1.4 chodził po 218-230, nagle ktoś zalicytował 270; następny 370 a ostatnio było kup teraz za 430....Zamieszczone przez -M
1.8 chodził nawet po 68 zł ale sobie myślę, że poczekam jednak na okazję 1.4 - nie spieszy mi się!
1.4 chodził po 218-230, nagle ktoś zalicytował 270; następny 370 a ostatnio było kup teraz za 430....Zamieszczone przez -M
1.8 chodził nawet po 68 zł ale sobie myślę, że poczekam jednak na okazję 1.4 - nie spieszy mi się!
Ja mam OM-1nMD, Zuiko 50mm 1:1,4 oraz 135 1:2.8. To mój drugi OM (wcześniej miałem OM-1 bez n i MD).
Od niedawna chlapię się na powrót w koreksie. Mam wszystkie klamoty ciemniowe (powiększalnik Opemus 6) i nawet miejsce w chałupie na ciemnię. Ale ciemnia jeszcze nie gotowa (trzeba jakieś płytki na ściany i podłogę położyć).
Podpinam też od czasu do czasu obiektywy OM do E-Olka.
Mam też świetny analogowy aparat Canon EOS 50, którego nie sprzedam, bo mam do niego sentyment. I dałem za niego przed laty furmankę pieniędzy.
Mam też jakieś Zenity i dalmierzowca - ruską Leicę i trochę klamotów M42.
Nie jestem gadżeciarzem. Ulegam jednak tej słabości, kiedy biorę do ręki OM-1.
135/2.8... ech, miałem taką tokinę, ale się rozpadła...
Czy ktoś może wie, gdzie mogę znaleźć śrubokręciki do takich miniśrubek jak w obiektywach? Mam dwa do rozkręcenia. Do naprawy zanosić się nie opłaca a na nowe na razie szkoda mi pieniędzy (chociaż drogie nie są).
W zasadzie napomknąłem o gadżeciarstwie a sam musiałbym dobrze policzyć, bo też trochę się tego zbierze... mimo, że robię głównie 50/1.4 niezależnie od tego czy na E czy na OM to jednak przez kilka lat nazbierało się trochę zabawek
Nikon F3 z Twojej stopki to jest też fajna zabawka.
Tak, niestety żeby zrobić zdjęcie, trzeba wcisnąć przycisk podglądu głębi, hehe. Zaniosłem do naprawy, ale jak dowiedziałem się, że trzeba praktycznie do zera rozłożyć aparat to stwierdziłem, że mogę robić zdjęcia dwoma palcami Najbardziej podoba mi się nikon 70-200, który dostałem razem z korpusem. Bajeczka, szczególnie po przesiadce z soligora 70-210.
Zastanawiałem się nawet przez moment, czy nie zainwestować w przejściówkę E - nikon F.
ad1. ja mam OM-10
ad2. robie na nim caly czas zdjecia
ad3. podpinam omki do e-1 e-500
ad4. zdarzylo mi sie ale niezbyt mi szlo, przyznaje bez bicia
Co do szkielek to mam pod OM:
50mm 1.1.8 i 1.1.4
135mm 1.2.8
35-75mm 1.3.5-4.5
75-200mm 1.4 zoomy niestety do systemu 4/3 sie nie nadaja
i pod m42 Pelenga 8mm 1.3.5 (super swietne szko, moje ulubione)
Mialem jeszcze 500mm 1.8 i 650-1300mm 8-16 ale musialem sprzedac, teraz planuje zakup 500mm 1.5.6 pod m42 ale czekam na okazje
Z długimi szkłami się raczej mało bawiłem, chociaż mnożnik daje tutaj duże możliwości
Dlaczego zoomy się nie nadają? Fotografuję czasami 35-70 (cosinowskie zuiko) i nie narzekam.
Zoomy sa dobre do systemu OM, do 4/3 tylko jasne stalki podpinam, moje doswiadczenie konczy sie na zoomach vivitara i toyo wiec niebardzo sie moge wypowiedziec, pozatym spada jakosc szkiel, takie moje wrazenie...
NIC NIE ZASTAPI CI JASNEJ STALKI
Jeżeli chodzi o puentę to jak najbardziej popieram.
Ostatnio robiłem trochę zdjęć na zamówienie i stwierdziłem, że muszę poprzepinać szkiełka, żeby klient czuł się dopieszczony
Nie ma w zasadzie dobrych starych zoomów. Ludziki stosunkowo niedawno nauczyli się robić dobre obiektywy ze zmienną ogniskową.