World Press Photo of the Year 2014

[ahutta]

Właśnie przeczytałem o zwycięskim zdjęciu w ostatniej edycji World Press Photo. Cóż, znów górę wzięła polityka i "poprawność obyczajowa".
Może ja się nie znam albo dziwny jestem. Pewno tak.

[Mirek54]

Właśnie przeczytałem o zwycięskim zdjęciu w ostatniej edycji World Press Photo. Cóż, znów górę wzięła polityka i "poprawność obyczajowa".
Może ja się nie znam albo dziwny jestem. Pewno tak.

Nie .Nie jestes dziwny.Takie sa realia.Tam wygralo takie zdjecie .Na forach firmowych wygrywa podobne.Na canonie zrobione canonem,na pentaksie pentaksem,na samsungowym samsungiem.Jesli jeszcze byle jakie foto zostanie otoczone paru zdaniami typu,ze bardzo bylo zimno lub bardzo niebezpiecznie,lub susza trawala juz dwa tygodnie to reszta oceniajacych sika cieplym moczem.Fota jamnika moze byc przecietna,ale jesli opiszesz,ze jamnik rzuca sie do gardla w czasie focenia to masz fote wygrana. Wszak zyciem ryzykowales.Gardlo masz tylko jedno

[epicure]

Na szczęście są jeszcze użytkownicy Olympusclubu, którzy robią prawdziwe zdjęcia Chociaż i oni potrafią posikać się z byle powodu, co czasem widać w komentarzach

[Mirek54]

Na szczęście są jeszcze użytkownicy Olympusclubu, którzy robią prawdziwe zdjęcia Chociaż i oni potrafią posikać się z byle powodu, co czasem widać w komentarzach

Masz racje. Oj potrafią,potrafią.Samo to:Bylem z kotem na spacerze ,spotkalem w parku dzikiego kota.Bardzo dzikiego.Dwa rozne foty.Jedno kiczem pachne drugie groza przemawia i pretendentem do nagrody sie staje.

[inkoguto]

Uważam, że Mirek54 ma sporo racji w tym co napisał. Stary banał mówi, że jeden obraz wart jest 1000 słów, a w tym przypadku, chyba faktycznie to nie zdjęcia miały znaczenie a historia opisana słowami, budująca otoczkę i "objaśniająca" co autor miał na myśli.

Dla mnie w szczególności intersujące jest co ciekawego widzieli oceniający w pacy, która otrzymała nagrodę w kategorii "Portrety - zdjęcie pojedyncze" - "Lau­rin­da" Ra­pha­ela Ro­sel­la. Ktoś pomoże?

[CzaRmaX]

Nie .Nie jestes dziwny.Takie sa realia.Tam wygralo takie zdjecie .Na forach firmowych wygrywa podobne.Na canonie zrobione canonem,na pentaksie pentaksem,na samsungowym samsungiem.

Hehe dobre

Widocznie w jury tego konkursu siedzą same ........................., no same Canony, Nikony, Samsungi, itd.

Jesli jeszcze byle jakie foto zostanie otoczone paru zdaniami typu,ze bardzo bylo zimno lub bardzo niebezpiecznie,lub susza trawala juz dwa tygodnie to reszta oceniajacych sika cieplym moczem.Fota jamnika moze byc przecietna,ale jesli opiszesz,ze jamnik rzuca sie do gardla w czasie focenia to masz fote wygrana. Wszak zyciem ryzykowales.Gardlo masz tylko jedno

Dobrze wiedzieć. Wy nawet nie wiecie ile ja muszę ryzykować dla fot ludzików każdego dnia, przekraczając granicę Imperium. Przy każdej kontroli granicznej człowiek czuje skierowany na siebie ciężki karabin laserowy gotowy do strzału obsługiwany przez wrednego dzikiego Szturmowca zwerbowanego gdzieś na prowincjach bezkresnej galaktyki. Jeden dziwny ruch, jedno dziwne spojrzenie i już mózg człowieka może wyglądać jak Robtorowy orzeszek na blaszce . Kiedy już się przekroczy granice i człowiek znajdzie się w strefie zakazanej to czuje wtedy przenikający strach i ciemną stronę mocy i tak od świtu aż do północy. Każdy skrawek ciała przenika ta dzika siła targając zmysłami i rodząc pytanie. Co będzie? Co będzie? Za każdym razem ma się wrażenie, że kiedy choć lekko dusza ustąpić będzie chciała to moc ta gotowa wściekle wypatroszyć niczym stado wygłodniałych wilków srogą zimą. Ale to nic - jestem gotów się poświęcić i ponieść heroiczną ofiarę aby ogółowi przekazać subiektywny obraz tamtego świata - NO W MORDĘ JEŻA TERAZ TO CHYBA WSZYSTKIE NAGRODY MOJE CO?

[Mirek54]

NO W MORDĘ JEŻA TERAZ TO CHYBA WSZYSTKIE NAGRODY MOJE CO?

Jesli bezcieniowe wklejki wkleisz tak do fotki,zeby kierunek swiatla sie pokrywal to bedziemy gadac dalej.Teraz moze na strzelnicy objazdowej nagrody bedziemy zestrzeliwac razem.Co??
Ale co sie odwlecze to nie uciecze

[CzaRmaX]

Jesli bezcieniowe wklejki wkleisz tak do fotki,zeby kierunek swiatla sie pokrywal to bedziemy gadac dalej.Teraz moze na strzelnicy objazdowej nagrody bedziemy zestrzeliwac razem.Co??
Ale co sie odwlecze to nie uciecze

Oj tam, oj tam. Podkład specjalnie zrobiłem do tej fotki ale ludzików już nie zdążyłem ale nadrobię to, tylko znajdę trochę czasu. Te ludziki tutaj były tak na próbę strzelone (a właściwie na odwal się) jak to w ogóle wyjdzie a że lubię się pośmiać to wstawiłem tą próbę bo jakoś pasowało mi to do Twojego opisu sytuacji - trafnego

[Mirek54]

Oj tam, oj tam. Podkład specjalnie zrobiłem do tej fotki ale ludzików już nie zdążyłem ale nadrobię to, tylko znajdę trochę czasu. Te ludziki tutaj były tak na próbę strzelone (a właściwie na odwal się) jak to w ogóle wyjdzie a że lubię się pośmiać to wstawiłem tą próbę bo jakoś pasowało mi to do Twojego opisu sytuacji - trafnego

Zebys zamiast ludzikow wkleil separatystow(teraz na czasie oni sa)i putina w samochodzie to furora przez pierwsze tygodnie zapewniona.A jesli jaka katiusza w tle i glodne brudne dziecko to i miesiace bys sie bujnal w slawie.

Ps.Jednak szanuje to ze raz obrany kierunek w sztuce nie bedziesz zmieniac dla sytuacji politycznej aby nagrody zbierac.Cel jest Ci wazny a nie profity z niego wynikajace.

[Sawa]

Uważam, że Mirek54 ma sporo racji w tym co napisał. Stary banał mówi, że jeden obraz wart jest 1000 słów, a w tym przypadku, chyba faktycznie to nie zdjęcia miały znaczenie a historia opisana słowami, budująca otoczkę i "objaśniająca" co autor miał na myśli.

Dla mnie w szczególności interesujące jest co ciekawego widzieli oceniający w pacy, która otrzymała nagrodę w kategorii "Portrety - zdjęcie pojedyncze" - "Laurinda" Raphaela Rosella. Ktoś pomoże?

Chcielibyśmy oceniać zdjęcia - ale są to zdjęcia w konkursie, który nosi miano fotografii prasowej - fotografia prasowa, może ten zwrot wymaga zdefiniowania? Definicją, którą mam w głowie pewnie nikogo nie przekonam, ale chyba Mirek opisywał - na przykładzie zdjęć polityków w galerii - powinna pasować do artykułu, określonego/napisanego przez autora - być może nawet tego samego, co zrealizował zdjęcie.

Wspomniane przez Ciebie zdjęcie nie jest kompletne bez 'didaskaliów' również dlatego, że jesteśmy daleko od danego problemu społecznego, i nie ogarniamy go jedną klatką, ba, czasem długie dokumenty i narracja nie pomagają. Gdyby zdjęcie przedstawiało poturbowaną dziewczynkę, byłoby w nim więcej treści? Wtedy podniosłyby się głosy, że zdjęcia z tego konkursu w większości epatują przemocą.

To tylko jeden z wielu konkursów, materiał jak i odbiorcy są z góry określeni, i pod nich się dopasowuje treści.
Przyroda, moda, architektura, fotografia prasowa, etc.
My mieliśmy zdecydowany problem z doborem zdjęć do kalendarza, który miał określone granice - więc co dopiero w takim konkursie musi się dziać...