Nowy Panasonic LX100

[epicure]

Serwis nic nie dołoży. On za każdą naprawę dostaje od Panasonika kasę.

[petreq]

Tylko jak potem żyć ze świadomością, że ktoś już grzebał w naszym ukochanym aparaciku?

[epicure]

Nie puszczajcie żon do ginekologa!

[And.N]

Serwis nic nie dołoży. On za każdą naprawę dostaje od Panasonika kasę.

Jak już tak precyzujemy chyba, można powiedzieć w takim razie, że serwis zarobi zawsze, a "stratny" powiedzmy na naprawach gwarancyjnych jest producent ?

[epicure]

Nie martw się, producent ma na to budżet. Z tego powodu cena aparatów jest odpowiednio wyższa, więc i tak za tę zabawę płacą klienci.

[apz]

Nie martw się, producent ma na to budżet. Z tego powodu cena aparatów jest odpowiednio wyższa, więc i tak za tę zabawę płacą klienci.

Przecież to napisałem. Rzemieślnik zarobi, klient pośrednio sfinansuje. Zawsze się to szacuje, uśrednia i dolicza.

[PiKa]

Ech, dawno już nie widziałem tak upierd***nej matrycy w aparacie. Zastanawiam się, czy odesłać tego Panasa i podziękować, czy przymknąć na to oko w myśl zasady, że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.

Zrób zdjęcie, wyślij tam skąd dostałeś aparat z pytaniem czy radzą pisać recenzje z takim aparatem, przynajmniej nie będą mieli pretensji, że ty ich z......ś a oni jakby wiedzieli to by ci wyczyścili.

[epicure]

Już wysłałem maila w tej sprawie jeszcze w poniedziałek. Mi te paprochy nie przeszkadzają - to nie mój aparat, a to co mnie interesuje sprawdzę czy to z paprochami, czy bez nich Odpowiedzi jednak nie dostałem. Pewnie pomyśleli, że blogger dostał aparat i zamiast się cieszyć, to truje d*pę

[thorgal]

Ja mam ten aparacik kilka miesięcy i nie zauważyłem żadnych farfolcuf.
Jeżelichodzi o porównanie do xz-2, to nie ma porównania jakość obrazka znacznie wyższa.

[apz]

Ja mam ten aparacik kilka miesięcy i nie zauważyłem żadnych farfolcuf.
Jeżelichodzi o porównanie do xz-2, to nie ma porównania jakość obrazka znacznie wyższa.

Dałbyś radę to zilustrować na przykładach?