Witam, watek sprzed miesiaca, ale temat chyba zawsze aktualny. Napowiem moze dwa slowa o moim doswiadczeniu z programami dla RAW.Zamieszczone przez Switch
Od "zawsze" fotografuje w RAW, w Nikonie byly to pliki .NEF, w Olku .ORF. Zauwazylem, ze pewne prawidlowosci powtarzaja sie w przypadku obu rodzajow plikow, i tak:
1. W kazdym z tych przypadkow lepiej spisuje sie oprogramowanie producenta (w Nikonie jest to fenomenalny NX, w Olympusie pozostawiajacy wiele do zyczenia O. Studio)
Mam tutaj na mysli glownie odwzorowanie kolorow, balans bieli. Oprogramowanie zewnetrzne nawet po zastosowaniu profili charakteryzuje sie brakiem powtarzalnosci, tzn. foto A po wczytaniu przez ACR jest lepsze niz te z O. Studio, a fotos C, D czy H jest gorsze. Oczywiscie nie sa to roznice ogromne. Ja otwieram wszystko w O. Studio, ustawiam balans bieli i kompensacje a nastepnie konwertuje do TIFF 16 bitow i wtedy juz bez problemu otwieram w NXie, dociagajac poszczegolne czesci zdjecia U-pointami. Ale, jesli nie posiadalbym NXa raczej uzywalbym ACR do obrobki .ORF gdyz zapewnia wiecej mozliwosci anizeli O. Studio.
2. Wczesniej z powodu kiepskiej powtarzalnosci naswietlen Nikona musialem bardzo duzo pracowac na U-pointach w NXie, byl to jeden z powodow przejscia na E1 (w E1 zdecydowanie wieksza powtarzalnosc naswietlen). Teraz NX traktuje bardziej jako oprogramowanie do retuszu niz obrobki RAW - wlasnie dzieki o niebo lepszej powtarzalnosci naswietlen, zarowno ekspozycji jak i B/W.
3. Do posiadaczy E1:
Jesli sa osoby zainteresowane idealnym profilem pod ACR dla E1 dajcie znac. Mam kilka profili, jeden z nich jest naprawde niezly, mysle, ze po tygodniu pracy (testy) da sie ztworzyc profil niemalze identyczny jak O. Studio z ogromna doza powtarzalnosci.
pozdrawiam