To zależy do czego. Ja E-3 bardzo lubiłem, Epl-cośtamkupiłem niegdyś tak trochę z ciekawości, w dodatku nie były to żadne cuda tylko E-PL1 schodzący z rynku, dużo więc mnie nie kosztował. W konsekwencji tak polubiliśmy się, że E-3 leżało nieużywane przez wiele miesięcy, no prawie nieużywane bo ZD 70-300 z Penem to szczyt ergonomii nie jest.
Oferta z aukcji - hmmm - ja sprzedałem 2 stówki drożej z połowę mniejszym przebiegiem w idealnym stanie i w pełni kompletny, ten z aukcji ma pogubione zaślepki. Jest tez pytanie jak działa AF w tym egzemplarzu oraz czy był serwisowany na okoliczność rozwarstwiającego się ekranu - jeżeli nie może taki problem wystąpić.




Odpowiedz z cytatem
