@urzyszkodnik - pozwolę sobie na taką uwagę, że IMHO masz zbyt duże parcie na zmianę puszki i przywiązanie do starych szkieł, które rzekomo są "fajne i ostre". Trudno mi polemizować z Twoim zdaniem, kiedyś zresztą myślałem podobnie. Miałem mały arsenał starych szkieł, w tym kilka kultowych, w dodatku w świetnym stanie - podczas studiów handlowałem trochę sprzętem foto i niektórych perełek szkoda mi się było pozbyć. AF nie potrzebowałem, przejściówka to koszt zwykle kilkudziesięciu złotych, żyć nie umierać. Teoretycznie, bo w praktyce obiektywy dające piekielnie ostre slajdy o doskonałym kontraście i kolorystyce, na cyfrze są takie sobie. Ileż ja miałem 50-tek i 1.8 i 1.4... i co? Nie pamiętam żeby któraś mogła podskoczyć chociażby malutkiemu lumixowi 20/1.7, przy zachowaniu jego światłosiły. Owszem obrazek był OK, czasem bardzo OK, ale po przymknięciu o 2-3 EV, a więc zrównaniu jasności z amatorskimi, ciemnymi zoomami, które zresztą również dają zwykle całkiem poprawny obrazek, a są lżejsze i wygodniejsze. Tamtych klamotów się pozbyłem, a jak mnie od czasu do czasu najdzie zachcianka czegoś nowego w sprzęcie to wiem, że kolejne szkiełko sprawi mi znacznie więcej frajdy niż zmiana puszki.



Odpowiedz z cytatem
