Kolejny przystanek - Norwegia.
Dla nas była to wymarzona podróż poślubna. Szybko odrzuciliśmy "standardowe" kierunki zwiedzania, a że mogliśmy sobie pozwolić na trochę większy wydatek niż zazwyczaj, wybraliśmy właśnie Norwegię.
Kraj drogi, ale piękny. Można powiedzieć, że musnęliśmy tylko jego kawałek ale wystarczyło, żeby poczuć klimat jaki tam panuje. Byliśmy w lipcu, a więc długie dni, krótkie noce. Miało się wrażenie, że dzień się nie kończy i że na wszystko jest czas.
Pogoda bardzo kapryśna. Od bezchmurnego poranka do deszczowego popołudnia. Wybierając się tam tylko na parę dni trzeba liczyć na trochę szczęścia.
Przelot, noclegi i plan zwiedzania był przygotowany dużo wcześniej i w sumie dobrze. Będąc w punkcie informacji turystycznej w samym Stavanger odradzano nam wejście na Kierag ze względu na trudność podejścia. Gdyby nie fakt, że wcześniej sprawdziliśmy to "ciężkie" podejście możliwe, że byśmy zrezygnowali. A tak, jak to zazwyczaj bywa, było "przyjemnie" i szczególnie warte zobaczenia.
Na początek trochę zdjęć samego Stavanger i przedsmak przed Pulpit Rock - naturalnej półki skalnej będącej wizytówką tego rejonu Norwegii.
56)
57)
58.
59)
60)
61)
62)
63)
Znajome smieci.
Dla mnie nieznajome więc tym chętniej obejrzę![]()
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja
Półeczka jest hardkorowa, fotki z nad krawędzi robiłeś?
![]()
Kasprowy Wieczorową porą: http://forum.olympusclub.pl/threads/...=1#post1249315
Orion, Plejady i inne dziady: http://forum.olympusclub.pl/threads/...=1#post1246830
Olympus E-PL5 dual kit 14-42mm + 40-150mmplus Nikony
Fajnie, w ogóle lubię skandynawskie tematy, więc czekam na dalszy ciąg.
Taci, o dici qualcosa che e meglio del silenzio.
---
Uczestnik I Rejsu PBO 2013 / Uczestnik II Rejsu PBO 2014 / Z Olympusclubem na Santorini / Golus Urlaub Racing Team / Buenos Aires - wczesna jesień, wczesną wiosną. / Sandomierz - czyli sprawdzamy dlaczego Ojciec Mateusz ma zawsze z górki? / Marrakech Express / Autobahn 1
Aż chciałoby się tam być ale i strach się bać spojrzeć w dół.
Tym niemniej proszę o więcej.
"Skoro nie można wiedzieć wszystkiego co się da wiedzieć o wszystkim, to piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym" - B.Pascal 1854
Fuji X-T3 + XZ-2
Pierwszym celem wycieczki do Norwegii było dotarcie na słynny Pulpit Rock. Naturalna półka skalna zawieszona około 600m n.p.m. stanowi świetny początek poznania trochę specyficznego krajobrazu Norwegii.
Dotarcie ze Stavanger na początku szlaku na Pulpit Rock jest bardzo proste. Rejs promem a następnie podróż podstawionym busem zajmuje około 1.5 godziny. Samo podejście jest proste, ale zalecane jest przynajmniej dobre obuwie. Po drodze spotykaliśmy osoby z wózkami, którym niestety nie udało się dotrzeć do celu.
65)
Dobrą informacją dla osób preferujących spanie w namiotach jest fakt, że można się rozbić praktycznie w dowolnym miejscu. Słyszeliśmy również, że można korzystać z pustych domków, w których w danym momencie nikt nie przebywa, ale tego niestety nie jestem w stanie potwierdzić.
66)
Pulpit Rock jest niezwykły. Największe wrażenie robi brak jakichkolwiek zabezpieczeń czy barierek. Szlak w pewnym momencie prowadzi naprawdę blisko urwiska i może co poniektórym trochę podnieść ciśnienie
67)
68.
Na samej półce skalnej panuje piknikowa atmosfera. Jest czas, żeby spokojnie odpocząć i nacieszyć się pięknymi widokami. Wiele osób przerzuca nogi przez krawędź i z uśmiechem na twarzy pozuje do zdjęć. Szczerze mówiąc, ja się nie odważyłem. Była to w końcu podróż poślubna
69)
70)
Na koniec trochę zdjęć pokazujących krajobraz w tamtej okolicy...
71)
72)
73)
74)