Fuji Instax Wilde 210, czy ktoś ma?

[voovoo2]

Będę wdzięczny za opinie,uwagi, wrażenia

[voovoo2]

Nikt z forumowiczów tego nie ma? No tak tego tzn. Wilde nie może mieć nikt

[easy_rider]

Bo to chybiona inwestycja...
Stosunkowo droga, ogromna plastykowa wydmuszka, robiąca maleńkie zdjęcia po 5 zł za sztukę...

Jak potrzebujesz "natychmiastowych" zdjęć to rozsądniejszym jest zakup drukarki z serii Selphy - zdjęcia 2 razy większe, a przy tym 4 razy tańsze
Sama drukarka od Instax'a jest mniejsza, kosztuje (najwyższy model) tyle co ten wynalazek Fuji - a jakiś starszy, prostszy model można znaleźć za połowę tej kwoty...
A gdy dodać do tego brak ograniczeń przy fotografowaniu (bo robimy zdjęcia normalnym aparatem a nie wydmuszką bez przysłony, autofokusa, zoomu itd.) - to nie ma nad czym się zastanawiać
Ale to tylko moje zdanie...

[voovoo2]

Podzielam Twój pogląd. Po cichu przyznam, że liczyłem iż na forum jest ktoś , kto to ma i powie jak tym sprzętem wykonać poprawne zdjęcie. Pomijam "ofiary" marketingowej ściemy ale podobno co są tacy, którzy fotografowanie tym aparatem traktują jak wyzwanie. Wiem,że fotkę można zrobić na filmie puszką po piwie i wyjdzie to taniej
Dziękuję za opinię

[sconner]

Ja mam, ale użyłem go zaledwie kilka razy dopiero. Na pewno większa frajda niż te nowe istaxy które robią zdjęcie wielkości legitymacyjnego..

[voovoo2]

Jak się tym, robi fotkitypu selfi? Zwłaszcza z załaczonym do aparatu "Konwerterem" i lusterkiem.

[cissic]

6 minuta

[voovoo2]

OOOOOOOOOOOO dzieki masz +

[cissic]

Proszę bardzo