http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Panowie, naprawdę, nie kompromitujcie się. Nie mieszajcie wróżb z fusów z wiedzą z liceum. Jak już będą zdjęcia, to będzie można coś powiedzieć o ich jakości.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
raczej nie, to sposób czytania pikseli z jasnych partii obrazu. Działa gdy używasz wyższe ISO. Wygląda to tak jakby lokalnie ISO było niższe.To coś w rodzaju Olympusowej gradacji auto, tylko że u Fuji działa to nie w cieniach a w światłach.
I jest to robione z jednego kadru - nie ma problemów by na etapie wywoływania RAWa w puszcze ustawić sobie DR100/200/400. Warunkiem jest tylko odpowiedni poziom ISO - DR200 od ISO 400, DR400 chyba od ISO 800
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Przecież tam jest mowa o bardzo prostych rzeczach - o cieple z przepływu prądu przez krzemowy wafel i łatwości odpromieniowania tego ciepła. Rozumiem, że też uważasz, że z większego łatwiej niż z małego jest odpromieniować teką samą ilośc ciepła, To nie są może podstawy termodynamiki? Po liceum nie miałem już takimi rzeczami doczynienia...
Ilość zakłóceń czyli szumów powinna być większa w rzadko utkanym wafelku, czy w tym utkanym gęściej, nie pamiętasz już przypadków neksów które wylączały się po paru minutach filmowania. Wiem, że te problemy dziecięcego wieku są już pokonane, ale...
---------- Post dodany o 16:20 ---------- Poprzedni post był o 16:17 ----------
Na każdej Fuji matrycy? Piszą trochę co innego o EXR-ach
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Może coś przegapiłem, ale nikt tu nie mówił o grzaniu się matrycy. Zaczęło się od tego:
Jeden głos rozsądku odpowiedział na to, że póki co nie ma jeszcze postaw do snucia takich wniosków i trzeba poczekać na pierwsze zdjęcia. W odpowiedzi został wysłany do liceum na lekcję z termodynamiki. A co ma z nią wspólnego duża rozdzielczość?Do tego tak sobie myślę, że jeśli ktoś potrzebuje plików o dużej rozdzielczości, to lepsze efekty uzyska z 36MPix z D800/D810 niż z ośmioekspozycyjnej 40MPix składanki z E-M5 -II. Ba, myślę że 24Mpix z D610/D750 będzie lepsze. Zwłaszcza gdy w grę będą wchodziły wyższe czułości.
EXR to inna bajka, pod warunkiem, że matryca rzeczywiście pracuje w tym trybie, bo może też pracować w trybie standardowym. Ale Fuji już chyba porzuciło tę technologie, teraz wszędzie wpycha X-Transy.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Epicure - ów głos rozsądku zastanawia się czy składanka z 8 kadrów będzie lepsza niź kadr pojedynczy. Tak, dopóki nie ma sampli trudno o jakości coś powiedzieć. Ale podałem powyżej przykład sytuacji gdzie składanka nie ma sensu. Więc jednak tak na chłopski rozum lepsze, bardziej funkcjonalne będzie 36MPix D800 niż 40 MPix z E-M5 mk2