Dzisiaj wykonałem trzecie podejście do macania E-3, mogę więc podsumować moje wnioski.
NA PLUS:
+ każdy kontakt z tym aparatem to ogromna przyjemność, w końcu wyszedł aparat na miarę czasów, który nie ginie w rękach i nie każe na siebie czekać
+ wizjer zaskakuje wielkością i jasnością
+ AF działa błyskawicznie, tam gdzie E-330 nawet by nie wyostrzył E-3 robi to szybko i sprawnie
+ sprzęt działa jak błyskawica, po zrobieniu zdjęcia podgląd pojawia się momentalnie, zupełnie inna liga niż wcześniejsze modele
+ jakość obrazu również jest z innej bajki, bo ISO 1600 i 2000 można używać na co dzień, poza ciemnymi partiami obrazu czy niedoświetlonymi kadrami (ale o tym w minusach)
+ intuicyjna obsługa, wszystko pod ręką - każdy kto obcował z E-1 poczuje się prawie jak w domu
+ szybkostrzelność i duży bufor
+ sprawna stabilizacja, 1/20s przy 54mm (108 dla pełnej klatki) da się utrzymać; grubiej nie testowałem
+ aktualne ISO w wizjerze
+ podczas testowania aparat nie zwisł ani razu
NA MINUS:
- ostrość obrazu na LCD przy podglądzie zdjęć; jak już zauważył Tymin, powiększając zdjęcie bardziej niż 3x nie zyskujemy na szczegółowości... powiększenie 5x coś tam jeszcze daje a wyżej jest mydełko
- umieszczenie przedniej rolki nie jest zbyt szczęśliwe, ale ponoć można ją obsługiwać palcem wskazującym; to kwestia indywidualnych nawyków a najważniejsze że druga rolka jest...
- banding widoczny na zdjęciach w wysokim ISO... testowanym przeze mnie egzemplarzem można bezproblemowo uzyskać regularne pasy na obrazie przy ISO 1600 i 2000 w ciemniejszych partiach zdjęcia - czasem są one mniej widoczne, czasem bardziej, ale są. mogą one oznaczać potencjalne problemy dla miłośników focenia na koncertach, w teatrze i w podobnych sytuacjach... regularne pasy na obrazie są widoczne zarówno ze stabilizacją aktywną, jak i z wyłączoną, widać je zarówno na obiektach ostrych, jak i na tych partiach obrazu które stanowią nieostre tło kadru (o ile tło łapie się do ciemnych półtonów lub cieni). zakłócenia idą zawsze równolegle do dłuższego boku kadru.
podsumowując...
dla mnie E-3 wygląda niczym marzenie i poza bandingiem ciężko się do czegoś przyczepić. jeśli ta przypadłość zostanie poprawiona, to nie mam pytań. rawy wołałem przy pomocy DCRAW w wersji 8.81, obiektyw to 14-54.
tyle z mojej strony w drażliwej kwestii pasków; zobaczymy co ciekawego przyniosą aktualizacje oprogramowania dla E-3.



Odpowiedz z cytatem
