Jak na czasy naświetlania odpowiednio 1/400s, 1/500s, 1/400s trudno zaobserwować efekty działania IS.Zamieszczone przez domadm
Jak na czasy naświetlania odpowiednio 1/400s, 1/500s, 1/400s trudno zaobserwować efekty działania IS.Zamieszczone przez domadm
https://forum.olympusclub.pl/topics5...,48.htm#147507Zamieszczone przez jotes25
Pomijając jakość wynikającą z problemów z obróbką rawów, to wszystkie zdjęcia z ręki. Dodam że przy 300mm (600mm po przeliczeniu) obraz w wizjerze zachowuje się jak koń na rodeo![]()
Dziękuję o coś takiego właśnie mi chodziłoZamieszczone przez celebrity plus
. BTW: wrona ładnie wyszła jak na 300mm i pełną dziurę. I czas 1/125 bardzo dobry
. Szkoda tylko, że Olympus zrobił ten obiektyw taki sam ciemny jak ma konkurencja...
Jest jaśniejsza opcja ZD 150 F2 +TC20 czyli 600mm F4 lub kombinować z Sigmą 135-400 czy 150 F2.8Zamieszczone przez jotes25
jote,
nie ma zasady. Ja w 80 przypadkach fotografuję teleobiektywami, obecnie 50-200 i wszystko zależy od akcji. Statyczną fotę to zrobisz na końcu szkła nawet na 1/100 i więcej jak masz pewne ręce. W szybkiej akcji to powiem Ci tak. Z ręki lecący na Ciebie ( lekko z boku ) samolot robię na 1/200 - 1/320 przy 200mm waląc serię 4-5 klatek i zwykle 1-2 wychodzą poprawnie ( dobry kadr i ostry obiekt ). Bo utrzymać rękę to jedno a jeszcze utrzymać kadr to drugie. Ekstremalne przypadki to panning - a znam takich co 40-150 na długim końcu używają przy 1/50 sek!!!
Sam musisz dojść do tego jakie masz łapy. Ja jestem trzęsirączka i jak podpiąłem kiedyś Rubinara 1000mm to poruszałem foty na 1/1000 sek, a nawet na statywie.
Jak na 300mm jest rodeo to wyobraźcie sobie co jest na 1000mm.
Często szukasz obiektu przez 2 minuty, mimo że wydaje się że w niego celujesz..
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
Aby sprecyzować, chodziło mi o fotografowanie statycznych obiektów przez "statystycznego fotoamatora". Czyli ustalenie, czy przy długich tele nadal stabilizacja w korpusie daje zysk kilku EV czy też już nie. Nie chodzi o przypadki skrajne. Np. z mojej praktyki ze szkłem 300/4 IS L wynika, że w polowych warunkach nie poruszam czasów krótszych od 1/160-1/125 i to mi wystarcza. Na upartego w "cieplarnianych" warunkach mogę pewnie utrzymać i 1/60, ale w praktyce przyjmuję założenie, że jest to niemożliwe i w ten sposób unikam rozczarowań.
To zalezy... Ja kiedys 1/60 poruszalam na 14mm, teraz nawet 1/3s utrzymam :] Kwestia polozenia, oparcia, zmeczenia... Ale po kilku h robienia zdjec porusze nawet 150mm na 1/500Stabilizacja na pewno pomoze, ale nie zrobi wszystkiego.
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
stabilizacja pomoże praktycznie w każdym przypadku, jednak przy długiej lufie dochodzi do problemu poruszeń a nie drgnięć jakim ma zapobiegać IS.
Tyle.
W praktyce sprowadzi się do tego że na pewno sprzętem ze stabilizacją zrobisz więcej zdjęć ostrych i nieporuszonych niż bez niej
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
Przy okazji: te kaczuszki wyżej są urocze i w jakiś sposób (mimo pomniejszenia) pokazują klasę szkła. Natomiast jako ilustracja do tematu o stabilizacji nadają się średnio (czasy 1/125 i 1/500, a może i statyw był w użyciu?).