Miałem lampkę LED "ring" kilka lat temu - o ile teraz się znacznie nie poprawiło, to była po prostu za słaba. Chyba że do kompakta (względnie duża GO przy otwartej przesłonie) lub filmowania. Do czegoś dalszego niż makro - tym bardziej. Za to sprawdzała mi się na Nikonie Delta DRF-14. Mimo niskiej liczby przewodniej dawała radę w makro przy f/22 jak również w portretach i fotach przedmiotów na aukcje (tu chyba najlepiej się sprawdzała). Efekt charakterystyczny, jak to z ringa, czasem pasuje, czasem nie. To trochę jak z rybim okiem. Niestety, nie spotkałem tej Delty przystosowanej do Olka, a jest to TTL całkowity - nie ma trybu manualnego z poziomu lampy, co najwyżej z korpusu. Chyba, żeby kupić coś manualnego i dołożyć palnik z DRF-14.