Co Ci napisać?
Pisałem wyżej, że niedawno mialem podobny dylemat, tyle, że Canona nawet nie bralem pod uwagę.
Obiektywy. To obektyw w lwiej części decyduje o tym, czy zdj ęcie będzie ostre, czy nie będzie aberracji, czy będzie dobry kontrast itd.
Canon ma dobre obiektywy, owszem, nawet świetne, tyle, że to seria "L" cenowo poza zasięgiem możliwości aprzeciętnego amatora. Tzw. kity są tragiczne.
Olympus E-510 w "podwojnym kicie" daje bardzo dobre szkielka i optycznie i jeśli chodzi o szybkość autofokusa.
Body. Olympus E-510 wyposażony jest w stabilizację matrycy ktora działa ze wszystkimi szklami. Szkla ze stabilizacja do Canona są drogie.
Olympus ma skuteczne czyszczenie matrycy.
Body Olympusa jest znacznie lepiej wykonane niż 400D.
Punkty AF są trzy, to fakt, tyle, że ja na codzień używam tylko środkowego.
Canon to magia "firmy ale niewielu zdaje sobie sprawę z tego, ze prawdziwy Canon to modele z wyższej półki, 400D z kitem to tylko namiastka lustrzanki.