A dla mnie nie i dlatego sobie czynię, jak widaćZamieszczone przez P
Ot, kwestia podejścia i założeń.
A dla mnie nie i dlatego sobie czynię, jak widaćZamieszczone przez P
Ot, kwestia podejścia i założeń.
PS to narzędzie jak każde inne. Albo sie go używa dobrze albo nie.
Można go tez nie używac wcale i kombinowac z filtrami, wstawaniem nad ranem, czekać dwa lata na odpowiednie światło itp, itd.
OK, można. Ale jakie ma to znaczenie?
I aparat i PS to tylko narzędzia służące do uzyskania założonego (czasem też przypadkowego) celu. Kiedyś nie było PSa to była ciemnia. Inne narzędzia i tyle. Prymitywniejsze.
PS
Janko, sorry za OT, nie mogłem się oprzeć bo to akurat sprawa, która ciągle różni mnie od większości użytkownikow tego forum.
Robisz przepiękne krajobrazy i zawsze dużym przeżyciem jest oglądanie Twojej Galerii![]()
To może nieco uproszczę. Jeszcze niedawno było tak: pstryk-slajd -> lab -> ściana. Takie podejście do krajobrazu mi odpowiada i tak staram się sam używać dziadka.
Ale wiecie przecież wszyscy, że nie mam na celu nikogo "ewangelizować", zresztą takich modeli jak Janko to się nawet nie daChodzi o to, żeby każdy wiedział co robi i dlaczego. Jest tutaj miejsce dla wszystkich, dla mnie chyba też?
![]()
Pozdrawiam,
Piotr.
Mam nadzieję, ze i dla mnie a ja myślę calkiem odwrotnie: vide -> podpis
EOT i sorki za zaśmiecanie wątku.
Oj, ja miałem zwykle tak:Zamieszczone przez P
producent-se-profil-wymyślił->pstryk-slajd>lab-se-wywołał-jak-chciał->ściana
![]()
Ja by się już szybciej tej ściany czepiłZamieszczone przez Janko Muzykant
![]()
Pozdrawiam,
Piotr.
Witam
Mogę jedynie pogratulować galerii. Jak dotąd zaznajomiłem się tylko z grudniem i listopadem, potrzeba trochę czasu by przetrawić całość.
Najnowsza fotografia (7 grudzień, gałęzie) mogłaby stanowić ilustrację do bajki o śpiącej królewnie.
Bardzo podobają mi się też zimowe zdjęcia z listopada (np. najwyższe z 28-go)
Pozdrawiam
I znowu wypad, tym razem na byłą granicę Polsko-Słowacką w Beskidzie Sądeckim, zapraszam (na górze):
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/index.htm