Po sesji (ale egzaminacyjnej)przymierzam się do zabawy trochę w studiu foto. Zastanawiam się czy warto inwestować we własne lampy (myślałem o 2x 300 Ws, mam 1x 100Ws i jakąś żarówkę, do tego softboxy), niestety w Krakowie jestem zmuszony jak to student wynajmować mieszkanie i nie mam za wiele miejsca w pokoju, więc musiałbym szukać jakiegoś lokalu... a to kolejne koszty.
Dlatego pomyślałem, że mógłbym na początek pobawić się w jakimś wynajętym studio. Nie chodzi mi o wybajerowane studio za 50 zł/ godz. ale o takie przystępne na studencką kieszeń. Znacie takie miejsca?
A moze ktoś z forumowiczów ma możliwości lokalowe i bylby zainteresowany zbudowaniem studia na spółkę?