypadło z zarośli i gnało wprost na nią, przestraszyła się, krzyczała i zasłoniła tym co miała pod ręką, gąbką na której siedziała. W ostatnim momencie dziki ominęły ją i obiegły 1,5-2 mery z obu stron, a przecież nie musiały tego robić, mogły ją stratować. Za to miała bardzo bliskie, niezapomniane spotkanie. I kto powiedział, że nawiedzony fotograf przyrody nudzi kobiety Odtąd żartuję, że chciała podusić dziki poduszką, ale wtedy nie było mi do śmiechu.
    W bieszczadach byłem raz i jak napisałem właściwie zawsze nocowałem na czyimś podwórku. Spotkałem jednak paru takich łazików, którzy regularnie nocowali w śpiworach pod gołym niebem na połoninach. A wilki i niedźwiedzie pewnie są jakimś zagrożeniem ale takie ataki zdarzają się raczej rzadko. Kiedy tam byłem media podały, że turysta z Grodziska (nie określili z którego) spotkał niedźwiedzia, który ruszył na niego, szczęśliwie jednak uciekł porzucając plecak. Moja mama nieustannie do mnie wydzwaniała. Niestety ja ze względu na oszczędność prądu miałem wciąż wyłączony telefon, oszczędzając energię na ewentualne telefony alarmowe. Kiedy się wreszcie do mnie dodzwoniła opowiedziała mi to co się wydarzyło, a w tle usłyszałem głos brata- "od razu Ci mówiłem mamo, że to nie Jarek, on by w życiu plecaka nie zostawi"
    Mój brat zresztą lubuje się w podnoszeniu mi adrenaliny i przed wyjazdami pokazywał mi artykuły opisujące przypadki ataków wilków na ludzi. A to się udziela. Kruki często towarzyszą wilkom w polowaniach licząc na pozostawioną padlinę. Kiedy w zimie, grzęznąc w śniegu gdzieś w głębi puszczy białowieskiej obsiadły mnie na ogół unikające ludzkiej bliskości kruki zaczęłem się nerwowo rozglądać dookoła i nie powiem żebym się czuł komfortowo
    Z tym hobby wiąze się wiele intensywnych doznań a to one decydują przecież o smaku życia.

  4. #224
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar salvadhor
    Dołączył
    Aug 2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1.783
    Siła reputacji
    73
    Moja galeria
    Oj widzę Jvad, że fajnie by się z tobą przy ognisku/piwie/kiełbaskach gawędziło

  5. #225
    | OlyJedi Awatar caymer
    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    Lesko
    Posty
    450
    Siła reputacji
    36
    Moja galeria
    opowieści rewelacja, dorównują fotkom.
    Ja powiem że w Bieszczadach niedaleko Baligrodu teścia mi na grzybach mało Żubr nie skasował. W porę wywalił się za jodełką i na niej skupiło się uderzenie. Drugiego nie było. Przynajmniej teściu już nie pamięta. Najciekawsze jest że koszyka nie zgubił. A wypadając w biegu na drogę po iluś tam metrach wpakował się prawie na maskę samochodu leśniczego.

  6. #226
    Banned Zwycięzca OlyRulez Awatar RadioErewan
    Dołączył
    Jan 2006
    Mieszka w
    Łódź/Warszawa
    Posty
    5.394
    Siła reputacji
    40
    Moja galeria
    Jak by się komu chciało przeczytać dosyć długie opowiadanie o takiej wyprawie, którą odbyłem z moim przyjacielem ze 20 lat temu, to leży na moim serwerze.
    Jak mi zimą smutno, wyciągam i czytam.
    http://www.fotosite.pl/pub/wyprawa.pdf
    Tak to obaj zapamiętaliśmy, a Marcin opisał.
    Choć dziś już mi by się wielu rzeczy nie chciało zrobić.

    Pozdrawiam
    Radosław "Radio Erewan" Przybył
    http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
    * Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto

  7. #227
    Zwycięzca OlyRulez Awatar Jeronimo
    Dołączył
    Feb 2003
    Mieszka w
    wielkopolska
    Posty
    3.045
    Siła reputacji
    26
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez lessie
    jvad...jesteś dla mnie Cyborgiem [...]
    co racja to racja no i te super historie.... kiedys jak ktos psioczył na 200mm i focenie zwierzat to odsylalem do linka gdzie opisywałeś budowe czatowni oraz do twoich super fotek.
    Szkoda tylko ze te smakowite opowieści sa tak porozrzucane na forum..... za jakis czas powyzsza ciekawa historia pewnie zaginie w duzej ilosci postow ZA i PRZECIW E3

    pozdrawiam
    List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać

  8. #228
    Oleryk
    Gość
    Podziwiam Twoje fotografie, jvad nie mniej, niż Twoją pasję.
    Ta dziedzina wymaga dużo wiedzy, samozaparcia i wytrwałości.
    Dobre zdrowie też raczej jest wskazane.
    Juz samo to, ile poświęcenia kosztowaly Twoje prace, stawia je w innym świetle.
    Można sobie pójśc do ZOO i popstrykac smutne, znużone zwierzęta i ptaki ale taka wyprawa to zupełnie coś innego.
    Oprócz zdjeć, przywozisz również doświadczenia i opowieści, ktore są nie mniej ciekawe.
    Szkoda, że już mniej się tym pasjonujesz ale po sobie wiem, ze wiele rzeczy, ktore kiedyś robiłem, dziś mogę co najwyżej powspominać.
    Dlatego tak miło czytać mi o Twoich przygodach

  9. #229
    | OlyJedi Awatar zibi1303
    Dołączył
    Aug 2006
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    2.876
    Siła reputacji
    29
    Moja galeria
    Pięknie, powinieneś pisać reportaże
    A dziewczyna ? Dalej jest twoją dziewczyną ?
    Ja jestem już wygodny lubię las i przyrodę, ale minimum wygód musi być. Pod gołym niebem to już nie dla mnie. Nie mniej lubię wynająć sobie domek w lesie...
    /*...................*/
    /* ...........................*/

  10. #230
    | OlyJedi Awatar Syd Barrett
    Dołączył
    Aug 2007
    Mieszka w
    Krk
    Posty
    636
    Siła reputacji
    24
    Moja galeria
    jvad czemu nie jesteś piękną kobietą???!!!

Podobne wątki

  1. Proszę o chwilę uwagi i... uwagi
    By Jakaranda in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 44
    Ostatni post / autor: 18.01.09, 13:16
  2. Uwagi na temat zdjęć Peter2008
    By Peter2008 in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 13.04.08, 20:52
  3. Moje uwagi o E1.
    By chomsky in forum E-System
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 19.09.05, 07:07

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.