Jeśli jeździ się po płaskim to faktycznie można się przejmować wstrząsami i plecak może być lepszy. W terenie leci się z roweru i ląduje dość często na plecaku jeśli nie chce się sobie połamać kończyn albo żeber.
W tekkingowej jeździe bardzo sobie chwaliłem torbę na kierownicę z bardzo szybki dostęp do aparatu.
Później próbowałem jeszcze z kaburą na pasie nośnym plecaka, było dobrze ale to tylko do kompaktów.
Teraz niestety dostęp do aparatu mam trudny bo wożę go w zwykłym plecaku rowerowym. Za każdym razem muszę muszę go ściągać i rozpinać, wyciągać aparat z wewnętrznej torby. Parę razy zrobiłem OTB z aparatem w plecaku, aparat żyje.
Ten plecak wygląda też jak większość innych fotograficznych i przynajmniej jak dla mnie bardziej przypomina tornister niż prawdziwy plecak z wygodnym system nośnym. Ja przynajmniej mam zawsze wrażenie, że noszę na plecach pudło, które mnie lekko uwiera i kiepsko wentyluje plecy.
---------- Post dodany o 20:03 ---------- Poprzedni post był o 19:46 ----------
Teraz zobaczyłem, że Manfrotto wprowadza nową linię Off road Backpacks, mają siatkę na plecach. Może by były wygodniejsze od Photo Sport Pro 30L AW, wyglądają podobnie.