Jaki plecak foto ?

[alnico]

torba czy plecak ?
torba na krótkie wypady kiedy nie potrzeba zabierać innych bambetli
plecak- dłuzsze wypady, spokojnie mozna spakować wszystko co jest potrzebne, nie do końca przemawia do mnie plecak rowerowy/turystyczny
minusem jest koniecznośc dopasowania wkładu foto i porecznośc takiego zestawu
nie widziałem jeszcze plecaka rowerowego który ma 2 komory, górną i dolną, więc jak sprzęt foto wrzucisz na góre to musisz wszystko wyciagac oby dostac sie na dół i odwrotnie w konfiguracji przeciwnej
jak mocujesz stabilnie i wygodnie statyw do takiego plecaka ?

tplecak turystyczny dobrej jakości jest stosunkowo drogi i róznica miedzy nim, a plecakiem foto jest minimalna

Pragnę przypomnieć, że kolega blade100 pytał o plecak lowepro 400aw, o statywie nie wspominał, kosztuje 369zł (najtaniej w ceneo), jest to typowy plecak wyłącznie pod sprzęt foto, duży (30.3x25.3x46 cm), jednokomorowy.
Jaki sens ma kupowanie takiego plecaka pod sprzęt mikro, który zajmie jego niewielką część a przegródki etc. będą tylko przeszkadzać. W zbliżonej cenie mogę sobie przebierać w plecakach turystycznych, np. Deutera gdzie mam do wyboru masę rozmiarów, kolorów, systemów nośnych (!), które ten zjadają na śniadanie. To po pierwsze.
Po drugie - w ogóle koncepcja plecaka, który muszę co chwilę ściagać/zakładać po to by zrobić zdjęcie/zmienić obiektyw jest dla mnie nie do przyjęcia. O ile przy lustrach i dużych, ciężkich obiektywach się sprawdza, a raczej ciężko znaleźć alternatywę to jaki sens ma to w m43? W małą (17 x 17 x 18 cm) torbę Lowerpro EX120 wkładam EM5, 7-14, 12-40, 75-300 i jeszcze jest miejsce. Lekkie, ramienia nie urwie, cały czas wszystko pod ręką.
Gdy potrzebuję zabrać coś więcej (wodę, statyw (!), kurtkę czy koszulkę do przebrania) biorę plecak rowerowy (lekki i wygodny), obiektywy idą do futerałów na pasku. Znowu lekko, wygodnie, wszystko cały czas pod ręką i bezpiecznie (z plecaka dużo łatwiej sprzęt ukraść) a nie muszę co chwilę sięgać do plecaka. W razie załamania pogody, czy jak już zdjęć nie robię wszystko ląduje w plecaku. W takim przypadku dwie komory mi nie potrzebne (a w każdym razie na sprzęt foto), wkłady foto etc. tylko zawadzają. Na jedniodniowe letnie wycieczki przetestowane m. in. w Tatrach i dla mnie to najlepsze rozwiązanie. Na zimowe czy dłuższe wyjazdy ta sama koncepcja tylko biorę większy plecak.
Plecak foto podobny jak wymieniony mam i używam jedynie do samolotu i na delegacje, gdy biorę laptop, nie trzeba tego daleko nosić a w przegródki wkładam zasilacze/ładowarki i różne pierdółki. Jak idę robić zdjęcia to i tak go zostawiam w bagażniku czy hotelu.
Taka jest moja koncepcja, jak ktoś jednak woli plecak foto nic tylko kupować.

inna inszość to zakładanie plecaka na rower odbieram jako swoisty masochizm do 10-15 km jest ok, powyżej to sprawa dyskusyjna
osobiście używam sakwy, w która wkładam torbę foto dla dokładniejszej ochrony sprzętu
przerabiałem torby na kierownicę, pod siodełkiem itp, sakwa jest moim zdaniem najrozsądniejsza, troszkę śmigałem na 2 kołach , w tym roku słabiej z racji rozwalonego kolana

Pełna zgoda, akurat używam torby pod siedzenie oraz pod ramę ale nie robię wypadów powyżej jednego dnia i mi to wystarcza.