Miałem okazję pomacać D300. Puszka robi na mnie bardzo dobre wrażenie - organoleptycznie, nie wnikając w zdjęcia. Leży w dłoni jak trzeba, waga w sam raz, mało który aparat tak mi spasował po pomacaniu. D200 nie miałem, D80 to jednak zdecydowanie dwie klasy niżej. Paradoksalnie jakość zdjęć dla tych co wybiorą D300 może mieć drugorzędne znaczenie. Argumentem przetargowym może być system - wreszcie z FF, bo póki co na D3 w tym kraju niewielu będzie stać, niewielu z tych co nie zarabiają na fotkach. Kupienie takiego D300 i stopniowe składanie optyki FF (przez kilka lat) - to może mieć sens - dla osoby, która nie potrzebuje od razu całego systemu. Gdybym kupił D300 to taka motywacja by mną kierowała. Stałki Nikona to generalnie bardzo miłe szkła. Z drugiej strony - jak ktoś chcę fullfrejmowo i w miarę budżetowo zarazem to raczej Canon -następca 5D może być wart uwagi. Bardzo mnie ciekawi ten aparat...