100 osób-100 opinii, zaczyna się tutaj już lekkie bicie piany![]()
Wojtek, naprawde nie widzisz różnicy w oczekiwaniu na światło w mroźny dzień, a siedzeniu sobie z piwkiem w cieplutkich bamboszach przy kompie?![]()
100 osób-100 opinii, zaczyna się tutaj już lekkie bicie piany![]()
Wojtek, naprawde nie widzisz różnicy w oczekiwaniu na światło w mroźny dzień, a siedzeniu sobie z piwkiem w cieplutkich bamboszach przy kompie?![]()
http://www.robertnawara.digartfolio.pl/
E-1 ZD14-54 FL-36 A850 135 f/1.8 85f/1.4 50f/2.8 20-35 f/3.5-4.5
Widzę i to ogromną.
Ale oglądając fotografię (współczesną) nigdy już nie będę miał pewności, czy zrobiona była w zimnie czy w bamboszach.
Cceniał też będę efekt a nie środki.
Osobiście preferuję bambosze.
Jesli mozna, imo obrobiona fotka jest blizsza temu, co tworca tych witrazy chcial pokazac.
Chyba bardziej by mu sie podobala ta, ktora pokazuje wyrazniej postacie i kolory.
Czyli byc moze autor fotografii byl wierniejszy intencji witrazysty, niz tzw "realnosci", czymkolwiek by ona nie byla![]()
Resume: w tym wypadku, podkreslam w tym, wole obrobione, acz kiedy indziej istotniejszy moze byc nastroj, polmrok, poltony.
Nie zapominajmy, że udziwnianie zdjęć to nie tylko komputer i PhotoShop. Guma, relief, solaryzacja, posteryzacja i dziesiątki innych patentów, to były techniki wymyślone kilkadziesiąt lat (nie niektóre ponad 100 lat) przed PSem.
Wtedy takie zabawy wymagały dużych umiejętności, odpowiedniego sprzętu, chemikaliów i lat praktyki w ciemni. Teraz, kiedy podobny efekt można uzyskać kilkoma kliknięciami myszki, ludzie przestali to szanować. Nie wiem czy to dobrze, czy to źle.
Pamiętam, kiedy jako dzieciak we własnej ciemni zrobiłem pseudosolaryzację, to koledzy mało nie posikali się z wrażenia. Teraz takie zdjęcie byłoby wyśmiane.
Wojtek, napisałem jeszcze coś takiego. Zacytuję siebie:
Myślę, że to zdanie w miarę ukazuje to, że mi samemu jest trudno się określić w tej sprawie, bo chyba też nie ma na to pytanie jednej odpowiedzi. Każdy może wybrać i doceni to, co dla niego cenne. Dla mnie jednak gro fotografii to robienie zdjęcia, samo robienie, a nie przekształcanie go w inne.Z innej strony każde zdjęcie jest w pewien sposób oszustwem, bo żadne nie ukaże rzeczywistości taką, jaką jest...
PS. A różne filmy w analogach. To przecież jak RAW, też uzyskasz różny efekt zależnie od różnego filmu o tej samej czułości.
Myślę, że willow napisał coś bardzo mądregoi z czym się zgadzam (o ile można się zgodzić z pytaniem
)
PzdrWojtek, naprawde nie widzisz różnicy w oczekiwaniu na światło w mroźny dzień, a siedzeniu sobie z piwkiem w cieplutkich bamboszach przy kompie?![]()
no i dlatego uważam ze ta cała dyskusja to bicie piany, liczy sie efekt końcowy a nie jak autor go osiągnął, bo jeżeli jakieś zdjecie powala to czy tak ważne jest jak autor to zrobił, tak czy tak w moich oczach jest mistrzemZamieszczone przez Woytec60
![]()
http://www.robertnawara.digartfolio.pl/
E-1 ZD14-54 FL-36 A850 135 f/1.8 85f/1.4 50f/2.8 20-35 f/3.5-4.5
Amen.
I masz w zupełności rację, ale dobrze jest czasem wiedzieć, czy to zdjecie ma też charakter dokumentalny, a nie tylko artystyczny.Zamieszczone przez willow32
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
nie kumam? a tytuł, kontekst? Gdybym był włascicielem tego witraża i poprosił Wojtka o wykonanie zdjęć do katalogu, a on by mi przyniósł coś takiego to chociaż lepsze niż oryginał musiałbym go z tym pogonić, prawda? Jeżeli jest konkurs w którego regulaminie nie ma nic na temat czego nie wolno zdjęciu zrobić to zdjecie Wojtka się świetnie sprawdza, II miejsce, brawo.Zamieszczone przez grizz
Mam nadzieję ze rozumiesz o co mi chodzi?
http://www.robertnawara.digartfolio.pl/
E-1 ZD14-54 FL-36 A850 135 f/1.8 85f/1.4 50f/2.8 20-35 f/3.5-4.5
Ja nie mam żadnych zastrzeżeń do tego zdjecia i jego wystawienia w konkursie!Zamieszczone przez willow32
Podoba mi się nawet
Ale zaznaczyć, ze jest to tryptyk, a nie foto realnego witraża nie zaszkodzi.
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.