Tak na poważnie; weź delikatną szmatkę lekko wilgotną, zamoczoną w wodzie z mydłem i wszystko przetrzyj a co do paska to bit4 ma rację, tylko ile razy Ty go będziesz musiał prać po tych imprezach. Wypróbowane na E400.
Tak na poważnie; weź delikatną szmatkę lekko wilgotną, zamoczoną w wodzie z mydłem i wszystko przetrzyj a co do paska to bit4 ma rację, tylko ile razy Ty go będziesz musiał prać po tych imprezach. Wypróbowane na E400.
Pozdrawiam mały42
poszukaj w internecie chusteczek meliseptol, meliseptol to preparat na bazie alkoholu, używany jest w medycynie do dezynfekcji, sprzedawany jest pod rożnymi postaciami
dla Ciebie najodpowiedniejsze będą chusteczki, nasączone meliseptolem własnie
pakowane po 100 sztuk, doskonale zmywają syfy, nie rozpuszczą przy tym aparatu, dodatkową zaletą jest totalna dezynfekcja
Ja sadze jednak ze wystarczy wietrzenie sprzętu (wiadomo nie zimą na zewnątrz) ale przewiewny pokój cy cuś i powinno zniknąć.
...był Olek jest A6000
Mogę śmiało takie CÓŚ polecić.
Rafał, ale do środka? Czy do paska przywiesić?Zamieszczone przez Rafał Czarny
Sebastian_T
a może lekko wetrzeć?
oby jak najdalej od takich problemówtrzeba teściową oduczyć palić i nie chodzić po knajpach (a to już załatwił syn)
To proste - trzymaj sprzęt po skończonej pracy w szafce z różanymi kadzidełkami
A mycie (szorowanie) paska to mus.
Dzieki za wszystkie rady. Może nie tylko ja skorzystam.
Po imprezie andrzejkowej zaczynam proces "odsyfiania".
Zaczne od prania paska i husteczek meliseptol, dam znac jakie efekty to dało.
Dzięki
entuzjasta fotografi, gór, i żeglarstwa
E-1; ZD9-18; 14-54; 50-200; 50; FL36
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
