ma kropa 1.5 wiec jest problem ze szklamiZamieszczone przez Oleryk
ma kropa 1.5 wiec jest problem ze szklamiZamieszczone przez Oleryk
Kółka mnie nie ruszają, ale to Rafał musi wybrać pomiędzy
1. dwa kółka --> jedno
2. Niskie ISO spore szumy --> bardzo wysokie ISO (do 6400) małe szumy
4. brak stabilizacji --> stabilizacja matrycy
5. RAW --> brak RAW
6. brak lub słabe rozpoznawanie twarzy --> szybkie i dokładne rozpoznawanie twarzy
7. średnia lub słaba szybkość --> duża szybkość do 5 klatek/sek
8. 24 lub 28 mm --> 32-36mm
/*...................*/
/* ...........................*/
Zibi ale naprawde uwazasz ze rozpoznawianie twarzy to jeden z fjuczerow na ktore w ogole warto zwracac uwage?
Dag-Ricoh GX100 to profi kompakt i gdyby tak doposażyć go we wszystkie akcesoria to pewnie ceną przebiłby body E3, kogo na to stać? Wydawców prasowych? "Zwykły" łapacz fotek, o dochodach Kowalskiego może sobie kupić cieniutkiego Ricoha R7 o zakresie 28-200, stabilizacji matrycy i bodajże z oprogramowaniem w body umożliwiającym korekcje lini pionowych i ustawieniem ostrości od 1cm. Tylko ilu ludzi jest zainteresowanych Ricohami lub np Sigmą DP1 z rewelacyjną matrycą Foveon?
Tak w przypadku fotografowania ludzi tak, zwłaszcza jak to robić Rafał. Nieraz na z cichca z biodra, bez kadrowania i ustawiania. To może zapewnić dobrą jakość zdjęć. Ja Cię rozumiem, że nieufnie do tego podchodzisz. To zrozumiałe mało kto tego tak naprawdę używał na większą skalę. Rafał pożycz taki aparati połaź po mieście.. potem opowiesz wrażenia i pokażesz co to potrafi
![]()
/*...................*/
/* ...........................*/
Don Pedro - R7 jest fajny, moja kobitka ma R5 i sobie chwali a to prawie to samo, tylko to aparat dla kobitki...
Ojej, uuu. Dag - zapachniało mi konserwatyzmem. Aparat dla kobitki.... To dla prawdziwego mężczyzny ma być? Leica Digilux 2 o pięknym rasowym szkiełku i jasności F2.0
Oczywiście, wszystko do G5 to obecnie zabytek dystansowany jakością przez wiele dzisiejszych najtańszych małpek. Jednakże g9 odstaje jakością od prawie wszystkich dzisiejszych kompaktów z kilku względów - szkło, szumy i budowa (bardzo przemyślana i dość pancerna) i na teraz jest to legenda wraz z tą leicą coś tam i rikochem. (g7 byłby miał podobnie, ale rawa nie ma i odpada).Zamieszczone przez blady
Prawie zgadłeś.Zamieszczone przez Dag
Mam taki aparacik, ale wcale nie chcę się go pozbywać.
Zamieszczone przez Oleryk
Zamieszczone przez Rafał Czarny
Zgadza się. Powinienem postawić piwo za trafienie w dziesiątkę. Proponowany aparacik to właśnie Canon S-70. Był to dość krótko produkowany model i przez to jego popularność i dostępność jest ograniczona. Nie chciałem by przeglądarki internetowe pokazywały linki do pochwlnego tekstu Canona na OC, więc nie nazwałem modelu licząc na domyślność.Zamieszczone przez Don Pedro
Canon S-70 to praktycznie cały G-6 w mniejszej obudowie, ze zmienionym obiektywem i brakiem gorącej stopki pod lampę. Matryca, procesor, zastosowany AF i inne osiągi są identyczne. Wystarczy poczytać o G-6 i mamy pełny obraz co potrafi mniejszy S-70. Następca S-70 (Canon S-80) został już pozbawiony trybu RAW, więc nie spełnia wymagań Rafała.
Ja mojego S-70 kupiłem prawie 3 lata temu i zapłaciłem ponad 2k. Czasami się zastanawiam, czy w ogóle potrzebna mi jest lustrzanka przy normalnych fotkach rodzinnych w plenerze. Ta zabawka (S70) daje zadziwiająco dobrej jakości obraz i pomyślałem, że doskonale przydała by się Rafałowi do jego ulicznych fotek. Czasami widziałem oferty na Allegro z ceną 600-700zł za S-70 i to w opcji "kup teraz". Solidna aluminiowa obudowa w grafitowym kolorze i praktyczna pokrywka obiektywu, uruchamiająca jednocześnie aparat to również zalety tego profesjonalnego malucha.
Pozdrawiam.
Dorjan, a pilocik do tego jest? I czy do dostania gdziekolwiek?