Japonia w obiektywie Gaijina

[kamil_andrzej]

Pierwszy raz widzę coś takiego, ciekawa sprawa. Widać na tym przykładzie i nie tylko na tym, jak bardzo ten kraj wyprzedza inne nawet wysoko rozwinięte państwa.

Prowadzą, przypominają, dyscyplinują (dyskretnie). Nie widziałem żadnych interwencji policji, pijanych osób, zadym, strajków, protestów. Wszystko poukładane, funkcjonuje jak w .... japońskim zegarku

Jeszcze jedno co mnie zaskoczyło, to szacunek do pieniędzy w sklepach. Banknoty podaje się w dwóch rękach, reszta (jeżeli jest wydawana w banknocie również, z obowiązkowym głębokim ukłonem. Nikt nie rzuca pieniędzy na ladę czy "wsypuje" do ręki.

Do świątyń, chramów wchodzi się bez butów. Zostawia w wyznaczonych miejscach i można być pewnym, że na pewno nie zginą.

[kamil_andrzej]

66. Himeji - przejażdżka łodzią po fosie wokół zamku Himeji. Niestety zabrakło czasu na taki relaks ...

[Krakman]

Powtarzam się.... Tyle mojej egzotyki.
Dzięki.

[Sawa]

Powtarzam się.... Tyle mojej egzotyki.
Dzięki.

Fakt, to egzotyczne, że się tak powtarzasz. :P

Ostatnie foto - miłe w odbiorze, fajne kolory i ładny kadr.
Generalnie spacer po Japonii - z twoimi zdjęciami - ciekawy, nigdy tam nie byłem, więc egzotyka przyciąga.

pozdrawiam,

[Jan_S]

bajecznie wyglada ta fosa i kwitnące drzewa

[kamil_andrzej]

Fakt, to egzotyczne, że się tak powtarzasz. :P

Ostatnie foto - miłe w odbiorze, fajne kolory i ładny kadr.
Generalnie spacer po Japonii - z twoimi zdjęciami - ciekawy, nigdy tam nie byłem, więc egzotyka przyciąga.

pozdrawiam,

Dzięki, pozdrawiam,

[kamil_andrzej]

Generalnie Zamek Białej Czapli w Himeji jest chyba najpiękniejszym zamkiem w Japonii (i najbardziej rozpoznawalnym, zaraz po zamku w Osace). Niestety, oglądanie wnętrz jest, jak na razie drogą przez mękę - w dniu, w którym przyjechaliśmy do Himeji były to przeszło 3 godziny, o czym przemili Japończycy informowali na stosownych tablicach. Nie skusiliśmy się na tą propozycję. Obejrzeliśmy zamek z zewnątrz, popatrzyliśmy na będących w amoku zwiedzania, odpoczywania, prezentowania, itp. Japończyków i wróciliśmy do Osaki...

66.


67.



67.



68. Nad całością czuwała oczywiście opieka medyczna



69. Ostatnie spojrzenie za zamek, do zobaczenia kiedyś....

[Jan_S]

a masz 69 w wersji gdzie ostrość byłaby jednak ustawiona na zamku?

[witwicky]

Koleżanka, która jest przewodniczką i jeździ dość często do Japonii opowiadała mi dużo o tym kraju. Na Twoich zdjęciach mogę w końcu zobaczyć co próbowałem sobie jakoś zobrazować.
Świetna relacja. Czekam na dalsze zdjęcia z niecierpliwością.

[kamil_andrzej]

a masz 69 w wersji gdzie ostrość byłaby jednak ustawiona na zamku?

Niestety nie, mam trochę inne ujęcie ale to z pewnością Ciebie nie zadowoli.

70.