jazda na "parapecie" to nie grzech ale wstyd

(sam muszę kiedyś spróbować)
Piszę się na Szczyrk, Wisłę, Pilsko, Chopok, Mała Fetra, Karkonosze .....
Na przełomie luty marzec organizujemy wypad w Dolomity lub Alpy na tygodniowe śmiganie no do 10 dni

. Jeżeli kogoś ogranicza brak towarzystwa to ekipa jest otwarta