Troche słabo z tym syfem, tym bardziej że swoje kosztuje....Mam nadzieje,że test będzie, mimo wszystko
Troche słabo z tym syfem, tym bardziej że swoje kosztuje....Mam nadzieje,że test będzie, mimo wszystko
Test będzie. Najwyżej czeka mnie trochę stemplowania na zdjęciach
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Szkoda, bo nie wniesie to poprawy jakości, co najwyżej podniesie tylko estetykę. Jeśli idzie o sprzęt testowy to jednak plus dla Olka się należyZamieszczone przez epicure
Test będzie. Najwyżej czeka mnie trochę stemplowania na zdjęciach
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Być może to specyfika tego modelu? Mam dwa Panasy - G1 i G5, w których tego problemu nie ma. Pierwszego używałem przez cztery lata, a drugiego mam od trzech i ani razu nie musiałem czyścić w nich matryc (obydwoma korpusami zrobiłem tysiące zdjęć w różnych warunkach). System czyszczenia jest w nich z pewnością nie mniej skuteczny od tego z Olympusów. Pewnie bardzo dużo zależy od tego jak kto obchodzi się ze sprzętem. Jak mawiają u nas : ''jak dbosz, tak mosz''.
Panaś G1 u mnie zassał paprocha. Ze sprzętem obchodziłem jak zwykle z niezwykłą pieczołowitością.Używane z kitowym 14-45 i Olkowym ZD70-300.Być może to specyfika tego modelu? Mam dwa Panasy - G1 i G5, w których tego problemu nie ma. Pierwszego używałem przez cztery lata, a drugiego mam od trzech i ani razu nie musiałem czyścić w nich matryc (obydwoma korpusami zrobiłem tysiące zdjęć w różnych warunkach). System czyszczenia jest w nich z pewnością nie mniej skuteczny od tego z Olympusów. Pewnie bardzo dużo zależy od tego jak kto obchodzi się ze sprzętem. Jak mawiają u nas : ''jak dbosz, tak mosz''.
Mój GX1 też nie ma problemów z syfami.Być może to specyfika tego modelu? Mam dwa Panasy - G1 i G5, w których tego problemu nie ma. Pierwszego używałem przez cztery lata, a drugiego mam od trzech i ani razu nie musiałem czyścić w nich matryc (obydwoma korpusami zrobiłem tysiące zdjęć w różnych warunkach). System czyszczenia jest w nich z pewnością nie mniej skuteczny od tego z Olympusów. Pewnie bardzo dużo zależy od tego jak kto obchodzi się ze sprzętem. Jak mawiają u nas : ''jak dbosz, tak mosz''.
Nie wiem czy ktoś wie ale w LX100 producent (pewnie z uwagi na zamkniętą budowę i dodatkowe koszta) zrezygnował z automatycznego systemu czyszczenia matrycy i wszystkie zassane syfki mogą wylądować na matrycy.
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
Określenie "zassał" w przypadku aparatu z wymiennymi obiektywami to tak nieco na wyrost chyba użyte...
Gorzej jak takie cuś ma miejsce w aparacie z niewymiennym obiektywem, czyli chyba można powiedzieć kompakcie.
Czy to jest akurat "problem" u Panasonica, chyba raczej nie. Kilka osób też zgłaszało takie uwagi co do kompaktu Olympusa XZ-2
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
W czym problem, zassał to zarobi serwis...
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Lub dołoży do interesu. Nie wyobrażam sobie inaczej aby w aparacie (na gwarancji) z niewymiennym obiektywem, serwis na swój koszt nie usuwał zanieczyszczeń z matrycy, takich widocznych na zdjęciach.
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
Usunie.
moje wątki 1. Malta i Gozo 2. Z łąk i pol...
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
