Kolorymetr... hmm... rozwiązanie całkiem sensowne, jednak, niestety kosztuje. Chyba wolałbym kupić jakiegoś kilkuletniego EIZO CRT za kilkaset zł, niż wydawać nawet połowę, czy jedną trzecią tej ceny na sprzętową kalibrację.
Laptop jest dla mnie narzędziem dodatkowym. Jego kalibracja to raczej kwestia wygody i komfortu pracy niż faktycznej i realnej potrzeby. Póki co szukam rozwiązań chałupniczych.