To co dla niektórych zaletą, dla innych może być wadą. Fakt, że XP2 jest doskonały i wygodny w użyciu, ale jeżeli ktoś chce sam się bawić w wołanie to odpada.Zamieszczone przez Michu (Pentax)
To co dla niektórych zaletą, dla innych może być wadą. Fakt, że XP2 jest doskonały i wygodny w użyciu, ale jeżeli ktoś chce sam się bawić w wołanie to odpada.Zamieszczone przez Michu (Pentax)
Dla mnie osobiście wołanie cz-b negatywów w labie to pomyłka. Kolor, owszem. Jeżeli się bawię w fotografię cz-b to po to , żeby samemu decydować o tym jak chcę mieć wywołany negatyw: chemia, temperatura, mieszanie - sam nad tym panujesz i stosujesz stosownie do tego co chcesz uzyskać. Zlecanie tego labowi to mniej więcej tak jakby się z E-1 czy innego fajnego aparatu robilo wyłącznie jpgi.
Zgodzę się mimo, że robię E1 tylko jpgiZamieszczone przez uke7
W końcu z labu na negatywie kolorowym też dostawałem jpg ;P
-M widzę w podpisie ze masz F3, powiedz proszę jak wygląda czytelność wyświetlanych informacji w wizjerze
[quote="-M Zgodzę się mimo, że robię E1 tylko jpgi
W końcu z labu na negatywie kolorowym też dostawałem jpg ;P[/quote]
Wszystko się zgadza, nie zamierzam w żaden sposób deprecjonować użytkowników jpgów
i labów- kwestia wyboru, upodobań i wygody. Mówię jedynie o tym, że albo się chce panować nad tym konkretnie, istotnym elementem procesu tworzenia swojego zdjęcia albo pozostawia się to innym (często słusznie). Fakt, że odbitka kolorowa z negatywu to taki jpg (niestety większość laborantów - mówię o Bydgoszczy - średnio zna się na fotografii) ale tak jak proces samodzielnego wywoływania zdjęć jest dość kosztowny i raczej nieopłacalny dla kogoś, kto nie ma wymyślnych potrzeb wystawienniczych, tak obróbka cz-b w dalszym ciągu pozostaje stosunkowo tanią formą nauki fotograficznego rzemiosła i naprawdę pomysłowej kreacji. Poza tym wszelkie doświadczenia w ciemni niezwykle pomagają
w fotografii elektronicznej, gdzie tak łatwo o przerost formy (czytaj: efektów) nad treścią.
Musiałbym zerknąć. Niewiele nim robiłem jak na razie, ale nie pamiętam wizjera, więc chyba musiał być dosyć intuicyjnyZamieszczone przez Dag
![]()
a może pójdźmy na całość?![]()
ILFORD DELTA 3200
http://www.pbase.com/cameras/ilford/delta_3200
Witam kliszaków
Na spotkaniu w Łodzi robiłem Kodakiem T-Max 400.
Do tej pory ( 20-lat) pracowałem na stałym zestawie ORWO 22DIN lub HL-ka i D76(1+1).
Zawsze wiedziałem co wyjdzie, a teraz jestem głupi jak but.
Doradźcie w czym to wywołać. Nie chciałbym zmarnować filmu z takiego spotkania.
Ma to być jednocześnie test do przejścia na stały zestawik: film + wywoływacz + czas.
Będę wdzięczny za uwagi z własnej praktyki.
Może ktoś ma jakieś pliki ze swoich fotek testowych.
Z góry dziękuję.